Karyn
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karyn
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
-
Asik25 doskonale Cię rozumiem... sama też ostatnio najadłam się sporo strachu bo myślałam, że zaczał mi sie poród... albo że wyląduje w szpitalu. Wybrałam się na zakupy i już po przejechaniu 5km się zaczeło źle dziać. Po powrocie odrazu się położyłam ale 2 dni miałam takie sobie. Wolę nie jeździć. Wstrząsy nie wskazane... Poczytaj na forum czy jechać czy nie , może zadzwoń do lekarza. To dopiero 23 tydz. lepiej na zimne dmuchać tym bardziej, że coś się zaczeło dziać. Święta będą też za rok :)
-
Kamilkaaa26 Arturek ma alergię na mleko krowie i jak zje coś co ma dużo konserwantów chemicznych to pojawiają się krosteczki. Od 1 tyg. życia jest na nutramigenie. Dieta na początku była bardzo ostra, a teraz je praktycznie wszystko ( dziś kaszę mannę pół na pól woda z mlekiem z kartonika). Ale długo nie podawaliśmy mu nic z nabiału. Jadał prawie wszystko tylko, że nie dawałam produktów mlecznych. Naleśniki tylko woda, mąka i jajko, tak samo jakieś placuszki z owocami, kasza manna na wodzie. Nie łam się dzieci do 3 roku życia wyrastają z alergii. A czym karmisz i jakie są objawy alergii? Bo u nas były krostki, wysypki, zatkany nos -katar alergiczny (który na początku myliłam z katarem zwykłym), źle sypiał i zatwardzenia. Jak chcesz to poszukam co jadł Artusiek
-
Asik25 zauważyłam po sobie, że tylko spokój i pozytywne nastawienie działają cuda :) całą ciążę mam cięzką i ciągle pod górkę. Jak tylko podupałam psychicznie było mi bardzo ciężko i gorzej się czułam. Więc nastawiłam się pozytywnie i wszystko zaczeło się układać. Ale i też pozwalałm sobie na większe luzy i częstsze leżenie. Arturek oglądał bajki a ja przy nim. Doszło do tego, że jak wstawałam to ciągnął mnie za rękę i wołał "mamusiu kładź się" (CZĘSTO gdy byłam dopiero 3 kroki od łóźka) :)
-
Chyba będzie Tomasz :) jakos trudno nam się zdecydować. U nas już alergia przechodzi więc głowa do góry :) ale te 2,5 roku było dość ciężkie z jedzeniem. Asik gratuluję synusia! Poleżeć faktycznie się nie da :( ale jakoś damy radę... ja od kilku dni żle się czuję już bym chciała urodzić i odzyskać swoje ciało.
-
Cukier wrócił do normy :D ciesze się bardzo! Powoli pakuję torbę - zrobilismy drobne zakupy (udało mi się zakupić koszule do szpitala po 15zł szt.)
-
sorry za ort. marzy mi się oczywiście :)
-
Miama mam nadzieję, że kiedyś będe miło wspominać . Póki co nikt mnie już nie namówi na następną ciążę hihi. Przez ostatnie 2 dni bardzo brzuch mi się napinał i pobolewał. Wystraszyliśmy się ale wczoraj przeleżałam prawie cały dzień + nospa i przeszło. Jeszcze by mi brakowało przedwczesnego porodu... Już mi się maży powrót do pracy, myślę o czyms swoim i już nie mogę się doczekać jak wystartuje.
-
Hej! 100krocia gratulacje! Super że masz "parkę" :) poznasz uroki wychowywania dziewczynki i chłopca :) Moluś już do nocniczka sisusu? Kurcze jak szybko :) Mądra dziewczynka :) Asik25 no to gratulacje! Szybka akcja była hihi (my staraliśmy się 3 cykle ) Miama dziewczynki mojej przyjaciółki też non stop chore (starsza chodzi do przedszkola...) od września zdrowe były może koło miesiąca. A tak to cały czas coś łapią, masakra. A u nas do porodu zostało 2,5 miesiąca. Będzie chłopaczysko :) Kopie na całego, nie źle daje mi popalić. Żadko piszę bo w domu roboty pełno i źle się czuje. Strasznie źle przechodzę tą ciążę i cieszę się że to już ostatnia :P Mam podwyższony cukier i w moczu też jest (8,1mol/l a norma ok. 6) Jestem na diecie bez cukrowei i niskowęglowodanowej i nie mogę się przyzwyczaić. Często jestem głodna, nie mogę się najeść :( Dodatkowo często choruje , wszystko się mnie czepia.
-
Hej! 100krocia gratulacje! Super że masz "parkę" :) poznasz uroki wychowywania dziewczynki i chłopca :) Moluś już do nocniczka sisusu? Kurcze jak szybko :) Mądra dziewczynka :) Asik25 no to gratulacje! Szybka akcja była hihi (my staraliśmy się 3 cykle ) Miama dziewczynki mojej przyjaciółki też non stop chore (starsza chodzi do przedszkola...) od września zdrowe były może koło miesiąca. A tak to cały czas coś łapią, masakra. A u nas do porodu zostało 2,5 miesiąca. Będzie chłopaczysko :) Kopie na całego, nie źle daje mi popalić. Żadko piszę bo w domu roboty pełno i źle się czuje. Strasznie źle przechodzę tą ciążę i cieszę się że to już ostatnia :P Mam podwyższony cukier i w moczu też jest (8,1mol/l a norma ok. 6) Jestem na diecie bez cukrowei i niskowęglowodanowej i nie mogę się przyzwyczaić. Często jestem głodna, nie mogę się najeść :( Dodatkowo często choruje , wszystko się mnie czepia.
-
Dziewczyny, a jak z jeżdzeniem samochodem u Was? Ja mam obawy że coś się stanie jak trochę potrzęsie. Jak zajechałam do lekarki to pytała mnie czy ktoś mnie przywiózł czy sama. Zasegurowała żebym raczej sama nie jeździła samochodem ( no ale może to przez te plamienia na początku). Mam teraz obawy czy jechać w sobotę na zakupy czy znów zostać w domu.
-
Cześć! Wszystko narazie jest ok, plamienia ustąpiły i brzuch boli coraz mniej. Zaczynamy 12 tydzień. Miama mojej przyjaciółki córeczka też cały czas choruje (we wrześniu poszła do przedszkola) ale cóż trzeba to przeczekać. Uściskaj dziewczynki od nas :) Juz się nie mogę doczekać kiedy będę miała dwójkę w domu! :) Artuś ma prawie 2,5 r. i zaczyna gadać jak najęty, a kłamie przy tym... wszystko co zbroi zwala na kotka, psa lub dziadzia :)
-
Wspaniale, że z dzidziami wszystko ok! :D ja mam dopiero 18listopada wizytę - tyle czasu jeszcze... wczoraj mały sukces , dopiero wieczorem źle sie czułam i nawet wypiłam słabiutką kawe :) Miłego dzionka :)
-
nawet klawiatura odmawia mi posłuszeństwa...
-
Wszystkiego najlepszego ! Walcze z mdłościami :(
-
Dziewczyny czy może któraś z Was miała podwyższone leukocyty w moczu? ja mam dość sporo i nie wiem czy to groźne?
-
Byłam dziś chwile na dworzu, jest tak pięknie! Aż żyć się chce... Przy pierwszej ciąży też miałam nacięcie. Synek urodził sie momentalnie, cięcia i szycia wogóle nie czułam. Koleżanka która "popękała" duzo dłużej dochodziła do siebie i bardzo cierpiała. Wolę nacięcie. ad888888 super, że trafiłas na fajną lekarkę :) to ważne, bo zupełnie inaczej się czujemy jak jesteśmy pod dobrą opieką. Kiedy ja doczekam się tych 42,5mm... Niesamowite wrażenia z USG...gratuluje Pigula1111 a od którego tyg. robią usg? Ja miałam już 3 w ciągu 8 tyg. Przy pierwszej ciąży na początku to też co miesiąc później co 2gą wizytę. No i przy końcu ciąży to już co wizytę. Satyna18 musisz raczej czekać na bete. Okres może się spóżniać z wielu powodów. najgorsze to się nakręcać. Ale życzę Ci zeby beta potwierdziła ciążę :) Pierwszy poród mieliśmy wykupiony rodzinny. Nie wyobrażam sobie porodu bez męża. :) było super...Był moimi oczami, moim łącznikiem ze światem. Najwspanialsza chwila gdy położyli nam małego na piersiach i mąż przeciął pempowinę... I tak jak napisała Bunia3 chyba lepiej traktuje się kobietę przy której jest mąż (niestety). Justynka87 siedzę w domku z małym synkiem :) wcześniej pracowałam, ale dzieci ważniejsze :) a ja z kolei miałam pół nocy wyjętej z życiorysu :( Penelopa kruz o badania na toxoplazmozę prosiłam sama. Za toxo 3lata temu płaciłam jakieś 80zł. dziś ostatni raz mam dwudziestkę... jutro rozmieniam trzydziestkę... kiedy to zleciało?
-
ad888888 dzięki za odpowiedź, uspokoiłam się troche :) tą ciążę mam zupełnie inną od pierwszej i na dodatek zagrożoną :( czekam tego trzeciego miesiąca jak zbawienia... każde "inne \" zachowanie mojego ciała troche mnie przeraża czuję się jakby to była pierwsza moja ciąża i jedna wielka niewiadoma. Też jestem bardzo czuła na zapachy i mam brak apetytu. Niby jestem głodna a nic mi sie nie chce jeść. annjaa a jeśli chodzi i usg genetyczne to lekarz sam zleca czy każda z nas może zrobić?
-
W tej ciąży mam zupełnie wszystko inne, mdłości mam wieczorem i w nocy (martwie się, że są słabe) i w nocy najbardziej boli mnie brzuch. Czy to normalne że wszystko "atakuje" mnie w nocy?
-
hej dziewczyny! Mogę dołączyć? :) termin mam na 18 maja . Druga ciąża, niestety zagrożona - leżę plackiem prawie cały dzień :(
-
spr. czy wstawiłam suwaczek
-
hej. leże sobie z zagrożoną ciążą, zaczełam plamić. Leżę plackiem. Wczoraj widziałam na usg bijące serduszko i 8mm człowieczka. Wg obliczeń maleństwo ma 7 tyg. radość miesza się z ogromnym strachem.
-
wiem, że to nie długo ale chciałabym urodzić na wiosnę . Zresztą czas pokaze jak się wszystko ułoży/
-
@ przyszła jakos tak wcześniej :( to już 2 m-c i cisza. A miałam nadzieję, że będzie jak za pierwszym razem.
-
Wszystkiego najlepszego dla Gosi z okazji urodzinek! Arturek przesyła buziaczki :)
-
Moluś GRATULUJEMY!!!!! Śliczna Nataszka (moja babcia miała tak na imię). U nas też Arturek był króciutko na cycu - jakiś tydzień. wogóle nie uznawał piersi, był płacz i wyprężanie jak go tylko przystawiałam. Teraz jesteśmy na nutramigenie, ma skaze białkową. Miama super, że udało Wam się i dziewczynki mają małą róźnicę wieku. Jak dobrze pójdzie to u nas będzie ok. 3 lata. Dziewczyny a planowałyście płeć dziecka? Czytałam, że żeby był chłopieć to trzeba współzyć w dniu owulacji, a dziewczynka to 2-3- dni przed.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19