Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kinga00i

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wpadam podpisac liste. Niestety zle sie dzieje u mnie...powiem tak ogolnikowo bo nie bede zasmiecac.. z dzidzia ok ale w malzenstwie moim to sie poooossyyypalooo.... Spadam .
  2. Mala... Z tymi paskudnymi burzami to jak unas...tzn u rodzicow na slasku . Byla taka jedna paskudna noc,kiedy mialam wrazenie ze tornado przechodzi :( Powalilo drzewo,ktore zachaczylo o dom sasiada. Na szczescie nic sie nikomu nie stalo ale szkody tez poniosl. Paskudna sprawa.
  3. Witam Wszystkich. Za oknem piekna pogoda :) Latorosl i mezus jeszcze spia,a ja witam i czestuje kawka ;) Mamy dzis wypad do miasta (dla odmiany ha ha ) na kawe,ciesze sie jak dziecko,juz daaaawno nigdzie nie wychodzilismy od tak sobie.... Zycze milego dnia!
  4. Witam :) Nareszcie wieczor i moge isc "wyprostowac" stare kosci!!! Po powrocie z "wakacji" zupelnie niczego mi sie nie chce a tu budowa kreci sie pelna para. Od dwoch dni gruz usowamy. W pn lub wtorek bedzie juz konczony dach,okna juz sa,wstawi sie tylko drzwi i bedzie mozna domek zamknac,bo teraz tesciowa robi "pulapki" na ewentualnych zlodziei ;) Daga ma juz skonczone 8 mies, wazy juz 9 kg i ma ok 72 cm :) Niestety/stety dziadki na Slasku rozpuscili ja i "kazalaby" sie najchetniej caly czas nosic :/ Na dodatek od paru dni raczkuje i ogarnelo ja istne szalenstwo...a ja "gonie" za nia z obledem w oczach :/ Ja natomiast scielam wlosy na krotko :) i...przytylam :P Ale jeszcze "troche" popracuje na budowie i pogonie za Daga a szybko nie poznam sie w lustrze...mam nadzieje :P Na razie tyle. Postaram sie, troche wstecz poczytac,zeby zorientowac sie co u Was. Dobranoc...padam :/
  5. Na usprawiedliwienie swojej nieobecnosci mam tylko tyle ze bylam caluski miesiac u swoich rodzicow :) a tam jestem "wolnw" od internetu...
  6. Czy Wyscie oszalaly????? Jaka ciaza???? Jestem dopiero 6 mies po porodzie!!!! Wracam do pracy i dopiero jak troche popracuje to mam zamiar zaciazyc,nie chce na wychowawczym...TO mialam na mysli :) :) Swoja droga to jakbym byla to prezent na dzien ojca mialabym z glowy...ha ha :)
  7. Witam. Dluuuuugo mnie nie bylo... ale mam nadzieje ze jeszcze mnie nie zapomnialyscie ;) Wiec streszce co u mnie... Daga...zaczela zabkowac,jest marudna,nie ma apetytu,miala goraczke a teraz ma biegunke :( Na dodatek mamusia dala jej truskawki(ale takie ze sloika) i ja obsypalo!!! :( Mamusia dostala wyrzutow sumienia,ale juz jest lepiej :) Maz...zmienil stanowisko,teraz niema go w kazdy dzien w domu...co stalo sie powodem do klotni...Do tej pory pracowal po 12 godzin i bywalo ze byl nawet 2, 3 dni w domu...nie musze chyba mowic co mi bardziej odpowiadalo... Dom...rosnie w oczach,w przyszlym tygodniu bedzie zalewany strop,bylby juz w tym ale pogoda pokrzyzowala plany... :( ...i kasa na koncie topnieje w oczach,a jeszcze kredytu nie zalatwilismy! WRESZCIE pojade do swoich rodzicow!!! Dziadki beda mogli w koncu nacieszyc sie wnuczka,jade koniec czerwca i wracam koniec lipca :) :) Ciesze sie jak dziecko :) Ja...wracam do pracy wczesniej bo w sierpniu...a ma to zwiazek z moim niecnym planem i kolejna pociecha ;) Tesciowie bez zmian... Pozdrawiam goraco :)
  8. Nieeee nooo... Nie spodziewalam sie ze az TAK pusto bedzie......
  9. No szlak mnie wezmie...wszystko mi skasowalo!!!!!! Wiec jeszcze raz.... Witam ;) Potwierdzam,ze wczoraj o tej poze za oknem bylo cieplej niz dzis. Troche chlodnego wiaterku wieje. Ale dla mnie to bez znaczenia bo i tak planow nie mam. Siedze z Daga i tesciami w domu,M ma dzis dniowke a jutro nocke :( Mala wlasnie zasnela.Z biegunka wygralam,dawalam sok sliwkowy,wiecej jablka,ograniczylam marchewke i kaszke ryzowa i efekty sa ;) Co do budowy to idzie jak burza!!!! Wczoraj grunta zalali a w pn przychodza robic dalej...a ja ciesze sie jak dziecko :) Pewnie pustawo tu bedzie przez te pare dni. Co niektore widzialam plany mialay...tylko potem napiszcie jak bylo ;) Pozdrawiam obecne i nieobecne! Milego leniuchowania :)
  10. Witam :) Czestuje kawusia ;) Piekny poranek za oknem. O 6-tej wpadla pani architekt na kontrole i dac \"autograf\" do dziennika budowy...tez innej godziny sobie nie mogla wybrac :( No i to by bylo na tyle ... Daga cos niespokojna,ma problemy z zaparciami...zobaczymy czy nektar sliwkowy na czczo cos pomoze! (mam nadzieje) Spadam do dziecia. Milego dnia. :) Ps: chcialabym cos w sygnaturce zmienic,ale niestety waga stoi jak zakleta! :( Landrynka...a jak u Ciebie???
  11. Witam :) A ja mam dosc swierzego powietrza... Jeszcze Daga kazala sie nosic po podworku!!! Jak ja odkladalam to wrzask ,jakby ze skory ja kto obdzieral!!!! Wk...m sie troche...bo pranie powiesilam,w wiekszosci biale,a tu patrze na podworko samochod z piachem wjerzdza!!! A wialo jak.... Nic mi M nie powiedzial ze maja dzis akurat przyjechac! Udusze go jak wroci z pracy... Poza tym nic ciekawego... Majster wczoraj rzucil ze po takim duzym domku to bedziemy sie w chowanego bawic...chyba ze mamy w planie jeszcze choc jedno dziecko... ;) Nic tylko wyrzucam anty do kosza i bierzemy sie do roboty!!! ha ha ;) Milego wieczora zycze!!! :)
  12. Hej :) Wykasowalam Wasze adresy... :( sorry,mozecie jeszcze raz je podac? Zdjecia juz dawno bym wyslala a tak...glupio. Kania2a ...ja slyszalam ze ma byc ladna pogoda na majowke! I tej wersji sie trzymam! ;) co innego,ze my sie nigdzie nie wybieramy bo M w pracy bedzie siedzial :( Wyczarowalyscie ta @ ...bo tez mam,a nie powinnam,bo w trakcie opakowania anty jestem...hmm... Budowa idzie pelna para1 :) Dzis zostaly wykopane fundamenty i to recznie,bo koparka gdzies zajeta byla. Spisali sie chlopaki na medal...i bez tych koszul tam paru calkiem ciekawie wygladalo... ;) W czwartek bedzie grucha betonem zalewala :) No ciesze sie jak dziecko! Pozdrawiam cieplutko i milego wieczoru zycze :)
  13. Witam Panie :) Upal taki ze szok! No ale nie ma co nazekac... Jak wracalismy z kosciola to na swiatlach zatrzymal sie kolarz...w krotkich, obcislych spodenkach..i tak wypinal te swoje wyrzezbione posladki... ;) ;) Co do diety to ok :) \"gdzies\" mi zniknelo 1 kilo mojego ukochanego cialka...ale nie rozpaczam :P Kupilam sobie chrom,i polykam,i nie wiem czy to zasluga tabletek czy mojego samozaparcia ale nie ciagnie mnie do slodyczy! :P A moze jedno i drugie,w czerwcu mam jechac na slask do rodzicow ,odwiedzic znajomych,to musze jakos wygladac! :) Mala lyka sobie zelazo w kropelkach i witaminki i widze juz poprawe,zaczyna wiecej jesc,nabrala rumiencow (a moze sie opalila?) We wtorek po wyniki z posiewu moczu i moze uda sie ja w koncu zaszczepic :) Na dzialce juz nic wiecej nie jestesmy w stanie zrobic,jeszcze tylko cegly trzeba bedzie przeniesc w inne miejsce ale to juz widlakiem. Mam nadzieje ze najpozniej panowie w srode sie zjawia :) Wlasnie dobry pomysl podsunelyscie z grilem,moze cos sie wykonbinuje,tyle ze nie dzis bo M na noc do pracy. A jutro M jedzie do sadu ze swoja chrzesnica...gowniara 16 lat zostala przylapana na kradzieży,kolczykow za 39 zl. I dobrze ze zlapali,przynajmniej ma nauczke i moze nie bedzie juz miala takich lepkich lapek! :P Dobra ide zobaczyc co z mala bo spi w wozku na dorze :) Pa pa :)
×