kinga00i

Dobrze wiesz co odpowiem! Od pn :P Sama to zaproponowalas... :P A poza tym jeszcze jutro "pobaluje" skoro i tak zaraz to strace.. :P :P Nie mam w domu sprzetu do cwiczen,wiec skupie sie na brzuszkach :) Ale juz wiem ze bedzie ciezko z tymi cwiczeniami,szczegolnie jak M bedzie w domu!

Właśnie...jestem jak najbardziej za! W stopce już nawet zapisałam,tą swoją \"wstydliwą\" wagę i do dzieła ;) A reszta???????????????????????

U Nas ladne slonko wyszlo,jeszcze z Daga na dwor wyszlam... Nie zamierzam jeszcze niczego piec ,tesciowa pewnie tez nie... jeszcze swiateczne miesiwa mamy,odmrozi sie na jutro to co zamrozone. Ze slodkosci jeszcze kawalek tortu i placka... Trzeba to wszystko pozjadac i od poniedzialku \"sie odchudzam\"...czyli tak jak Landrynka...MZ i zero slodyczy... :) Pozyjemy zobaczymy ha ha ;)

Witam Wszystkich :) Pogoda od wczoraj wieczora okropna,bo pada ale...za to pieknie sie wszystko zazielenilo :) Olajda...wszystkiego Najlepszego z okazji urodzin :) oraz udanej imprezki urodzinowej :) Pojawil sie tu watek blizniakow... Zawsze podziwialam matki blizniakow nie mowiec juz o 3 4 itd!!! Ja nawet tego sobie wyobrazic nie moge. Mam TYLKO jedno dziecko a sa dni kiedy nie umie sie zorganizowac! A wlasnie co do mojego szkraba,to bylismy wczoraj wieczorem u pediatry. Bo Daga i wczoraj wiekszosc dnia przespala...Kazal zrobic morfologie i tsh. Wiec czekamy do pn i sie zobaczy. A ja zawsze chcialam mieszkac w miescie :P A jest inaczej...i wychowywalam sie na wsi i teraz z mezem znow mieszkamy na wsi i budujemy sie tez na wsi... :P No ale to zazwyczaj tak jest,ze marzy sie o tym czego sie nie ma a nie docenia tego co ma . Milego weekendu zycze :)

Mala1972 normalnie bym nie budzila ale nie wydaje mi sie zebym dziecku 5 mies mogl odpuscic jedzenie jesli np; jadla ok 8.30 a potem zasnela i spi i spi i zbliza sie godzina 14 a ona nadal spi!!!! ;(

Witam :) Ja juz po kawce...bo glowa mi napierdziela ze szok! Wogole wczoraj przesadzilam...cieplo bylo ale wiaterek wial zimny i musialo mnie zawiac... :( dzis nie moge glowa ruszac tak mnie karczycho boli :( Kania2a..dziekuje za zaproszenie do NK :) Piesio super ,moi rodzice maja owczarka :) Mala1972...gratuluje sukcesow w odchudzaniu! :) Tu potwierdza sie ze kazda dieta moze zdzialac cuda ale...jak sie jest wytrwalym i ma duuuuzzzooo samozaparcia! ;) Mnie w tej chwili go brak...i chyba sie juz do tego lata nie wyrobie ;) Ktos tu wspomnial o rowerze..ano ja akurat wczoraj go doprowadzilam do stanu uzywalnosci po zimie i ...narazie tyle :( Mrowka...faktycznie mala zaczela przesypiac noce :) Zasypia ok 19 i spi bez budzenia do ok 5 . Potem zje,przebiore ja i drzemie jeszcze jakis czas. Inna sprawa ze zaczynam sie troche martwic,bo ona i w dzien duuuuzzzooo spi. I to tak ze musze ja na jedzenie budzic! Bede musiala powtorzyc badania na anemie i hormony tarczycy,mam nadzieje ze nie dzieje sie jej nic zlego. Za oknem kolejny piekny dzien :) Kawa mi sie skonczyla :( Ide po cole,tam tez troche kofeiny...

Tacy ludzie ktorych opisujesz Mala1972 to niestety ale wszedzie sie trafiaja :( I tak to juz w tym zafajdanym swiecie jest ze jak kto uczciwy albo nAPRAWDE biedny to ma ciagle pod gore!!!!

Witam :) Zapowiada sie ladny dzien. Juz od godziny polujemy na mocz u Dagi...w koncu kupe zaczela robic :( Na 10.30 jestem umowiona na sciecie wlosow :) Milego dnia! :)

Witam dziewczynki :) Swieta swieta i po swietach..i po chrzcie! ;) Moge teraz powiedziec ze po co sie tak denerwowac???? Pogoda byla ok,w drugi dzien mozna powiedziec ze upal! Tyle papu bylo,ze nawet wszystko na stole nie wyladowalo! Inna sprawa,ze jak czegos brakowalo to tesciowa swoje dokladala a ja swoje...od taki kobiecy upor... ;) Wodki nie bylo...nad czym baaardzo ubolewal tesciu...:) Ale tak postanowilismy i koniec. Najbardziej balam sie ze Daga w kosciele do popis...ale... Na poczatku troche sie porozgladala a potem...zasnela!!! Skrzywila sie tylko troche jak polewana woda byla i spala dalej. Pod koniec mszy sie obydzila :) U fotografa mielismy problem zeby ja rozbawic. Udalo sie to dopiero pod koniec sesji :( Ogolnie musze powiedziec ze strach ma wielkie oczy... Jestem zadowolona :) i ciesze sie ze mam to juz za soba! Landrynka...czemu mi sie ta masa na tiramisu nie sciela??? Byla (jest nadal choc caly czas w lodowce) plynna!!!! Wszystko zrobilam wg przepisu :(

To dla Was dziewczyny...(wiem ze ide na latwizne...) Dzwon wesolo sie rozlega. piesn potezna swiat obiega. Oby serce tez zostalo napelnione dzisiaj chwala i tetniacym zyciem wiosny w Zmartwychstania dzien radosny! Najserdeczniejsze zyczenia z okazji Swiat Wielkanocnych :) Ps: karkowka i schab juz gotowe :)

Hej dziewczyny!!! :) Zaczelam energicznie poranek... Najpierw probowalismy z M zlapac mocz na posiew ...(Dagi ma sie rozumiec) ale sie nie udalo :( w koncu M sie wkurzyl i postanowilismy ze pobierzemy go po swietach ;) M juz w pracy. W prawdzie dyzur to on zaczyna o 9 tej ale dzis obiecal kogos zmienic juz o 6 tej. Ja wczoraj przygotowalam sobie karkowke i schab,przyprawilam i wpakowalam do lodowki :) W tej chwili karkowka juz sie piecze,potem szybko wrzuce schab i moze zdaze go dopiec,nim bede musiala pojechac po brata! A jak nie,to zostawie koncowke tesciowej (i tak nie bedzie mogla niczego innego piec bo piekarnik zajety) ;P Wlasnie,po brata musze juz wyjechac ok 12 tej. Mysle,ze gdzies ok 14.30-15 bedziemy juz z powrotem :) Biedaczek,obladowany przez mame walizami! Juz wczoraj biadolil ze nie wie jak sie z tym wszystkim zabierze ;) A jak uslyszal ze moze by mi pomogl przy Dadze...oj....ha ha ;) Landrynka...ja tego serka to mam male opakowanie...kurcze teraz to nie jestem pewna czy go starczy.. :( Zobacze jaka sytuacja bedzie w tesco...ale z samym serkiem to raczej nie bede stala w gigantycznej kolejce...! Ps: dzieki za zyczenia :) Mala1972...a ja myslalam ze tylko moj M to taki \"migacz\'\"..he he ;) Sylvi...mala spi jak susel :) a wiesz ze ja tez pare dni z rzedu bylam do bani...a tez jak reka odjal.... :) Po patrz jak stres mnie zmobilizowal...ha ha A pozostale dziewczynyco???? Meldowac na jakim etapie jestescie!!!! Ps: jak sie przestane odzywac ...to znaczy ze zabiegana jestem a nie ze Was olalam ;))) Milego dnia :)

A co do temperatury...to zaczelam lekko przykrecac grzejnik...bo inzczej nagrzewalo sie do 24-25 stopni!!! Jak zauwaza ze przykrecony to sami odpuszcza ;)

Witam dziewczynki :) Dzis za oknem tak sobie...w nocy padalo. Mala w koncu zaczela przesypiac noce:)!!! Jak dostanie kasze ok 21 tak spi do 6 rana...oby jej sie szybko nie odmienilo!!! Co do tesciowej to az nie chce mi sie pisac...tyle tylko ze wczoraj nie rozmawiajac wogole ze mna,wyjela dwa kapelusili i chciala je uprac...ja sie pytam po co te kapelusiki? myslalam ze w koncu nie uswiadomi co do swojego pomyslu ale... ona na to ze ...\"nie wie ktory?..\"...ha ha myslala ze sprawa zalatwiona....Ona kapelusiki upierze i...kaze nam jeden zalozyc... Grzecznie (w miare mozliwosci) odmowilam. A moj M dostal opiernicz za to ze umyl od wszystkiego rece... Kurcze chyba trzeba powoli zabierac sie do robienia tych smakolykow swiatecznych.... Landrynka...1 opakowanie serka maskarpone to ile ma miec gram???? Bo wiem ze sa rozne...a ten koniak to musi byc??? mala1972...ja tez chodzilam ze butami i tez mialam problem z rozmiarem..ale jak gruntownie przejzalam schowek...to okazalo sie ze na szczescie mam pare czarnych na malym obcasie!!!! :) Milego dnia :)

Witam :) O tym ze byl piekny sloneczny dzien to juz pisac nie bede :P Bylismy dac\" co laska\", co w Naszym przypadku wynioslo 150 zl. Chyba zapowiada sie od groma chrztow w swieta! Ale....mowia ze im wiecej tym weselej ha ha ...szczegolnie jak jedno sie rozryczy,potem drugie...a potem juz lawinowo.... Kupilismy ubranko,polarowe,spodnie,kaftanik,czapeczka. Na to bedzie kurtka biala.No i sie zaczelo....tesciowa nie skomentowala,tylko kiwnela glowa....a ja nawet wiem czemu...bo Daga idzie do chrztu ubrana jak chlopak!!!! Tak,tak...jstem otoczona osobami ktore uwazaja ze jek dziewczynka to nie wazne czy cieplo,czy chlodno...ma byc sukienka baletnicy i juz! A ja powiedzialam NIE. No i co moj M mi pare chwil temu powiedzial??.... A mianowicie,ze jego mamusia zasugerowala mu,zeby Dadze zamiast polarowj czapeczki dac kapelusik(taki po jej pierwszej wnuczce,chrzczonej 5 lat temu) bo praktyczne to moze jest ale..... A ja na to ZE PO MOIM TRUPIE... I juz nawet nie chodzi o to,ze to MY decydujemy w czym NASZA corka bedzie ubrana,ale o prosty fakt,ze ten kapelusik nijak sie ma do polarowej reszty!!!! Wiec albo tesciowa nie ma za grosz gustu albo specjalnie chce osmieszyc.... Wole nie zgadywac... No i bardzo ciekawa jestem czy powie mi o swoim pomysle otwarcie,czy moze bedzie liczyla na to ze M mnie urobi!!! No a tak poza tym ze sie zdenerwowalam to nic ciekawego sie nie dzieje.

Ale mi glowa peka...:( Niby pije kawe a do bani... Normalnie nie wiem co mam z soba zrobic.Jakas w sosie nie jestem... Powiedzcie mi ...czy temp w pomieszczeniu gdzie kapana bedzie Daga ( dzidzia 4,5 mies) 21 stopni to malo??? Tesciu pytal sie czy napalic,zeby nagrzac,ja na to ze nie. Po chwili weszla tesciowa i mowi ze u sasiadki pala,to moze my tez napalimy bo do kapieli to moze troche wiecej....itd ... Do tej pory kiedy byla kapana temp pomieszczenia wynosila gora 23 stop wiec niewielka roznica. A moze sie myle??? Machnelam na to reka,niech sobie grzeja..ale....

Witam :) Dzien piekny! Prawie dogadalam sie z tesciowa co do swiat....ale jak to w reklamie...prawie czyni wielka roznice... ;) M jest w pracy i CHWALA BOGU!!! ale... jutro jedziemy kupic ciuszki dla malej i zastanawiam sie jak to zrobimy nie odzywajac sie do siebie... :/ Co do przepisu to prosto. kawalek karkowki np: 1,5 kilo, 1 musztarda francuska, kilo soli. Sol na blache wysypac,karkowke polozyc na nia,wierzch karkowki posmarowac musztarda (cala zuzylam) i do piekarnika. Ja mam elektryczny. Pieklam w 180 st przez 2 godz. :) I to wsio. Z tego co wiem to mozna tez zostawic ja na pare godzin natarta ziolami prowansalskimi,albo uzyc pol na pol musztardy francuskiej i meksykanskiej :) Landrynka...a gdzie Ty slyszalas ze ma byc piekna pogoda w swieta??? bo juz od dwoch osob slyszalam ze ma byc chlodno :( Co do kosmetyki to i mnie by sie przydala...bo ta moja trwala to jakis niewypal...ale chyba nie bede juz przed swietami eksperymentowala ze scinaniem wlosow... :/ Mala...cos w tym jest...ze jak nasze szacowne polowki sa obrazone,to WSZYSTKO sami potrafia zrobic...a jak jest ok to wyrastaja im nagle dwie lewe rece!!!! :P NO nic,ide pranie wywiesic i kawe sobie zrobic,poczekam az mala sie obudzi...bo ta pora nieuchronnie sie zbliza..ha h a:) Milego dnia!

Wlasnie wlozylam do piekarnika karkowke ale...na spod blachy kilo soli,na wierzch musztarda francuska....zobaczymy co z tego bedzie. Przepis znaleziony w internecie ;) PODOBNO sie udaje i smaczne,wszyscy wychwalali...zobaczymy!

Czesc! :) Dzis chyba bedzie mozna na golasa latac ha ha ;) W cieniu juz teraz mam +10... Przy takiej pogodzie mam problem co ubrac malej na dwor?? chyba troche przesadzam...ale spodziewalam sie ze tak bedzie przy pierwszym dziecku :( Landrynka...no niestety ale w jednym sklepie powiedzieli nam ze na tort za pozno...zostaje nam jeszcze jeden ale dopiero w pn sie dowiem. Co do ubranka na chrzest to chcemy jakies wdzianko polarkowe kupic. W kosciele jednak zimno jest. Ja wczoraj sama to odczulam. Poszlismy wieczorem na msze a po mszy odbylo sie spotkanie organizacyjne przed chrztem...i normalnie tak mi zimno bylo jak w lawce siedzialam!!! Co do ubran to juz wiekszosc z tych rozmiarow co pisalam dalam ciotce,ona ma core 15lat,jest pare fajnych rzeczy,wiec moze sobie cos wezmie...choc z drugiej strony cos mi sie zdaje ze 15 latka...raczej skrzywi sie na urzywane rzeczy... Moze macie racje ze uda mi sie cos zrzucic... ale nie do rozmoaru 36 ;) Poza tym,musialabym zrezygmnowac ze slodyczy....tylko jak to zrobic??? Podobno chrom(sa takie tabletki) \"blokuje\" ochote na slodkie...ktos cos na ten temat wie???? Zatkalo mnie wczoraj jak zobaczylam kumpele...Jest taaaka chuda!!! Wydaje mi sie ze chudsza niz przed ciaza. Wazy 63 kg ale przy wzroscie 170!!! I zeby karmila piersia,to moglabym to sobie wytlumaczyc...ale ona tez butelkowa. No nic...zmykam na razie. Milej,slonecznej niedzieli! :) Tylko nie spalcie sie za bardzo!!!!

kania2a...zebym sie mogla zmiescic w te kiecki,to musialabym dobre 10 kilo stracic... :(...nie ma na to szans...

Julii...W cieniu bylo + 13 w sloncu wiec musialo byc ok 20 albo i wiecej. Zero wiatru. siedzialam tak z mala na dworze... cale szczescie ze moglam sobie wchodzic do domu,bo na spacerze na \"odkrytym\" terenie nie dalabym rady! No tak,jakos bede musiala to rozplanowac... a niestety,tortu nie da sie juz zamowic(tam gdzie juz pare razy zamawialismy). Mamy do dyspozycji jeszcze jedno miejsce ale to juz w pn.

Witam :) Pieknie u nas...a w sloncu to wytrzymac sie nie da,jutro ma byc jeszcze cieplej. mam nadzieje ze pogoda w swieta dopisze ;) (z wiadomych powodow) Dowiedzialam sie ze brat moj czyli chrzestny ,bedzie juz w piatek! Na dodatek bede musiala po brata jechac na dworzec,tym sposobem ucieknie mi znow kawalek czasu. M nie bedzie caly dzien w piatek ani w sobote w domu (praca)Akutar w dni kiedy chcialam wszystko sobie przygotowac... :( nie wiem jak z tego wybrne, Daga musialaby spac 24 godz na dobe! :P Postanowilam zamowic tort na chrzciny (w pn) mam nadzieje ze nie bedzie za pozno. Malej jakos wogole nie podchodzi ani marchewka ani ziemniak... za to zjadla z apetytem kaszki ryzowej :) Tyle tylko ze chyba ma problem z kupa (sorry ze tak bezposrednio na forum! :P ) Jeszcze nie mamy dla niej ubranka na chrzest...nie wiem ile ksiedzu za chrzest...Fotograf za to jest zamowiony,M uparl sie i juz ,a jak zapytalam ile za te \"cudne\" zdjecia bedziemy bulic to...on nie wie bo nie zapytal!!!!! Jutro mam zamiar w koncu sie odstresowac na kawie u znajomej. Jedziemy wszyscy troje...to pierwszy taki w trojke wypad. Znajoma oczywiscie tez dzieciata,chlopczyk ma 5,5 m. dzis robilam przeglad szafy...nie wiele zostalo kiedy \"wyrzucilam\" wszystkie 36 i 38 :P...musze zrobic jakies wiosenno-letnie zakupy TYLKO dla siebie!

Hej! Jestem. Zyje. Nie mam weny do pisania. Pozdrawiam! Ps:zostalam dzis opluta marchewka :(

Hejka :) O pogodzie nie wspomne,bo nie ma sie czym chwalic... A co tu tak cicho jak u mnie w domu...??? (bo z M sie poklocilam) Nikt kawy nie pije? Ludzie!!!!! Robie dzis drugie podejscie z nowym jedzonkiem dla malej. Jablko sobie narazie daruje,po tych jej ostatnich \"problemach\" z jablkiem... Ugotuje dzis marchewki ;) Hm...milego dnia zycze w takim razie...

Landrynka...no niestety ale szczepienia faktycznie sa drogie! Ubijaja na tym kase :( U nas to za szczepionke 6w1 280 zl, za pneumokoki 320 zl, nie wiem ile zaplacimy za szcepionke 5w1. Znajoma usiwdomila mnie ze komplet szczepien wyniusl ich 2000 zl (razem z dodatkowymi na pneumokoki i rota) Tak ze szok :(

Ale BYKI zrobilam... sorry ! Chyba musze sie obudzic! :) Milej niedzieli zecze