Shaneeya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Shaneeya
-
Cześc Dziweczyny! Zarówno te stałe jak i te nowe! Super, że jest nas więcej! kochaniutkaolenka, to tłumaczy bardzo dużo :D Wczoraj odpuściłam 1 dzień- zmęczenie materiału. No i powiem Wam, że spadł mi 1kg, 2 cm w udzie, 2 cm w biodrach i z 2cm w talii :D Z talią to zawsze problematyczne, bo to zależy jak się leży ;-) Także humor w sobotę mi się poprawił :D Oczywiście odstawiłam przetwory mleczne (prócz porannej białej kawy) i czuję się O NIEBO lepiej! Eksperymentr trwa nadal. Marta, już rozumiem :D Co do owoców na SB to należy trzymać się zasady: owoce tylko do południa. Nadal uważam, że od owoców się nie tyje, chociaż mamy XXI - wszystko z domieszką chemii... Buziaki Kochane, do następnego!
-
olaskr, wzajemnie! Ja też mam 4 dni wolnego (a w weekend szkoła :-() więc będzie mnie trochę mniej, ale postaram się zaglądać :-) Buziaki Kochaniutkie! Nie poddawać się w ten weekend :D
-
HAHAHAHA! Piękne :D
-
Marta,brak owoców, pieczywa i makaronu to jest sens If SB :D Kochana, jak masz się katować, to lepiej przejdź do IIf ale uważnie przyglądaj się swojemu menu makaronowo-chlebowemu :D Bo owoce nie tuczą i na pewno nie zaszkodzą. Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś utył od owoców :-)
-
Hehehehe! Piękna wymiana zdań ;-) Trzeba się ważyć wtedy, kiedy człowiek czuje sie lekko :D
-
WHITELILY nie znam się na ciążach, ale z tego co pamiętam to jakieś przeciwskazanie jest: na pewno zakazana If. Dzidziuś potrzebuje dużo witamin i innych składników odżywczych. Ale myślę, że spokojnie IIIf jest dla przyszłych mam :-) Bardzo się cieszę, że tak fajnie podeszłaś do sprawy tego ciastka :D BRAWO! Olinkas, vice versa KOCHANIUTKA! Ty też mnie wspierałaś bardzo! Nie opuszczaj nas, bo SB jest na całe życie! No ja też już nie wróciłabym do tego czasu sprzed :D To, co opisujesz to jest właśnie IIIf - od czasu do czasu można coś fajnego skubnąć. Dieta nie musi być nudna! Strasznie się cieszę, że tak Ci świetnie idzie! Jesteś mega fajną osobą, która ma super podejście do sfery diety i myślę, że właśnie u Ciebie w tym tkwi szkopuł! Należy z Ciebie czerpać garściami ;D Ja już wybrałam swój styl życia, do szczęścia brakuje mi tylko osiągnięcia wymarzonej sylwetki ;D
-
kochaniutkaolenka ten czas strasznie szybko leci :D Ja przez ten czas oscylowałam najpierw w If a potem IIf a potem IIIf, choć nie powinnam :P Ale sposik nawróciłam się na IIf :D No mi teraz waga stoi, ćwiczę codziennie lub prawie codziennie - b.intensywnie - może mi coś poradzisz? Od wczoraj odstawiłam mleczne rzeczy typu jogurty, kefiry i czuję się o niebo lepiej! Marta, nic się nie stało - idź z planem dalej i ucz się na błędach :-) abisso, ćwiczenia na pewno polepszą efekt :D Nie masz dużo do zrzucenia, więc nie powinno Ci to sprawić dużo trudu :-) Pozdrawiam Kochane!
-
Kaja3000 SUPER! Gratuluję! Ja wczoraj nie zjadłam żadnych serków i kefirów i muszę Wam powiedzieć, że czuję się o niebo lepiej! Dziś zaplanowałam mnóstwo warzyw :D Fajnie mieć taką liczną rodzinkę! U mnie skromnie bo my z bratem jesteśmy bez dzieci, choć mamy drugie połówki :-) On już by mógł się postarać a ja mam jeszcze czas ;-) Olaskr, to się umówimy przez e-mila :-) Może Kochana dlatego masz teraz problem z wagą? Ja też kiedyś byłam szczupła i jadłam 1 kajzerkę dziennie. Nie to, żebym się odchudzała, nic z tych rzeczy - po prostu tak mi się w życiu ułożyło. Teraz, wiadomo, dobrobyt i nadwaga murowana... ech... Wczoraj udało mi się poćwiczyć, choć mięśnie i głowa mówiły "odpocznij... jesteś taka zmęczona...";-) Było fajnie, szybko zleciało no i najważneijsze - dałam radę do końca :D Na dziś zaplanowana jest joga, co bardzo przyda się moim mięśniom, podziękują mi za to :D Znalazłam wczoraj wideo z moich ćwczeń, które robiłam na początku diety - słuchajcie jak ja się przy tym pociłam a wczoraj popatrzyłam i się tylko w duchu z siebie pośmiałam, że byłam takim kiepasem ;D Dziś bym nawet zadyszki nie miała ;P Ale na tych codziennych ćwiczeniach schudłam 10kg, także szacun dla prowadzącej :D Buziaki Dziewczynki!
-
olaskr, nie każdy ma takie szczęście :D Tak jak mój brat - wysoki & szczupły - od zawsze. Je co chce. A ja - totalne przeciwieństwo ;-) Aż dziwne, że mamy wspólnych rodziców ;D
-
abisso rozumiem. Napisz jeszcze jakie masz wymiary. Na mnie już nie działa sama dieta, nie ma tak dobrze ;-)
-
abisso, witaj! Jasne, że możesz się przyłączyć :D Walczmy razem! Masz jakiś plan treningowy, który może wspomóc efekty? Pięknie schudłaś na SB. Pamiętaj, że świeży tłuszczyk łatwiej zrzucić - rok to nie tragedia :-)
-
HEHEHEHE! Wie czego pragniesz ;-) Niech pomaga i rośnie duży (wzdłuż oczywiście :-) )
-
Olaskr, no to mamy wspólny cel, ja też myślę już - wizualizuję sobie magiczne 79 :D Kaja, ja też tak mówię dzieciakom (nie swoim oczywiście), no starzejemy się... a mówili mi, że mądrość przyjdzie z wiekiem hehe! Nie no, dojrzewamy, dojrzewamy... Dziś mam 1h ćwiczeń na ręce podobno. Jeszcze mi nie odpoczęły po przedwczoraj ;-) Dziś ma być dużo ćwiczeń z taśmą. Powiem Wam, że taśma to jest rewelacyjna rzecz do ćwiczeń. Najprosztsze klasyczne zestawy stają się wyzwaniem :D
-
WHITELILY, ja schudłam ponad 10kg na SB :-) Po takim czasie to już mój styl życia - czasem oscyluję na przełomie IIIf i IIf :-) Da się na tym wyżyć, schudnąć i cieszyć życiem. Dr Agatston zmienił moje życie :D
-
Kaja, mam nadzieję, że wkrótce wszystkie spadniemy poniżej 75 :D:D Kochana ja bardzo dobrze wiem jak motywujące potrafią być słowa drugiej osoby :* Ja też potrzebuję fryzjera ale na razie zapuszczam włosy. W ogóle to zabawne bo włosy mam mocne i bardzo szybko mi rosną a paznokcie na odwrót :-) Ja to pewnie jak uda mi się dojść do mojej "wymarzonej wagi" to nadal tu zostanę :-) Będziemy jako babcie pisać: "a czym czyścisz szczękę kochaniutka?" ;D
-
olaskr, to tak jak ja - coś w tle musi być :D
-
No to żeśmy się dobrały :D olaskr, ja też tak robiłam na orbitreku - tv + ćwiczenia :D choć uważam że albo skupia się człowiek na ćwiczeniach albo na oglądaniu ;-) czyli można w tym samym czasie ćwiczyć interwałowo i oglądać telewizję interwałowo ;-) Zauważyłam jednak, że lepsze efekty są z muzyką lub jak się ćwiczy w ciszy (ja wolę muzykę :-))
-
WHITELILY, zgadzam się z Tobą, że jak już się wpadnie w cug to If nie jest trudna. Moje pierwsze zetknięcie się z SB było ciężkie bo z dnia na dzień zmieniło się moje życie :-) Marta, można 1 taką szklaneczkę na dzień, ale zdrowy rozsądek podpowiada, żeby nie przesadzać ;-) Ja już po 1,5 roku na SB po zjedzeniu popcornu czuję się podle jakbym zjadła 1 wilką pizzę a w żołądku rewolucja... także rzadko jadam :-) Poćwiczyłam wczoraj ostro, dziś czuję wszystkie mięśnie :D Przedwczoraj ćwiczyłam górne części a wczoraj dolne :-) Co u Was Kochane??? :*
-
olaskr, zawsze można znaleźć kogoś, kto ma gorzej ;-) Zazdroszczę, normalnie zazdroszczę :D Pozostaje mi walczyć dalej i zapomnieć o reszcie ;-)
-
Kaja, odkochasz się w kanapie zobaczysz ;> Jak mówi mój przystojny trener "Ćwicz! I zapomnij o reszcie!" :D Tak też czynię :-)
-
Olaskr, ćwiczę codziennie po 20 minut lub sesja po 1-1,5h bardzo intensywnych ćwiczeń interwałowych. Jak czuję, że się przećwiczam to się stopuję, czasem robię sobie dzień czy dwa przerwy. Wszystko jest mega wydajne. Oczywiście plus rozgrzewka przed i po :-) Staram się słuchać organizamu. Przeszłam niedawno całą A6W. Przez ostatnie 2 tyg. nie ćwiczyłam bo moja druga połowa zajmowała schorowana cały salon a potem dorwał mnie spadek ochoty... ale od wczoraj wracam do regularnego ćwiczenia. Czuję, że bardzo rozwinęły mi się mięśnie pleców i ramion. Jestem typem gruszki, więc u mnie problematyczna jest dolna część mojego ciała. Teraz rozpoczynam 3miesięczny program właśnie po 1,5h/dzień ćwiczeń na różne partie ciała. To będzie wielkie wyzwanie dla mnie. Mam silną ochotę je skończyć siłą woli - tak jak A6W :D Mi właśnie na mięśniach najbardziej zależy. Zauważ, że im więcej chudnę tym mniejsze mam obciążenie własne, więc moje ćwiczenia są mniej wydajne, bo moim mięśniom jest lżej. I to na tym właśnie polega, żeby podnosić sobie poprzeczkę :-)
-
Marta :)) jak najbardziej jest to możliwe! :D 1 szklanka niesolonego, bez masła i bez oleju :D
-
WHITELILY, no super! To Ty jesteś na końcu ścieżki! Przy tak dobrej wadze nie powinnaś jednak katować się If tylko zacząć od IIf. A na IIf spokojnie można schudnąć i utrzymać wagę :D
-
WHITELILY witaj!! :-) Rozumiem, że zaczynasz od If? Podaj swoje parametry i jaki masz plan na odchudzanie: w sensie czy jakieś ćwiczenia będziesz robić?
-
Kaja, mój przestój trwa od 3 miesięcy mniej więcej: waha się +/- 2kg. Walczy ten mój organizm strasznie. No dziwię się bo tyle ćwiczę... Oj Kochana ja znam ten stan: myślę, że wszystkie rzeczy w tym roku uczą mnie cierpiwości :-) Także jeżeli chodzi o wytrwałość to jestem specem :D czasami bierze mnie zniecierpliwienie, ale nie mogę się poddać - w ogóle nie ma takiej opcji - za daleko zaszłam i nie mogłabym zniweczyć tego, co osiągnęłam! olaskr, szkoda, że te tabletki nie zmywają naczyń ;-) Daj koniecznie znać po zastosowaniu: ciekawe czy to, co producent przedstawia się sprawdzi :-) Dziękuję za ten schemat: znam go mam go wydrukowanego od roku i noszę w kalendarzu: pomógł mi nie raz, gdy dopadały mnie wątpliwości :D Jesteś Kochana :* Dziś w pracy wszyscy narzekają na ciśnienie i pewnie byłabym jedną z tych osób, gdyby nie fakt, że dzięki wczorajszemu wysiłkowi mam ochotę góry przenosić :D Dziś porcja na nogi i mięśnie obwodowe :D Moje ulubione ćwiczenia! BUZIAKI!!! Dziewczyny: życie jest piękne! :D