Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Cosmopola

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Cosmopola

  1. kasia czy o to ci chodziło? Nick....wzrost......waga startowa.....waga obecna.....cel 24 grudnia......do zrzucenia Cosmopola....160cm.......60,2kg..........60,2kg........ .......52kg........8,2kg cucarach......175..........65kk ..........65kg ................55kg ....10kg seesi............160.........56kg............56kg....... .........50kg.... 6 kg Goś89............165.........66kg.............66kg...... ..........54kg.....12kg kasia.......170cm.........77kg............77kg...........65kg.........11kg
  2. Goś89 to do zobaczenia. Myślę że pomysł ze zdięciami jest bardzo dobry :) mi to nie przeszkadza w kazdym razie. Dziewczynki nie sądzę żeby wiek miał tu jakieś znaczenie poza takim że te po 30 mają gorszą przemianę materii :D Brzudula zainspirowałaś mnie tym speeningiem :) Cucarach no i co? Fajnie że znów jest nas tyle :D
  3. Witam nowe dziewczyny! :D super że nas już tyle seesi to może spróbuj zamienić cukier na słodzik? Brzydula nie wiedziałam że to jakaś róznic a z tymi rowerami. Jak mam pupę w poziomie mieć? Teraz kiedy nas tu tyle to na pewno nam się uda :D
  4. A co do dziecka to myślę że spokojnie jeszcze masz ze dwa lata :D Dziecko to super sprawa, ale jeśli ktoś myśli że to sama przyjemność to jest w błędzie, życie nigdy już nie będzie takie samo. Mnie najbardziej dobija nie nadmiar obowiązków, ale to że ciągle się mimo wolnie o mojego synka martwię. Ten stres to okropne uczucie, a jak jest chory to już w ogóle traumatyczne przeżycie. Tak więc śmiem twierdzić że wraz z narodzeniem dziecka umiera beztroskie życie, ale to jest stokroć wynagrodzone gdy słyszysz od malucha "kocham Cię mamo" A co do tego co piszesz że nic mi nie przeszkodzi już w osiągnięciu smukłej sylwetki to powiem że może przeszkodić drugie dziecko :D
  5. Cześć! Zaczyna się pierwszy dzień diety :) ... jak to jest że zawsze większy zapała się ma dzień przed dietą niż w jej pierwszym dniu? :D Idę się zaraz zważyć... zgrozo! zobaczymy do jakiego stanu się doprowadziłam?
  6. Irenia myślę że mamy podobny problem z dietą :) ale wierzę że damy radę. Ja zaczęłam dietę tym razem razem z mężem więc może tym razem lepiej mi pójdzie :) Ty masz łatwiej bo nie masz dzieci, możesz myśleć tylko o sobie. Ja muszę już coś z wagą zrobić bo doszło już do tego że zaczynam stronić od ludzi i najchętniej bym z domu nie wychodziła. W niczym nie wyglądam dobrze a przynajmniej tak mi się wydaje :( i muszę to zmienić i koniec.
  7. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4213478 Cześć dziewczyny! Niniejszym zamykam ten topik :( dla wszystkich którzy by mieli ochotę zapraszam na nowy. Link powyżej. Bardzo mi było z wami miło dziękuję wszystkim! Pozdrawiam i życzę powodzenia! No i wesołych nadchodzących świąt Bożego Narodzenia! :)
  8. cześć dziewczynki! Czy ktoś tu jeszcze zagląda? Pozdrawiam!
  9. no witam Toss_and_Turn! Jak Ci minęły wakacje opowiadaj! Co słychać? Dużo przytyłaś? Mi też trochę wróciło i chętnie bym to zmieniła, ale samej jest ciężko. Jestem dziś pierwszy dzień na diecie warzywno owocowej, zobaczymy. Poza tym to przebiegłam maraton!!! 42 km! :D
  10. ZAŁOŻYŁAM CZEKAM NA CIEBIE
  11. cucarach przeczytaj sobie: http://pelniazdrowia.racja.net/zdrowa-zywnos c/aspartam-smiertelna-trucizna.html
  12. Cosmopola

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    http://www.partnersi.occ24.com/prosument/ind ex.php?o=offer/showprod/proinne/52
  13. Cosmopola

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    no nic nie udało sie. W każdym razie trzeba skopiować i wpisać całość linku wtedy wejdzie
  14. Cosmopola

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    jeszcze raz podaję ten link bo sprawdziłam i jakoś nie wchodzi: http://www.partnersi.occ24.com/prosument/ind ex.php?o=offer/showprod/proinne/52
  15. Cosmopola

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Cześć dziewczyny! Ja tu raz na jakiś czas do was zaglądam żeby się podnieść na duchu gdy widzę jak dobrze idzie Otyłości. Po raz kolejny wyrazy uznania. Gdybym ja miała taką silną wolę jak ty to już dawno ważyłabym tyle ile chcę :( przeczytałam ten post gdzie ktoś skrytykował twoje jedzenie. Ja i tak uważam że to duży sukces zrezygnować na tak długo ze słodyczy tylko tak dalej, a swoją drogą może warto zamieniać częściej kiełbasę na chudą polędwicę. Nie wypowiadam się jednak bo nie znamtwojego jadłospisu a nie zadałam sobie tyle trudu co autor postu żeby przeczytać wszystkie twoje posty z jadłospisem :D to jest dopiero samozaparcie co? :) Niemniej co do jedzenia to faszerują nas takimi świństwami że pod względem szkodliwości nie wiem czy jest jakaś różnica międzi napromieniowanymi warzywami i owocami (napromieniowuje się żeby były dłużej świerze wszystkie warzywa i owoce a nawet żywność ekologiczną) a kiełbasą pełną konserwantów. Godne zobaczenia polecam: http://www.partnersi.occ24.com/prosument/ind ex.php?o=offer/showprod/proinne/52 kulka nie martw się ja po urlopie przytyłąm 4 kg w 2 tyg :( to jest dopiero porażka
  16. Cucarach gdzie jesteś? No to ja od dziś zaczynam. Oby tym razem się udało. :)
  17. Myślę też że należałoby ograniczyć owoce takie jak banany, winogrona, arbuz, gruszki ze względu na wysoką kaloryczność i IG i mleko podobno zawiera dużo węglowodanów w postaci maltozy. Ja będę w większości bazowała na SB przynajmniej do 4 września bo wtedy mam zjazd firmowy i do tego czasu bardzo bym chciała jak najwięcej schudnąć, ale na żadną kopenhaską się już nie piszę. Ja bym chętnie zaczęłą już dziś ale jak chcesz to możemy od jutra. Wpisuję się do tej nieszczęsnej tabelki. Porażka! nick.....waga...wrost...bmi...ob.bioder..talii..uda...bius tu...cel..zostalo cucarach..62.....175....20,24........................... ............58.....4kg cosmopola..59kg...160cm...?....91cm.....77cm....56cm....90cm...50kg...9kg :( jestem znów na początku drogi, no prawie bo przez ten przyrost mięśni (mimo objadania cały czas dużo biegam) 59 kg teraz to nie to samo co 59 kg przedtem widzę to po ubraniach, no ale była czas że ważyłąm już 53 kg pamiętasz?
  18. Witaj wczoraj maluch poszedł spać po 23 i już nie miałam siły żeby pisać. Uściślijmy zasady: 1) zakaz jedzenia po 19-20 2) zakaz jedzenia słodyczy, białego pieczywa, 3) zakaz picia gazowanych napoi 4) soki owocowe należy ograniczyć do jednej szklanki dziennie i ewent. mieszać z wodą (ze względu na dużą zawartość cukrów prostych) 5) cwiczenia fizyczne min. 3 godz tyg. (każda dodatkowa godzina ćwiczeń ponad limit tygodniowy to bonus w postaci 50 kcal do wykorzystania na dowolną przekąskę. Można bonusy sumować, czyli jeśli w tygodniu przećwiczysz 5 h zamiast 3 to zyskujesz 100 kcal możesz je zbierać i wykorzystać po miesiącu w postaci większej ilośći kalori i wtedy możesz zjeść coś bardziej kalorycznego a możesz wykorzystać raz w tyg w niedzielę) 6) złamanie którejkolwiek z zasad powoduje utratę wszystkich zdobytych bonusów Jak ci się podoba taka propozycja? Zaczynamy od dziś czy od jutra?
  19. Hej! Dziś rano się zważyłam i zmierzyłam :( obmiary są wstrząsające. Uzupełnię tabelkę jak położę małego spać. Ja dziś zjadłam -dwie babeczki jarzynowe na śniadanie, - potem serek wiejski 3% z malinami i borówkami ameryk. (podobno są bardzo zdrowe i pozytymnie wpływają na przemianę materii i wzrok) -sok wilowarzywny, - borówki (zjadłam ich dość dużo ale tepiej się objeść borówkami niż orzechami) - teraz wypiłam kawę ze słodzikiem i pełnoziarniste ciastko -na kolację pieczarki z kozim serem (odtłuszczonym) Czy musli to dobre rozwiązanie na śniadanie? Podobno tak ale takie z pełnego ziarna i podobno dobrze dodać świerze owoce jagodowe. Odezwę się później bo teraz mnie mały ciągnie za rękaw i nie mogę spokojnie pisać. Mam parę pomysłów co do tych zasad.
  20. Cucarach ja jestem w ogóle załamana. Dieta mi nie idzie kompletnie delikatnie mówiąc. Na brzuch podobno najlepsza jest SB bo w pierwszej kolejności spalany jest tłuszcz z okolic brzucha, ale podejrzewam że w Twoim przypadku wystarczy się solidnie wziąść za ćwiczenia mięśni brzucha. Wydaje mi się że jesteś szczupłą patrząc na twoją wagę. Cucarach, a ja jestem do niczego tak się dziś obżarłam słodyczami że szok. Ja nie wiem co ze mną jest. Można się uzależnić od słodyczy? Bo ja tak wyglądam jak alkocholik dla którego kieliszek wódki to za dużo a wiadro za mało. Jutro zaczynam znowu...
  21. Podaję te przepisy: Zrobiłam sałatkę grecką: ser feta (udało mi się znaleść 10%), pomidory, ogórki, sałata, oliwki i sos winegre. Hamburgery South Beach (PYCHA!!! już nigdy nie zrobię innych, mój mąż był zachwycony): mielone (ja wzięłam takie na tatar jest chudsze, to które kupiłam miało 7% tluszczu) wrzucamy do miski, dodajemy 6 połówek suszonych pomidorów drobniutko posiekanych, dwie łyżki majonezu i główkę czosnku która wcześniej się upiekła w foli aluminiowej w piekarniku. Z czosnkiem postępujemy tak: nie obrany ze skórki owijamy w folię i na 30 min do piekarnika, gdy ostygnie cały miąsz, który już wtedy jest mięciutki wyciskamy do mięsa. Mięso doprawiamy, mieszamy i formujemy burgery, smarzymy na małej ilości oliwy. To jest przepis na I faze, na II fazie można zjeść z razową bułką. Słatka Colesław: I faza 1/4 szkl soku z cytryny 1/4 szkl białego octu trochę słodziku 1 łyżeczka soli czosnkowej 1 łyżeczka soli selerowej (ja nie dałam bo nie znalazłam, a i tak było pycha) 1 mała poszatkowana główka kapusty 3 posiekane łodygi selera ( po tym wczorajszym mam szatkowania powyżej uszu ) 1/2 posiekanej zielonej papryki 1/4 szkl. posiekanego szczypiorku 1/4 szkl. posiekanych rzodkiewek ocet, sok cytryny,sól i słodzik wymieszać w dużej misce, dodać warzywa (poza rzodkiewkami), wymieszać i wtawić do lodówki do następnego dnia. Rzodkiewki dołorzyć tuż przed podaniem. PYCHA
  22. Hej! Masz rację cucarach! mnie też to już męczy - ciągłe zaczynanie od nowa, a za każdym następnym razem jest trudniej. Teraz na przykład zaczęłąm dietę w czwartek i za chiny waga nie chce ruszyć spadłą o kilogram i nic dalej, a ostatnim razem po 4 dniach miałam już za sobą 3 kg :( i co Ty na to? SB jest faktycznie dobra. Imprezy można na niej przetrwać. Ja wczoraj miałam grilla i powiem Ci wszystko przygotowałąm wg SB i było pycha! Jak chcesz to podam ci kilka przepisów. Pozdrawiam! Dziś jestem kompletnie aseksualnie nastawiona do diety. (po porannym wejściu na wagę) :(
  23. Hej dziewczyny! Jestem po urlopie! Jak widać przeżyłam :D dojechałam tam i z powrotem i jetem z siebie dumna :D Oczywiście dietę zawaliłam :) ale to było że tak powiem w planach :) zaczynam więc powrót na SB ale jeszcze nie dziś. Pieniny są przebiękne!!!!!! Dunajec niesamowity! Naładowałam więc akumulatory! :D ale widzę że tu pustki. Co się dzieje dziewczyny?
  24. Fasole sucha mocze cala noc w wodzie potem ja gotuje dosyc dlugo tak by zmiekla, dodaje piers z kurczaka pokrojona ale ja wole podsmazona z przyprawami , dodaje majeranek i przyprawy i koncentrat pomidorowy, chwile gotuje i jest gotowe zazwyczaj robie wiecej Bigos Kapusta w glowce, kapusta kiszona , chude mieso np piers i przyprawy i koncentrat , no i tradycyjnie jak bigos zrobic, i ok, dodac olej sernik sb 2 kostki chudego twarogu, 4 jajka , slodzik, aromat , ewentualnei kakao twarog rozdrobnic widelcem, zmiksowac ze slodzikiem i zoltkami bialka ubic i polazyc z treszta , dodac aromat, do polwy mozna dodac kakao piec w 180 stopnaich, ja pieke w malym korytku na tej stronie jest mnostwo fajnych przepisow http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=32987& st
×