Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Shaneeya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Shaneeya

  1. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    jakaona, gratuluję kolejnych ujemnych kilogramów! Co do kawy - koniecznie ogranicz - pijesz z mlekiem czy bez (może głupie pytanie - kto by był w stanie przełknąć czarną bez cukru? ;D)? Ser feta w Ifazie to nie najlepsze rozwiązanie, ale lepsze to niż żółty :-) Ja dziś wypiłam pół szampana z okazji nowej pracy :-) Buziaczki!!!
  2. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    jakaona, forum jest na prawdę pomocne w utrzymaniu się przy diecie, mi też bardzo pomogło swego czasu :-) Ja się wybieram na I Fazę jak się skończą upały, bo ciężko jest w taką pogodę wytrwać bez owoców. Przez ostatnie pół roku byłam na IIIf i gwarantuję, że waga stanęła, czyli sukces gwarantowany. Ale za to bardzo dużo ćwiczę, mięśnie są coraz większe a tłuszczyk minimalnie się zmniejsza, brak diety jednak zmniejsza efekt. Od marca 2009 nie używam cukru ani nie jem produktów z białej mąki. Muszę popracować nad jeszcze większym zmniejszeniem ilości soli spożywanej przeze mnie. Ale to detal że tak powiem :-) Buszek, na SB można się nie tylko najeść ale i smacznie pojeść! Super, że Twój mężczyzna wspiera Cię. Rzadkością jest, żeby faceci lubili sałatki a w tej diecie (stylu życia) to jest podstawa :-) Gratuluję sukcesów w sklepie! Nic tak nie motywuje jak zmniejszenie rozmiaru :D To nawet lepsze, niż wyniki na wadze, bo wiadomo, że waga przekłamuje. Raz ma się więcej wody, raz mniej... Buszku, czy ćwiczysz podczas stosowania SB? Buziaki Dziewczynki!!!
  3. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Witaj jakaona! Masz bardzo fajne podejście do SB :-) Na pewno uda Ci się zrzucić wszystkie zbędne kilogramy, tylko trzeba cierpliwie i wytrwale walczyć :-) Co do przepisów, jak się przyzwyczaisz to sama zaczniesz tworzyć coś własnego i z pewnością pysznego! Jak znajdziesz (lub wymyślisz) coś fajnego podziel się tym z nami. Czy Twoja dieta zakłada jakieś ćwiczenia? Ale się spsiuło coś z moimi wpisami ;P Pozdrawiam, Shaneeya.
  4. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    jadziaa123, spróbuj brać chrom, bardzo pomaga na napady na słodycze i ich pochodne. Tylko zastrzeżenie jest takie, że nie można go brać za długo, maksymalnie około 2 miesiące.
  5. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Jadziu, może pomyśl o braniu chromu w I fazie? Zdecydowanie pomaga radzić sobie z napadami na słodycze. Tylko zasada jest taka, że nie wolno go długo brać, max około 2 miesięcy.
  6. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Jadziu, może pomyśl o braniu chromu w I fazie? Zdecydowanie pomaga radzić sobie z napadami na słodycze. Tylko zasada jest taka, że nie wolno go długo brać, max około 2 miesięcy.
  7. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Jadziaa123, może pomyśl o braniu chromu w I fazie? Zdecydowanie pomaga radzić sobie z napadami na słodycze. Tylko zasada jest taka, że nie wolno go długo brać, max około 2 miesięcy.
  8. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Cześć Moje Drogie! Po długim czasie wróciłam do Was :-) Wkrótce z IIIf wracam na If. Czy jest tu jeszcze ktoś, kto mnie pamięta? ;-) Nili, Fionka, Gama_Kolorów, Inesis -> jesteście? O tych, o których zapomniałam te przepraszam - tyle czasu minęło... Bynajmniej nie zgrzeszyłam, choć za wcześnie przeszłam na IIIf :-) Przepraszam, że tak bez pożegnania i w ogóle... Co u Was słychać? Buziaki, do następnego! Shan.
  9. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Hej Koteczki! Witam i o zdrowie pytam! U mnie dużo pracy, ale mało ciekawie. Fionka, może w przyszłym tygodniu (tzn. po 14.12)? Inersis, Gama_Kolorów, Nili, Fionka :* Przepraszam, że tak mało aktywnie, ale muszę przeczekać ten okres. Dietowo, dobrze, choć nie wzorowo - ale staram się :D Jedyny minus - mało czasu na ruch :| BUZIAKI!!!!
  10. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Nili, nareszcie!!!!!!!!!!!!!! :* Inesis, kochana wcale się nie żegnam - nie opuszczę Was aż do śmierci ;-) Dziękuję! Fionko, Kotek, przytulam Cię mocno!!!!! Coś wiem o niepowodzeniach. Ile masz okresu wypowiedzenia? Musimy się koniecznie spotkać na babskie żale!!! Jestem na zajęciach, stąd taki lakoniczny wpis z mojej strony - jeszcze się odezwę! ;* Powodzenia Kochaniutkie!
  11. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Zapomniałam dopisać, że te skupiska bakterii to w mózgu :(
  12. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Inesis i Fionko - DZIĘKUJĘ WAM :*:*:*:*:* U przyszłego teścia wykryto jakieś ogromne skupiska bakterii, co wiadomo czym się żywią :( Nie wiadomo co teraz będzie... O tyle mi trudno z dietą, że mam @@@ i tu nie chodzi o to, że mam ciągi, bo te już tylko sporadycznie się pokazują, co chodzi o sam dziwny stan "napompowania" i brak apetytu. Jestem przemęczona i pracą i szkołą, i moją sytuacją... Nie chcę tu narzekać, bo to nie o to chodzi, tylko nie mam nawet czasu na spotkanie się ze wsparciem grupowym w postaci znajomych i przyjaciół. Sama się dziwię, że chudnę dalej (zdrowo). Wiadomo, że jest to efekt przemyślanej diety, bo z ćwiczeniami u mnie obecnie kiepsko. Cieszę się, że jesteście wszystkie takie aktywne, dobrze, że dużo nowych twarzy i żal, że tak mało zostało ze "starych" znajomych... Mam nadzieję, że wszyscy spotkamy się tu jeszcze w komplecie ;-) Tymczasem, bywajcie Dziewczynki i powodzonka dla Was moje Plażowiczki :*
  13. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Cześć Dziewczynki! Przepraszam, że tak rzadko piszę, ale mam ciężki okres w życiu. Fionko, jak najbardziej jestem za przełożeniem. :-) Teściowie czują się marnie: teściowa "umiera" w domu (hipochondryczka) ale z ojcem narzeczonego jest bardzo źle. Nie wiadomo czy z tego wyjdzie. Ogółem ciężka sytuacja, bo lekarze sami nie wiedzą co zrobić. Już 3. tydzień leży w szpitalu i zero diagnozy. Przydałby się taki doktor House. Dietowo super. Dziś byliśmy z narzeczonym po zajęciach w restauracji: super tak od czasu do czasu zjeść coś niezwykłego, przy czym nie kiwnęło się nawet paluszkiem ;-) Inesis, ograniczam kawę i Tigery: jeszcze nie jest idealnie, ale idzie mi coraz lepiej :-) Trzeba te małe niezdrowe uzależnienia gasić w zarodku. Noszę w słoiczku czerwoną herbatę, żeby kawy sobie nie robić, tylko właśnie tę herbatkę. Czy jest jakiś limit spożycia czerwonej herbaty? Marylko, przełóż ważenie. Tym bardziej, jak czujesz się w trakcie @@@ pełniejsza. Lecę się pouczyć Koteczki moje drogie! Trzymam za Was kciuki! Wystarczy spojrzeć na stopkę Inesis, żeby się podbudować :-) Inesis, Twoja stopka przemierza ze mną świat, stała się moją mantrą, za co Ci dziękuję! :* Do następnego Kochaniutkie!!!!
  14. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Inesis, życzę Ci tego, byś doszła zdrowo do swojego celu :* Dziękuję Ci bardzo za piękne słowa :D Ja już zaczęłam kupować tigera bez cukru... ale od dziś nie ruszam. Nawet ani 1 kawy dziś nie wypiłam. :-) Zielonej herbaty po prostu nie znoszę - w żadnej postaci. Byłam dziś w kinie na 2012 - gdyby ktoś chciał iść. Nie polecam. Poza efektami specjalnymi nie ma tam nic. Nudy. Szkoda było czasu i kasy. Fionko, dziękuję Ci za wsparcie. Przytulimy się, jak się spotkamy :D Przyszły tydzień mam niesamowicie zawalony, może jeszcze następny? Głupio mi tak odkładać, ale wiesz jak jest. Buziakuję!!!! :D DZIĘKI za 10 kg, 1/3 za mną ;P
  15. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Finko, przytulam Cię mocno! 3maj się Kochana! Co do leków na gardło bez cukru: dobry jest cholinex = działa i jest bezcukrowy. Inesis, Gamo_Kolorów BUZIAKI DLA WAS ZA PAMIĘĆ :D Witam nowe koleżanki :D U mnie wszystko stanęło na głowie... paranoja. Praca i szkoła pochłaniają mnie totalnie. Dieta - OK. Czasem coś wpadnie, ale jak widać w stopce: dzielnie się trzymam, a nawet powoli zmierzam do celu :-) Dziewczyny: dzięki Wam to już 10kg!!!!!!!!!! :D (uaktualniłam stopkę). Co do Nili, straciłam z nią kontakt... W ogóle moje życie towarzyskie podupadło. Rodzice narzeczonego wylądowali w szpitalu, ech... nawet w tym samym... nawet na tym samym oddziale, choć każde z innego powodu. Moje obecne życie przypomina mi raczej drogę przez mękę. Brak mi nadziei. Jedynym pozytywem jest to, że wczoraj minął roczek bez papierosa :D Jestem dzielną dziewczynką :-) Fionuś, umówmy się na spotkanie przez koma, bo widać jak zaglądam na forum, za co przepraszam :-) Pewnie mnie opierdzielicie, ale dziś jest mój 1. dzień na L-karnitynie. Dostałam ją od narzeczonego - 2 tyg. się zastanawiałam nad tym, czy spróbować. Zmotywowała mnie jednak do ćwiczeń: od dziś 30 min orbitrek+ A6W. W nocy miałam temperaturę, to chyba działanie tego specyfiku (albo efekt placebo). Niestety kawa + tiger to u mnie substytut wody. Wiem Dziewczynki, straszne to. Postanawiam poprawę. Dziś wypiłam 4 kawy czarne z cukrem (jak nie ma mleka, to piję czarną z cukrem). Porażka. Pozdrawiam i postaram się częściej zaglądać. MUA!!!!!!
  16. Cześć Lasencje! Postaram się częściej zaglądać i pisać :D Lupus, cieszę się, że się zmotywowałaś. Ćwiczenia to w tym okresie dla nas podstawa. Uaktualniłam stopkę. Chudnę bardzo zdrowo. Pomimo tego, że czasem wpadnie coś niedozwolonego. Od dziś wracam do orbitreku (30 min w tempie wysiłkowym) no i wznawiam A6W, choć czuję, że lada dzień będzie @@@... Pewnie dostanę ochrzan, ale dziś jest mój pierwszy dzień na L-karnitynie. Wiem, wiem... dostałam w prezencie od narzeczonego, 2 tyg. się zastanawiałam nad tym, czy spróbować no i klamka zapadła. Zobaczymy czy to coś działa. Podchodzę do tego raczej sceptycznie, choć wydaje mi się, że w nocy dostałam "gorączki". W końcu jakoś ten tłuszcz ma się wypalić. Ciekawe czy to placebo. Słyszałam dużo niepochlebnych opinii na ten temat. Choć to dobry impuls, by wznowić ćwiczenia. Branie pigułek dla aktywnie ćwiczących bez ćwiczeń to byłaby totalna ignorancja. No i pochwalę się: wczoraj był roczek, jak nie palę :-D Ale ten czas leci!!!! Co u Was Kochaniutkie?????? MUAAAAAAAA!!!
  17. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Fionko, P+R to parking przy metrze. Ugadamy się co do spotkania, ale to może po przyszłym weekendzie? Jestem styrana, ledwo na oczka patrzę... Inesis, handluję maszynami budowlanymi (wynajem i sprzedaż), czyli spędzam dużo czasu na budowach a jeszcze więcej w aucie. :( Najgorsze: myślałam, że uda mi się do pracy założyć ładne buty, ale nie da rady :/ Kierunek studiów jak najbardziej w mój deseń. Już skołowałam sobie korepetycje z matmy, więc odpadnie mi kolejny dzień z ćwiczeń :( Czekam, aż się wszystko unormuje. I niestety grzeszę Tigerem i nadmierną ilością kawy - w nowej pracy 3 kawki dziennie. Wszystko stanęło na głowie... Na dodatek tata mojego narzeczonego jest poważnie chory, więc w domu mam też nieciekawą atmosferę. Buziakuję i zmykam - jutro pobudka z rańca... Pa Koteczki!!!!
  18. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Inesis & Fionka, BUZIAKI DLA WAS! Inesis, szkoda tylko, że w nawarstwieniu się nowości cierpią na tym ćwiczenia. Jak nie uczę się do szkoły, to klepię katalog do pracy. W końcu trzeba wiedzieć, czym się handluje ;P Kierunek to zarządzanie - nie jest łatwo, ale podoba mi się :-) Mam nadzieję, że odnalazłam swoją drogę :-) Gratuluję Ci spadku wagi i 3mam kciuki za bliski sukces w postaci finalizacji diety :D JUPI! Gratuluję takiego ograniczenia kawy! Opowiedz proszę o skutkach zarówno samopoczuciowych jak i dietowych :-) Fionko, mi też bardziej pasuje spotkanie w tygodniu :-) Kończę ok 16 i zjeżdżam z Okęcia. Ale wolałabym się autem nie pakować w Twoje rejony, więc mogłbyśmy się przy metrze umówić. Zaparkowałabym gdzieś w P+R. O której kończysz pracę? Oczywiście o Was nie zapomniałam :D Witam nowe koleżanki - 3mam kciuki za Wasze powodzenie! BUZIAKI Dziewuszki!!!!!!!! :*
  19. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Fionko, kiedy spotkanie??? :*
  20. Hej Koteczki!! Co z Wami???? Pisać pisać pisać :D Siedzę właśnie w aucie i czekam na Klienta, więc postanowiłam do Was zajrzeć :-) Niestety firma dziwna: komp i net mam własny, choć skrzynkę mailową mi założyli - takie to oszczędzanie. Praca fajna: nie siedzę w biurze :-) ale pogoda to straszny minus. Ale: daję radę!!!! Co u Was słychać? Opowiadajcie!!!!!! Tęskniłam za Wami strasznie!!!! W szkole będzie ostro, ale myślę, że wreszcie znalazłam to, czego tyle lat szukałam :-) Dietowo - całkiem nieźle: staram się trzymać godzin - gorzej z posiłkami: ze względu na oszczędności czasu i kasy jem więcej chlebka, ale grunt, że razowy :-) Odstawiłam sól!!! Nie całkiem, to przecież nie możliwe, ale ograniczam dosalanie na maxa :-) BUZIAKI!!!!! Wracajcie szybciutko!!! MUA MUA MUA!!
  21. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Mushellko, Ty też mnie nie zrozumiałaś :-) TĘSKNIĘ ZA TOBĄ, więc wracaj! :-) P.S. Na zakończenie tematu - nie uważam i nigdy nie uważałam Cię Moniko za leżącą. I nie kopałam też nigdy.
  22. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Inesis& Fionka -> DZIĘKUJĘ za miłe słowa :* Jesteście cudowne!!! Inesis, ja też poproszę o foteczki! :D Uważaj na siebie po zabiegu. Niby nic, ale jednak... Fionka, na co lecisz do kina???? Ja też chcę do fryzjera ;> Tylko nie mam konceptu na siebie ;-) Majma, główka do góry! Nie zawsze jest pięknie. Samo życie. 3mam kciuki za "po raz kolejny"!!! :D
  23. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Nie sądzę Mushellko, żebym przegięła. Nawet nie wiem w czym mogłam przegiąć. Wyżywanie się na mnie za to, że napisałam to, co myślę to nietakt z Waszej strony. Ja napisałam A, to parę osób wykrzyczało na mnie B. Nie ma sprawy. Niech i tak będzie. Zróbcie sobie ze mnie worek treningowy na wzór, że prawda Was nie interesuje, wręcz Was nie dotyczy! P.S. Mushellko, ja Ciebie też lubię :-)
  24. Cześć Koteczki!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wróciłam zdać relację, ze względu na porę i zmęczenie, będzie treściwa :/ LUPUS - BUZIAKI!!! Dziękuję za wizytę, za miłe słowa i za ten czas :* Pamiętaj o umiarze Kochaniutka ;D Kaja, Kochana w pracy dużo pracy! :D Mam dużo rzeczy do ogarnięcia, sporo ludzi do poznania... ufff ale na szczęście ozdrowiałam ;D Dieta u mnie bardzo dobrze! Jedynie przerwałam A6W z powodu bolesnej @@@ :/ ale to pikuś, wrócę do tego :-) I Ty również się nie poddawaj! Pamiętaj, że to Twój sukces a o zdrowie trzeba walczyć - szczególnie w dzisiejszych czasach pokolenia substancji E. Rene, ja też lubię umięśnione ręce, ale tak wyrzeźbione w kobiecy sposób a nie taki Arnold Shwarzenegger ;P Nie szalej z wagą!!!!! Pamiętaj o dobowych wahaniach wagi (+/- 2kg!!!). Postaram się częściej zaglądać :-) DZIĘKUJĘ WAM ZA POZYTYWNĄ ENERGIĘ, jesteście KOCHANE!!!!!!!! :* Do następnego!
  25. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Cześć Koteczki Moje Kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D Ryjek mi się uśmiecha jak o Was myślę - ale się stęskniłam!!!! Dietowo: super - lecę idealnie i zdrowo :-) A6W przerwałam - @@@ :[ Ale spoko, wrócę :D Waga, 83,8kg :-) Samopoczucie: spoksik. Teraz praca: hmmm... mam mętlik w głowie, niby fajna, ale coś mi się nie podoba... taka dziwna atmosfera i w ogóle, jakieś ukierunkowanie na kasę... kasa, kasa, kasa... target, target, target... no - zobaczymy. Na razie nic nie da się powiedzieć, dopiero to ogarniam. Ludzie są fajni. Co do szefa - nie widziałam się z nim, nawet z nim nie gadałam. On pracuje w innym mieście, także jak na razie luzik. Od przyszłego weekendu zaczynam zajęcia - zapowiada się ostra walka. Bynajmniej, nie zapomnę o Was i będę zaglądać najczęściej jak się da. BUUUUUUUUUUUUUUUUUZIAAAAAAAAAAKI i dziękuję Wam za pozytywną energię - PRZYDAŁA SIĘ !!!!!!!!!!! :D:D:D:D MUA!!!!!!!
×