hakuna

Odkurzam temat ;)

czesc kochani :) nareszcie mam trzy tygodnie ferii, w tym oczywiscie sesja, ale mam nadzieje w koncu zapasc w zimowy sen choc na troche :) marza mi sie moje ukochane gory... tam musi byc teraz tak pieknie... a tymczasem musze sie pocieszac widokiem za oknem, mroz u mnie trzyma dzis konkretniej... dlatego zycze Wam cieplej nocki, bezwietrznej :P itd itp :)

;)

dzisiaj ma gest i zabronił mi wchodzić do kuchni, więc jeszcze z 5 minut pozbijam bąki przy kompie ;)

wróciliśmy z kina i mój mężczyzna mi tortillę robi, a ja postanowiłam sprawdzić co u was. setka, może tortille zaserwujcie? no, chyba, że po niej będą wiatry całą noc :D:D:D

weszłam doczytać zaległości i tekst Asi rozłożył mnie na łopatki: "wiatry u mnie straszne ...spac nie mozna w nocy" przepraszam, ale leżę i kwiczę :D:D:D:D:D:D pozdrawiam Cię Asiu :D

siemka aaale dziś leniwa niedziela a jak tam u Was?;)

setunia, warto poganiać za tą książką? dużo szumu wokół filmu, ale ja jednak wolałabym zacząć od czytania. właśnie skończyłam "trzecią stronę medalu", mogę polecić paniom ;) wielbik, tym bardziej mi miło :) dobrej nocy wszystkim, ja w końcu muszę odespać i wstawać przed 7 na zajęcia

dziękuję wielbik , kochany jesteś, że zawsze o mnie pamiętasz :) idę na tańce, choć wcale mi się nie chce dobrej nocy wszystkim

właśnie wróciłam z aerobiku i... jak zawsze mi mało

setka, dziękuję :) latka niestety lecą ;) a propos latania, lecę na balety, dobrej nocki wszystkim ;)

wielbik lubiś asiulka hinatka dziękuję Wam, kochani , wzruszyłam się :)

czy tylko u mnie taki mróz? w rękawiczkach i szaliku ostatnio zaczęłam biegać :O

wszystkim :) ale tu dzisiaj ruch od rana... :) wielbik, najlepsze życzenia z okazji Twojego święta :) a ja dziś świętuję odejście pięciu kilogramów :D oby to była podróż w jedną stronę :P udanej środy

asiulka zajmij sobie teraz czas, wynajduj jak najwięcej rzeczy do zrobienia, chyba tylko tak można się uchronić od nawału myśli... i trzymaj się dzielnie, na każdego ktoś gdzieś czeka, tylko to może nie ten czas był...

lubisiu, powstrzymaj się jednak, bo inaczej mała Ci będzie przy cycu http://w293.wrzuta.pl/audio/8HUALqkylW8/wodko_ma nuciła :D

powiem tak: przy niczyim boku nie dotrwałam roku. ale mi się zrymowało :D mnie długie związki męczą, nie lubię ograniczeń , a z czasem zawsze wymaga się więcej. więc jestem zdania, że najlepiej jednak być singlem :) może kiedyś mi się odmieni.

:D dziękuję wszystkim :) ależ tematy, w sam raz do lektury w to słoneczne popołudnie :) ja Wam udzielę kolejnej "złotej" rady, najlepiej to jednak być singlem, nikt nam w głowie nie miesza, zero zobowiązań i pełna swoboda :D uciekam na spacer, słonecznej, pięknej niedzieli

pochwalę się: obroniłam się :) na 5 :)

kurcze, poszukam chyba nowego topika, bo po moich wpisach temat umiera :D

u mnie też słonecznie, ale coś mnie drapie w gardle, wychodzą mi spacery po nocach w letnich sukienkach :O

co ja mam z tą łapką :O :P

wielbik :) ja? ja tylko cytuję

lubisiu, odpowiem wierszykiem, który będzie stanowił twoje motto na nadchodzący weekend: "sexkjuzmij, czy moszna? prąciem cię bardzo, ja tylko na minetkę"

:D asiu, u nas upomnienie przychodzi jak ktoś się właśnie konkretniej wstawi ale co kraj, to obyczaj :D wielbik setka, to będzie tydzień obfitujący w przygodne znajomości, wiele z nich może przerodzić się w poważniejsze zobowiązania, w pracy pieniądze leżą pod dywanem, w miłości zmiany - jesteś w strefie podzwrotnikowej wenus, więc nie wyjeżdżaj na marsa, a w finansach kiepściutko, bo wróżka polsatu "zwinna hakuna" za poradę nalicza sobie promocyjnie 1999999, 99 pln :)