angela-36
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez angela-36
-
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gruby Misiu nie wiem gdzie Ty masz te 42-40 w dole :P bo ja też mam tyle ( w dole i w górze) i siebie za to nienawidzę :( a mam 173 cm wzrostu :P więc przepraszam ileż Ty masz w górę??? bo ja tam twierdzę, że Ty laska nebeska jesteś :) i już :) idę wreszcie na pogaduchy do sąsiadki :D -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HeloŁ:D ja się wcozraj chciałam zameldować... naprawdę ;) tylko, żeeee kiedy juz wszystko napisałam to komp się zawiesił a, że właśnie parę minut wczesniej skończyłam pisac pracę...to miałam tak zmęczoną czaszkę, że nie miałam już sił pisac znowu :O no to się wytłumaczyłam :) Asiku ja też zaciskam paluszki i czuję podekscytowanie :) nic sie nie bój... :) pamiętaj, że później czeka Cię nagroda :) może już za pierwszym razem wam się uda :) tego Ci życzę z całago serducha :) Lucyjko mam nadzieję, że z Mamcią to nie jest coś bardzo poważnego :O a po deszczu zawsze słoneczko wychodzi :) pamietaj o tym :) bo tak jest ten świat skontruowany :) a ja juz mam wakacje :D z chemii znowu tylko 9 osób zdało :O to i tak rekord :O a ja mam 3+ ta kobieta popsuła mi średnią!! Ona twierdzi, ze nikt na lepiej niż trzy i pół nie umie i Ona wyższych stawiać nie będzie bo my nie znamy podstaw, a na trzecim semetrze mamy biochemię i sobie z nią nie poradzimy a niby Ona skąd ma takie informacje, ze ja sobie nie poradzę? co ciekawe miałam bardzo dobre ściągi :P:P pisane przez samą panią doktor chemii :P muszę do niej zadzownić i powiedzieć, że jej ściągi są na 3+!!!! :P dobra spadam :) idę sprzątać mieszkanko :) MAM WAKACJE :D:D:D -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczątka :) nooo rzeczywiście... coś pusto tu i głucho :( a ja CHYBA mam wakacje :) jutro mają przyjść wyniki egzaminu z chemii... pisałyśmy wczoraj... w poprzednich grupach wypadło marnie :O dzienne na 24 os:6 zdało.. w drugiej zaocznej na 40 osób 3 zdały!!! jeju nie wiem co będzie u nas...:O ewentualna poprawka w sobotę... jeśli zdałam to mam z głowy ten rok bo z reszty jestem zwolniona :D muszę jedynie napisać jeszcze jedną pracę w dwa dni niestety.. ale Pani doktor taką dała mi propozycję w zamian za wystąpienie zaliczeniowe jakie miałam zrobic w dniu 01.06 a wiemy co się wtedy stało i wiemy, że nie byłam wstanie wystąpić...w godzinę po tej strasznej wiadomości :( apropos...dzoniłam do gina... nie znalazł w laboratorium mojego wyniku.. stwierdził, że chyba już go odebrał i ma w gabinecie...mam się odezwać po @.. a ona chyba przylezie lada dzień..bo zaczyna się zapowiadać... ;) Asiku to już za tydzień :D mężuś przed godziną pojechał przyjedzie za dwa, trzy dni... dobrze, że nie za trzy tygodnie :O i co? ja mam sama spać??? ale za to w sobotni wieczór dałam mu popalic :P zapytał czego się najadłam, że taka dzika jestem :P ja nie dzika tylko wyposzczona byłam... a to różnica :P zamówił sobie powtórkę kiedy wróci :P pa pa idę bazgrolić pracę o peptydach ;) odzywajcie się laseczki :) Misiaczkowa pogaduchy wieczorkiem? o której dzownić? czy Ty dzwonisz? -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć zostałam wywołana ;) więc jestem ;) Genewo zdrówka przede wszystkim Ci życzę... wytrwałości, cierpliwości i wiary...dużo sił by walczyć i wspiąć się na sam szczyt ;) Fryzelko gratujacje Ty nasz prawie kierowco :) ja mam ostatni weekend zaliczenia! okazało się, że z fizjoterapii też babka mnie zwolni :D więc zostaje tylko dzis, jutro i niedziela :D obym tylko czegoś nie zawaliła :O małżeństwo moje właśnie przechodzi kryzys... wczoraj cały dzień ryczałam i się kłóciliśmy :( dziś rano pojechał do Poznania na szkolenie, zadzwonił po coś po drodze i znowu na mnie krzyczał w poniedziałek wyjeźdża już do pracy... na razie nie wiem na jak długo :( acha! muszę wycofać wczasy :( ja wiem, że on jest zdenerwowany i ja też... bo to nowe wyzwanie... rozłąka.. jakiej nigdy nie było... itp ale dlaczego na mnie wrzeszczy??? ryczę znowu szkoda słów... i jeszcze te zaliczenia... caluśki weekend :( mam ochotę w poniedziałek uciec jak najdalej... tylko gdzie??? dobra nie smęcę już :O Misiaczkowa znalazłaś już komórkę??? mogę dzownić?? pa pa -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczynki :) Msiaczkowa co się dzieje!!?? dlaczego masz wyłączony telefon??!!! martwię się! odezwij się proszę!! buziaczki kochane moje ... muszę spadaś.. kuć... ryc... itp itd!! -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem :) zdaje papiery w pracy, podpisałam już umowę na nowy rok szkolny :) więc pracę w najbliższym roku mam ;) nawet zostałam baaardzo pochwalona :) normalnie aż mi się łezka zakręciła :) bo od samej nowej dyrekcji \"po zapoznaniu się z wynikami pani pracy i opinią słuchaczy na pani temat stwierdzam, że jest pani jednym z naszych najlepszych nauczycieli, jeśli nie najlepszym\" :) ah i oh! :D tylko, jakoś stawka za godzinę się nie zmieniła z tego powodu :P ale pryszcz to! ważne że mam pracę, a i płaca jest ok :) wkuwam...egzaminy już w ten weekend i następny 29.06 mam dzwonić do gina po wynik histopato :( spadam :) idę ryć bo jak znowu tu zasiądę to będę buszować po necie zamiast wkuwać :P Gruby Misiu! Macieńki cudo :D jak i reszta dziateczek :D a Ty?! to powinno byc karalne! jak można mieć taką figurę po czwórce dzieci i miesiącu po porodzie?! ;) :D pa pa -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej :) Fryzelko całym sercem życzę Ci spełnienia tego najważniejszego marzenia radosnych chwil, spokojnej pracy i tylko prawdziwych przyjaciół na Twojej drodze życia i aby słonko świeciło dla Ciebie codziennie -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
:P -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
i jeszcze jedno! jak tu nie przyjedziesz to ja się do Ciebie pofatyguję zobaczysz! -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no bo Tobie nawijam bez przerwy przez telefon... i smsy ślę jaka jesteś dla mnie ważna... jeśli zrobiło Ci się przykro to przepraszam... nie pomyślałam... wół ze mnie i tyle...ale my się kontaktujemy telefonicznie regularnie, dlatego Cię nie ujęłam... tutaj... a z dziewczynami mam kontakt tylko tu... po drugie: kobieto przeciez Ty mi życie uratotowałaś dwa tygodnie temu.... kto ze mną rozmawiał... kto do mnie dzownił... kto mnie rozśmieszał, tak że brzuch bolał po zabiegu... no przeciez, że Ty!! ja tu kombinuję i do mężusia mówię, że do Żar się przeniosę jak On dla tej Zarowskiej firmy pracować będzie... żeby blisko mieć do Cię kombinuję, a Ty mi tu... z i inni z filmu wyjeżdżasz...;) nawet nie wiesz, ze stałaś się mi bliższa niz Monika, którą uważałam jak siostrę... a Ona najpierw czekała cierpliwie żebym była w stanie z nią rozmawiać... to fakt...( z Tobą wręcz potrzebowałam, a z nią jakoś nie potrafiłam... bo czułam podświadomie, że mnie nie zrozumie... tak jak kiedyś powiedziałaś \"syty głodnego nie zrozumie\") ale teraz kiedy jej napisałam, że juz dochodzę do siebie i mogę rozmawiać wręcz to mi pomaga... to mnie do kina zaprosiła smsem... kiedy odmówiłam bo muszę wkuwac to telefon milczy... :O brak słów... miałam Ci to powiedzieć przez telefon... no ale skoro wolisz tutaj... :P to proszę ;) no wiesz...chyba zadzownię po 18.00 i opr Ci sprawie, że hej!... :P ;) no normalnie mnie zeźliłaś ;) :P aż mi żal cały przeszedł :D wariatka! :D jak mogło w ogóle przyjść Ci do głowy, że nie widzę ile dla mnie zrobiłaś! :D i nie jesteś dla mnie ważna! :D poczekaj Ty! niech tylko po 18.00 Będzie! :D ale zaraz dostaniesz! :D już mi się odechciało płakać :D -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misiaczkowa nie rozumiem :( chyba za tępa jestem :( uraziłam Cię czymś? co \"i inni\"? jeju co ja znowu źle napisałam i jeszcze do tego nie przyjedziesz... wszystko się wali... idę się powiesić albo skoczyć z czegoś jestem do niczego... mam dość :( -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewcznyki oj ciężko było strasznie :( i choc już popłakałam sobie cichutko do podusi to jeszcze się chyba nie wypłakałam :( oczywiście moja słuchaczka mnie szukała...i i znalazła... popatrzyła na mój brzuch i mówi... łeee jednak Pani nie wywaliło tak mocno jak mnie.. niech na mnie pani tylko spojrzy... cholera! a co będzie potem... pani to ma lepiej... a ja myśłam, że w tym momencie się przewrócę.. rzucę z okna lub coś jeszcze innego...:( zdołałam zrobić jedynie grymas bezsilności i nic więcej... Ona mi jeszcze zazdrościła, że nie mam brzucha myślałam przez moment żeby ją wziąć na bok i jej powiedzieć.,.. ale pomyślałam sobie po co? ona należy do tych kobiet szczęśliwych, które nie staraja się tylko wpadają... i nie mają pojęcia co to zagrożenie ciąży..co to kilkumiesięczne starania i panika czy się urodzi zdrowe...czy donoszę... po co jej takie opowieści... niech sobie spokojnie żyje i nie wie co może się stać... po co ma się bać... po co mam burzyć jej spokój... a z drugiej strony tak strasznie jej zazdroszczę :( i widziałam jak wyglądałabym teraz... bo jednakowo nam brzuszki wywaliło na początku :( alez Ona ma powody do szczęścia... choć mówi, że ta ciąża pokrzyżowała im plany... i mają problem... Boże dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe Reniu nawet nie wiesz jak się cieszę, że znów jesteś tak nam Ciebie brakowało jesteśmy znowu wszystkie... zaczynamy od początku... i teraz musi być dobrze... prawda? Sabcialku jak pięknie to opisałaś aż zła się kręci... podbudowujesz mnie, wiesz przeciez jakim dla mnie jesteś przykładem, że jeśli się do czegoś dąży... do skutku... to się osiąga cel... dzięki temu ja wierzę... wciąż wierzę....dzieki Tobie ja się starałam... wciąż i wciąż... i znów się będę starać... ostatnio nawet poczytałam sobie wszystkie Twoje wpisy od początku...do twoich dwóch kreseczek... i bardzo mi to pomogło...bo znów wierzę... dziękuję Ci, że jesteś... Gruby Misiu a Ty z kolei nauczyłaś mnie, że dzieci to największy skarb :) i można czerpać ogromną satysfakcję i spełniać swoje ambicje będąc mamą na etacie :) ( choc inne priorytety wyniosłam z domu) wcale nie trzeba gnać za karierą... :) dzięki Tobie właśnie ja nie myślę żeby szukać nowej dodatkowej pracy tylko powtarzam... nie będę nic dodatkowego szukać bo będę za chwilę znów starać się o dziecko i teraz to jest dla mnie najważniejsze... i to właśnie dzięki Tobie... Fryzelko ja lubię na ostro :) ale i grzyby kocham... czyli pod różną postacią :) napisz co powiedział urolog i androlog :) Genewo odezwij się bo zaczynam się martwić :( co powiedział lekarz...? mam nadzieję, że wszystko ok... dobra spadam... już mi lepiej... dziękuję, że jesteście -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja wiem... jedynie muszę przetrwać jutrzejszy dzień ..:O ta sama szkoła... ta sama toaleta...gdzie zobaczyłam, że mój Mały Ktoś zamieszkał... gdybym wtedy wiedziała, że na tak krótko...:( i jeszcze na dodatek słuchaczka, która jest/była na takim samym etapie ciąży jak ja... jutro będzie zdawać z moimi.... pewnie zapyta jak się czuję i zapyta gdzie brzuszek? bo nam obu wywaliło tak, że trudno było ukryć :O a u mnie juz prawe się wchłonął :( jest znaczna różnica :O Boże ja tego nie zniosę!! chyba dlatego cały dzień płaczę :( dobranoc -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiku wiesz? ja wyznaję całe życie zasadę, że zycie właśnie to sinusoida, raz na górze raz na dole... zawsze kiedy jest dobrze, to wiem, że przyjdzie kryzys.. i troszkę się boję, że kiedy przyjdzie to mnie przytłoczy...kiedy zaś jestem w dołku... to wiem, że trzeba tylko przetrwać bo potem znów będzie kolorowo... dziś tak sobie popłakując cichutko robiłam obiad i pomyśłam...-no cóż włanie mamy dół... co najgorsdze już się zdarzyło i jeszcz się kilka dronych spraw sypie ( w porównaniu z najgorszym) ale zaraz się skończy i znów zaświeci słońce :) ale teraz mam doła giganta i chce mi się tylko wyć -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj Asiku ja też mam dlatego cały dzień nie pisałam...:( nie chciałam znowu smęcić...:( ruczałam znowu całe rano.. wróciły plamienia, brzydkie, brązowe.. trochę sporo tego...:O nie wiem czy tak moze być :O Mąż prawdopodobnie ma pracę od 1 lipca ( jako międzynarodowy kierowca tira) będzie jeździł po zachodniej europie... muszę wycofać rezerwacje na Turcję bo nie zgrają się terminy jego wolnych dni z wyjazdem :( a podpisuje kontrakt na pół roku i musi się dostosować do ich grafiku :( niby wybierzemy coś z last minute w odpowiedniej chwili ale ja nie wierzę, że pojedziemy :( w pracy mi się sypie... mija dwa tygodnie od zabiegu... :( byłabym w 11 tygodniu...:( za tydzień zobaczyłabym mojego skarba w USG 4D mam cztery kolokwia za dwa tygodnie :( nic mi się nie chce :( nie wiem co ze sobą mam zrobić w wakacje :( sama bez męża i bez dziecka... teraz jesteśmy totalnie spłukani... bo cały czas kasa idzie na męża wyjazdy na rozmowy.... ah! brak słów :( co za czerwiec :( niech się wreszcie skończy :( Genewo co Ci ginka powiedziała? może choć u Ciebie troszkę lepiej? spadam :( idę znowu sobie poryczeć -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczynki :) Reniu nie mogę się zaszczepić bo w przeciwwskazaniach są choroby nowotworowe układu krwionośnego i chłonnego oraz inne uszkadzające układ immunologiczny :( no ale na pocieszenie dowiedziałam się też, że wszystkie dzieci są teraz szczepione obowiązkowo... więc chyba pozostanie mi unikanie kontaktu z dziećmi tak jak robiłam to w pierwszej ciąży... Misiaczkowa dawaj te zdjęcia :) Fryzelko, a masz przepis na drób? bo ja czerwonego nie jem :( jak tam? znalazłaś kogoś do pracy? moja szkoła się sypie odchodzą trzy dyrektorki, obie na które zawsze mogłam liczyć i jedna-moja koleżanka w niedzielę mają być rozmowy z nauczycielami o nowych warunkach pracy :O jeju nie mogę stracić pracy ja tak bardzo ją kocham dopiero co pocieszałam Genewę...:O a teraz sama nie wiem co dalej w pracą :( Mężuś znów dziś pojechał na rozmowę bo te poprzednie warunki mu nie odpowiadały... ma zarabiać sporo ale nie będzie go po trzy cztery tygodnie co za felerny rok!!! a miał być szczęśliwy bo przecież 7!!! do tego wyczytałam, że silny upał + plus niskie ciśnienie mogą doprowadzić do obumarcia płodu... może ja sama zabiłam własne dziecko... przecież miałam czasami cisnienie np 78/46 i nic nie zrobiłam tylko położyłam się spać :( a może trzeba było coś zrobić!!! jestem, do niczego :( nie potrafiłam własnego dziecka uchronić przed najgorszym :( przepraszam :( mam dziś doła :( idę poryczeć do poduszki :( -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jezdem :) z fizjologii zostałam zwolniona :D:D no i bomba bo egzamin ponoć strasznie walniety i dziewczyny mają pełne portki :) aaa nie mogę się zaszczepić p/ różyczce :O mam przeciwwskazania jak stąd do Paryza :( ale nie ma tego złego... ;) starania się przyspieszy :P buziolki -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
spieszę z wieściami ;) MISIACZKOWA PANIĄ MAGISTER!!!! :D:D:D:D 4,5 za cały tok studiów :D:D:D GRATULACJE!!!!!!!!!!!! -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Misiaczkowa juz wysżła :D jest zadowolona :) nie zadawali dodatkowych pytań i było miło :) jeszcze dwie osoby i będą wyniki :D -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HELOŁ :D no to zaczynamy zaciskać paluszki ;) -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
o cholewka :O a w południe jeszcze była wersja 9.00 kto to wymyslił! trzeba będzie wstać i pazurki zaciskać! -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj Lucyjko, kiedy to wszystko piszesz to ja się gubię...:O starsznie to wszystko skomplikowane... no i jest oczywistym, że mąż nie może sam zostać z malutkim dzieckiem... a możesz pójść do jakiegoś biura rachunkowego... ? oni się znają na tych wszystkich przepisach i doradzą najlepiej... zapłacisz parę euro za godzinę porady ale będziesz wiedziała jak ugryźć temat... i oni wiedzą jak też ominąć i wykorzystać kruczki prawne... ;) kończy się plamienie... a właściwie już nie ma... tylko jakieś brudki a mnie w głowie szumi po piwku jabłkowym ;) a co? coś mi się od życia należy nie ? ;) :P jutro ostatnie koło z fizjologii, którego nie pisałam dwa tygodnie temu... z wiadomych przyczyn... :O jeśli nie zawalę to będę zwolniona z egzaminu :D dobraaa nie nudzę ;) bo smęcę sama do siebie jak pijany pod dębem ;) do jutra moje królewny jutro o 9.00 Misiaczkowa broni mgr! wchodzi jako czwarta, więc tak z półtorej godzinki musimy kciuki trzymać nie ma co! :D a potem jeszcze na mnie poczekajcie i wieczorkeim balanga :D topikowe party :D:D pa pa -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ufff bo wystraszyłam się, że przesunie Ci się zabieg z tego powodu... moze pomyśl od razu o wymazie na obecność chlamydii? o tym o czym pisała Genewa? za jednym zamachem? może też warto zrobić? dobra... trzeba się pomalować, założyć soczewki i wyjść wreszcie z domu... bo dyrekcja wzywa...bardzo empatycznie się zachowały moje dyrektorki ale trzeba w końcu funkcjonować, za tydzien znowu egzaminy tym razem moje dziewczny zdają dyplmowowe.. a ja w komisji... ale nie u nich bo tak nie można, aa u logistów... :( a szkoda ;) boję się wjeść do tamtej szkoły bo tam były matury...i boję się skorzystać z toalety bo tam robiłam test...:( oj będzie mi ciężko :( czuję to :( nas samą myśl serce się zatrzymuje i łzy z oczu lecą :( -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asiku szlak by to trafił! a możesz dzieś indziej zrobić? to jest niezbędne do zabiegu?? może w prywatnym gabinecie? te strajki to nie wiadomo kiedy się skonczą :( -
Zimowe starania 2005
angela-36 odpisał misiaczkowa na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć :) Klub Twardych Tyłków :D super! macie rację! nigdzie nie dzownię! mój mąż też jest tego samego zdania powiedział \" zadzownisz, powiesz.. a kiedy matka się dowie to odbierze to, że robisz wszystko, żeby zaintersowała się tobą i jesteś gotowa rozebrać się na środku rynku aby zwrócić na siebie jej uwagę przeżylismy tragedię i ich obowiązkiem w takim wypadku jest zaintersowanie się co się z tobą dzieje, dlaczego się nie odzywasz... a nie twoim ich informować, jeśli babcia będzie chciała wiedzieć co u ciebie słychaC- zadzowni... albo przyjedzie... jesli nie... to niech spadają.. zajmijmy się swoim życiem...\" koniec cytatu... i ma rację! jak zwykle! a skoro Wy też macie podobnie zdanie! to już jestem pewna, że nie mam powodów aby sobie coś zarzucić! aaa! w sanepidzie zaszczepią mnie p/różycze! :D za 60zł :D miłego dnia :)