Karyn
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Karyn
-
mimi55 ja też się boje, to chyba normalne. A zastanawiałaś się w nad tym w jaki sposób będziesz rodzić? Aga79 bardzo mi dokuczały mdłości praktycznie do 4 miesiąca. Bywały dni, że miałam je przez cały dzień. Miama, Emilka poprostu super! Gorzej, że masz więcej roboty :) Moluś nie bój się, będzie dobrze a ja jadę pojutrze do gina.
-
Aga79 trzymaj się, około 4 miesiąca będzie lepiej. Oczywiście życzę Ci, żeby to trwało krócej :) Zostałam właśnie skopana... a raczej zbąbelkowana :))))
-
alborada1983, nie martw się na zapas. Ciąża jest jeszcze\" młoda\" i temu nie widać serduszka. Ja na Usg pierwszym widziałam tylkoczarny kształt fasolki a na 2-gim \"oczko\" i ciałko żółte. Za to na trzecim małego człowieczka :) Moluś też kliknełam na drzewko :) Julietta84 słyszałam, że można mieć okres a raczej coś okresopodobne tak jak napisała J_A_N_A. A co do porodu to chyba jednak szpital, tylko zastanawiam się nad znieczuleniem? Co sądzicie o z.z.o.? A może jest jakieś inne dobre mniej inwazyjne? Dłonie dziś mi spuchły jest na to jakas rada?
-
Witam czwartkowo :) Pierwszy raz od kąd jestem w ciązy przespałam całą noc bez wstawania - ale luksus! i mam ochotę na kafelate...
-
Witam czwartkowo :) Pierwszy raz od kąd jestem w ciązy przespałam całą noc bez wstawania - ale luksus! i mam ochotę na kafelate...
-
Moluś - rewelka :) U nas taKIE piękne słonko, aż chce się żyć!
-
julietta84 to może spróbuj zadzwonić do swojego lekarza rodzinnego i może wystawi Ci na toxo. Ja te skierowanie dostałam razem z badaniami ogólnymi(krew i mocz). Naprawde aż 3 m-ce czekasz na wizyte? Koszmar! Miama nareszczie mogę usiąść przed kompa, bo przez ostatnie miesiące nie bardzo mogłam normalnie funkcjonowac. Brzusio mam mały :( prawie wogóle mi nie urósł. JUz się nie doczekam kiedy będzie wielki wtedy go obfotografujemi i prześle foty :) Ale czas leci ja mam już prawie półmetek! A niedawno był 1 miesiąc .... Aga79 cudowne uczucie no nie? Mi USG rekompensuje wszystkie niedogodności. Codziennie mogłabym chodzić i oglądać dzidzię, mojemu mężowi tak się spodobało, żę chodzi ze mną na każde badanie i nie mogę się od niego odpędzić , hihi. Dziś jedziemy zdawać papiery do pracy (mąż zmienia pracę). Trzymajcie kciuki, żeby się zakwalfikował! Idę go budzić , pa
-
Lepiej zrobić teraz przed ciążą. Ja poprosiłam lekarkę o skierowanie na toxo w czasie comiesięcznej wizyty. Dostaniesz skierowanie do miejsca gdzie wykonują te badanie. Toxo robią w specjalistycznym laboratorium, ja musiałam jechać ok. 50km bo w moim mieście nie pobierają krwi na toxo.
-
julietta84 z tymi kotami to tak jest, że najniebezpieczniejsze są małe kotki (kilkudniowe) wówczas mogą być zarażone toxoplazmozą od kotki. Toxo jest na futerkach, bezpośrednie zagrożenie znika gdy kotka je wyliże. Ja mam kota od wakacji i robiłam badania na toxopl. dla spokoju lepiej zrobić. Ale tą chorobą nie zarazimy się tylko od kota. To także nie myte owoce i warzywa, brudne ręce i zabawy w piaskownicy lub ogródku gdzie zarażony kot się załatwiał. Badanie jest płatne, płaciłam 70zł.
-
sprawdzam czy wstawiłam suwaczek .
-
Cześć!! Ledwo skończyły mi się mdłości a zaczeła się zgaga! Mam teraz straszną zgage, tabletka trochę pomogła i o dziwo ciepła herbata z cytryną. Naszczęście nie dające żyć mdłości poszły w niepamięć po prawie 4 c-cach. Wyniki mam rewelacyjne, nawet badań nie muszę robić co miesiąc. Toxo już mi nie grozi :) tylko męczy mnie śpiączka, zgaga i wielki głód. Alboarada1983 bólami tak się nie martw, ja miałam bóle do 4 m-ca i straszne mdłości, które trwały nawe cały dzień. Na ból dostałam no -spe 2x dziennie po pół tabl. Te bóle oznaczają rozciągającą się macicę i wiązadła a kobiety które są bardziej \"czułe\" mogą odczuwać bóle. Ale obserwuj się. Bo ja usłyszałam, że nic nie powinno boleć , ale widocznie taka nasz \"uroda\". A na mdłości bardzo pomogły mi migdały!
-
Agapa GRATULACJE!!!!!!!!! {kwiat} haha to zupełnie jak u nas, my też nie staraliśmy się i niespodzianka a przytulaliśmy się może ze 3 razy bo chorowałam :) Ale niespodzianka na nowy rok! NA mdłości najlepsze migdały - życie mi uratowały (to tak na zaś ) Nie dałam rady przeczytać 2 stron, wybaczcie, ale tylko doszłam do postu Agapki i tak się ucieszyłam że nie dam rady dalej! Przyszły moje wyniki z toxo, pomóżcie mi to rozgryść IgA - (minus lub skreślenie w kratce) IgM - 4,3 IgG - 6,1 IU/ml nie mogę nigdzie doczytać czy to stare zakazenie czy rozwija się nowe :(
-
Wszystkiego naj... w Nowym Roku!!!! Czy na badania toxo można iść po śniadanku? (słabo mi jeśli jestem naczczo) I ile płaciłyście za nie? Miama świetna kartka :)
-
Agapko święta faktycznie mineły super, najadłam się pysznośći i dużo odpoczywałam, ale wczoraj chyba odchorowałam (wymiotowałam i troszkę leciała mi krew z nosa). Mam nadzieję, żę wczorajszy dzień się nie powtórzy. Miama jak Wam fajnie! Tyle imprez> Ja już mam dość siedzenia w domu, najbardziej szkoda mi weekendowych wypadów. J_A_N_A hahaha :) wspaniały sposób na budzenie opracowała Twoja córeczka. Święta z dziećmi są super, a mnie najbardziej cieszy to jak one cieszą się z prezentów. My w tym roku jeszcze wśród dorosłych ale (mam nadzieję) za rok będziemy przygotowywać prezencik dla dzieciątka :) Wigilię spędziliśmy z rodzicami i teściową, a Święta z oczywiście u rodziców, teściową i siostrą męża z chłopakiem. Także było bardzo rodzinnie. Macie plany na sylwestra? Dostaliśmy zaproszenie od znajomych ale zostaniemy w domu, bo ja już o 21-wszej jestem nieprzytomna.
-
W tym dniu radosnym, oczekiwanym, gdzie gasną spory, goją się rany życzę Wam zdrowia, życzę miłości, niech mały Jezus w sercach zagości, szczerości duszy, zapachu ciasta, przyjaźni, która jak miłość wzrasta, kochanej twarzy, co rano budzi, i wokół pełno życzliwych ludzi. Wesołych świąt !
-
Wczoraj komp mi zastrajkował więc dziś szybko pisze. Zaraz idę sprzątać kuchnię bo dziś przywaożą wielką lodówkę :) jak znalazł przed świętami. Dzidzia ma już 12 tyg i 6 dni i mierzy ponad 5 cm! Pomachało mi rączką w czasie usg :D a póżniej kopało i machało rączkami. To było najpiękniejsze kilka min. w czasie tego miesiąca! Niesamowite uczucie. Narazie wszystko jest ok, wziełam skierowanie na badania toxo, najgorsze, że musze jechać 50 km, żeby zrobić te badanie bo w moim mieście nie robią. Teraz nie lubię jeździć bo źle się później czuje. Ale co tam :) U nas też prezenty zrobione, wczoraj upiekłam keksy. Resztę robimy w poniedziałek u mamy. Nie sądziłam, żę ciąża zabiera siły i chęci. Dobrze, że mam mamę kucharkę :)
-
Miama ale fajnie poczytać o małej ! Już się nie doczekam kiedy nasze maleństwo będzie biegać po domu... Powoli też przygotowywujemy się do świąt chociaż ja nie czuje jeszcze atmosfery :( Wczoraj bardzo źle się czułam, mdliło mnie strasznie i nic prawie nie jadłam, a w nocy obudził mnie niesamowity głód - zresztą wczoraj żle spałam. Moim marzeniem jest przespać całą noc, a to dopiero początek wstawania, a ja ju ż jestem zmęczona :( Ale jutro idę do lekarza i zobaczę dziecię więc się tym pocieszam. Jutro napisze co i jak, a teraz idę z kotem na dwór bo miałczy (sama nie wychodzi bo się boi innego kota, który ją gania)
-
duzo leże i odpoczywam temu nie piszę. Bylismy na wizycie, wszystko jest ok, zaczeliśmy 7 tydzień. Mam nadzieje, że wszystko będzie dalej dobrze :) dziś się czuje super, nie męczą mnie mdłości. Jak się ratowałyście żeby mdłości nie były takie dokuczliwe?\'
-
Mimi55 ale śliczne zdjęcie! Maluch rośnie jak na drożdzach! Ja narazie czuje się jako tako, trochę mnie męczą objawy. 22-go idę na wizytę do gina. Muszę najpierw zrobić badania i grupę krwi za którą zaśpiewali mi 36 zł bo skierowanie mam z prywatnego gabinetu :( czy króraś z Was chodziła w ciązy prywatnie i płaciła za wszystkie badania?
-
Już jestem po bardzo rodzinnym weekendzie :) Przyszłe ciocie (siosty męża) zrobiły nam mini przyjęcie dla naszego dzidziusia - był szampan bezalkoholowy i tona galareki z owocami. Brzucho już mnie nie boli, tylko czasami i czuje się lepiej. Kamilkaaa26 nie smuć się na zapas, nastaw sie pozytywnie.Trzymam kciuki żeby wszystko wróciło do normy. J_A_N_A no to gratulacje z okazji @, hihi Aga79 fajnie napisała! :) Agapa przepięknie wyglądaliście! Powodzenia w starankach!!
-
Widziałm taką malutką kropeczkę na monitorze USG - jak mniejsze ziarenko fasoli. Za 2 tyg. mam wizytę, dostałam kilka tabletek i czekamy. Jeśli nic się nie wydarzy to będzie dobrze.Boje się cokolwiek robić. Na bóle brzucha dostałam nospę, tylko zapomniałam czy mam brać pół czy całą tabletkę :( Czy któras z Was miała przepisaną no-spe? Rodzice bardzo się cieszyli, mama to aż się popłakała (a ja z nią) Dziś jedziemy do męża siostry ponad 100km, odezwę się po weekendzie.
-
Jutro jadę do gin. Wczoraj powturzyliśmy test (żeby w razie czego nie wywalc 50zł na wizytę) i znów 2 kreski. Mam lekkiego stracha. Askiu nie dołuj się, spróbuj się wyłączyć... Ja wogóle się nie nastawiałam i taka niespodzianka!
-
Sami jesteśmy jeszcze w szoku, a ja mam wrażenie, że zaraz wszystko pryśnie jak bańka mydlana. Kamilkaaa26 @ spóźniała mi się o 4 dni i zrobiłam test (powinnam dostać 1-go listopada) Ale od jakiegoś tygodnia dziwnie się czułam. Bolał mnie brzuch i piersi - takie jaby rozciąganie i od 3 dni kłucie w szyjce. Dodatkowo o godz. 20 - 21 byłam padnięta. Myślałam że to przez zmianę czasu, hihi. Staraliśmy się tak na poważnie od 15 września. Wychodzi żę udało się w 2 cyklu. Sama nie wierze, że tak szybko! Nastawiałam się na jakiś rok starań... Aga79 gratylacje dla Oli! U nas tak się przyjeło, że na pierwszy ząbek kupuje się coś twardego np. srebrną łyżeczkę, żeby ząbki się nie psuły :) U Ciebie też tak jest? Asiku25 przyjdzie kolej i na Ciebie, ja nie nastawiałam się, że nam wyjdzie, a ty proszę szok i zaskoczenie. Więc chyba trzeba wyłączyć tą psychikę i co ma być to będzie. A kotek faktycznie jest dobry na wszystko - może to kocio przyniósł nam szczęście... J_A_N_A teraz możesz się przygotować do 2-giej ciąży i przynajmniej wiesz co i jak. Zazdroszczę Ci bo dla mnie to wielka niewiadomai pełno obaw. Mini55 to będziemy prawie na tym samym etapie, hihi. Dostałaś płytkę ze zdjęciem ? Juz sie nie doczekam kiedy sama zobaczę naszą Kropeczkę! Jestem jakaś dzika ale mam stracha przed powiedzeniem rodzicom!
-
no to 2 KRECHY! Asiku chyba jednak nie będę musiała się męczyć w tej pracy. :)) Powinnam zrobić drugi czy odrazu lecieć do gina?
-
Asiku dzięki, że mi odpisałaś :) masz dużo racji z tym by nie zawieszać starań. Bo boje się, że będziemy gonić za kasą kosztem dziecka. Wiesz może i bym mogła podjąć tą pracę i zrezygnować jak już będe w ciąży ale wtedy głupio by mi było gdyby się okazało, że zaczełam pracę i jestem w ciąży (to wersja b. optymistyczna) . Szkoda by było zawracania głowy dla pracodawcy. Wyjazdy na szkolenia, nerwy , stres tylko po to by popracować 2,3,4 m-ce. A jeszcze pomyślałam sobie o stresie który zawsze panuje na początku i to może powodowac blokadę psychiczną. I znów mniejsze szanse na zajście. Sama nie wiem co robić, mam mętlik. Aha @ jeszcze nie ma ale cały czas czuje się okresowo i wyskoczyły mi jakieś plamy na twarzy tak jakby uczulenie(?).