Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kika79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kika79

  1. Witam w ten niedzielny mroźny ale piękny poranek :) Klaudia - jeszcze raz gratuluję, córcia ma prawie identyczne "wymiary" jak Zuzia gdy się urodziła :) Już się nie mogę doczekać dalszych informacji :) Kasiacool- właśnie, nie przejmuj się tak , Zuzia jeszcze nie raz coś włoży do buzi , zobaczysz jak się w lecie dorwie do piachu :) a tą maść ochronną z wit. A też polecam, my ją cały czas stosujemy:) Ja wczoraj tez zrobiłam tego mannowca , pycha :) Ja często korzystam z takiej gazetki " Przyślij przepis" , jeśli nie znacie to polecam, jest tam masa ciekawych , prostych do zrobienia przepisów , od czytelników :) My jeszcze leżymy z Zuzanką w łóżku, M na służbie więc cały dzień same :( Pogoda chyba na prawdę będzie super, za oknem słoneczko i takie niebiesiutkie niebo, już dawno takiego nie było, jest ok 8 stopni mrozu , więc się będzie fajnie spacerowało :)
  2. Uciekam juz od Was bo takie smaki robicie że mi w brzuchu zaczęło burczeć :):):) Musimy założyc kącik kulinarny :)
  3. U nas to nie bardzo, jak się uda, ale teraz to chyba jakoś jest zniesione czy coś, tak jak to przykazanie zamiast " w czasach zakazanych zabaw hucznych nie urządzać ..." to jest " kościół wspomagać ..." czy jakoś tak .
  4. Zizusia- jak dla mnie pysznie brzmi ale mój M nie lubi takiego mięsa, w sensie udek czy takiego z rosołu , przez trzy dni było u nas mięcho więc dziś same kluchy :P A tak mi właśnie przypomniałaś tym przepisem , chyba ostatnio Akinom pisała o tych kopertach ze szpinakiem, ja bardzo proszę o przepis :):):):):)
  5. Stelka - no ja właśnie chciałam zawsze miec trójkę , dwoje w krótkim odstępie czasu i na " stare lata " jeszcze jednego bobasa :)
  6. Czarna- nie załamuj się , Zuza w pierwszy dzień zsikała się w rajtuzy 6 razy, a na drugi już tylko dwa , głowa do góry będzie dobrze, może psocił bo miał taki dzień :) a jak nie chce do nocnika to próbuj na sedesie , u nas tez pewnie duże znaczenie miało to że często nie miałam wyjścia i Zuza musiała chodzić ze mną do łazienki i widziała co ja tam robię :P Ona sikac tez nie chce do nocnika, tylko rano przed telewizorem siedzi na nim i wieczorem przed kąpaniem , ale kupkę znowu tylko do nocnika :) Ale oczywiście nic na siłę, bo jeszcze mają czas :)
  7. Ufff, rozbroiłam wreszcie choinkę syf się zrobił okropny ale już wysprzątałam, spakowałam wszystko w pudło, niech czekają do następnych świąt. Nic mi się już teraz nie chce, chyba sobie kawę strzelę i wezmę się za obiad, mam wczorajszą ogórkową , zrobię tylko kluski z serem, Zuza je uwielbia :) Zizusia- fajnie że Erykowi lepiej, ten katar go tylko wymęczy, a masz Olbas albo inny olejek, on też dobrze przetyka nos. No ja też bym chętnie popracowała pare latek przed kolejnym dzieckiem ale mnie czas goni, trzydziechę skończyłam w ubiegłym roku :P
  8. Mammma -dzięki za info o Klaudii :) coś się dzidzi nie śpieszy :)
  9. Camomilla - napisałam Ci wiadomość na NK , nie chcę tu zaśmiecać :) Zizusia - Ty jak mój M , jak dorwie klocki to tworzy jakieś dzieła i się złości bo mu Zuzia rozwala :P Paulinek- następnym razem na pewno się uda :) A ja nie chcę zapeszać ale chyba powoli żegnamy się z pieluchami :):):) dziś znowu cały dzień sucho . Po nocy pampek był leciutko mokry , rano od razu siku, nawet zaryzykowałam i założyłam jej spodnie i majtusie , sama sobie wybrała które i tak się nimi cieszyła :) jak pojechaliśmy na zakupy to założyłam pampersa, po powrocie zdjęłam , był suchy i za raz pobiegła do łazienki i do wieczora suchutko :):):) Tak że dziewczynki jak tylko jest możliwość zdejmujcie pieluchy dzieciaczkom niech poczuja że mokro :) to działa :P Co do planowania to ja sobie tak myslę , by w tym roku w lecie pogonić M żeby wzią się do roboty :P ale jakby coś wyszło wcześniej to też będę szczęśliwa :):):) My z niunią dziś same w nocy , padła o 19 , przyłożyła tylko główkę do poduszki i odpłynęła , nie spała w dzień więc to dlatego . W ogóle już rzadko śpi w dzień. Od dwóch dni mamy chomika, moja siostra go sprezentowała Zuzi bo ona zawsze szalała za nim u niej. Wczoraj przez pół dnia był płacz, bo albo chomik schował się do domku , albo go chciała do rączki albo pogrzebać w jego jedzonku, juz miałam go odwieźć, bo tak dawała czadu ale wieczorem zrobiła mu pa pa i dziś juz było ok. Rano sie z nim przywitała, dała jedzenie , tylko wieczorem nasypała mu ze dwie garstki swoich płatków :P Cały czas do niego mówi i pokazuje mu zabawki :) Zdrówka dla chorowitków oby szybciutko przeszło :)
  10. Paulinek- w Wy byliście na tej komisji wczoraj czy coś pokręciłam ? I co, udało się ?
  11. Znalazłam fajny przepis na sałatkę z tuńczyka dla odchudzających się :) -torebka brązowego ryżu ( 100g) - trzy jajka ( gotowane na twardo) - cztery ogórki konserwowe w wodzie pokrojone w kostkę - cebula pokrojona w kostkę - pół puszki kukurydzy - puszka tuńczyka w sosie własnym -keczup( wedle uznania) W miseczce układamy składniki warstwowo: 1. odsączony tuńczyk 2. cebulka 3. jajko 4. ogórek 5. ryż wymieszany z odsączoną kukurydzą 6.polewamy to wszystko keczupem ile kto lubi
  12. Camomilla- jak M wróci z pracy to go wypytam , dziękuję :)
  13. camomilla- będę Ci wdzięczna :) A co do tego ataku , to jakaś masakra , żeby na obce dziecko tak się rzucić , u nas podobne sytuacje są z kiedys wspomnianym siostrzeńcem , po prostu mnie czasem trafia . Zizusia - no właśnie mi też się juz nie chciało myśleć ciągle o nocniku i sadzać ją na niego , więc zostawiłam sprawe w jej rękach ... tzn rajstopach :P i na razie się sprawdza . Rajtki się wypierze, a że czasem zasika podłogę to trudno :) choć jak pisałam już trzeci dzień sucho :):):)
  14. A , i jeszcze się pochwalę: już nie raz pisałam że Zuza kupkę robi tylko do nocnika ( od kiedy go dostała ) ale siku w pieluchę tzn woła często, szczególnie jak jesteśmy u kogoś to nie odpuści łazienki . Rano jak wstaje to od razu woła "sisi" , siedzi na nocniku i ogląda bajki, potrafi tak z godzinę siedzieć :P Wkurzało mnie to że niby woła, wie że chce sikać ale jak się zabawi to się zapomni a najbardziej to mnie denerwowało to odpinanie pieluch, body itd i postanowiłam coś z tym zrobić , nie zrobiłam nic szczególnego tylko od kilku dni ubieram zamiast body koszulkę, nie zakładam pieluch tylko biega w rajstopkach. I tak w pierwszy dzień poszło 6 sztuk gatków, w tym 3 przy akwarium więc może zadziałała tu woda :) . Po trzecim siknięciu przybiegła i pokazała ze ma " be" a ostatnim razem rozpłakała się i szybko zdejmowała rajstopki bo znowu było "be". Na drugi dzień zmoczyła tylko jedne , też się bidulka rozpłakała że jest "be". Dziś mija trzeci dzień bez zasikania rajtuz , jak chce do łazienki to woła "sisi" albo "idzie" no i kupka jest do nocnika a siku na naszym kibelku i to bez nakładki najlepiej, po prostu siedzi na nim a ja ją trzymam żeby dupcią nie wpadła . Mam nadzieje że teraz to już pójdzie tylko do przodu i nie długo pożegnamy się całkiem z pieluchami, zakładam jej teraz na noc i jak wychodzimy. Najgorzej jest jak jesteśmy w sklepie albo jedziemy samochodem , już kilka razy tak było że musiałam jej powiedzieć że nie ma łazienki i musi zrobić siku w pielusie :) Po ostatnich nocach pampers był tylko lekko mokry ale pierwsze sikanie chwilkę trwało. No to się pochwaliłam :P To ja CC - Wy się od razu pożegnaliście z pieluchami w dzień i w nocy czy zakładałaś na noc? Penie jak jej nie założę to będzie mokro w łóżeczku ale może wtedy też się nauczy szybciej wołać, przedwczoraj spała w dzień ponad 2 godziny i wytrzymała.
  15. Peletka- mam do Ciebie pytanie, przewaliłam wczoraj chyba wszystkie apteki w Rzeszowie i okolicach w poszukiwaniu leku z firmy Dagomed nr 29 , nigdzie tego nie ma , w niektórych aptekach mi mówili że te leki były jakiś czas temu wycofane ale że ponoć wracają , wiesz może coś na ten temat ??? Dziewczyny a może Wy albo ktoś z Waszych bliskich miał problem z łuszczycą , mój M ma łuszczycę na skórze głowy i paznokciach, też jest ostatnio załamany bo odstawił leki ze sterydami, powiedział że ma dość lekarzy i szuka innych metod leczenia.
  16. Klaudia - u nas z wloskami taki sam problem, Zuzia tez ma dosyc długie i od jakiegoś czasu ma na skórze coś jak ciemieniucha , sądzę że to z powodu niedokładnego płukania. Nasmarowałam kiedyś te miejsca oliwką i nie mogłam potem przez trzy dni domyc głowy :P Ciekawa jestem co tam u Was, jestes pewnie w szpitalu, czekam na wieści:) Iskierka - ja robię podobne surówki co dziewczyny, polecić Ci jeszcze mogę taką z kiszonej kapusty: kapusta, marchewka-starta, cebulka, ewentualnie jabłko, przyprawy, cukier i albo olej albo śmietana . A druga pyszna, uwielbia ją mój M. Szatkujemy kapustę białą, można też dodać startą marchewkę , do tego z pół łyżeczki chrzanu ze słoiczka ( w zależności jak kto lubi ) , cukier,sól, pieprz do smaku , troszkę śmietany i majonezu, wymieszać i gotowe, szybko się ją robi i jest naprawdę smaczna :) Akinom- Zuza robi jedną dziennie ale zazwyczaj to jedną na dwa dni , jak z wyglądu są ok to się nie masz co martwić, może taki jego urok albo to chwilowe . Kurcze, no przykre to z Twoim M, musisz mu jakoś pomóc żeby sie pozbierał .
  17. Elunia- Karola pewnie Ci coś poradzi ale mi się wydaje że powinien ją zobaczyc lekarz, żeby jej nic nie opadło . Może po ostatnim razie nie było do końca doleczone i sie odnowiło, tak było ostatnio z siostrzeńcem, szwagierka go sama leczyła, miał kaszel i katar , niby przeszło a po dwóch tygodniach zaczął znowu tak mokro kaszleć, nie miał gorączki ani kataru , trzymała go przez całe święta i jak poszła w poniedziałek do lekarza to się okazało że ma zapalenie oskrzeli .
  18. Aaa, Haris ma nową fotkę na NK, brzusio juz taki słodki :) tylko ona nie chce się coś odezwac do nas ;)
  19. Tak myślałam o Oli Juusty i mi sie przypomniało : Karola - Ludwisiowi przeszło z tymi uszkami ? Miał mieć chyba jakiś zabieg? Klaudia - a co z oczkiem Dagusi , przeszło ?
  20. O widzę że juz napisałaś :) to super , oby się juz nie zmieniło :)
  21. Juusta- trzymajcie się , szczęście w nieszczęściu że poszliście na to badanie ( ja się wtedy przestraszyłam grypy i odpuściłam :( ), bo tak pewnie żylibyście nieświadomi i dobrze że masz Karole blisko :) Oleńka a Wy z nią , będzie musiała przejść swoje ale wierzę że wszystko będzie dobrze :) ściskam mocno ... Karola i Zizusia witajcie w klubie noworocznych postanowień :) mi się marzy 10 kilo mniej :P ale nie chcę się bawić już w żadne diety cud , musimy trochę zmienić nawyki żywieniowe z M, ze smażonego i pieczonego trzeba przerzucić się na gotowanie na parze , tylko muszę kupić jakiś dobry sprzęt do tego a nie wiem co, chleb rzadko i tylko ciemny, zakazałam sobie ziemniaków, makaronów :P ostatni posiłek przed 18-19 , rowerek stacjonarny i jakieś ćwiczenia na oponkę , dużo wody , coś na poskromienie apetytu na słodycze i zobaczymy czy uda mi się coś zrobić z sobą :P:P:P:P Czarna - i co????? dziewczynka ?????
  22. Klaudia- fakt, że "cieknie" :P czasem z niektórych produktów, ale ja uwielbiam wszystko co marynowane :) a z reszta długo taka sałatka u nas nie stoi :P:P:P A jak Ty sie czujesz ? Masz juz jakieś objawy zbliżającego sie porodu ? Rodziłaś Dagmarkę naturalnie czy miałaś cięcie ? No i pamiętaj, żeby dać zaraz znać , masz jakiś kontakt do którejś ? W sumie to Ci zazdroszczę , ja co raz częściej myślę o dzidziusiu :)
  23. Aaaa, na święta robiłam też taką z makaronem: makaron( świderki albo kolanka albo coś takiego) ugotowany 2 filety (usmażyć z przyprawą) ananas w syropie kukurydza ogórki korniszony papryka konserwowa Wszystko pokroić , wymieszać, dodać majonez, doprawić. SMACZNEGO!!!!!
  24. Ja robię taką warstwową , ilość czy grubość zależy od tego co kto lubi, ja robię tak na oko . Na srednią salaterkę wystarczy jeden filet drobiowy do tego : -przyprawa Gyros -ketchup -ogórki korniszony -kukurydza -kapusta pekińska -majonez Fileta kroimy w kostkę, smażymy z tą przyprawą, jak jest gotowy i ostygnięty przekładamy do salaterki i polewamy ketchupem, potem warstwa ogórków skrojonych w kostkę, warstwa kukurydzy na to majonez a na wierzch warstwa pekińskiej , posolić i gotowe. Właściwie można tu mieszać różne składniki i robic różną ilość warstw, jadłam taką z pomidorem, ogórkiem, a nawet brokułem, nie którzy dodają jajko , chodzi tylko o to żeby kurczak był usmażony z ta przyprawą.
  25. Cyna- suuuuper :) tylko Natalki brakuje :)
×