magda//

Cześć! Na prośbe Agi wklejam tabelkę bez jej udziału: NICK...... .........Termin @...............MIASTO.......WIEK......ILDZ. anna999..............24.06.09..............Lublin .........26.........0 Dorka.................30.06.09..............Londyn... ....28.........0 ZACIĄŻONE: NICK.................TC......... TERMINPORODU .....WIEK........PŁEĆ Kasia.T21........36.........23/27.07.2009..........27... ......Wiktor Polusia86.........34........07.08.2009........ ....22..........Aleksander aska.osa..........31........06/09/09.......... ....26...........Tomek Sylwinka25.......28........18.09.2009........ ....25...... dziewczynka MERY27............25.........8/12.10.2009....... ..28....chłopiec 80% Grażka23..........25..........5/14.10.2009........24.. .......Igor S.U.R.I..............24.........22.10.2009............30 ........Dawid })i({ -------- a po nocy przychodzi dzień -------- })i({ Siebie do tabelki nie dopisuje. Nie chę się dołować. Cierpliwie nadal czekamy na kolejne badania... Pozdrawiam.

Dorka lekarz powiedział jasno ,że na dzień dziesiejszy na naturalne poczęcie nie ma szansy. Tylko in vitro.... jesli sie okaze ze nasienie mojego M nie nadaje się nawet do tego to in vitro wowczas odpada....takie mam podejscie. Czas pokaże widzisz ja tez musze czekac .... na te badania i jakieś konkretne diagnozy, decyzje..... czy zycie to jakas poczekalnia???

wiesz Sylwinka , moj M teraz niewiele mowi na ten temat, ale znam go bardzo dobrze i widze co sie z nim dzieje. On ucieka w prace i wbrew pozorom to nie jest takie dobre. Rozważaliśmy ostatnio różne rozwiązania. Doszlismy do wniosku ,że poczekamy spokojnie na te nastepne konsultacje po badaniau nasienia ( za 6 tyg) , a tymczasem do androloga idziemy niebawem. A tak naprawde to każde z nas chyba udaje , żeby nie martwic drugiego ,że spokojnie czeka...

Dorka niby masz racje ,ale to nigdy nie jest takie proste...i chyba wolalabym czekać na nią i się łudzić niż zyć ze swiadomością ,że naturalnie to raczej dzicka nie poczniemy. Głupie to t, ale tak jest..

Cześć! Jestem z Wami od stycznia i ten czas tak szybko minął ,że już nie długo niektóre będa rodzić Dziewczyny. Polusia, Kasia powodzenia! A dla reszty Ciężarówek również powodzenia ,ale w odpowiednim czasie. Do mnie dziś z rana zawitała @, a w sumie czego mialam się spodziwać...

pojdziesz na monitoring ii zobaczysz co i jak . Ja w każdym razie mogę Ci doradzić , że warto zrobic badania chociażby podstawowe jak sie długo staracie. Ja zaluje ,że nie poszlam wczesniej. Oszczędzilo by mi to wiele stresu ...

i słusznie Sylwinka! co ma byc to bedzie. Wazne zeby było zdrowe . A macie jakies imiona wymyslone ? Poza małą małpką oczywiście....

Ty przynajmnei wiesz, ze w ową ciąże mozesz zajśc! a to już duże pocieszenie!

Dorka w koncu musi Ci sie udać! Sylwinka trzymam kciuki za badanie jutrzejsze. Kasia tez mialam w domu remont jakis czas temu. Zyliśmy z M przez miesiąc na 4 m2 gotując , spiąc itd....masakra. W koncu się skonczy! Tak sobie mysle ze gdyby sie dłuzyło to jak pojdziesz do szpitala rodzic to Twoj M zwoła rodzinna ekipe do pomocy i na Twoj powrot wszystko bedzie dzialac i ślinić!

hej ! ale zasuwacie z tymi stronkami! już 600! Kasia śliczne zdjecia na nk! Pozdrawiam.

Cześć! U mnie dzień za dniem się wlecze... Pozdrawiam wszsytkie Dziewczyny! Ps. Kasia wysłałam Ci zaproszenie na nk. Tak pisze ,żebyś się nie dziwila kto to....

Sylwinka gratuluje córeczki!

ale bede twarda dla niego! Bo tak strasznie go kocham i co by nie bylo bede przy nim. Teraz śpi ...a ja ocieram łzy . Nie chce zeby widzial jak bardzo cierpie bo on od razu obwinia siebie oto...

Dziekuje. Strasznie przezywa to mój Małżonek .Łzy mial w gabinecie u lekarza. Bo nie chce zeby to glupio zabrzmiało, ale problem jest z jego strony.Ja mam drobne niedociagniecia przynajmniej tak wynika z dotychczasowych badan. U niego nasienie ma bardzo bardzo słabe parametry. ja nie dopuszczam też do siebie mysli o in vitro z udzialem nasienia obcego dawcy... nie moge o tym nawet myslec . Na razie idziemy na te dodatkowe badania i do adrologa. Z 8 tyg kolejne badanie nasienia i wtedy nasza chwila prawdy.... chce mi sie wyć!!!

Czesc! My juz po konsultacjach. Klnika i lekarz( rzetelny, mily ), który bedzie nas prowadził w porządku, ale dość droga. W tm przypadku koszta nas jednak tak bardzo nie martwia , bo cel jest wyższy. Jest żle. Raczej nie obedzie się bez in vitro. Mamy sporo dodatkowych badań do zrobienia , ktore potwierdzą lub wykluczą te jak na razie wstępną dizgnoze.

Cześć! odebralismy dziś wyniki lecz za wiele one nam nie mówią... no może M troszkę , bo jest jakiś konkretny opis i po sprawdzeniu na necie nieciekawie to wygląda... umowilismy się na wtorek na 14.30 na wizyte u ginekologa w tej klinice . To miejsce wzbudza moje zaufanie. Na konsultacje idziemy razem. Oprócz tego pojde też do ginekologa do ktorego chodziłam dotychczas zeby skofrontować to co mi powiedzą. Do wtorku czas bedzie się wlókł nieubłaganie.... bardzo się boję....

Dorka Ty to masz dobrze w tej pracy :) My po badaniach , wyniki jutro . M był bradzo dzielny :) jestem z niego dumna bardzo. No i warunki w tej klinice bardzo dobre. Zastanawimy się nad konsultacją z lekarzem w tej właśnie klinice. Okzało się, ze niestety muszę dziś iść do pracy więć jutro bedziemy szaleć , bo pewnie wróce rano dopiero. Pozdrawiam wszystkie Kobitki!! no i malych Facecików z brzuszków:)

ale sie rozpisałam ....

no i mam nadzieje ze te badania beda milowym krokiem i w koncu sie dwoiem o co chodzi. 1,5 roku staran to sporo , choć przyznam ze trochę ostatnio nabralam troszke innego nastawienia chyba dzięki mojemu M , bardziej optymistcznego ... choć to nie oznacza ze nie mam gorszych dni i dolków i ze nie jest mi smutno. Załuje ze na te badania nie poszliśmy wczesniej...

no mam nadzieje ze sie obraonie jeszcze w tym semestrze , bo od nastepnegoo chce zaczac 2 letnie magisterskie ....wiec trzymajcie kciuki!!! I obys Dorka miala racje ....

no bedzie bedzie . Mamy wolny weekend:)

no i musze sie czymś pochawlić:) skonczylam swoja parce licencjacką!!!!!!!!!! Jeszcze M ją zeedytuje wg zaleceń uczelni i ide w sobote ja złozyć promotorowi do zatwierdzenia i czekam na datę obrony:) no chyba ze moj promotor znow cos wymysli lub cos mu sie nie spodoba....

no ale był wyższy cel więc warto :)

no i tydzień bez przytulanek a tak nas ponosiło przez ostatnioe dni ,że teraz sobie odbijemy :)

szczerze to nie wiem dziś się dowiem ale z tego co czytalam na necie to w poniedzialesk . Na 100% okaże się dzis.