angela-36

M I S I A C Z K O W A i jeszcze jedno POMARAŃCZOM STANOWCZO MÓWIMY NIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chcesz bruździć to wynocha na inne topiki gdzie są podobni do ciebie!!!! WWWWWYYYYNNNNOOOOCCHHHHAAAA!!!!!!!!! potem wdepnę bo mamy tu naradę....wóciłam z urzędu skarbowego i mnie trafił jasny szlak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! potem napiszę ;) Misiaczkowa I you miłego piątkowego wieczorku kobitki :)

moja mam zrobiła już to po raz drugi i choć wiem, 14 lat temu to była głównie moja wina, wysżłam z domu...bo kłóciłyśmy sie. bez przerwy i keidy któregoś weiczoru krzyknęła, ze jeśli coś mi nie pasuje to mogę wyp... do ojca... wyprowadziłam się do chłopaka.... nie miałyśmy kontaktu przez trzy lata... pogodził nas wtedy mój św. pamięci dziadziuś.... były ogromne łzy wylewane ze szczęścia i przez mojaj mamę i przeze mnie.... ale teraz dziadzi juz nie ma a ja jetsem dużo starsza i pogadsza o doświadczenie życiowe.... nie ukrywam, że byłam pod jej ogromnym wpływew i to odbijało sie na moim małżeństwei :O dopiero 1,5 roku temu moja koleżanka - psychoterapeutka z zawodu uzmysłowiła mi mój błąd....to ona mi pokazała, że mąż staje się najważniejszy w dniu ślubu i to on powinien liczyć się od tego momentu najbardziej....:O małżeństwo rokwitło, ale ja straciłam kontakt z mamą...:( ale trudno... mieszkam i żyję z mężem i to on jest najważniejszy, bo to z nim układam życie i przez idę

asiku też mam to poczucie niesprawiedliwości za każdym razem kiedy widzę 17 latków z wózkiem :O i szlak mnie trafia kiedy widzę jak oni się zachowują, jak nie dorośli do swojej roli...ale niesprawiedliwość była, jest i będzie, a my i tak osiągniemy sukces bo na to zasługujemy :)

Asiku tulam z caaaaałyyyyych sił!!!! nie trać wiary!!!! ja ją dopiero zyskuję, więc Ty nie możesz jej tracić kochanie!!!! zobaczysz za jakis czas (bliżej nam nie znany) będziemy to wspominać z łezką w oku karmiąc i tuląc swoje dzieci... ;) wierzę w to z całego i tak też się stanie

Asiku, tulam Cię moje maleństwo ponoć starnka mają prawo trwać jakis czas... więc nie poddawaj się!!! w następnym cyklu będziesz już bliżej sukcesu

melduję obecność ;) Miłego poranka życzę drogie Panie :) Asiku czekam na wieści.... tylko dobre wieści.... innych nie biorę pod uwagę....;) :)

JEZDEM :P Reniolku pięęękna petycyja :) więc co się tyczy wiesiołka, to rzucasz hasło w aptece i pani poda Ci wiesiołek tłoczony na zimno z kapsułkach szt 60 za ok 10,50zł ;) też myślałam, ze to herbatka będzie ale to są kapsułki łatwe do połknięcia :) jeszcze jest pod nazwą OEPAROL ale dwa razy droższe!!!:( misiaczkowa mi pisała, że do 13 dc można brać potem już nie, bo grozi poronieneim :O a tak to ma za zadanie wspomóc nasze staranka:) spadam bo mężuś stęskniony zaraz zacznie bunt pt: \"ledwie przyszłaś, a juz w tym kafe siedzisz!!!! ja sprzedam ten komputer!!! ja mam być ważny!!!.....\" itp wiec spadam ;) buziam Was dobrej nocki Asik jutro testuje??? czy w piątek bo się pogubiłam...:O w każdym bądź razie jutro skoro świt zaglądam co słychać u Asika naszego dzielnego :) dla Was

ja na chwilę z pracy.... misiaczkowa dzielnie kciuki za Asika trzyma, może dzis wdepnie z kafejki.... ja też dołączam się do życzeń dla bociana i białego i czarnego, oby nam długo i dobrze królowali, a i praca lekką była, by się dzieci szybko roznosiło.... zimno....wieje.... i chwilami pada... a mnie zalewa i brzuch boli.... aaaaa niech boli ;) niech się pięknie macica ma oczyszcza ;):) kupiłam wiesiołek jak mi misiaczkowa przykazała....;) testy owu odebrałam, tamponów w tym cyklu nie stosuję.... tak się poświęcam....;) oby tylko się odało... buziam Was kochaniutkie

przylazła menda :))))) NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ julk_a............Sylwia......31......Szczecin.............6............23.06 Asik25...........Joanna......26......DolnyŚląsk........9...............02.06 Klaudyna74.....Klaudia......32......Radom..............3.............09.02 misia23..........Dominika...23.......Poznan................1..........15.02 reniol............Renia........22.... Katowice..............6.............19.06 angela32........Pati.........32.......DŚ....................2..............26.06 kicia 76.........evelka.....29/30.....BW.................4.............05.03 tuptim..........gosia........32......Wroc............staranka zawieszone Eva_B...........Angela.......23......Staffs..........staranka od lipca \'07 monia26.......Monika.......26......Siedlce..........2.................26.03 Gruby miś..... Genewa....... Sabcial...........Sabina......32.......Racibórz..........10............25.06 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła...........16.................27.10.06 jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca....17.................ok.10.11 poczwarka....Marcia...27.......centrum........13 ............1 Grudzien misiaczkowa...Martuśka...24....ZG.............3-4..........ok.31.01.07 wkleiłam suwaczek :)

przylazła menda :))))) NICK........... IMIĘ ........WIEK .....MIASTO..........CYKL ST...........@ julk_a............Sylwia......31......Szczecin.............6............23.06 Asik25...........Joanna......26......DolnyŚląsk........9...............02.06 Klaudyna74.....Klaudia......32......Radom..............3.............09.02 misia23..........Dominika...23.......Poznan................1..........15.02 reniol............Renia........22.... Katowice..............6.............19.06 angela32........Pati.........32.......DŚ....................2..............26.06 kicia 76.........evelka.....29/30.....BW.................4.............05.03 tuptim..........gosia........32......Wroc............staranka zawieszone Eva_B...........Angela.......23......Staffs..........staranka od lipca \'07 monia26.......Monika.......26......Siedlce..........2.................26.03 Gruby miś..... Genewa....... Sabcial...........Sabina......32.......Racibórz..........10............25.06 TABELKA II NICK..........IMIĘ .....WIEK ...MIASTO......TC.........TERMIN PORODU kocica_26...Jola.......26........Piła...........16.................27.10.06 jagula.........Ilona.....31........ok.Żywca....17.................ok.10.11 poczwarka....Marcia...27.......centrum........13 ............1 Grudzien misiaczkowa...Martuśka...24....ZG.............3-4..........ok.31.01.07 wkleiłam suwaczek :)

cześć dziewczynki, ja nadal w łóżeczku ;) frabca przyjdzie dzis jak nic, juz zaczyna mnie znowu boleć brzuch, pewnie przylezie ok 17 godz. ona potrafi być punktualna co do godziny.... tylko nie wiem, czy jesli przyjdzie jak ostatnio po południu to zakłądac kalendarzyk z dniem dzisiejszym jako pierwszy nowego cyklu czy od jutra???? doradźcie???? bo rano miałam 37,1 ale juz spada... godz temu juz było 36,8 więc przylezie jak nic ;) oby tylko się udało w czerwcu... bo nie wiem czy posłucham doktorka i wezmę antyknocepty w następnych trzech miesięcach... chyba będę próbowac dalej....:P obejrzałam właśnie \"czułe słówka\" zryczałam się jak zwykle pa pa :D

HEJ :D jeszcze nie wskoczyłyśmy na drugą stronkę????? ;) fajowa żona Zenusia Asiku ja tak mam od pewnego czasu non stop :( przez cały cykl.. a najgorsze, że najbardzoiej się nasila w stosunku do męża...:O jak tak dalej pójdzie to się ze mną rozwiedzie....:O bo kto to zniesie???? :O może to przez to, że tak strasznie chcemy mieć już swoje fasolki, a teraz ciepło się zrobiło to wszystkie brzuszki na widok publiczny się wystawiły... ja bez przerwy widzę brzuchy albo wózki, już zaczyna mnie to męczyć...:O @ nadal brak :( dzis rano zmierzyłam tempkę - 37,1 nie wiem czy to z przeziębienia czy @ dzis nie przyjdzie...:O jak na małpę czekam to jej nie ma oczywiście zaczynam się nakręcać, że może mimo tabletek tam cosik rośnie...;) wczoraj raz mnei brzuch zabolał, dzis po wizycie w toalecie też ale juz przeszło...:O.... tylko mleczny śluz... zero różowości...:O jak tak dalej pójdzie to jakiejś schizy dostanę :O i trzeba mnie będzie odizolować :O idę do wyrka mnie cosik rozkłada....:( ale przecież byłam w sobote u gina... to nic by nie zauważył????? mozliwe to???? no i zaczynam się nakręcać....:O zostanę dziś w wyrku i wyleżę... bo mi się katar zaczyna...:O wiecie co zauważyłam??? za każdym razem kiedy postanawiam: od tego cyklu co bedzie zaczynamy się starać... zaraz na jego początku jestem przeziębiona....:O idę do łożeczka...;) puszcze sobie jakis babski film...:) miłego wtorku życzę przepraszam za brak składu i ładu w moim poście ;)

M jak mdłość za 20 min :D

Eva jesteś kochana gdzie Misiaczkowa ????????????? tak sobie myślę...;) ale byłby numer jakby sie okazało, że my zafasolkowalismy kiedy ja anty brałam...;) przecież takie rzeczy się zdarzają...;) moja koleżanka brała do piątego miesiąca bo nie wiedziała, że nosi fasoleczkę pod serduchem, a brak @ tłumaczyła braniem antykontów....po czterech miesiącach od dobrej nowiny urodziła piękną, zdrową dziewuszkę :) ale ile strachu o zdrowie małej się najedli do końca ciąży to ich....:O ale na razie mała ma już trzy latka i z tego co wiem to wszystko ok...:) ale nieeeeee na pewno jutro dostanę....:O

zwracam się z uprzejmą prośbą o podanie mi terminu ważności fluidków, ponieważ nie wiem, czy jest sens magazynować je, jeśli będą potrzebne dopiero za ok 2 tygodnie ;) jeśli @ przyjdzie nie mogę być zafasolkowana bo brałam antykonty przecież :O pewnie franca przylezie lada chwila, choć nic nie boli, kilka dni temu bolał jajnik jak diabli, tak że byłam pewna, że gino w sobotę coś znajdzie na nim w USG....:O ale powiedział, że są oba czyste więc ok ;) zimnooooooo chyba wskoczę pod kocyk bo marnie się czuję :O

a u mnie nic jak na złość bo czekam na tą mendę już bym zaczęła nowy wykresik ;) mam instrukcjone :P od Misiaczkowej ekspresowym listem wysłane, a tu nic cisza nawet plamienia które zawsze dwa dni przed się zaczyna przez endometriozę :O Asiku możemy się zamienić ;) Ty mi daj objawy na @, a ja Ci dam brak @ i brak objawów :) nie poszłam do ZUSu mężuś się zlitował ;) bo zimno i ponuro u nas :(

Asiku trzymam kciukasy za radosny piątek wiem, że się nie da nie wsłuchiwac w swoje ciało i nie mieć nadzieji :O zimno dzis u nas :( nie cierpie takiego chłodu, juz oczywiście zaczęło mnie boleć gardło :( mam zerową odporność i to się już nie zmieni niestety :(

HEJ :D misiaczkowa - Ty zbereźnico :D goście pojechali... ufff nareszcie :) ja nie mam @ !!!! jak na tą francę czekam to menda się droczy, jak za miesiąc nie bedę chciała, żeby menda przyszła to przylezie ale wysypało mnie i brzuch napięty to pewnie jutro przylezie ;) i znów zacznie się odliczanie ;) oby już ostatnie ;) bo potem to dopiero w październiku :O sama się tu zostanę :( bo do października to wszystkie zafasolkują :) misiaczkowa jedziesz do ZG czy jesteś w domku w tym tygodzniu???? ja w czerwcu w każdy weekend pracuje :) ale jeszcze miesiac i wakacje :) co ja z wolnym czasem zrobię??? no fakt... przeprowadzamy się ale to dopiero w sierpniu... i na urlop jedziemy we wrześniu więc w lipcu chyba będę przygotowywała wykłady, żeby w roku szkolnym mieć więcej czasu...:P no już widzę jak bedę pisać wykłady w wakacje, kiedy mnie termin nie będzie gonił...:P musiałabym się inaczej nazywać... ale obiecać sobie mogę nie???:);) musze dzis iść do ZUSu po informacje dla meżusia :( nie cierpię tam chodzić miłego poniedziałku :)

miało być popęd :P buziak

HEJ :D zaczął boleć brzuch na @ :)mam nadzieję, że to ostatnia w tym roku :( jestem w trakcie robienia niedzielnego obiadu :O misiaczkowa słyszałam, że w trakcie ciąży ma się większy popyt, ale w troszkę bardziej zaawansowanej, jeśli Ty juz teraz zaczynasz szaleć to co będzie później ;) biędny mężuś będzie oj biedny :D :P buziam Was

HEJ :D Misiaczkowa w ciągu pierwszego trymestru nie farbować włosów proszę chyba, że szamponem koloryzującym ;) Misiaczkowa już wie, ale Wam muszę to opisać bo siedzę i leję w gacie ze śmiechu już godzinę...:D:D:D:D miałam umówioną wizytę u gienia dzis na 8.45, więc poszłam, przyjął mnie serdecznie jak zwykle (kochany jest ) pogadaliśmy, zbadał mnie, zrobił USG i stwierdził, że wszyskie torbiele zniknęły- znaczy wchłonęły, że jajniki czyste, powiedziałam mu o jednych nieudanych starankach, o wysokiej gorączce na którą nie miał logicznego wytłumaczenia...:O powiedziałam, że teraz w tym cyklu brałam antykoncepcję i, że sobie wymysliłam, że od czerwca znowu zaczniemy sie starać bo chciałam pobudzić jajniki do pracy ;) odrzekł, że powinnam brać anty... przez trzy miesiące po rząd i dopiero odstawić bo tak jak ja to sobie wymysliłam to robie straszną chustawkę organizmowi.... ale zobaczył moją minę i dodał, że decyzja należy do mnie i jeśli się nie uda w jednym cyklu to mam go posłuchac i przez trzy następne brać znowu-dał receptę... tak jak by wiedzial, że nie wyjdzie... ale mniejsza z tym zaraz po wyjsciu z jego gabinetu zaczęłam pisac smsa do misiaczkowej zgodnie z umową bo niecierpliwiła się czego się dowiem... napiasałam tak: -Już wyszłam! Zero! Jajniki czyściutkie! Wolał żebym brala antyko jeszcze dwa miesiące ale kiedy zobaczyl moją minę stwierdził, że decyzja należy do mnie. Mam zrobić poziomy hormonow tarczycy. Mogę stosowac testy owu żeby zobaczyć czy pęcherzyki pękają. Jeśli w czerwcu nie wyjdzie muszę trzy miesiące brac antyk. Znowu! Boże spraw aby się udalo w czerwcu! i nacisnęłam zadowolona \"wyślij\" kiedy ukazała się ruchoma koperta na ekraniku komórki zobaczyłam też pod nią numer telefonu do mojej koleżanki (lat ok 50) z pracy!!!!!! siedziałam juz w autobusie, który z wyłączonym silnikiem stał na przystanku koło szpitala...i wrzasnęłam na całe gardło \"o k....wa nie tu!\" czym zrobiłam małe zamieszanie wśród innych pasażerów....:O po czym z trzęsącymi rękami wysłałam tą samą k...wę pisenmnie już do misiaczkowej, a do koleżanki: -\"Aniu przepraszam to nie było do Ciebie a do koleżanki z którą chodzimy do tego samego lekarza! Dobrze, że wysłłam pomyłkowo do Ciebie, a nie do jakiegoś faceta ale byłby wstyd! Buziak! mając naiwnie nadzieję, że się nie domyśli....:O na Co między nerwową wymianą smsów z misiaczkową co teraz zrobić... jaka objąć taktykę przyszedł sms od tejże koleżanki: -\" domyśliłam się , może to znak! pozdrawiam\" na co ja do niej: - jaki? napisz bo ja trochę zabobonna jestem. Jaki w/g Ciebie? odp:- \" tylko dobry w inne nie wierzę, trzymam kciuki! do niedzieli! z tego wszsytkiego cieszę się, że to na Nią trafiło bo to życzliwa jest kobitka... ,a nie np. na inną z którą koty darłam jeszcze niedawno...:( albo na moją dyrektorkę...:O opatrzność jednak czuwa nade mną grzeszną...;) buziam Was

mosoaczkowa :D no jesteś już :D nie odpisałaś na smska i zaczęłam się martwić :O zamelduj po wizycie u gina co Ci powiedział, ba ja jutro w pracy calutki dzień :O więcej nie napisze już dzisiaj bo mamy tv w kompie podłączonego i po ciemku piszę...;) nie mam pojęcia co ma je=dno z drugim wspólnego kiedy czytam co tu nabazgałam ale ma ;) dobranoc moje panie

HEJ :D wczoraj zaliczyłam takiego doła :( jakiego dawno nie miałam :( dobrze, że te doły u mnie trwają krótko, bo dzis już jest dobrze :) umówiłam się na wizytę u gienia na sobotę 8,45 nie pośpię i przysięgam, jeśli mi powie, że mam nie liczyć dni płodnych, nie robić wykresów i nie kupowac testów owu to mu głowicę od USG w tyłek wsadzę jak tak nie potrafię zdać sie na los, wrzucić na luz i na zasadzie będzie co ma być: \"oooo @ miała być tydzień temu... zapomniałam.... no to trzeba test zrobić....\" zbyt piękne, żeby było prawdziwe :( w sobotę biorę ostatnią tabletkę anty... czyli we wtorek powinna przyjść @.... postanowiłam nie czekać miesiąc tylko od razu w następnym rozpocząć staranka ;) mój gieniu mi kiedyś powiedział, że jego zdaniem wcale nie trzeba czekać, a zwłaszcza przy moich tabletkach trójfazowych (mała ilosc hormonów), i że wręcz jest to traktowane jako swego rodzaju stymulacja, czyli walka z niepłodnością... i tak też zrobię najwyżej będziemy mieli bliźnięta ;) jeśli obu płci to ja się wcale nie pogniewam ;) no to sobie popisałam... mamy nadal gościa :O więc nie mogę często tu wpadać :O buziam Was

no to przeskakujemy :D

CZEŚĆ :D Eva kochanie tak mi przykro, byłam pewna, że jednak się udało :O stronką sie nie przejmuj, zaraz wskoczymy na drugą ;) Reniolku gratulacje zdolna bestyjo musze spadać mamy gościa :O