Agixa

hahahahahahahahahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha

biuralistka40 o ty okrutna, tak nas szczuć tą szarlotką. No kto jak kto :P

Jaka jest definicja odważnego mężczyzny? To facet, który wraca zalany w trupa do domu, przy tym koniecznie pokryty na całym ciele szminką różnych kolorów, pachnący damskimi perfumami, i który podchodzi do żony, daje jej soczystego klapsa w tyłek a potem mówi: - Ty jesteś następna, grubasku...

Córka skarży się matce: - Mamo, ja się chyba rozwiodę, ja już tak dłużej nie mogę, ja tego nie wytrzymam - nic tylko seks, seks i seks. Kiedy wychodziłam za mąż miałam dziurkę jak dwadzieścia groszy teraz mam jak pięć złotych. Mama na to: -Córeczko ty się lepiej dobrze zastanów. Dom masz? Masz! Trzy samochody przed domem stoją? Stoją! Wczasy w najlepszych kurortach, ciuchy od najlepszych projektantów, zabezpieczenie finansowe dla ciebie i dzieci. I co, będziesz się kłóciła o te cztery osiemdziesiąt??!!?!!?

Tak z innej beczki, krótko przed zakończeniem pracy :) Jaką masz pensję? Pensja cebula --- bierzesz i zaczynasz płakać. Pensja łajdaczka --- przychodzi późno, cierpisz, ale nie możesz bez niej żyć. Pensja czarny humor --- śmiejesz się, żeby nie płakać. Pensja prezerwatywa --- pozbawia cię zarówno inspiracji jak i chęci. Pensja impotentka --- opuszcza cię w momencie, gdy najbardziej jej potrzebujesz. Pensja dietetyczna --- jesz coraz mniej. Pensja ateisty --- wątpisz w jej istnienie. Pensja miesiączka --- przychodzi co miesiąc i trwa 4 dni. Pensja burza --- nie wiesz kiedy przyjdzie i ile będzie trwała. Pensja telefon komórkowy --- każda następna jest mniejsza. Pensja Walt Disney --- taka sama od 30 lat.

u mnie w końcu słoneczko wyszło :) Już myślałam, że tan śnieg będzie znowu cały tydzień sypał. No i jeszcze w radiu leci PinkFloyd High hopes uuuhhhhmmmmmmmmm Jak ja lubię tą piosenkę :) Paczulek WIELKIE SŁONECZKO dla Ciebie na poprawę humorku :) Biuralistka40 miło znów "widzieć" Ciebie zadowoloną. Uwielbiam te twoje głupawki. Jak jesteś smutna, to tak jakoś dziwnie, jakby nie biuralistka40

biuralistka40 widzę, że jest kilku chętnych na koktajliki :) Ja też raczej jestem na TAK :) Jutro odpowiednio zagadam już :) A od poniedziałku pasowałoby mi jak nic :) Winiolka ja jak za dzieciaka miałam ospę, to też się drapałam. Razem z bratem przechodziliśmy (między nami jest tylko 2 lata różnicy). Głupie zakłady, kto większego strupka zdrapie. No i ja durna zdrapałam na środku czoła. Całe szczęście, że aż tak bardzo tego nie widać :) Ale wygrałam hihihihihihi

---- Winiolka witam :) Pytasz się czy możesz się przysiąść. Ależ owszem, wskazane jest też żbyś nie była szarą cichą myszką i odzywała się do nas. Jak zauważysz jest parę osób, które biorą meridię :) Tak więc nie jesteś sama :) ---- Bambooshek u mnie waga po części tez spowodowana jest hormonami. Na szczęście ja mam świetną Panią endokrynolog. To właśnie od niej mam zelę (ona ma też jeszcze specjalizację w leczeniu otyłości), kobieta jest niesamowita. Fakt, powiedziała mi, że mam się ruszać i dała mi dietę. Świetnie mi ją dobrała, bo dobrze się czuję. Co do ćwiczeń, to powiedziała, żebym przez pierwsze 2 tygodnie nie szalała zbytnio z ćwiczeniami, bo nie wiadomo jak mój organizm zareaguje na zelę. Na szczęście nie było, aż tak tragicznie. Teraz biorę zelę, ćwiczę i dietuję się:) ---- biuralistka40 na to koktajlowanie bardzo chętnie bym się zapisała. Mam jednak dietę zaleconą przez lekarkę i nie chciałabym bez jej zdania zmieniać na inną. Jutro do niej jadę, więc spytam się co sądzi o takim odstępstwie od jej diety. Wizytę mam wieczorkiem, to jak wrócę napiszę. Jakbym ją robiła, to wciągnełabym jeszcze moją mamę :) W 3 byłoby nam raźniej :) Mam nadzieję, że nie zezłościsz się na mnie, że chcę się o to spytać mojej lekarki. Jakbym miała jakąś dietę wynalezioną przez siebie, to byłoby po sprawie. Buziaki

iwcia73 tylko w którym wymiarze znajdziemy taki perfekcyjny dzień?

Witajcie wszystkie dziewczynki i nasze meny i kązde z osobna :) naddia i iwcia73 widzę, że wam żaden fitness nie jest potrzebny :) Z maluchami więcej się wyćwiczycie, niż na siłowni :) W nocy kula już mi chyba wypadła, rano wstałam, super uczucie lekkości. Nóżki fajnie pobolewają. W końcu coś przyjemnego:) A tu masz:) Kloteczka się zadomowiła na dobre ( ----- kajair ----- weź już ją sobie ode mnie). Chciałam się pogodzić z moją wagą, a ta franca focha ma chyba jeszcze większego niż ostatnio, bo ani drgnie. Jak by to biuralistka zrobiła buuuuuuuuuuuuuuuu. Załóżmy jednak, że będzie dzisiaj piękny dzionek :)

renatka3355 życzę ci, żeby lekarze operujący twojego tatę wiedzieli co robią i niech czuwa nad nimi dobry anioł :) Na pewno wszystko będzie dobrze :) Trzymaj się i bądź dobrej myśli :) Buźka :)

zielonooka27 mogło zaszwankować zaklinanie, bo padam. Zaraz nastawię zaklinanie tak, żeby działało bez względu na mój stan :) Na posiedzenie? hmmm, nie wiem u mnie niestety nie działa. renatka3355 a tak tylko dzisiaj, zazwyczaj więcej przyjemności grrrrrrrr z tą stokrotas coś mi świtało po głowie, ale nie bardzo pamiętałam co. Dzięki za odświeżenie pamięci :) No ale i tacy ludzie muszą być :) kasiek30 no przestań :) tak tylko się śmiałam i nie bierz tego zbytnio do siebie :) (kiedy jedziesz na urlop?) Mykam spać słonka :) Do jutra bużki

kasiek30 ty się już nie tłumacz, że niby wiesz jak się pisze lekarz. Pewnie mąż podglądał i zwrócił Ci uwagę :P

Właśnie oglądałam płytkę z wesela mojej przyjaciółki. Tragedija :P YETI na polskich drogach, tylko, że nie tak owłosiona ;p Jak będę miała chwile zwątpienia, to będę sobie tę płytkę włączać jako silny mobilizator...

Zielonooka27 nie ma sprawy, podzielę się moimi mocami i z tobą :) aaaahhhhhhmmmmm No i żeby nie było trochę mocy dla nas wszystkich aaaahhhhmmmmm :)

Iwcia73 widzę, że i ty masz ciche dni z wagą :) Moja chyba strzeliła focha, bo się zrobiła jakaś taka wredna. Hmmm.. a może też ma TE ciężkie dni w miesiącu :p

Kurcze dziewczyny mówicie o jedzeniu i już mój żarłoczek zaczyna coś tak się upominać. Zjadłam już 2 jabłka, wypiłam herbatkę... Pewnie przez to, że wczoraj byłam cały dzień w drodze i nic prawie nie jadłam. Jakieś jabłko, activię (zestaw jakich mało - przeczyszczenie murowane :) ). Dopiero jak dojechałam do domu, po 19.00, zjadłam pół talerza rzadkiej zupy i kawałeczek mięsa z kurczaka. [kopniak w tyłek za złe żywienie] jakbym nie mogła czegoś normalnie (znaczy prawidłowo) w ciągu dnia zjeść [prast po łbie] i jeszcze [pejczem po plecach] :P

Kasiek30 w końcu musimy sobie jakoś pomagać :) I dzięki za pomoc w sobotę :) Jakoś dałam radę :) biuralistka40 niech szybko przychodzi ta wiosna, to może i w domku się nieco ożywi :) A teraz proszę się ładnie szeroko uśmiechnąć i o czymś miłym pomyśleć :) Abubj - witam świerzynkę :P Co do tego, czy ci się uda... hmmm wszystko zależy od Ciebie. Czy bardzo tego chcesz i czy jesteś w stanie zawalczyć nad swoją wolą. Jak tak mocno Ci się chce jeść w ciągu dnia, to może zbyt wcześnie bierzesz tabletkę? Pamiętaj, że NIE WOLNO się głodzić. Może przejrzyj sobie różne dietki i zastosuj jakąś taką, która nie będzie dla Ciebie jakimś strasznym doświadczeniem. Jak będziesz systematycznie jadła posiłki, to i organizm nie będzie się szczególnie domagał dodatkowych "podjadanek". Ja jak jestem mocno głodna, to zjem jakieś jabłko, albo piję wodę czy zieloną herbatę. Ja razem z zelą zaczęłam stosować dietę. Pierwsze dwa dni było extra, nie chciało mi się jeść. Nic a nic. Później odczuwałam momentami ssanie. A jak się zbliżała pora obiadu, to nawet 15minutowego spóźnienia mój żarłok mi nie darował :) Teraz już takich odczuć nie mam.

Jak tam biuralistko dzisiaj twój humorek? Mam nadzieję, że lepiej niż wczoraj :) Ja właśnie siedzę sobie w pracy, roboty pełno, ale moja wena polazła gdzieś i zostawiła mnie tak samą. Miałam się dzisiaj rano zważyć, ale się bałam :( W środę idę do mojej lekarki i chyba dopiero się u niej zważę. Obym tylko znowu czegoś z tą wizytą nie namieszała :P

Mykam spać, bo padam. Miłych snów Tak coś na dobry sen (albo poranek u niektórych :) ) Przychodzi gruba baba do lekarza. - Panie doktorze, proszę mi dać coś, żebym schudła. Lekarz dał jej pudełko tabletek z przykazaniem, aby brała przez miesiąc codziennie jedną. Baba, niewiele myśląc, pożarła wszystkie zaraz po wyjściu z gabinetu. Po tygodniu przychodzi znowu, chuda jak szczapa, skóra na niej wisi. Lekarz obejrzał ją krytycznie, zebrał skórę, naciągnął i zawiązał na głowie kokardę. Baba wychodzi z gabinetu, spotyka znajomą. - Oj, jak ty bardzo schudłaś! A jaką masz ładną kokardę na głowie! - Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że mam obrośniętą klatkę piersiową.

kajair a może ona czeka, aż rozłożysz czerwony dywan? Nikita30 mam nadzieję, że te lżejsze leki też odniosą sukces. Nie ma co się spieszyć :)

kajair ja przy zeli akurat tego nie miałam. Problemy z miesiączkami miałam wcześniej. Czasami tak mi się zdarzało, że jednego dnia miałam parę plamek i to było wszystko. Czasami było tak, że w następnym miesiącu było już ok, albo nie było nawet tych paru plamek. Chodziłam z tym do mojej ginekolog. Okazało się, że mam zaburzenia hormonalne (podwyższony poziom męskich i żeńskich hormonów). Dostałam luteinę na wywołanie miesiączki. Niestety muszę ją brać co miesiąc (ja potrafiłam nie mieć cioci przez 6m-cy). Dobrze by było jakbyś przeszła się jednak do ginekolog. Nie wiadomo czemu się Tobie zatrzymała miesiączka. Przepraszam, ale nie pamiętam jaką masz nadwagę. Często to właśnie ona ma duży wpływ na miesiączki. Dobrze by było, żeby lekarz zlecił ci hormony (badania nie są refundowane przez NFZ, powinno się zrobić ok6-7 hormonów, każdy po ok 20zł). Może zela rozregulowała hormony? U mnie jak widzisz, to wina hormonów. U ciebie może coś innego. Radziłabym Ci jednak przejść się do lekarza.

Witam moje kochane robaczki :) Kasiek30 dzięki za wsparcie, ale ten jeden raz nie musiałaś mnie tak szturchać, o mało nie poleciałam na stół :P A sięgałam tylko po soczek :) hihihi Co do tej twojej babeczki, to przepraszam. Jeszcze spałam. Wróciłam ze spotkania z moimi babeczkami o 5 rano i spałam u mojej funfeli. Spała? hmmm jeszcze się nagadać nie mogłyśmy :) Nikita30 nie ma sprawy. Będę chyba za nas wszystkie co jakiś czas takie moje aaahhhhmmmm wypuszczać w świat :) biuralistka40 dla Ciebie :)Mam nadzieję, że z rana będziesz miała już lepszy humorek i ładnie się dla mnie uśmiechniesz :) Z tymi facetami, to czasami.... ach tylko przez kolano i lać na gołą skórę, żeby krew się lała (tylko tak, żeby nie przynosiło im to przyjemności) :) naddia ja słyszałam inną wersję i to chyba lepszą :) - Dlaczego Bóg stworzył kobietę? - Bo chciał naprawić to co wcześniej spieprz.... renatka3355 Mam nadzieję, że Ci się uda. Trzymam mocno kciuki za Ciebie i kasiek30. No i dziewczyny, NIE WAŻCIE SIĘ ODCHODZIĆ Z TEGO TOPIKU. Znajdę was i siłą przytargam z powrotem :)

Lubię, żeby tak przemawiać, Nie od dziś, Nikt nie umie tak przemawiać, Nawet Krzyś. Lecz Królika " Misiu-zjedz-co" Niebezpieczne jest co nieco, Bo zanadto swe Conieco Lubi Miś.

Mógłbym miły ranek spędzić, Iść przez Las, I z Maleństwem pogawędzić Jakiś czas. Złapać muszkę, zerwać kwiatek, Z leśnych dróg, Cieszyć się, żem jest Puchatek, Też bym mógł. I na jedno to wypadnie, Bylem nie tył - to nieładnie, Przyzna chyba, że nieładnie, Każdy z was.