angela-36
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez angela-36
-
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć chyba nici z obecnego cyklu :( wcozraj rano test wykazał dwie kreseczki choć ta jedna jeszcze dużo jaśniejsza ale znaczy owu idzie...:( a my wcale nie mamy ochoty ani głowy do staranek :( nasz piesio jest bardzo chory :( jutro ma mieć zabieg chirurgiczny :( boje się najgorszego :( miał przez lata kaszak na karku, nie usuwaliśmy go bo razem z weterynarzem doszliśmy do wniosku, ze skoro mu nie przeszkadza i nie boli to po co go kroić, kiedy on ma zapadajacą się tchawicę i niedomykającą zastawkę... musi być przy nim anestezjolog bo bo psa z takimi wadami ciężko prowadzić anestezjologicnzie-duże ryzyko...:( a wczoraj po powrocie z pracy w trakcie witania się z nim moim oczom ukazal się straszny widok kaszak w stanie ogromnego stanu zapalnego, paskudnie to wygląda :( kaszaki są uznawane za nowotwory łagodne, które tylko w sporadycznych przydakach przechodzą w stan zezłośliwienia :( ale ja chyba za dużo o tym wiem, dlatego tak się strasznie boję o niego wolałabym chyba nie wiedzieć... jutro o 10.00 ma zabieg, zaraz idę na zastrzyk z antybiotykiem i smaruje mu od wczoraj maścią z antybiotykiem bo gdyby dzisiaj to wycięli mogłoby się źle goić :( on jest jak członek rodziny... to nasz mały synuś ( 2,5 kg żywej wagi) w kwietniu skończy 10 lat nie wyobrażam sobie, że mogłoby go nie być Boże żeby tylko to cholerstwo nie okazało się złośliwe, on jest taki malutki i taki bezbronny -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ :D przepraszam za milczenie :( za miesiąc mamy kontrolę z kuratorium więc nadrabiam zaległości nabyte przez sesję.. i przygotowuję się do wykładów i zajęć praktycznych... potem muszę jeszcze przygotować pracownie szkolne aby wszystko dobrze wypadło... ;) bo nasza szkoła ubiega się o zgodę kuratorium na stworzenie u nas centrum egzaminacyjnego :) a nie dostaniemy takiej zgody jesli coś się Pani wizytator nie spodoba :( a ja wzięłam pod opiekę obie szkolne pracownie bo nie mogłam się doprosić aby \"mała mysz\" (ta z kórą darłam koty na początku-tak ją przechrzciłam :P ) zadbała o swoją... (jedna była pod moją opieką, a druga pod jej) saygon tam panował... syf, brud i zero kosmetyków w szafkach moje słuchaczki kiedy miałyśmy mieć tam zajęcia prawie płakały bo \"moja\" pracownia zawsze była zadbana, czyściutka, pełno preparatów w gablotkach :) tak żeby miło nam się pracowało, a w tamtej...? zabić babę to mało więc jej zabrałam i mam obie pracownie pod sobą :) a teraz to ja dostanę po łapkach... :O jeśli się Pani wizytator cosik nie spodoba :O a do tego jutro jadę zapisać się na kurs pedagogiczny- wreszcie! bo do tej pory nie chcieli ze mną rozmawiać, a że mam już ponad roczny staż to wreszcie mnie przyjęli :) jutro składam papiery, początek zajęć-kwiecień :) nie wiem jeszcze kiedy ja to zrobię :O chyba że w nocy będą zajęcia :O ale muszę :O bo taki jest wymóg...:O chyba mężuś bedzie za mnie na zajęcia chodził od czasu do czasu bo się nie rozdwoję :O chociaż notatki mi zrobi ;) jutro zapytam czy tak można :O a jeszcze żeby było mało... dostałam propozycję pracy w Legnicy :) :D zaczynam w marcu :) na razie tylko cztery spotkania w miesiącu :) a od września stałe zajęcia :) noo... to na tyle... muszę spadać :) Misiaczkowa już dawno mi przeszło ;) Sabcialku ciekawam jak Twoja wizyta :) Gruby Misiu-Ty nasza laska nebeska mam nadzieję, że już trolki zdrowe a brzuszek Ci się nie buntuje nie daj się! Asiku... tylko spokój może nas uratować :) Lucyjko Ty już w poniedziałek w Polsce bedziesz!!! :D Fryzelko damy radę :) pa pa :D -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ :D:D:D tu pisze do Was kochane moje studentka drugiego roku farmacji ze spacjalnością: kosmetologia :D:D anatomia - 4 fizjoterapia - 5 j. angielski - 4 biologia jeszcze nie wiem bo dziś pisałyśmy, a wyniki najwcześniej we żrodę ale b. dobrze mi poszło więc 4 powinnam mieć ;) HHHUUUURRRAAAA!!!!!!!!!!!!!!! średnia: też jeszcze nie wiem... ale coś koło 4,4 ...sie okaże jeszcze ;) jestem zryta, zryta i jeszcze raz zryta ale musiałam się jeszcze dziś z Wami podzielić ;) jeju no normalnie nie wierzę jeszcze :D żadnej trójki :D a ja głupia chciałam te studia rzucić ... :O pamietacie ??? bo za trudne... bo za głupia jestem...;) jutro skrobnę więcej... czas do wyrka misia utulić :P bo odepchnięty i w kąt wrzucony się czuje :) przez tą sesję :P BBBUUUUZZZIIIOOOLLEE :D jak pisze zawsze Misiaczkowa :) pa pa -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kobitki :) jeszcze jestem w domku ale za dwie godzinki lecę na uczelnię...;) dziś jeszcze spokój bo tylko wpisy wezmę bo te przedmioty mam pozaliczane ale jutro... masakra!! 8.00 zaliczenie z anatomii... 11.30 zaliczenie z angielskiego... 14.00 zaliczenie z fizykoteriapii... a niedziela ok 11 egzamin z biologii.. BOJE SIĘĘĘĘ żeby tylko nie zawalić...:O ale za to zaraz po egzaminie w niedzielę pójdziemy sobie z mężusiem na randkę i do kina i dobry obiadek bo On ma dzisiaj urodzinki...:) a dziś nie idziemy przez te moje egzaminy...:O Asiku ja tu uczę się od Ciebie ;) czyli poziom progesteronu badasz 10 dni po owu..? tak? Lucyjko te normy FT4 to w jednostce ng/dl nie bój się na pewno nic fasolce nie bedzie jak sobie troszkę polata :) od dwóch dni nie opuszcza mnie uczucie, że za chwilę zostanę sama na tym topiku jako starajęca się jeszcze...:( tak jak pisałam kiedyś... zostanę sama :( oczywiście bardzo Wam życzę Fryzelko i Asiku abyście zafasolkowały ale samej będzie mi strasznie smutno :( dobra idę suszyć włosy i lecę pa pa -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ :) też zagladałam dziś tu kilka razy ale nikt nie pisał to ja też nie :( umiera nasz topik powoli :( Lucyjko normy dla Ciebie: TSH 0,4 - 4,0 FT3 1,8 - 4,2 FT4 0,8 - 1,9 mam dobre wyniki hormonów :) gorzej z moimi leukocytami i granulocytami :( ale są tylko o 10% podwyższone więc na razie nie panikuję tylko ponownie zrobię w poniedziałek badania ;) w poniedziałek zrobię też estradiol, testosteron i chyba powtórzę tą prolaktynę bo to wynik z zeszłego roku.. a potem do gina :) kupiłam też dzisiaj na allegro 20 testów owu :D zamiast wydawać 30 zł na jedno badanie bedę robić sobie testy przez cały miesiąc ;) moja @ juz się zbiera do odmu :P menda!! coś szybko wie franca, że niemile jest u mnie widziana :P uda się w tym roklu ;) czuję to :D jeju od jutra zajęcia, booooojjjjjęęęę się żebym tylko czegoś nie zawaliła :O buziam Was -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
krótka przerwa w nauce :) nawet całkiem dobrze mi idzie :) znalazłam mój wynik badania na poziom prolaktyny: robiłam je dokładnie rok temu i mam tak: prolaktyna wynik z surowicy-------------19,80 ng/ml normy: kobieta przed menopauzą 1,9 - 25 ciąża i trymestr 3,2 - 25 i tak dalej wydawało mi się, ze jest ok, ale teraz patrzę czy ona nie jest aby za wysoka jednak...? :O Asiku jak Ty miałaś? i jakie masz normy podane? -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki Sabcial :) nooo po trzydziestce już nie wyszystko nam tak łatwo przychodzi ;) i skóra już nie ta... odgnioty od poduszki dłużej się rano utrzymują...:P i przemiana materii... i wytrzymałość fizyczna też słabsza...:O oj żebyśmy mogły mieć znowu po 20 lat :) prochy zaczęły działać... idę wkuwać... -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
TABELKA I NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......CYKL STARAŃ....TERMIN @ Asik25........Joanna......26.......DolnyŚląsk........... .18..........21.02 angela32........Pati.......33.......DŚ............... ... ..7.............06.03 Fryzella26....Donata.....26......Białystok.......... .7...............09.02 reniol...........Renia........22.....Katowice........ starania zawieszone TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU Juskach .......Justyna.....25......Centrum....????...............??? ?????? sabcial..........Sabina......32......Śląsk.........21... ..........ok. 21 maj gruby miś......Katarzyna..32.....Pruszków....21..............20-2 6 maj Lucyjka........Kasia.......30......K-ce............4.... .............ok.10.10 Tabelka III NICK.......IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......WAGA.........PŁEĆ.....DATA kocica_26....Jola.......26........Piła........3200...... HUBERCIK..14.10 poczwarka....Marcia...28.......centrum..............Dani el....17.11.06 jagula..........Ilona.....31........ok.Żywca......... .Jagodka...ok.10.11 kicia 76........evelka....29/30......BW...............?????....... ... ?????? misiaczkowa...Martuśka...24.....ZG.....2850....Lidecz ka....13.01.07 umieram :( ostatni raz tak bolesną @ miałam chyba jako nastolatka pożeram tabletki p/bólowe kótre mnie otumaniają :( i nic mi do głowy nie wchodzi :( a w ten weekend mam cztery egzaminy Asiku gdzieś pisałaś w którym dniu cyklu robiłaś badania na poziomy hormonów możesz mi jeszcze raz napisać jakie to były hormony i w kórych dniach cyklu bo nie mogę znaleźć :( z góry wielkie dzięki miłego dnia idę -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
TSH, FT3, FT4... jutro Ci podam kiedy odbiorę wyniki ta babeczka powiedziała, ze te przeciwciała mogą zaburzac działanie hormonów, pomimo, że tarczyca je produkuje w prawidłowej ilosci...:o wiec może byc tak, że wyniki poziomu będą dobre, a przeciwciała robią swoje...:O myślisz, że nie ma sensu? ich robić??? Ona raczej nie chce mnie niepotrzbenie naciągać na koszty bo sama mi dziś wiele odradziła, abym niepotrzebnie pieniędzy nie wydawała..:O już sama nie wiem...:O -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć :) dziękuję za Waszą troskę złapałam dołka bo zaświeciła mi się lampka, ze może macie dość wiecznego mojego ględzenia :O że za dużo mówię (czyt:piszę) i absorbuję wszystkich moimi problemami jak rozpieszczony dzieciak :O a do końca to nie wiadomo o co mi tak na prawdę chodzi... bo może za spokojnie podchodzę do tematu... :O tak jak bym wcale tego maleństwa nie chiała tylko tak gadam bo mi się nudzi :O a ten mój spokój to tylko obrona psychiczna, kiedyś nabrałam tej cechy i łatwiej mi z nią żyć :) bo tylu przykrych sprawach jakie spadają na jednego człowieka chyba inaczej się nie da :O dziękuję jeszcze raz :) jesteście kochane i najlepsze wirtualne przyjaciółki jakie miałam @ przylazła wreszcie dziś rano :) wiem, że to nie jest do końca normalne ale kamień z serca :) bo czułam się już fatalnie...:O brzuch jak bania... normalnie ciążył...:O wczoraj nie mogłam zasnąć bo wyobrażałam sobie, że jeśli do piątku nie przylezie to gino mnie na oddziale zostawi i jakieś łyżeczkowanie zastosuje lub coś w tym stylu... :O ale na szczęście jest @ :) pobiegłam rano czym prędzej i zrobiłam badania trzech hormonów tarczycy i podwzgórza :) pogadałam sobie z Panią laborantką... bardzo jest sympatyczna i zawsze ze mną pogada, doradzi :) doradziła co jeszcze można zrobić :) jeśli te wyniki wyjdą dobre :) mam na 100% zaburzenie hormonalne :O jestem o tym przekonana... :O ta bolesność piersi tydzień temu... ta blokada @...:O wreszcie się za to wezmę porządnie...i do gina zadzownię kiedy bedę miała te wyniki, bo ponoć on ma mi powiedzieć najlepiej w którym dniu cyklu robi się hormony płciowe...tak mi doradziła babeczka :) albo sama zaraz gdzieś poczytam... to chyba u nas na topiku pojawiła się niedawno dziewuszka, która czekała na decyzję gina, aż w koncu sama zaczęła działać i wyszło, że ma za wysoki jakis hormon...? to samo opowiadała mi dzisiaj ta laborantka o swojej córce... też sama zaczęła szukać bo leczyła córkę u endokrynologa przez pół roku...i nic...:O ja bardzo sobie cenię mojego ginka :) bardzo mi odpowiada ten lekarz :) mamy podobne podejście do pewnych spraw i nastawienie... :) ale troszkę za wolny jest jak dla mnie :P On - \"czekać i stać się do roku bez niczego...\" a ja- robić coś! działać! no cóż na różnicy zdań cały świat się opiera ;) może się Wam to do czegoś przyda ta informacja: ta babeczka powiedziała mi, że jest coś takiego jak przeciwciała tarczycy... :O wyniki hormonów tarczycy mogą wychodzić dobrze, a problem istnieje... bo uwalaniają się przeciwciała tarczycy i burzą całą gospodarkę hormonalną :O jeśli jutro wyniki będą dobre to zrobię od razu te przeciwciała..:) to tyle :) jak zwykle tasiemieć wyszedł :O Asiku bardzo się cieszę, że jesteś zadowolona z tej wizyty :) to bardzo ważne :) Fryzelko tulam Cię -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć :) przestałam pisać co chwilę, bo dotarło do mnie po wpisie Misiaczkowej, że robię niepotrzebnie zamieszanie i wychodzę na jakąś pozbawioną uczuć babę, która nie chce zawalczyć o fasolkę :O bo ma jakieś nieuzasadnione fanaberie i zasady...:O no cóż...:O o podstawach moich \"poglądów\" nie wspominałam tu nigdy i nadal nie chcę o tym pisać...:O wybaczcie...ale mimo, iż temat został poruszony, przyczyny i rodzaj mojego podejścia wolę zachować dla siebie...:O ale skoro już zrobiłam niechcąco zamieszanie to winna jestem dalszych informacji bo w rzeczywistości sprawy mają się następująco...: zrobiłam dwa testy popołudniowe, oba nie wykazały ciąży... tempka 37,6 mierzona w...;) plamienia nadal są ale jakby się kończą... zadzwoniłam do mojego gina, a on stwierdził: przede wszystkim ZACHOWAĆ SPOKÓJ!!!... nic nie będziemy podawać farmakologicznego! póki nie wiemy co to! bo po omacku możemy tylko więcej szkody niż pożytku sprawić! nie wariować, zrobić jeszcze jeden test z moczu rannego i czekać, bo te testy niby czułe ale mogą z popołudniowego nie wykazać... jeśli z rannego również ciąży nie wykaże wtedy czekamy do piątku... w piątek mam się u niego pojawić i sprawdzimy bo być moze jakaś torbielka urosła...:O i dlatego zatrzymała się miesiączka...:O w pełni się z nim zgadzam i zastosuję do jego zaleceń... to tyle... miłego dnia :) ps przepraszam, że przyżywałam tak na gorąco na forum...:O może za bardzo się wywnętrzam :( przepraszam :( i już nie będę...:( -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lucyjo...eee ona pewnie do jutra przylezie :O zobaczysz...:O niby w/g wyliczeń owu miałam w sobotę dwa tyg temu... jak zawsze...ale dopiero w poniedziałek strasznie mnie jeden jajnik bolał... wiec pewnie się cosik przesunęło.... to i @ się przesunie i zamast woczraj jutro dostanę...:O jestem baaaardzo daleka od robienia testu,... bo już widzę oczami wyobraźni jedną francowatą kreskę... jak zawsze! kiedy go robię... już wolę to wyczekiwanie... ono lepsze od rozczarowania...;) przed chwilą zmierzyłam tempkę.. myślę sobie pokaże mi poniżej 37 st to się w końcu uspokoję... a tu.. mierzona w... no wiecie gdzie...;) 38.1...pokazało nie za dużo?...:O idę się uczyć... bo za tydzień nikt się mnie nie będzie pytał czym miałam głowę zajętą, że się nie przygotowałam...:P a wczoraj dowiedziałam się, że sześć naszych dziewczyn oblało test, który ja będę pisać dopiero w sobotę bo byłam w pracy kiedy one pisały...:O okropność! mam nadzieję, że ja nie obleję... bo piszę w sumie w ostatniej chwili...:O jeśli jednak dostanę @ w tym cyklu to z góry Was przepraszam za tą schizę...:O już mi wstyd :O -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ LD ja nadal świruję :O nadal @ nie przylazła tylko się droczy... znowu rano podczas, )sorki że wprost napiszę: kupki pojawiła się ta brązowa plamka śluzu na papierze)... juz podpaskę założyłam... i troszkę po wyjściu z kibelka brzuch poćmił ale się jakby rozmyśliła...:O cycole znowu bolą...:O ja chyba sobie wmawiam...:O już mam chyba taką schizę, że @ sobie zatrzymałam siłą woli...:O całe życie mam notoryczne zaparcia... z którymi walczę activią i pomaga... tylko jedynie w dniu kiedy ma @ przyjść wtedy wszystko sie rozluźnia i bez activi się odbywa... ale teraz nawet po tych jogurtach mam rano problem...:O więc niby następny objaw...ale im bardziej się nakręcam i im więcej czasu upływa... to bardziej się boję, że menda przylezie... zawsze sobie wyobrażałam, że kiedy kobieta zachodzi w ciązę to inaczej się czuje, a tym czasem ja nie czuję się jakoś inaczej...:O ot tylko mnie cyce bolą...i brzuch jakby napięty... tak jakby @ miała przyjść w każdej chwili...:O i za każdym razem kiedy tu coś napiszę to boję się, że za chwilę przylezie i bedę musiała sprostować ostatni wpis hasłem "przylazła"...:O no i... znowu mnie ćmi...:O idę sprawdzić...:O -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lucyjko mam nadzieję, że przyszła ta przesyłka :O co za chamstwo z tą pocztą!! u mnie nadal cisza ;) tylko troszkę brązowego czegoś... tak po kropelce powiedziałabym ;) co jakiś czas i nic poza tym :) piersiole nadal jędrne :) rano trochę ciagnęło w brzuchu, a teraz cisza :) ale nie wierzę tej cholerze :O jutro mnie jędza pewnie obudzi dawno Jaguli nie było :( mam nadzieję, że u nich wszystko ok :) Misiaczkowa :) naumiana przed poniedziałkiem ? :) -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
noo otworzyło się :D:D dlaczego GRUBY miś??? jeśli wcale miś nie jest gruby :):;) straszy mnie menda :P oj straszy... znowu różowe się pojawiło...:O a raczej je wydusiłam ;) nooo sorrryy ja wiem, że to pora obiadowa się zbliza :P już nie będę... :O spadam swirować w zaciszu... a nie tak na forum :P i przy okazji kuć anatomię :) bo ona i tak przylezie...:o ja to wiem :O zbyt piękne żeby prawdziwe było :O aaa wczoraj dowiedziałam się, że z ostatniego koła z chemii dostałam 4!!!! :D więc mam cztery na koniec!!! :D:D:D dobra idę kuć... -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki Gruby Misiu bo już mysłałam, że mam świra...;) no... nie ma mendy... póki co :) nadal nie otwiera tych zdjęć -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczynki :) u mnie na razie cisza ;) @ nie przylazłą jeszcze ale spodziewam sie mendy w każdej chwili...:O pewnie się spóźni, bo musi sobie najpierw ze mną pograć troszkę frabca garbata Gruby misiu podaje mi, że nie znaleziono...:( a chciałam Cię zobaczyć buuuu powiedz... to pewnie głupie pytanie będzie :O i ale ja wciąż żyję nadzieją póki @ nie ma :O czy to możliwe (zakładając, że się udało) żeby po \"ataku\" ogromnego bólu piersi dokłądnie tydzień po owu...potem, one bolą jeszcze parę dni, a w dniu spodziewanej @ przestają boleć choć są nadsal pełne, a jest ciąża...? czy raczej skoro przestały mnie boleć to mam się nie łudzić bo to kategorycznie oznacza,że @ przyjdzie bo ciąży nie ma...:O ? bo w ciąży jak juz zaczna boleć to bolą i bolą i bolą ...? wiem, ze to pewnie dziecinne pytanie :O ale nie śmiej się ze mnie, proooszę ;) Lucyjko może rodzinka musi się oswoić z nową sytuacją... nie wierzę, że się nie cieszą...:) może się martwią czy sobie poradzicie... jak to będzie...:) może zapytaj wprost... bo moze Ci się tylko zdaje, że się mniej cieszą od pozostałych :) tulam Cię mocno i też chcę Twoje zdjęcia :) dobra... idę po raz setny sprawdzić czy menda nie lezie :P -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) no i pojawił się znienawidzony różowy śluz z samego rana więc menda @ zapowiada swoje nadejście na jutro więc po co ten ból piersi??? wczoraj calutki dzień mnie bolały juz obie! szlak mnie trafi!!! nie byłoby tego bólu nie byłoby nadzieji!!! ale sobie los ze mną pogrywa!! no trudno... :O pocieszam się, że może początek semestru to nie jest dobry moment na pojawienie się dzidziusia ;) bo pojawiłby się w październiku... czekam jeszcze jeden cykl i z kompletem badań idę do gina... niech radzi... co dalej... niech w końcu coś mi da...;) nie cierpię takiego czekania i nic nierobienia :O Asiku jak będziesz po konsultacji powiesz mi o jakie badania Cię pytali?? a co jeszcze zlecili??? to też bym zrobiła... podzielisz się informacją z koleżanką??? skoro w tym cyklu nie Asik i nie ja... to z tego wynika, że Fryzelka z Lucyjką będzie w parze :D miłego piątku moje drogie -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć :) Asiku bardzo mi przykro z powodu śmierci Babci męża :( moje szczere kondolencje a mnie wczoraj po wyściu już cała pierś bolała :( chodziłam cały dzień z rozpiętym stanikiem bo nie mogłam wyrobić :( wieczorem nie mogłam jej dotknąć tak piekła w nocy czułam ją kiedy leżałam na lewym boku... ale prawą też czułam :O dziś jest torchę lepiej :) boli bardziej niż prawa ale już mniej... przynajmniej mogę ją dotknąć :) wczoraj mnie Misiaczkowa oświeciła wieczorem, że może to dobry objaw...? :) ale ja mam ten cykl spisany na straty... jak kilka z nas ;) posprawdzałam przed chwilą moje wpisy z poprzedniego cyklu i wyszło, ze ostatnio miałam jak zwykle od środy plamienia... a wczoraj nic nie było tylko malutko białego śluzu, dziś rano też nie...:) nawet tampon zaaplikowałam na chwilę aby sprawdzić czy coś się tam nie czai...? i tylko biały śluz...:) (jak dobrze, że my mamy ten topik można w każdej chwili wrócić do poprzedniego cyklu i porównać :) ) jeju ja sceptycznie staram się podchodzić do tematu ale może rzeczywiście...;) alle by było :D toż byłby to cud!!! obiecałam sobie, ze już nigdy nie będę się nakręcać i opisywać tego Wam, bo kiedyś już wyszłam na głupka :O ale ten ból piersi nie mógł być wymysłem bo cierpiałam przez to cały dzień i boli nadal choć mniej :O jeśli do wieczora nie zobaczę ani jednej kropki brązowo-rózowego śluzu to zaczne żyć nadzieją :) ale jeśli zobaczę to lecę na usg piersi :( bo taki ból nigdy nie pozostaje bez echa :O -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Misiaczkowa, moja M brała przez rok jakieś tebletki antykoncepcyjne, przy których mogła karmić... jakies takie specjalne dla matek karmiących... nie miała wtedy wcale @ i bardzo sobie chwaliła :) od wczoraj potwornie boli mnie lewa pierś pod strony pachy aż skóra piecze... nie mogę dotknąć...jestem przerażona :( oczywiście przypomniały mi się moje przeżycia pięć lat temu... zrobiłam sobie samobadanie mimo bólu ale nic nie wyczułam :( Boziu co to może być???!!! ja nie chcę znowu przechodzic tego samego :( jeszcze do tego pierś :( nie wyobrażam sobie stracić pierś :( i znowu chemia i znowu naświetlania przepraszam Was, że wprowadzam taki nasrój po super nowinie Lycyjki ale jestem przerażona :( myśłałam, że dziś razno obudzę się i nie będzie już bolało a tu...? druga niby też pod pachą boli... ale tylko wtedy kiedy ją dotykam... więc to pewnie przed @ ale ta lewa... makabra...:( a owu raczej nie było bo bardzo bolał jajnik, a on wtedy boli kiedy nie pęka pęcherzyk... no i miałam flaki przez ostatni tydzień po owu, a nie nabrzmiałe piersi jak zawsze po owu... więc to też świadczy o jej braku i to nie z tego powodu boli... chce mi się wyć i jestem przerażona :( zaraz lecę do Mareczka... już mam dość tego pilnowania :( jestem tym zmęczona :( a do tego tak mnie boli, że chyba nie będę w stanie wziąć go na ręce :( więc ta opieka będzie utrudniona...:( mam nadzieję, że choć dzis grzeczny będzie :O ja nie należę do panikarzy... nie odbierajcie proszę tego w ten sposób...ja raczej zawsze sobie tłumaczę, że to nic... ale teraz boję się... wtedy też mnie skóra piekła :( być moze dostanę dziś wypłatę to jutro pójdę na usg piersi czy mnie nadal bedzie boleć czy przestanie... Boziu proszę Cię... ja nie chcę tego drugi raz przechodzić :( proszę dobra spadam :O przepraszam :( musiałam gdzieś się wyżalić :( -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ ;D Lucyjko jeszcze raz ogromnaste gratulacje :D ciagnij nas, ciągnij za sobą ;) co to ja jeszcze chciałam....? ;) zanim się zalogowałam... juz zapomniałam :O aaaa ja jestem z 10.10 :D:D no i do tej pory mnie energia rozpiera ;) taka byłam jako dziecko i do tego najgłośniejsza ;) a energiczna jestem do dziś... robię sto rzeczy na raz ;) i wszystko robię szybko...;) także Lucjko... jako przyszła matka takiego urwisa masz przechlapane ;) dooobra idę kuć.... ;) została mi anatomia... fizykoterapia.. angielski - zaliczenia i biologia egzamin... i to wszystko za dwa tygodnie :O a w tą sobotę pewnie @ przylezie ale napisałam, że przepuszczam Asika i Fryzelkę... więc poczekam jeszcze ;) no to idę kuć... :D -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miałam już nie włazić dzisiaj bom zryta, ale chciałam wiedzieć czy Sabcial się odezwała....;) a ut...??? !!!!! Lucyjka!!!!! jesteś bomba :D:D moje gratulacje :D:D nooo ciekawam kogo pociągniesz??? może Asika weź na pierwszy ogień, potem Fryzelkę, a mnie możesz na końcu ja się wcale nie pogniewam,.. ;) tylko obyś o mnie całkiem nie zapomniała ;) bo wtedy będzie mi przykro ;) Sabcial bidulko tulam Cię, też Ci się przytafiło :O Misiaczkowa Ty zboczku :P a ja...??? fizjologia 5 na semestr... kosmetologia 5 na semestr... kosmetyka stosowana 4... nooo jak sie dwóch takich spotka... to musi jeden przed drugim pokazać, zejest mądrzejszy i ma władzę ;) :P ale szczerze powiem spłynęło po mnie jak po kaczce ;) myśaląłm,z ę bardziej grobowo bedzie ;) fizjologią się strasznie cieszę bo trudna jest jak diabli, a ja lubię wyzwania ;) z chemia..? nie wiem... zrobiłam wszystkie zadania ale jak? to się okaże za tydzien ;) dobranoc moje Panie muszę utulić misia do snu :P dobranoc :) -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ :) co tu dzisiaj tak cicho ? :) lecę zaraz na ostatnie kolokwium z chemii i \"zaliczyć\" kosmetykę stosowaną...:O czyli dokładnie to z czego w niedzielę egzaminowałam...:O mam nadzieję, że nie będzie przepychanek kto jest mądrzejszy...? :O bo się wkurzę ale się denerwuję tą chemią serce mi wali... żebym tylko nie zawaliła jej na koniec...nie czuje sie mocna w rtm z czego dzis zdaję..:O rozpuściłam wczoraj wici po koleżankach, na które ew mogę polegac w trakcie... ale jak na złość okazało się, że one na mnie liczą więc tylko na siebie samą mogę liczyć pa pa do napisania -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
robiłam wpis zaraz po szczęśliwym wpisie Grubego Misia... a tu Mężuś wpada...i krzyczy od progu...że on do komputera muuuusi i to na ten tychmiast...i skasował mi wszystko... Gruby Misiu Ty aparatko!!! :D no i udało się tak jak chciałaś!!!:D jesteś bomba!! :D jak Ty to robisz??? ;) gratuluję z całego serducha Misiaczkowa gdzie Ty tam te swoje paluszki wkładasz...? hę...? :D bo Ci je pokręci za karę...:D Asiku... to cena całkiem normalna jak na Wrocław.... jeśli będziesz sama i miała ochotę to może po wizycie jakieś małe lody w Galerii Dominikańskiej..? :) poniedziałki mam wolne.. ;) póki co... ;) Gdzie Sabcial...? buziam Was dobranoc -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ :D Nooo Gruby Misiu nareszcie sie odzywasz :) Asiku buziam Cię i tulę u nas śniegu duuużo w nocy napadało :) odśnieżaliśmy podwórko chyba z godzinę :) mały pies zarył noskiem w śnieg kiedy wychodził z domu-bidulek :) duży oczywiście miał radochę przy odśnieżaniu :D a koty nie chciały wyjść tylko stały w drzwiach patrzyłyna tę grubą kołderkę śnieżną i machały groźnie ogonkami :D musiałam wypchnąć za kuperki... bo już się chciały wrócić...i tym samym wymóc na mnie wstawienie dyżurnej kuwety do łazienki:P pięknie jest :) a ja siadam do chemii...:O bo jutro ostatnie koło...:O miłego zimowego dzionka :)