Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

angela-36

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez angela-36

  1. HEJ :D kicia GRATULACJE!!! :D Reniolku widze, ze juz sie trochę uspokoiłaś to super!!! ;) myślę, ze spokój tu jest najzdrowszy dla Twojej fasolki ;):D przespałam pól niedzieli :O ale chyba odespałam zmęczenie :) zjedliśmy obiadek i sjestujemy ;) miłego wieczorku drogie panie
  2. HEJ :D i od razu... Reniolku ja się już zupełnie pogubiłam w tych normach...:( nie wiem co Ci napisać :O ale jesli dziewczyny są przekonane, ze to ciąza to moze rzeczywiście....? w końcu One dłużej w tym siedzą ode mnie ;) tak czy inaczej trzymam kciuki, ze jednak się odało...:D allle byłoby fajnie :D musiało się udać bo ja we wrześniu zaczynam starania więc będę miała od kogo ciuszki odkupić po starszych bobasach dla mojego ;) :P alle sobie wymyśliłam nie?? :P a co??? muszę spadać na pół dnia bo muszę do pracy wdepnąć na chwilę :) pa pa ps Reniolku, damy radę przecież sama wiesz dobrze, że kazda z nas może mieć indywidualne objawy i przebieg... więc tak na prawdę żadne normy nie dają 100% pewności tylko jakieś przypuszczenia ;)
  3. nooooo :D Reniolku GRATULACJE :D:D:D ślęczę tu pd 6.00 rano bo zaraz wychodzę, a misiaczkowa mi wczoraj smsem zapodałą, ze Ty wczoraj miałaś zaplanowaną tą wuzytę a nie dzis tak jak mnie sie ubzdurało ;) Misiaczkowa miałaś rację :) zaraz do niej zaesemesuję :) Reniolku aż boję sie cieszyć żeby Ci nie zapeszyc ;) pisz kiedy wyniki będą bo niektóre jajko tu zniosą ;) buziaki zmykam do pracy Reniolku trzymam kciuki żeby badanie potwierdziło wersję giny
  4. ja jestem skarbie :) co tam słychac??? siedzisz w kafejce zamiast na wykładach ???
  5. cześć dziewczynki :D Reniolku Eva 3 kciuki żeby nie przylazły... Renioku mój ginio mi kiedys powiedział, że najwcześniej może na 100% potwierdzić ciąże po dwóch tygodniach po 1 dniu spodziewanej miesiaczki, wiec nie nastawiaj sie, ze jutro ginia powie ci na 100% ze jestes w ciazu bo po co masz się jutrzo rozczarować :) ale mam nadzieję oczywiscie, że powie ci żebys zrobiła badanie z krwi :) i juz bedziemy wiedziały dużo :) a potem to juz pojdziesz po to aby zobaczyć bijące serduszko ;) tak się właśnie stanie :) idę na zakupy i popłacic rachunki bo pensyjka wpłynęła :) mołego dzionka :)
  6. Asiku to czekam na przesyłkę...:) a priorytetem wysłałaś???
  7. asiku przepłoszony Renilka małpiszon jak nic ;) a potem bierzemy sie za Twojego ;) mam świetny pomysł :D oddajcie mi wszystkie swoje małpiszony ;) ja je pozbieram bo mnie sie na razie nie spieszy, wiec oddawajcie mnie :) akurat mi starczy na okres studiów, wy dzidzie swoje wybawicie z pieluch i potem ode mnie weźmiecie moje małpiszony, może byc taki układ ????? ;) :D
  8. Reniolku :D:D:D aż boję sie Ci gratulować żeby nie zapeszyć, więc na razie się wstrzymam ;) ale zaraz piszę smska do misiaczkowej bo nie wytrzymam :D boję sie cieszyć :D ale chyba zacznę ;) hurraaa :D ale jeszcze tak dyskretnie ;) może jutro znów zrób???? a może zrób test z krwi jeszcze dzisiaj??? wtedy będziesz miała pewność ???
  9. wpadłam przeczytać co słychać :O Reniolku, więc trzymam kciukasy nadal ;) Asiku tak mi przykro....:( buziam cię moculko, trzymaj sie maleńka jeszcze bedziesz miala dosyć nocnego wstawania, kolek, ząbkowania itp zobaczysz... ;) wspomnisz moje słowa ;) nic wiecej nei napisze bop brak sił :( u mnie w pracy dym, w domu dym.... brak słów ale nie będę was tu zamęczać moimi problemami, macie swoje - większe :O postaram się wpaść jutro...;) no... wpadnę na pewno... przecież Reniolek testuje :) pozdrawiam wszystkie kobitki
  10. cześć :) przyczłapałam zobaczyć co u Reniolka i Asika Reniolku, ja nic Ci nie doradze bom bardzo w tych sprawach niedoświadczona :O trzymam kciuki, zeby jednak sie udało, a jeśli sie okaże że nie tym razem, to trzymać będę za następny raz ja dzis zaczynam nowe opakowanie antykoncepcyjnych :( czyli u mnie na razie nastanie totalna cisza, a muszę zacząć brać bo czuję, że juz mi tam coś urosło na jajnikach :( i tak w kółko macieja.....:O ale dobra nie marzudze już ;) idę pod prysznic i do wyrka bom padnięta jak pies :( dobranoc
  11. cześć dziewczynki :) przczłapałam ostatkiem sił bo Misiaczkowa mi zapodała o zakupie Renioka Reniolku trzymam kciuki za Ciebie idę pod prysznic i spać bo padam....:o przepraszam, ale więcej nie mam sił napisać :( Misiaczkowa I you, i prosze mi więcej nawet tak nie myśleć ;) bo przyjadę i tyłek przetrzepię ;) (drogę ze starych czasów świetnie znam ;) )I Ciebie jeszcze raz dobranoc moje kochane
  12. cześc dziewczynki przylajzłam napisać tylko Wam dobranoc bom zryta jak ogar po polowaniu :O ;) mężuś uruchamia nowy typ działalności swojej firmy i oczywiście ja...... jako żona.... niezastąpiona jestem ;) a jutro do pracy i w sobotę i w niedzielę :) a nadal nie skończyłam układać pytań na egzamin semetralny z jednego przedmiotu...:O chyba jutro przysiądę bo wstyd będzie jak się dyrektorka dydaktyczna upomni :O buziaki - cmokaki, kołysanki - przytulanki i takie tam :) przesyłam Wam misiaczkowa jutro smski słać będę do Cię po południu jak zwykle ;) dobranoc
  13. HEJ :) Asiku tulam Cie moculko :( musze spadać bo mamy tu mały młyn :O później wpadnę na dłużej to Cie pocieszę trzymaj sie kochanie i nie załamuj
  14. hej :D u nas słoneczko :) muszę sie do czegos przyznać :O bardzo się boję, że jak wszystkie już zafasolkujecie to przestaniecie tu pisać :( i przeniesiecie się do innych topików, a ja tu sama zostanę i topik umrze te które już zafasolkowały baaardzo rzadko tu zaglądają i boję sie, że to reguła będzie :( no to sobie ponarzekałam miłej środy
  15. jastem :D mnie moze usprawiedliwić to, że byliśmy z mężusiem w urzędzie miejskim złożyć wnioski na nowe prawo jazdy i dowód osobisty bo czas najwyższy zmienić ;) muszę zrobić jakiś obiad :O u nas dzis słoneczko było i cieplutko :) a teraz zachmurzyło się trochę :( reniolku, mam nadzieję, ze mąż już się odezwał :) a może odsypia podróż :) a gdzie nasza założycielka topiku ??? dołączam się do podziękowań ;) dziękuję Ci misiaczkowa za ten topik, a wam dziękuję, że jesteście
  16. reniolku ale przynajmniej będziesz mogła zająć się pisaniem i czytaniem należycie ;) a jeśli bardzo pracowicie wykorzystasz ten czas rozłąki to i szybciej zleci i będziesz mogła cieszyć się mężem do woli bez wyrzutów sumienia, że praca leży i się nie pisze ;):) u nas nadal szaro :( robię obiadek ;)
  17. witajcie dziewczynki w niedzielny wieczór :) pospaliśmy z mężusiem :) ciekawe co w nocy będziemy robić ;) :P też mam taką jedną sprawdzoną przyjaciółkę, taką jeszcze z liceum :) to jej synka właśnie pilnuję dwa razy w tygodniu :) czasami boję się, że i ona kiedyś okaże się następnym wielkim rozczarowaniem, ale powoli przekonuję się, że to raczej do niej nie pasuje.... oglądacie taniec z gwiazdami ? bardzo lubię ten prgram :) miłego wieczorku usta]
  18. Cześć dziewczynki :D u nas nadal pada :( wróciliśmy właśnie z Geant\'a nakupiłąm sobie kosmetyków i będę sie sparować, tonizować, kremować i mydlić :D mydlić będę sie w pierwszej kolejności ;) po piersze : Misiaczkowa, my sobie już kiedyś pogadałyśmy od serca na temat na temat \"byłychprzyjaciółek\" więc znasz moje doświadczenia i rozczarowania :( niestety jeśli mamy miękkie serca to musimy miec i twarde tyłki... niestety...:( ale mamy topik :) tu możemy sobie od serca zawsze pogadać i wyżalić się a liczyć możemy na siebie :) na mnie zawsze mozesz liczyć, wiesz o tym :) mamy podobne doświadczenia z pseudo przyjaciółkami węc doskonale Cię rozumiem niestety :( Raniolku mam nadzieję, ze jednak dobry masz dziś humorek :) Moniś, to nie przeze mnei poprzeczka postawiona ;) wyczytałąm gdzies na innym topiku, ze pierwsze 0,5h to rogrzewka... dopiero potem zaczyna sie spalanie tłuszczu i rzeźba mięśni :) spadam na razie bo mężuś kompa się domaga ;) zdepnę potem...:) idę włączyc piec zimno jak w psiarni
  19. misiaczkowa przytulam Cię mocno do serduszka nie nudzisz, po tu jesteśmy żeby się wypisać i wyczytać (czyt:wygadać i wysłuchać ;) ) :)
  20. misiaczkowa jesteś wytrwała w postanowieniach, ja niestety nie :( więc trzymam kciuki :) bo widzę, że podjęłaś decyzję :);) zimno, ponuro, brzydko, włączyłam piec buuuu o nie... marznąć we własnym domu nie zamierzam dziś rano znów zrobiłam 1,05 h na rowerku :) ciekawe jak długo będę tak wytrwale ćwiczyć ;) Evcia współczuję...:O my po zimie też mamy palpitacje kiedy nam zaczynają przysyłać rachunki :( idę posprzątać :O pa pa
  21. cześć dziewczynki :D Reniolku tulam i buziam Cię moculko bo to zawsze tak jest, że jak się wali... to wszystko :O \"bo jutro wstanie nowy dzień nowy dzien \" Misiaczkowa korci mnie, że by Ci doradzać ale chyba nie powinnam...:O powiem tylko jedno... kiedy kieruję się sercem nie zawsze wychodzi tak jak bym chciała... gdy kieruję się rozsądkiem... potem okazuje się, że tak było lepiej.... my w sumie też odstawiliśmy nie tylko ze względu na moje studia ale i ze względu na: to że mamy zmienić miejsce zamieszkania na lepsze, bo mamy szanse na lepsze życie i wolimy zapracowac na to lepsze, poczekać i najpierw się lepiej ustawić i móc temu wymarzonemu i wyczekanemu dziecku więcej zapewnić... a jesli dane nam jest doczekać potomka to on się pojawi w naszym życiu wcześniej czy póżniej ;) Evcia bidulko spokojnej pracy życzę zatem Monisia to co??? zaczynamy???? ;) :D wczoraj przjechał mój rowerek, więc jak tylko wróciłam dosiadłam go i jeździłam sumienne przez 1,10 h :) Julk_a, Asik, Jagula, Tuptim miłego soboty życzę :) u mnie pada buuuu :(
  22. Reniolek o której masz tą rozmowę??? trza tu kciuki za Cię trzymać ;) dasz radę, powalisz ich na kolana... ja to wiem ;)
  23. HEJ :D jestescie kochane, naprawdę potraficie człowieka podnieść na duchu :) Reniolku myślę, z spokojnie sobie poradzisz, niemiecki zawsze możesz sobie przypomnieć (jesli wczęsniej sie uczyłaś) bądź nauczyć się na jakimś kursie :) a pytać o plany związane z macierzyństwem nikt nie ma prawa i to zapewnia Ci ustawa Prawa pracy a tym bardziej zmuszać do podpisywania takich deklaracji!! u nas pięknie :D cieplutko :D idę robić mężusiowu jedzonko pa pa :)
  24. WRÓÓÓÓCIŁAAAM :D taaaak :) spędziłam pół dznia w odrodzie botanicznym :D:D jestem tak dotleniona, że już zerkam na łóżeczko ;) ze mną jest chyba coś nie tak :( bo w momencie kiedy stwierdziliśmy z mężem, że musimy odłożyć staranka na pewien czas to mnie przeszły wszystkie odczucia związane z chęcią posiadania dziecka, już nie patrzę z zazdrością na ciężarne kobiety i nie zaglądam do wózków :O poprostu mi przeszło :O i zauważyłam, że fakt pilnowania synka mojej przyjaciółki dwa razy w tygodniu nie ma tu nic do rzeczy... wiecie? czasami się zastanawiam czy poprostu mam tak elastyczną psychikę, że mogę ją \"naginać\" w miarę potrzeb, a czasami mam wyrzuty sumienia, że nie wyrywam sobie włosów z głowy kiedy mi nie wychodzi, nie robię badań, nie radzę się w jakichś klinikach leczenia niepłodności tylko przechodzę do porządku dziennego....:O może ze mną jest cos nie tak ? :O no to pomarudziłam sobie ;) coś jeszcze chciałam napisać ale tak się rozpisałam, że zapomniałam :) dobranoc :) kolorowych snów :)
×