Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kika79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kika79

  1. Jeszcze jedna sprawa, tzn pytanie do Karoli- czy łatwo zarazić się szkarlatyną ? Tydzień temu mój pięcioletni siostrzeniec dostał wysokiej gorączki, wtedy co Zuza , całą noc go trzymało, nie spadała a rano miał juz drgawki, siostra pojechała z nim do szpitala i okazało się że ma bardzo brzydkie gardło, dostał jakiś antybiotyk , po Paracetamolu zwymiotował dwa razy i był bardzo słaby, gorączka mu spadła w poniedziałek, we wtorek moja mama zauważyła że ma na języku białe plamki a potem język, gardło miał bardzo czerwone i chyba jeszcze miał wysypkę , ona wyczytała że to może być szkarlatyna, rano siostra pojechała z nim do swojej lekarki, ta nie zbadała go w ogóle, wysłuchała tylko siostrę i powiedziała że to jest szkarlatyna , przedłużyła mu tylko ten antybiotyk który miał. Zuza miała z nim kontakt, w sobotę, w poniedziałek i środę, myśłę że jakby się zaraziła to pewnie miała by juz jakieś objawy ale zastanawiam się czy nie mogła przejść tego łagodniej bo podawałam jej ten Bactrim? A może dopiero zachoruje? Drugi siostrzeniec też na razie zdrowy, mały siedzi w domu z babcią , nie ma właściwie kontaktu z innymi dziećmi, więc nie wiadomo od kogo się zaraził, może ktoś w rodzinie jest nosicielem, jak to można sprawdzić?
  2. Cyna - i jak byliście na tym badaniu ?
  3. Cyna - ja nas nie zapisywałam to nie miałam takiego problemu , może uda się rano dodzwonić , a na gmail'a nie trzeba już miec zaproszenia :)
  4. Cyna-a ja zrezygnowałam z tych badań, w Rzeszowie były dzisiaj , nie chciałam jej narażać, może jeszcze będzie okazja ale jakby było to np w lecie to na pewno byśmy poszli.
  5. To super że Ludwisiowi lepiej, Karola bidulka pewnie będzie też musiała przejść swoje, oby łagodnie ... A ja mam problem, jak by to określić ... ginekologiczny, może miałyście coś takiego dziewczyny : po 8 miesiącach zażywania pigułek odstawiłam je, normalnie miałam @ jak po skończeniu opakowania, skończyła się a po kilku dniach , w tygodniu w którym powinnam zażywać nowe opakowanie moja wydzielina zrobiła się ciemna tak jakby brunatna, nie jest to jakieś plamienie czy upławy tylko właśnie wydzielina która była zawsze przeźroczysta zmieniła kolor, po za tym wszystko jest ok, jak myślicie to przez to odstawienie tabsów czy coś się dzieje , zaczynam się denerwować bo wcześniej nie miałam niczego takiego :(
  6. Oby się tylko skończyło na podejrzeniach :( Karola trzymajcie się , duuuużo zdrówka dla Ludwisia ...
  7. Cyna - dziękuję, właśnie tak wszystko zrobiłam, termometr zapakowałam do woreczka foliowego i szczelnie zamknęłam, na razie wyniosłam na pole i trzeba będzie to gdzieś zawieźć . M mi się rozchorował , od wtorku umiera jak to facet :P a tak serio to go wzięło na dobre, gorączka go trzyma i jak juz poszedł na zwolnienie to faktycznie musi się źle czuć. Zuzanka znowu kicha i ma katar ale sama z tym walczę , nie chcę jej ciągnąc do przychodni , ostatnim razem przeszło jej po trzech dniach to mam nadzieję że tym razem też tak będzie. Podaję jej jak zwykle wapno, witaminę C, a tym razem zamiast Pyrosalu dostaje Immunoaron , smaruję Pulmexem i inhaluję Olbasem. Dużo też pije herbaty z cytryną i sokiem z malin. Mija-U nas po szczepieniu ( różyczka itd) miała troszkę powiększone węzły a po za tym było ok, po innych szczepieniach też , teraz też mamy zaległe szczepienie ale poczekamy na lepsze czasy, jak będzie zupełnie zdrowa . Klaudia- ja karmiłam tylko 6 tygodni, potem Zuzia piła Bebilon do 6 miesiąca i dzięki Bogu odpukać nie choruję poważnie, nigdy nie miała antybiotyku , pierwszy katar i kaszel miała w styczniu , w październiku i teraz ma sam katar więc wg mnie nie zależy to tylko od tego czy się karmi piersią i jak długo.
  8. Dziewczyny poratujcie, wiem że juz tu była taka sytuacja ale nie pamiętam: właśnie Zuza stłukła termometr , tzn zrobiła sie mała dziurka tam gdzie rtęć , wyleciało kilkanascie kuleczek wielkości milimetra na szafkę nocną, pozbierałam to, pokój się wietrzy nie wiem czym umyc tą szafkę i czy na dywan nie spadło , raczki jej umyłam ale chyba nie dotykała tej rtęci . co mam zrobić ?????
  9. Czytałyście ??? http://wiadomosci.onet.pl/2084721,12,media_nowa_grypa_to_farsa_sensacyjne_wyniki_sledztwa,item.html
  10. Właśnie przeczytałam w naszej gazetce regionalnej że w sobotę będzie można zrobić bezpłatnie badanie USG wykluczające raka i nie wiem czy warto się zapisać, przeraża mnie to że tam będzie skupisko dzieci i pewnie różnych chorób. KAROLA warto czy sobie to odpuścić ? http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091124/MAGAZYNDOMOWY/784298989
  11. U nas dopiero od nie dawna Zuza zaczęła się interesować bajkami, w dzień telewizora nie włączamy , więc ogląda rano i przed spaniem, i do tej pory jak już coś ją zainteresowało to właśnie Domisie, Jedynkowe przedszkole, Budzik, Niedźwiedź w niebieskim domu i tego typu programy, a bajki to ogląda tylko ma Minimini . A gdzieś niedawno chyba na TVN leciała Klątwa królika czy jakoś tam i też ją zainteresowała, strasznie ją przeżywała, jak się coś działo to mnie wołała i pokazywała . Zobaczysz Stelka przyjdzie taki moment że jej od telewizora nie odciągniesz :) Przeczytałam prośbę tej dziewczyny i nie wiem co o tym myśleć, ja zawsze podchodzę z nieufnością do takich historyjek ale są też ludzie którzy na prawdę potrzebują pomocy i może w jej sytuacji tak jest . A co Wy o tym sądzicie?
  12. Kareczka- to tak jest że najpierw czwórki a dopiero potem te najgorsze trójki , u nas właśnie atakują kły, jest trochę marudzenia ale na razie wystarcza żel, nie chciała też jeść przez dwa dni ale dziś już ok. U na też paskudnie, co wyjdzie słoneczko to za raz deszcz i wieje, wyszłyśmy do ogrodu i trzeba było po 10 minutach uciekać do domu . A Majora jak nie było tak nie ma :(:(:( M pochodził rano po sąsiadach , pytałam też listonosza czy go nie widział, bo właśnie jak go wypuściłam to za chwilę przyszedł z listem, nikt go nie widział:( M sprawdził wszystkie fosy , więc najgorsza wizja że go samochód potrącił się nie sprawdziła i tu mi ulżyło . Więc najpewniej ktoś go zabrał, mam tylko nadzieję że mu będzie dobrze. Jeszcze dziś rozwiesimy ogłoszenia o zaginięciu ale pewnie to nic nie da :(
  13. Kurcze te choroby, cieszymy się że ciepło a może jak by był lekki mróz to nie było by tyle tego syfu na około . A ja mam doła dzisiaj i nie mogę się pozbierać , rano wypuściłam Majora, to ten nasz nowy piesek i zginął. Nie wiem co się mogło z nim stać, albo się komuś spodobał i sobie go zagarnął do samochodu, albo poszedł za kimś , już nie wiem co myśleć , strasznie mi go szkoda że normalnie ryczeć się chce, chociaż mam nadzieję że jednak się odnajdzie :(
  14. Peletka - z tego co piszesz to wychodzi że to faktycznie hormony, chyba że to tylko przypadek, jak dasz radę to skończ to opakowanie i zobaczysz . No właśnie tak sobie pomyślałam jak czytałam że Ty chyba masz spiralkę a do tego jeszcze bierzesz pigułki a to przez tą cystę . No jak sie ogólnie czujesz po takiej podwójnej dawce ? T W sumie jest tak jakbyś brała dwa rodzaje tabletek na raz ? Ja tzn my z M również mamy dziś dylemat, bo powinnam o 6 zacząć nowe opakowanie i to miało być ostatnie, ale biorę ten antybiotyk, zaczęłam w tygodniu bez tabletki i jeszcze tydzień więc i tak przez dwa tygodnie trzeba by było dodatkowo się zabezpieczać więc chyba nie ma sensu. A z resztą już ich nie chcę, przed ciążą brałam przez jakieś 1,5 roku Yasmin i czułam się super a teraz biorę je od lutego i działają na mnie zupełnie inaczej .
  15. A jak miała mocny" atak " to pomagała suszarka :) dmuchałam jej przez swoją rękę na brzuszek i się uspokajała . Jak sobie tak o tym wszystkim przypominam to nie mogę uwierzyć że już Zuza taka duża :) trzeba koniecznie zacząć myśleć o braciszku :P
  16. A jak miała mocny" atak " to pomagała suszarka :) dmuchałam jej przez swoją rękę na brzuszek i się uspokajała . Jak sobie tak o tym wszystkim przypominam to nie mogę uwierzyć że już Zuza taka duża :) trzeba koniecznie zacząć myśleć o braciszku :P
  17. A jak miała mocny" atak " to pomagała suszarka :) dmuchałam jej przez swoją rękę na brzuszek i się uspokajała . Jak sobie tak o tym wszystkim przypominam to nie mogę uwierzyć że już Zuza taka duża :) trzeba koniecznie zacząć myśleć o braciszku :P
  18. A jak miała mocny" atak " to pomagała suszarka :) dmuchałam jej przez swoją rękę na brzuszek i się uspokajała . Jak sobie tak o tym wszystkim przypominam to nie mogę uwierzyć że już Zuza taka duża :) trzeba koniecznie zacząć myśleć o braciszku :P
  19. No widzisz Stelka każde dziecko inne i co innego mu pomaga, u nas jako takiej kolki nie było tylko płacz w dzień o różnej porze w najgorszych momentach to był krzyk ale Zuza prawdopodobnie nie tolerowała laktozy i pomogły kropelki ze Stanów , ich odpowiednik Sab simplex, nie pamiętam dokładnej nazwy , Biogaja i przede wszystkim Bebilon Comfort , jej się wszystko unormowało i uspokoiło przed 3 miesiącem . Jak skończyła 3 miesiące to już jadła zwykły Bebilon. A Ty jak teraz karmisz, tylko swoim pokarmem czy dokarmiasz sztucznym?
  20. Karola - jeszcze jedno , mogłabyś jeszcze raz wkleić linka albo dac jakieś namiary na tego gościa u którego kupujesz wielorazówki ? Cały czas masz przesyłkę gratis ?
  21. Peletka - ja też gratuluję, i chwal się chwal, bo jak jest czym to trzeba :) a anegdotka super :):):):):) Ja od tygodnia jestem zdechła, we wtorek w końcu się wybrałam do lekarza bo mnie głowa potwornie bolała i bałam się że mi na zatoki uderzy, dostałam antybiotyk i powoli się zbieram. dostałam też skierowanie na RTG kręgosłupa bo mnie ciągle bolą plecy od porodu, najgorzej jest jak się położę na brzuchu choćby na 5 minut to nie mogę wstać i się wyprostować bo tak strasznie boli i tu Karola mam pytanie do Ciebie: dostałam karteczkę z wskazaniami jak się przygotować do tego badania i tam pisze że dzień przed mam wziąć czopek Bisacodyl a przed samym badaniem Espumisan, to faktycznie tak ma być ??? Ja też się pochwalę ale moją córcią , straszna gaduła się z niej robi :) już tak fajnie można się z nią dogadać, co raz łatwiej wypowiadać jej jakieś nowe słowa i je łączyć , jej ostatni hicior to " A ti ziabo" , jak się wygłupia to tak mówi do mnie , a to M często do niej mówił " A ty żabo" :) Od kilku dni pada przed 19 bo nie śpi w dzień tzn chciałaby tak po 15 ale ją jakoś przetrzymuje bo jak by wtedy zasnęła to potem poszłaby gdzieś po północy i wstaje ok 8-9, w nocy budzi się jak chce pić . Gdzieś nad ranem przychodzi do nas do łóżka i tak śpimy codziennie, ciągle sobie powtarzam że muszę odsunąć łóżeczko od łóżka o oduczyć ją tego spania z nami, ale jakoś nie potrafię, uwielbiamy z M jak się przytula do nas i szkoda mi tego :P
  22. Dla poprawienia Twojego nastroju napiszę historyjkę o córce kuzyna: jakiś czas temu siostra M miała knajpkę, bar coś takiego i któregoś dnia 3-4 letnia Paulinka przewróciła się tam i wybiła sobie górną jedynkę . Po jakimś czasie była u lekarza i doktorka pyta się " Co się dziecko stało z twoim ząbkiem ?" A ona na to że " wybiłam w barze " No i była kupa śmiechu no bo jak taka odpowiedź zabrzmiała w ustach małego dziecka :P Wiem że to marne pocieszenie ale na pewno wszystko będzie dobrze :):):)
  23. Zizusia- najpierw to dziewczyno się uspokój , nie jesteś żadną wyrodną matką, takie rzeczy się naszym dzieciom przydarzają i będą przydarzać . Dobrze się na tym skończyło i nie uderzył się np w głowę , bo mogło by być różnie, na pewno Karola coś doradzi . Jak to nie jest duże uszczerbanie to pewnie bym to zostawiła, bo podejrzewam że i tak nie da sobie nic zrobić , no ale jak się dużo ułamało i nie daj boże coś naruszyło to może powinien to dentysta chociaż zobaczyć ...
  24. No właśnie Zizusia wszystkiego najlepszego , spełnienia marzeń i dużo radości z wychowywania Eryczka :) nie odzywasz się przez ostatnie dni , pewnie imprezę urodzinową szykujesz :P mieszkamy nie daleko to się może wproszę ;) a tak na poważnie to masz fajną datę
  25. http://www.tvn24.pl/-1,1628081,0,1,niebezpieczne-wozki--dzieci-stracily-palce,wiadomosc.html
×