Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Shaneeya

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Shaneeya

  1. Dorolciu, faktycznie to mogą być frytki. Organizm się odzwyczaił od tłuszczów trans i wpadł w szał ;P Mam nadzieję, że to nic poważnego. Weź węgiel, pomoże :-)
  2. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    witam dziewczynyyyy, spróbuj może Topinulinu. Jest na powstrzymanie łaknienia. Kosztuje ok. 17 zł. Łyka się go po 2 tabletki na pół godziny przed jedzeniem obiadu i kolacji.
  3. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Nili, radzę wejść już w 2.f, tylko wiadomo - pomalutku :-) W 1.f nie dostarczasz organizmowi niezbędnych składników. Na brzuszek no to koniecznie ćwiczonka ;-) Sam się nie wytrzęsie ;P W razie czego, zawsze po jakimś czasie 2.f możesz wrócić do 1.f na tydzień :-)
  4. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    asia-k, pozostaje mi już tylko 3mać za Ciebie kciuki, żeby organizm się naprostował ;P Poza tym sama wiesz, że wywołanie zmian w nawykach wymaga restrykcyjnego, długiego w czasie boju :-) Albo to kwestia psychiczna. Ja też muszę się wziąć z powrotem za siebie. Odkąd zareklamowałam matę nie ćwiczę, bo nie mam na czym i kondycja pewnie znowu mi spadła. A wymieniona mata jeszcze do mnie nie dotarła... I tak czekam jak głupia ;P Buziaki Dziewczynki!!!
  5. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    cześć Dziewczątka! Dodaję i siebie do tabelki :-) NICK.................................BYŁO.......JEST.... .. .BĘDZIE gugajnaa............................115...........91.... .....80...... asia-k................................96,3.............. ........65...... zdesperowana.....................78,6..........65,4..... .58....... adziam...............................95............65,5. ......60...... elf....................................92............91, 2........85.(czerwiec) zabka092...........................95(nawet6).89........ ...80.(1cel ) Shaneeya...........................93..............???...............59 Ja ważę się w sobotę - 9-go (zgodnie ze stopką). asia-k, pisząc o jedzeniu w 1. połowie i 2. połowie dnia nie tylko miałam na myśli ilość ale i jakość (kaloryczność i ig) posiłków, które spożywasz. aniaminko, główka do góry! Damy radę wspólnie osiągnąć nasz upragniony cel :-) alexandria, witaj z powrotem! :-) adziam..., fajowo z nowym bobaskiem! Życzę Ci powodzenia i dużo zdrówka dla Ciebie i przyszłego maluszka! Zaglądaj do nas oczywiście :-)
  6. Cześć Dziewczątka! Oj, jak żałuję, że mnie nie było przez ten weekend na Kafe, wybiłabym Wam z główek wątpliwości ;P wiolettass, pochwal się jaką metodą zrzuciłaś 25 kg bez ćwiczeń i w jakim przedziale czasu? W ogóle to gratulacje z sukcesu! Jak oczka się mają? Lupusiku, nie poddawaj się! Ja też mam problemy z motywacją do ćwiczeń... Nie jesteś pokręcona! Jak każdy człowiek masz wątpliwości - całkiem niepotrzebnie. Rozumiem, że Twój tryb życia i wyjazdy niestety nie sprzyjają diecie. Wiesz, że sukces wymaga poświęceń. Chcesz czuć się świetnie we własnej skórze, być zdrowsza i bardziej gibka - do tego trzeba pozytywnego podejścia i siły w sobie, by brnąć do przodu. Wiem, że masz w sobie tą siłę, tylko czasem ludziom wdaje się, że łatwiej zrezygnować niż brnąć dalej. Błąd. Zawracanie jest niewskazane. Dobrze wiesz, że podjęłaś SŁUSZNĄ decyzję, więc nie wypieraj się jej. Do roboty Kobieto! :* Dominiko, głowa do góry, na przekąskę proponuję Ci orzechy wszelkiego rodzaju: to zdrowe tłuszcze i długo się trawią, więc zapychają żołądek między posiłkami i pozwalają przetrwać. To, co napisałam do Lupusa, chcę też napisać do Ciebie: udało Ci się zrzucić 20 kg, to sukces, którego wiele z nas na koncie nie ma! Przypomnij sobie, czy łatwo było przytyć? Wbrew pozorom wcale nie! Żołądek się buntował a my wpychałyśmy w siebie tą całą chemię. On błagał o litość a my nie słuchałyśmy. Za to jakimś dziwnym trafem słuchamy naszego Głoda, który wcale nam dobrze nie życzy. Jedzenie to nałóg, a nałogi należy pokonywać :-) Arszko, ja też zazdroszczę podróżowania :-] Rozmarzyłam się ;P Buziaki Kochane!!!
  7. Jestem ! :D:D:D:D Rosalinko, skąd ja to znam: jak zaczynałam grę w squasha to tyłek bolał mnie najbardziej! ;P Majo, powodzonka na spowiedzi :-) Wczoraj udało mi się zgrzeszyć lodami :/ Bu... No, ale co tam, całe życie nie można odmawiać sobie wszystkiego ;P Buziaki!! P.S. Ja też już czuwam na posterunku :-)
  8. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Cześć Kochane! Witam nowego Kolegę i nową Koleżankę :-) Pomożemy, jak możemy :-) Fazio, musztady 1 łyżkę dziennie można. Uważaj na produkty oznaczone \"light\" - bardzo często zdarza się, że są mniej zdrowe od tych zwykłych. Twoje osłabienie może wynikać z odstawienia m.in. cukrów. Widzę, że dobrze sobie radzicie, ja też wczoraj zgrzeszyłam lodami, taki upał był ;P Buziaki!!
  9. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Mi okres po If spóźnił się ponad 2 tygodnie i był strasznie bolesny. Organizm doznał totalnego szoku: "No co ty?! To ty tak na serio z tą zdrową żywnością??" ;D Luna_tyczko - :* SB turbo to wersja normalna, tylko wzbogacona o nowe wyniki badań, menu i ćwiczenia :-)
  10. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    asia-k, nie umiesz nie jeść wieczorem, ponieważ za mało jesz w pierwszej połowie dnia - a to podstawowy błąd. A nie jesz rano, bo najadłaś się wieczorem. Błędne koło.
  11. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Zdesperowana_P, ćwiczenia + masaże byłyby idealnym rozwiązaniem. Są też różnego rodzaju zabiegi kosmetyczne. Wszystko zależy od zawartości portfela, od czasu i chęci :-)
  12. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Nili, napisałam Ci już maila :-) Daję się namówić na prawie każdą dyscyplinę sportu od warunkiem, że to jest... ;P hehehe!
  13. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    gama_kolorów, zapewniam, że opłaca się kupić książkę SB turbo :-)
  14. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    zdesperowana_P, mam nadzieję, że wiesz, że same kremy nie pomogą na cellulit. Nie piszę tego złośliwie :-) Powodzenia w walce! :-) Moje plany na majówkę: puszcza, rower i moje haszczaki ;-)
  15. dominika023, ćwiczyć ale z umiarem: żeby się nie przećwiczyć :-)
  16. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Nili, co do ważenia: stopkowe 9/05. Dziś weszłam na wagę... weekend dla mojego ciała był zbyt alkoholowy i chipsowy ;P
  17. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Nili, ja jestem z Warszawy i bardzo chętnie pobiegam z Tobą :-). Jaka dzielnica? Cieszę się, że dobrze Ci idą jazdy, jak to dobrze, że siedzę w pracy ;P
  18. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Cześć dziewczynki, jak tam u Was? U mnie brak motywacji do ćwiczeń. Porażka, jak się przestało to ciężko wrócić :[
  19. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Nili, to prawda: moja waga ruszyła jak zarzuciłam codzienne ćwiczenia na 2 dni.
  20. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Cześć laseczki! gama_kolorów, oczywiście, że chipsy są fe! ;P Nili, faktycznie, ćwiczenia są takie nie-polakowe, ale to nie zmienia faktu, że są super. Autor stworzył je raczej dla osób starszych i chorobliwie otyłych, ale mi to nie przeszkadza, bo pomagają! :D Mam straszny problem z powrotem do codziennych ćwiczeń, proszę mnie kopnąć w zad :[ Sisi Puls, dziękujemy i wracaj szybko do nas ;-) Luna_tyczko, absolutnie nie rezygnuj, organizm walczy sam ze sobą - zgłupiał. Najważniejsze, żebyś jadła regularnie, jak na razie Twój brzuch mówi: \"uwaga, śmierć głodowa! MAGAZYNUJEMY!\", ale spokojnie, w końcu puści. Już to wcześniej pisałam: moje znajome opowiadały mi o swojej koleżance, którą miesiąc trzymało - ani grama, a po tym miesiącu leciało tak, że efekty były widoczne. Także główka do góry. Najgorsze, co możesz zrobić to zrezygnować.
  21. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    gamo_kolorów, co zrobić, trzeba sobie radzić ;-) Tobie również miłego dnia :-)
  22. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Nili, ja codziennie spaceruję z moimi haszczakami, więc 3x dziennie mam ćwiczonka, natomiast takie chodzenie to nie dla mnie, ja wolę spacery krajoznawcze a nie interwałowe :p Muszę się zawziąć na ćwiczenia, bo od świąt się zbieram. Nie ma to jak @@@ i choroba w tym samym czasie, potem ciężko wrócić do codziennego aerobicu ;P Pilates jest strasznie nudne... Powodzenia na jazdach Kochana! Polecam SB bardzo gorąco! To styl życia, nie dieta. moonab, gratuluję rzucenia szlugasów!!! Ja już od pół roku nie palę i jestem z siebie dumna, nawet kosztem dodatkowego smalcu ;P
  23. Jednak waga mnie przyciągnęła: upojny weekend kosztował mnie 2kg na plusie :[ 3majcie się Kochane!
  24. Shaneeya

    DIETA SOUTH BEACH------START!!!

    Hej Dziewczątka! Dziękuję na wstępie za miano speca SB ;* Nili, warto kupić te mały poradnik, ale na IIIf. Tam jest zawarte prawie wszystko w pigułce. Jak mam wątpliwości czy mogę coś zjeść/wypić, to sięgam do mojej biblii kieszonkowej :-) Co do ćwiczeń, to polecam te książkowe: osobiście szybko znudziły mi się spacerowe i codziennie robiłam posturalne: na kręgosłup są wręcz rewelacyjne! Te z IIf są trochę trudniejsze.. Pamiętajcie Dziewczyny, że my musimy ćwiczyć, gdyż jako płeć słabsza fizycznie nasz organizm spala najpierw mięśnie, potem tłuszcz. Nasz organizm pozbywa się 4x więcej mięśni niż u mężczyzn.
  25. Shaneeya

    schudnąć, ale mądrze!!! ze 112 powoli w dół

    Hej dziewczynki! Jednak się skusiłam na wejście na wagę: po weekendzie +2kg :-[ Ech.. mam nauczkę ;P asia-k, gratuluję samodzielnej pociechy! :-)
×