Remedios - wiesz masz rację - wszystko sie jakos poukłada. Ja tez tak sobie planuje dobrze byłoby ; najpierw slub a potem dziecko, ale w naszym przypadku ślub planujemy na czerwiec lub wrzesień przyszłego roku , czyli dopiero za ok rok moge planować, a znając przekorę losu i czytając Wasze wpisy nigdy nie jest tak na zawołanie. A latka lecą ... Także co będzie to będzie najwyżej slub przyspieszymy. Wstepnie miał to być czerwiec lub wrzesień tego roku ale, chcemy zrobic większe wesele i w związku z tm finansowo nie damy rady, dlatego odłożylismy na przyszły rok ( a razem juz jesteśmy 7 lat) no właśnie a propo tych 7 lat czy są jakieś przesądy? Cos ostatnio gdzieś wyczytałam ze po upływie 7 lat źle się dzieje... czy jakos tak. Wiadomo Wam cos na ten temat? ;-)