Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Karyn

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Aniu dawałam najpierw kilka łyków ( na spr. jak zareaguje) a póżniej pił 30 - 60ml . U nas były kupki jak plastelina i co kilka dni. Mały się męczył dość długo. Ale gdy miał jakieś 1,5 roku problem się rozwiązał sam i teraz nie ma problemów :) Podlasie Artusia nie karmiłam piersią z tąd ten kompocik. Teraz przy Mateuszku jak mały ma problem to podjadam na wieczór śliwki, ale bardziej na mnie działa niż na niego. Jak skończy 4 m-ce i będzie potrzeba to będę podawać lekki wywar ze śliwek.
  2. Ania020480 My podawaliśmy kompocik z suszonych śliwek. Gotowałam 4-5 śliwek i Artek pił raz dziennie. Pomogało za każdym razem. U nas też były czopki, termometr i herbatki na trawienie, które nic nie pomagały. Dopiero pomógł kompot z suszu (czasem gotowałam też z suszonymi jabłkami)
  3. HEJ! ja już po wakacyjnym najeżdzie gości i odwietkach... W niedzielę ochrzciliśmy Mateusia . Inpreza była w "Iwonce" więc się nic a nic nie narobiłam przy chrzcinach :) Powoli wszystko wraca do normy. Kupki jeśli są czarne lub z krwią to wtedy jest powód do niepokoju - inne odchylenia są w normie. Mati robi teraz ciemno zielone z odrobiną żółtego ale temu że też butlą dokarmiany. A na brzuszek mamy espumisan.
  4. nie miałam przepisywanych żadnych tabletek anty na uregulowanie okresu. P. doktor nie wspominała o żadnych tabletkach.
  5. Byłam w tym tyg. na wizycie kontrolnej i jest zwykłe badanie ginekologiczne i miałam jeszcze pobraną cytologie. Zwykła kontrolna wizyta.
  6. Moluś, gratulacje dla Nataszki :D Asik ja przed samym porodem też miałam gorsze samopoczucie. Kilka dni miałam doła, ale mineło szybko po porodzie :) U nas też główka wyszła a barki nie - trochę "pękłam". Nacieli mnie i dopiero urodziłam Mateuszka (3850). Miama jak cieli bez skurczu to mocno czułaś?
  7. Dziewczyny witajcie :) U nas też różnica ok. 3 lat i myślę,że taka jest dość fajna. Artuś bardzo fajnie przyjął braciszka, nie mam kłopotów typu : zazdrość czy zaczepianie małego. JUż za pare miesięcy będą razem jeździć autami po dywanie . Asik25 a jak synek zareagował na to, że pojawi się braciszek?
  8. Hej, Kilka dni nie odpalałam kompa bo przychorowaliśmy( naszczęśćie już ok) My chyba chrzciny będziemy robić w "u Iwonki" na Jana Pawła. Mieliśmy tam wesele i zamawialiśmy na święta catering. Jedzenie bardzo dobre i obsługa super. Olcia, fajnie, za chwilkę przytulisz swoje maleństwo... {kwiat} Moje słoneczko już skończyło miesiąc! Szybko zleciało, a jutro jedziemy na usg bioder do Hajnówki.
  9. aśkaaa ja też sie bałam a pierwszy poród wcale nie bolał i wspominam bardzo miło. Drugi za to był ekspresowy :) i przy drugim prawie cały czas leżałm na łóźku pod ktg. Gdy wstałam na chwile położna odrazu leciała do mnie z końcówką do mierzenia pulsu dziecka. Możliwe, że mieli jakąś akcje bo 3 lata temu to sobie spokojnie pół porodu przełaziłam a teraz to odrazu pod ktg podłaczali. Ja też nie mogę odpalić zdjęć. Nie czytałam całego topiku więc zapytam colina kiedy rodziłaś? aśkaa ile jeszcze masz do końca?
  10. Asik25, oj, wiem ile jest do zrobienia pod koniec ciąży :) ale odpoczywaj jak najwięcej oby do 37-go tyg. wytrzymać Miama jej, Gosia to kawał baby! :D Mateusz domaga sie cyca. Znikam
  11. Hej Asik! :) Ale czas leci... to już 8 miesiąc! Niedługo już też będziesz tulić swoje słoneczko:) jak się czujesz? jak przygotowania do tego wielkiego dnia?
  12. w piątek na świecie pojawił się Mateuszek :) 3850 i 59cm
  13. Zuzanna miałam morf. i mocz. Nie liczy się ilość kłuć tylko ilość pobranego "materiału" do badań :) Dzidziuś straszy w ciągu godz. miałam 7 -9 skurczy :) Daj znać jak wyniki ? :) A jak wogóle się czujecie?
  14. pobierają 2x z żyły. A wyniki odbierałam w szpitalu na pierwszym piętrze. Zresztą wszystkie wyniki tam były do odbioru (krew,mocz) A co do pediatry to zobaczysz po kilku wizytach czy Ci pasuje czy nie. Nasz pediatra nie jest z Bielska więc nie znam tutejszych.
  15. Aśkaaa KTG trwało jakieś 40-45 min łącznie z wypełnieniem przez położną karty. Ja byłam 0 14.40 i nie było kolejki. Zadzwoniliśmy do dzwi otworzyli i odrazu weszłam. Jeśli ktg pokaze skurcze to co 3-4 dni a jeśli nie to rzadziej. Ja mam teraz za tydzień następne, ale nie bardzo wierze temu urządzeniu :) więc dobrze, że nie muszę jeżdzić co 3 dni. Lekarz wyznacza następną wizytę. Nigdy na ktg nie było dużych kolejek ( no chyba, że pół bielska na raz by rodziło :D) ale jak coś to są dwa urządzenia więc można załatwić badanie praktycznie od ręki. Co do glukozy i cukru wogóle to lepiej ograniczyć do minimum lub wogóle odstawić. Miałam wysoki cukier po obciążeniu i namęczyłam się by go zbić. A wypicie jednego łyczka nie da się porównać do szklanki :) Naszczęscie nie musiałam robić tego obciązenia 75 gram.
×