Monia1285
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Monia1285 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do buni Bunia sproboj zachecic synka do nocnika po przez nagrody. Moj synek tez sikal na podloge i mu to nie przeszkadzalo, wiec kupilam ksiazke o koparkach itp za 3,50, a w srodku bylo 100 naklejek z autkami. Stworzylam tablice i za kazde wysikanie sie do nocnika dostawal jedna naklejke a za kupke 2 naklejki. Na poczatku jak uzbieral 5 naklejek to dostal nagrode w postaci malego autka, z czasem wydluzalam ilosc naklejek np do 10 i dostawal kolejna nagrode. Po kazdym zalatwieniu do nocnika byl chwalony,wybieral sobie naklejke i naklejal na tablice i po kilku dniach juz nawet nie wymagal naklejki mimo ze pieknie sie zalatwial do nocnika. Sprobuj napewno sie uda!!! Pozdrawiam wszystkie lipcówki -
Termin na lipiec 2008, lipcówki!
Monia1285 odpisał hanio.k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Do maja_ck Witam jest lipcówką 2008 i mam synka Filipka, a także listopadówką 2009 czyli mamą Zuzi:) Pod koniec drugiej ciąży również miałam paciorkowca i na początku lekarz niedał mi zadnego antybiotyku, bo stwierdził że dostane antybiotyk na porodówce. Ale kiedy przyszedł termin porodu i jeszcze nie rodziłam, to ginekolog przepisal mi Duomox i brałam go przez 4 dni po 2 tabletki. Tydzień po terminie zaczelam mi sie akcja porodowa(trwała 1 h:)) i wtedy dostałam na porodówce antybiotyk dożylnie na pacierkowca. Przebili mi pęcherz,wody byly juz zielonkawe i jak sie okazało mała złapała odemnie bakterie. Dostawała w szpitalu przez 4 dni antybiotk i potem wyszłyśmy bez paciorkowca do domu:) Koleżanka która urodziła miesiac poźniej i chodziłyśmy do tego samego lekarza rownież miała taki problem, ale jej córeczka sie nie zaraziła. Wiec maja nie martw się, napewno wszystko bedzie dobrze:) Trzymam kciuki za poród i oby był taki szybki jak mój:) Pozdrawiam wszystkie lipcówki 2008 -
----LISTOPAD 2009----
Monia1285 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczyny ! Ja jestem z Częstochowy i dzisiaj u nas pochmurny dzien. Chociaż wczoraj w pierwszy dzień wiosny słoneczko do nas zawitało i na spacerek z synkiem udalo sie wyjsc. Mi według kalendarza internetowego termin porodu wychodzi na 16.11, a do lekarza dopiero sie wybieram 31.03 marca i juz nie moge sie doczekać wizyty. Od kilku dni dość mocno mnie mdli i najbardziej mi wtedy pomaga przegryzienie suchej bułki:) -
----LISTOPAD 2009----
Monia1285 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mycha8111 - dwa dni temu też mi się śniło, że zaczełam krwawic i mąż zawiózł mnie do szpitala. Jak sie obudzilam to tez troche bylam przerażona, ale od razu mi sie przypomniało ze czytałam forum i wypowiedz Dominiki i z tąd te sny. Dzisiaj juz pogoda nas tak nie rozpieszcza słoneczkiem, ale na spacerek mam nadzieje ze uda sie wyjsc. Miłej niedzieli dziewczyny. -
----LISTOPAD 2009----
Monia1285 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzisiejsza pogoda rzeczywiście nastawia optymistycznie, wiec warto wyjść i nagrzewać szyszynke:) jakby miały przyjść zimne dni. Wczorajszy spacerek się udał choc bylo chłodniej. Dzisiaj jak mąż wróci z pracy to wybieramy się do parku albo do lasku z Filipkiem, zeby po oddychac swiezym powietrzem:) bo na codzien w mieście można po wdychac tylko spaliny. Na usg wybieram sie 1.04 więc bede w 7 tygodniu, wiec mam nadzieje ze zobacze bijące serduszka naszej kruszynki. W pierwszej ciąży też byłam na usg w 7 tyg i było widac pechęrzyk i bijące serduszko:) na pamiątke pozostało nam zdjęcie . Czuje się bardzo dobrze, wieczorami tylko odczuwam wrażliwość piersi. -
----LISTOPAD 2009----
Monia1285 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wreszcie na dworze słonko wyszło, to moze uda sie wyjsc na popołudniowy spacerek z synkiem . Już w domku siedzimy ponad 2 tygodnie i już można zwariować .Mały miał wirusa i musial wybrac 18 zastrzyków. Naszczęście od poniedziałku jest już dobrze, choć to ciepło jest troszkę zdradliwe bo znow moga jakies bakterie sie przypałętać. lime - ona - trzymaj się ! miśka1803 - zdrówka życze !