Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Shaneeya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Shaneeya

  1. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Gamo_kolorów :* "Motyl i skafander" - byłam w kinie - super film!!! Ja też o najulubieńszych zapomniałam i tak sukcesywnie będę sobie przypominać :p O, jeszcze "requiem dla snu" i "equilibrium" - oba super!
  2. Cześć Kochaniutkie! Nie poddaję się - dalej robię A6W :D A co u Was? Obawiam się wejścia na wagę jutro (stopka), chciałabym żeby chociaż wróciło moje ostatnie 83,3kg :/ Ukochany mi nie pomaga - kusi pizzą, robi nie dietowe śniadania (dziś np. do chleba dodał masło) - powiedział mi o tym jak już skonsumowałam owe kanapkersy :| I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że on też jest na SB :-) To nie stanowi przeszkody - raczej utrudnienie ;P No, ale razem motywujemy się do A6W, także nie jest to przypadek beznadziejny ;D Lupus, jak sobie radzisz? Buziaki!!!!
  3. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jagaago, i jak spotkanie się udało? Trzymałam kciuki :D
  4. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Uwielbiam "Gran Torino" - Brudny Harry na emeryturze! Z cięższych "Miasto ślepców" (książka była lepsza). Z życiowych "Wszystko za życie" (org. "Into the Wild" na faktach - piękny film!) Wczoraj byłam w kinie na "brzydka prawda" (org. "Ugly Truth") - bardzo śmieszny! Z wykręconych "zagubiona autostrada" (org. "Lost Highway") - zakręcony na maksa. Ukochany polski "Dzień Świra" Familijny "Eight Below" - na faktach, o psach uwięzionych przez kilka miesięcy na lodowcu. "Epoki Lodowcowe" - wszystkie relaksująco zabawne :-) Zabawny "Narzeczony mimo woli" - super rozluźnia Ciekawe "Siedem Dusz" (org. "seven punds") i "Lektor" (org. "The Reader") "Vicky Christina Barcelona" - mocne, choć strasznie egzystencjonalne jak na taki film Z serii trudne związki "Droga do szczęścia" (org. "Revolutoniary Road") Mogłabym tak wiecznie Inesis ;P Jak sobie coś przypomnę to wyślę Ci w mailu - nie będę tu brudzić ;P Jak A6W? Ja daję radę ;P
  5. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jagaago, cieszę się, że nie muszę Ci nic tłumaczyć ;*
  6. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Jagaago, gratuluję nawet małego spadku wagi! Grunt, że nie rośnie! :D Od razu powiem: zrób to, co masz zrobić i z głowy :-) Jeżeli spotkanie daje Ci możliwość pójścia do przodu - nie przekładaj go! Jeżeli nie jesteś uczulona na chlor - idź na basen! :D Co do marchewki GOTOWANEJ - nie polecam, bo ma wysoki indeks glikemiczny, działa na organizm jak łyżka cukru. Szybko chce się po niej jeść. Moniczko, na rozmiary nie ma co patrzeć, ja mam bluzkę o rozmiarze 38, którą nosiłam na początku diety, teraz zwisa, a na metce nadal jest 38 ;P Także kiedysiejsze rozmiary to już nie te rozmiary. Ja nic sobie na razie nie kupuję, bo cały czas jestem w fazie "w trakcie", choć będę musiała coś kupić do nowej pracy - w sensie mundurek zawodowej doradczyni :-)
  7. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Amito, będzie dobrze, o ile będziesz walczyć :D Wiem, że dasz radę!
  8. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Pebi87 - wysłałam Ci maila :-) Dzień dobry! :-) Jaguś, Kafe to mój codzienny rytuał ;-)
  9. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Przyznam się, że ja nie przebrnęłam przez cały topik :-) Ewelinko1985 - wszystkie kochamy SB za to, że stanowi styl życia! Jesz zdrowo, smacznie a przy okazji chudniesz! Prawie dieta cud :D
  10. Ale pustki... wracajcie Dziewczynki! Dziś mój 7. dzień A6W - daję radę :D Jak u Was? Miłego weekendu! :*
  11. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Yo Dziewczątka!!!!!! Inesis, JA CIEBIE TEŻ :* Jestem wytrwała - dziś 7. dzień A6W i dobrze mi idzie :D Fionka, świetna historia z super morałem! Ten kto nie robi, nie popełnia błędów, a kto błędów nie popełnia ten się nie uczy :D Dziękuję za miłe słowo, mam nadzieję, że jestem idealnym kandydatem na to stanowisko :D Dziś odparłam się pokusie wejścia na wagę, ostatnimi czasy robię to codziennie i tylko niepotrzebnie się stresuję. Rabarbarko - nie pozwól demotywatorowi robić samemu kolacji! Kup składniki zgodne z Sb i wyznacz mu ambitne zadanie wykonania czegoś pysznego dla Waszej dwójki. Najlepiej - zróbcie to razem! Może być smacznie, przyjemnie i zdrowo :D CAPOE! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :*
  12. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Masz rację Jagaagao, tą zimę CAŁĄ przeznaczmy na walkę o szczupłą sylwetkę :-)
  13. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Fionko, Kochanie - "kolega" z pracy zrobił się b.miły... mam to generalnie gdzieś - ostentacyjnie nawet ;P Pracuję normalnie, ale zero stresu. Stresuję się za to nową pracą (może stąd wynikają moje zastoje?). Inesis, gratuluję 8.dnia! Dziś mój 6. Daję radę!!! (wcześniej myślałam, że to niemożliwe ;P)
  14. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Cześć rabarbarko! Proszę mi się tu zmobilizować i zacząć dietę ot teraz :D Ja jestem na 5. dniu A6W. Robi się ciężko, ale to nic - dołączaj do nas w A6W :D Myślę, że spokojnie dasz radę 7kg do świąt - oczywiście jak się postarasz :-) My wesprzemy :-D U mnie pogoda cudna!!! ;D
  15. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Cześć Dziewczynki!! Nie zapominajcie, że każda firma ma trochę inną rozmiarówkę. Ja noszę ciuchy różnych firm - dziś mam na sobie bluzkę, która ma rozmiar 38 a jest dla mnie za luźna - normalnie na górze noszę 40. Na dole - różnie... No jestem typową gruszką, więc dół zawsze większy. Dziewczyny, nie łamać się! Nie po to tu jesteśmy, żeby się poddawać. Pełna mobilizacja!!!!!! Ja się nie poddaję - orbiterek i A6W moimi kumplami - pomimo zmęczenia i zakwasów. Widzę, że brzuszek robi się płaski, ćwiczenia lepiej wpłynęły na jędrność mojej skóry niż kremy. Waga niby stoi ale ciało się rzeźbi. I niech mnie ktoś walnie jak zacznę twierdzić inaczej i narzekać. Wszystko jest w naszych głowach. Moje nastawienie - zamykam oczy i wizualizuję sobie siebie za 25kg i już czuję się lepiej :D Aniaminko, dziękuję :*
  16. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Super Fionko :D:D:D Pochwalę się - kolejny dzień A6W zaliczony (było ciężko). Miłego Dzionka!!! :*
  17. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    *jagaago - sorka za błąd w Twoim nicku ;P Zaraz zmykam do domku - wreszcie :D
  18. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Daj znać Jaagao jak wyszły ;-)
  19. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Prawda - brak sportu przeszkadza w utracie kilogramów :-) Twój cel jest jak najbardziej realny - życzę Ci zrealizowania go! :D
  20. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    To dobrze Fionko, że o nas pamiętasz ;> Forum to zbawienie dla nas :D Bynajmniej takie jest moje zdanie :D Witaj Rabarbarko, zapraszamy :D
  21. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    wyobrażam sobie Żabko! :-)
  22. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Żabko, też nie wiem jak dawałam kiedyś radę bez śniadań... Gratuluję odrzucenia pokusy :D Mnie na szczęście nie ciągnie do podjadania niezdrowych rzeczy. Ale trzeba cały czas na siebie uważać i być czujnym :-) Gratuluję 7-ki - to kolejny etap! Ciesz się nią, bo jak zobaczysz 76 to zapragniesz dążyć do 6-ki ;P
  23. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Inesis :* Narzeczony znalazł też jakieś alternatywne ćwiczenia - ale polecę tradycyjnie - jak już nie wytrzymam (podejrzewam, że nie uda mi się dojść d 72 powtórzeń ;p) to zacznę od początku A6W beta ;p stopniowo wzmacniając mięśnie brzucha. Nie ma co wariować. pyon, rowery retro są w modzie :D jako miejskie rowerki są super. Fionka, gdzie się podziewasz??
  24. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Wszyscy jesteśmy równi wobec śmierci. Też zapalę znicz Trzeba doceniać życie i zdrowie - trzeba o nie walczyć. Jeżeli tylko można mieć na to wpływ oczywiście. Aniaminko - współczuję. Miałam kiedyś przyjaciółkę, której życie zgasło z dnia na dzień. W sylwestra czekała na przystanku na autobus a przed autobusem spotkała ją śmierć. Facet wpadł w poślizg i uderzył w przystanek. Rok wcześniej zginął jej brat - 2 lata wcześniej jej ojciec. Matka w ciągu 3 lat została sama. Straszne. Asiu-k, jeżeli pominęłam Cię w kopaniu - oczywiście pozwalam, jest wręcz to wskazane w celach motywacyjnych (wyłącznie ;p haha). Jaagaa, If jest wskazana dla osób, które spełniają 2 warunki: mają powyżej 5kg do zrzucenia i mają niekontrolowane napady na słodkie, słone przysmaki. If ma za zadanie nauczyć organizm jak kontrolować napady. Jeżeli spełniasz te warunki: polecam If. Też kiedyś chudłam, wiesz jak jest - nie każdy chce być kopany na zachętę. To forum jest nie tylko o dietach, ale za dietą idzie też życie codzienne. Nasze problemy, spadki nastrojów... czasem lepiej kogoś przytulić, dać mu się wygadać a nie pastwić się w postaci kopa. Każdemu według potrzeb. Nie oceniaj (odnoszę wrażenie że jednak to robisz). Schudłaś 15kg - godne chwały! Daj nam schudnąć po swojemu :-) Jeżeli nie chcesz/nie potrafisz nam pomóc - to nie przeszkadzaj. Jestem świadoma tego, że fora czyta dużo osób, które nic nie napiszą a oceniają. Doceniam to, że jednak się ujawniłaś. Mam nadzieję, że zmotywujesz swoim sukcesem mnóstwo osób - ale Kobieto - nie z takim podejściem :-) No, ja wczoraj zrobiłam A6W i "przebiegłam" na orbitreku 2,5km. Niby nic, ale wydolnościowo czuję się lepiej. Nie wiem jak bym teraz stękała, gdybym nadal paliła... Kupiłam hula-hop z wypustkami - polecam Ci - jest fajne. Na początku są siniaki, ale potem - efekty spektakularne :D Co do żarcia, jest takie fajne przysłowie: "człowiek nie żyje po to, by jeść a je po to, aby żyć" :-) Co do pół roku i 15kg mniej - dla mnie może być nawet 10kg w 6 miesięcy. Ważne by trwale i zdrowo :-) Bez efektu jo-jo ;P
  25. Spróbuj może 8 min ABS (są na różne partie ciała) lub A6W (Aerobiczna 6 Weidera). Ile dziennie ćwiczysz na rowerku?
×