Shaneeya
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Shaneeya
-
dominika023, nie przejmuj się, czasem każdy tak ma, że organizm przeczy sam sobie :-) Jeżeli to jednorazowa akcja, to myślę, że nie ma na razie czym się przejmować :-) Jak zgłodniejesz zjedz coś, nie ma nic gorszego, jak głodzenie się.
-
gugajnaa, jestem w tej samej sytuacji: siedzę głodna a na 13 mam zaplanowany obiad. Chyba się złamię i wcześniej pójdę na obiad. Nie ma co się głodzić :-) Dziękuję Ci bardzo za dobre słowo :-) 1kg niby nic, ale przy mojej wadze to dużo :-)
-
Nili, musisz usystematyzować posiłki, jesteś w dobrej sytuacji, że jesteś na SB i możesz się najadać do syta, więc korzystaj z tego :-)
-
Cetherina, będziemy Ci kibicować :-) Wiesz, będziesz jeść to trzeba będzie dużo się ruszać :-) W książce o SB jest napisane co we francuskiej diecie jest zdrowe. W domu zajrzę to Ci napiszę, tylko jakby co upomnij się :-) Buziaki i miłego dzionka!!!
-
Cześć Dziewczynki! Co tam słychać u Was? U mnie waga pokazała +1kg. Czasem sobie myślę, że powinnam wprowadzić ważenie miesięczne, żeby się nie dołować ;P W końcu jak się "tuczyłam" to wagi nie używałam ;P Buziaki i miłego dzionka Kochane!!!
-
Odchudzanie z lekarzem, waga spada, dusza się cieszy! Kto sie przyłaczy i kto mi
Shaneeya odpisał majo na temat w Diety
Cześć Dziewczynki! Ale pozytywne rzeczy od Was wyczytałam :-) Doomi dziewczyny mają rację :-) Majo, powodzonka :-) Rosalinko, ja kiedyś na imprezie namówiłam CAŁY akademik do śpiewania sokołów ;P Żeby było śmieszniej to ja w nim nie mieszkałam i to nie była nawet moja uczelnia ;P Ale była jazda :D Poznałam wtedy chyba z 1000 osób ;P -
zdesperowana_P, Wszystkiego Najszczuplejszego ;-) !!!
-
Sisi Puls, planuję się zważyć jak już @ minie, bo dziś jest 3 dzień a ja nadal czuję się jak balonik ;-)
-
NIli, dzięki za dobre słowo :-) Dlatego się nie ważę, żeby się niepotrzebnie nie stresować :-)
-
Cześć dziewczynki po weekendzie. Widzę, że u Was się dużo działo :-) aniaminko, piesio jest bardzo zdrowy :-) Sunia miała 3 miesiące jak ją wzięliśmy i dzięki jej chorobie bardzo się z nami związała, w zasadzie to ze mną :-) Co do biustu, o gustach się nie dyskutuje :-) Z doświadczenia wiem, że idealny biust dla faceta to taki, który "idealnie leży w jego dłoni", czyli jest dopasowany. Mam obecnie @ ale przyznam, że chrom obronił mnie przed chętkami na czekoladę. W ogóle mnie nic nie ciągnie do słodkiego, czasem chodzi mi po głowie kawa z cukrem, czasem nawet ulegam tej pokusie ;P Wczoraj zgrzeszyłam dietowo (wizyta u taty). Dziś jest nowy tydzień, piękna pogoda a ja już od piątku urlopik ;P Buziaki Dziewczynki!
-
izka_89, dziękuję Ci kochana! Muszę przyznać, że w tym tygodniu dowiedziałam się przykrych rzeczy, jestem strasznie samotna i strasznie chce mi się palić ;-( Olivcia, super, że nie wzięłaś serio tego ktosia, co tak pisał. Jesteś bardzo fajną i pozytywną osóbką! :-) wiolettass, bardzo mi przykro Wiesz, że masz nas, także zaglądaj i pisz. Lupusiku :* Ja się nie ważę z powodu @.
-
Cześć Dziewczynki po łikendzie :-) Dostałam okresu w piątek, dziękuję Wam za wsparcie :-) Przyznam, że to był najboleśniejszy okres jaki w życiu przeszłam, nie spałam całą noc... Witam nowe koleżanki :-) U mnie waga znowu stoi. Damy radę :-) Trochę w weekend nagrzeszyłam, wizyta w domu rodzinnym (i wszystko jasne ;-D) Buziaki Kochane!!!
-
Dziękuję za wsparcie Sisi Puls :*
-
izka_89, taką samą metodę zastosowałam przy rzucaniu palenia :-) I udało się. Nie palę 5 miesięcy :-) Paliłam 9 lat (tak dla porównania)
-
Dzięki Nili !!! :*
-
NIli, ok, to może zrobię ten test? O.O śmiechy śmiechami, no ale wiatropylna to ja nie jestem ;-) NIli Ty to jesteś mocna :-) Coś Ty kobieto robiła, że zapomniałaś o jedzeniu? Ja to tak w szkole miałam, że jadłam suchą bułkę na dzień, sucha byłam jak patyk ale słaba byłam fizycznie ;p
-
Sisi Puls, nie uraziłaś mnie absolutnie ;P Owszem, jestem zbereźna ;P Co do okresu, ja nie z tych lekomanek, co się same leczą, pracuję w szpitalu, może bym cosik zwędziła? ;p No tak czuję, że ćmi, a co do cukru, faktycznie bardzo źle przeżyłam rozstanie z cukrem... Wiem, że na dietach bywa tak, że okres gdzieś tam zanika na chwilę, ale skoro SB nie jest takie restrykcyjne to myślałam, że może mnie to nie będzie dotyczyło. :-) Co do przepisów: podaj maila, sama będę szukać jakiś przepisów to jak coś znajdę to Ci podrzucę.
-
Sisi Puls, nie mam dzieciątka, więc nie urządzam takich imprez. Wiem, że takowe się robi, ale nie wiedziałam jak się je nazywa ;P Teraz jestem już bardziej wyedukowana. Dziewczątka moje drogie, mam takie pytanko, czy też tak miałyście, że na dSB spóźniał Wam się okres? Jestem już 5 tygodni na zdrowszym jadle i tak mnie ćmi, ale nic z tego nie wychodzi. Proszę mi tu też nie insynuować ciąż (dlatego jestem zbereźna) ;P Nili, masz rację: sałatki zakupione w lokalach są niewiadomego pochodzenia, nie wiadomo co w nich jest. Natomiast lepsze to, niż golonka ;) Ja na obiadek zjadłam smażoną rybkę z panierką (a co tam!) z surówką z pora, marchewki i niedozwolonej kukurydzy :/ no nie zauważyłam tej kukurydzy jak ją kupowałam. Trudno. Sisi dziękuję za życzonka, owocne nie będzie, bo chłopa w domu mam ;-) ale co mi tam, upijemy się i pójdziemy na dzikie chłopy (platoniczne oczywiście). Buziaki Kochane Moje!!! :-)
-
Sisi, czym jest shower party? Brzmi dwuznacznie ;> Ja dziś idę na driny z kumpelą ponarzekać na nasz pracowity los ;P Ona szczupaczek, więc o diecie ćśśśś. W zasadzie tylko z Wami mogę o tym pogadać, dlatego dziękuję, że jesteście :* Dziś ambitny plan: zapłacić pijawkom ze skarbówki ;> Buziaki!!!
-
dominika023, nie narzekaj tylko zaglądaj do nas :-) Myślę, że 2 posiłki dziennie to jednak jest bardzo zły pomysł.
-
wiolettass>> możesz na nas liczyć :-) U mnie też śliczna pogoda, oby cały weekend taki był ;P I cały kwiecień, cały 2009, całe życie ;p buziaki!!!
-
Renyah, dodam od siebie, że Nili ma rację z tym wytrawnym winem. Nie musisz się przyznawać, że jesteś na diecie. Jeżeli stanowczo powiesz "nie mam ochoty na deser", to myślę, że nikt nie będzie z Tobą dyskutował. Nikt (prócz rodziców) nie śmie podważać naszych uczuć.
-
Odchudzanie z lekarzem, waga spada, dusza się cieszy! Kto sie przyłaczy i kto mi
Shaneeya odpisał majo na temat w Diety
Cześć kochane!!! Rosalinko, ja z koleżanek to się najbardziej utuczyłam ;P Co do tych %, to z grubszych pań to spotykam tylko takie starsze. W moim wieku baaaaardzo rzadko. Ostatnio byłam z ukochanym w Sfinxie, a tam w restauracji siedzi małżeństwo (w domyśle) z 15- letnim synem. Ona: szczupak, mąż: nabity, syn: chorobliwie otyły. Ich talerze, co do zdrowej zawartości pozostawiały wiele do życzenia. Nie wnikam, dlaczego ten dzieciak ledwo mieścił się w krześle, ale to ostatnio był jedyny przypadek młodego otyłego człowieka, jaki spostrzegłam. Może dlatego, że dopiero od niedługiego czasu oprzytomniałam. Mieszkałam w Stanach, tam 80% dzieciaków była jak ten ze Sfinxa :( Smutne to, ale ameryka i do nas dociera. Ale szlag mnie trafia, jak widzę czym obecnie matki karmią swoje dzieci. Za nic nie uczą je zasad prawidłowego odżywiania. Staram się nie oceniać, mnie też tego nie nauczono. No, ale kiedyś nie było zakrojonych na szeroką skalę badań, internetu itp. Uważam, że wiedza zobowiązuje. Niektórzy sami skracają sobie życie. Ok. Koniec mojego eseju ;P Majo, Rosalinko >> macie cel, zrealizujcie go skrupulatnie :-) Będę za Was 3mać kciuki!!! Nie widziałam tego programu, ale brzmi ciekawie. Na TVN Style jest taki fajny program "Resize me". Rewelacyjny! Daje sporo motywacji i dużo do myślenia :-) Doomi>> czy do diety wrzucasz też ćwiczenia? -
misia8362>> te skoki to normalna rzecz. Zrezygnuj z codziennego ważenia, ja tak zrobiłam i mam jedno zmartwienie mniej :-) wiolettass>> ja wiem. Medycyna przegrywa w niektórych przypadkach... Kochana, dużo uścisków dla Ciebie i Twojej Mamy. Jeju, też mam łzy w oczach a w pracy siedzę, to takie przygnębiające. Kochana, życzę Ci dużo siły, musisz mamie pokazać, że jesteś silna, bo ona czerpie tą nadzieję i siłę od Ciebie - znam to z autopsji. Jak chcesz się wygadać to pisz na mojego maila. Musimy się wspierać. A i mi się przyda ktoś, kto rozumie w jakiej sytuacji postawiło mnie życie. Nie wiem co napisać, ogarnęła mnie pustka. Pozdrawiam.
-
cześć dziewczynki! Piątecek! ;D Sisi Puls>> dziękuję za uaktualnienie przepisu, na pewno go wypróbuję :D Brzmi na prawdę MNIAMI karmiaca mama>> sam autor nie zaleca stosowanie tej diety w trakcie karmienia. Nie wiem co jesz.. Ciężko tak powiedzieć, podałaś za mało danych o sobie :-) Możesz spróbować wprowadzić niektóre elementy diety SB do swojego menu, ale z porozumieniem lekarza. Renyah>> zamów sałatkę na kolację, faktycznie - przekąś coś przed. A na winko to można się skusić, nawet na I fazie, winko czerwone jest zdrowe :P Pati77>> nie przejmuj się, to, że stanęła Ci waga oznacza, że albo: organizm przechodzi do kolejnej fazy odchudzania. Nie może być tak łatwo - organizm próbuje się chronić przed śmiercią głodową, więc się nie poddawaj. Uważam też, że źle robisz jedząc głównie pierwszofazowo. Zweryfikuj raz jeszcze swoje menu. Może być też tak, że osiągnęłaś już prawidłową wagę... jesica28>> nie przejmuj się tymi 06 :-) Toż to tyle, co nic Kochana! ;-) Buziaki Dziewczyny!