Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Anntonina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Anntonina

  1. Nie dziewczyny, nie chodze po lekarzach. Teraz to już została mi tylko klinika niepłodności. Ale nie wybieram się tam. Nie chce od początku przechodzic tych wszystkich badań i w ogóle. Co ma być to będzie. Jestem osobą wierzącą. I... niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba :) Jestem szczęśliwą żoną i matką. Jak to mówi mój mąż: Widocznie tak jest dla nas najszczęśliwiej :)
  2. U mnie wielkie NIC. Ale ten czas leci...Paczus tyle się starałaś a teraz wnet rodzisz... Karmelku też marzę aby jeszcze poczuć kopniaki w brzuchu :)
  3. Paczuś robiłam hsg. Wszystko jak talala...
  4. hej. Nie decyduję sie na klinike niepłodności. Będzie co ma być. Napisz co u Ciebie!
  5. No hej. Ja byłam u lekarza i teraz w srodę robię ostatnie badania. Lekarz powiedział że jeśli nic nie wyjdzie to pozostaje mi juz tylko klinika niepłodności. Ale nie wiem czy sie zdecyduje... Czas ucieka, zegar biologiczny tyka... Paczus jak wyglada taki transfer i kiedy bedziesz wiedział kiedy się udało?
  6. no hej. U mnie samopoczucie średnie. Ostatnio jak dostałam @ to sie poryczałam bo miałam jakąs taka nadzieje że po hsg sie uda. Tyle dziewczyn pisało pozytywnie o tym badaniu. Wyłam pół dnia. Muszę znów udać się do gina szukać kolejnej przyczyny. Choć teraz takie mrozy i śniegi że mi się nie chce. Brrrrrrrrrr.......
  7. Czesc karmelku. Podobno lepiej nie współżyc w tym samym cyklu co hsg bo jajeczko jest napromieiowane i lepiej nie ryzykowacporonienia bądź urodzenia dziecka zwadami. Nie wiem jak jest naprawdę. Co lekarz to inna wersja. 9 i 5 mies to juz kawał chłopa! Fanie ze się zdrowo chowa. A karmisz jeszcze piersią?
  8. No hej! Kupa lat :) A u mnie bez zmian. Miałam badanie hsg. Oczywiście wszystko ok. Po owulacji znowu ide do lekarza. Będziemy szukac przyczyny dalej. Chce do owulacji jeszcze troche poprobowac :) Może cos mimo wszystko sie udrożniło ;) Poza tym lekarz powiedział mi że mam tyłozgięcie macicy i zebym po stosunku powieżgała nogami (cokolwiek to znaczy) i poprzewracała się. Hmm dziwna teoria ale zobaczymy. Nie chciałam współżyć w tym samym cyklu co badanie hsg bo różnie dziewczyny piszą. Także teraz bedzie tak naprawde pierwsza próba po hsg. Zobaczymy. Paczuś pisałas ze podchodzisz do invitro w styczniu to ile tych zastrzyków będziesz miała? I w ogóle jestes zdecydowana na 100%.? To jaka w końcu jest przyczynya twojej niepłodności? niepamietam niku! ale fajnie, gratulacje!
  9. Hej dziewczyny. Niestety zioła mi nie pomogły. Piłam dość długo ale i tak nic z tego. Podejmuję ostatnią walkę. Zmieniłam lekarza. U prywatnego straciłam dużo pieniędzy a i tak mi nie pomógł. Teraz chodzę państwowo. Wydaje mi się że ten lekarz jest dość kompetetny. Pomimo limitu 10 osób, przyjął mnie więc już zapunktował :)Powiedział że po kolei będziemy szukać przyczyne mojego problemu. Na razie pobrał wymaz i wysłał na badanie bakteriologiczne. Wyniki odebrałam, wszystko ok. Zatem zaraz po @ robi badanie na drożność jajowodów. Jeśli będzie ok szukamy dalej przyczyny. Pozdrawionka!
  10. Witajcie. Paczus wspolczuje ogromnie. Czy wykorzystalas juz wszystkie mozliwości? Czy in vitro to juz naprawde ostatnia deska ratunku??? Paczus a rozmawialiscie kiedykolwiek z mezem o adopcji? Ja jestem w trakcie @ :( :( Nie wiem co mam robić. Czy odpuscic maksymalnie czy walczyc jeszcze. Niby myslalam ze nic z tego w tym miesiacu ale czlowiek caly czas żyje nadzieją. Nie wiem do kogo się udać. I czy w ogóle udać czy moze dalej liczyc ze kiedys sie uda. Karmelku moj synus jest bardzo mądrym kochanym dzieckiem. W ogóle nie sprawia mi problemów wychowawczych.Marzę o siostrzyczce dla niego ale chyba nie jest nam juz pisane.... Nie wiem co mam robić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Booooo...........
  11. Paczuś współczuję ci bardzo. Takie zdziry rodzą po 5, 6 dzieci a ty taka porządna i pełna miłości nie może doczekać się jednego. Strasznie to niesprawiedliwe!!! Ja mam mętlik w głowie. Wydaje mi się że nie mam już szans na kolejne dziecko. Moze jakis specjalista by mi pomógł ale od 2 lat nie mogę się do takiego wybrać. LeczyLam sie u jednego ginekologa prywatnie przez rok, straciłam duzo pieniedzy a efekt żaden. Zal mi czasami jak widzę kobietę z brzuszkiem... Karmelku fajnie ze u ciebie w porzo :) Bo ja juz myslalam ze cos sie stało.
  12. Paczus myslę że to wszystko wina psychiki. I u ciebie i u mnie. Jestem o tym przekonana. Niby starasz się nie myslec wyluzowac ale podswiadomie pragniesz tego dziecka i myslisz o dniach płodnych, owulacji itd. Blokada psychiczna na 100%. Tak myślę :)
  13. U mnie wszystko po staremu. Wróciłam z wczasów i ciężko mi wrócić do szarego życia :) Już innych badań nie robisz? Czy w ogóle jeszcze jakieś są? Bo chyba zrobiłaś wszystkie możliwe :) W przeciwieństwie do mnie, bo ja odpuściłam ... Gorzej, bo zaczynam sie bać kolejnej ciąży. Chyba się starzeję :) Hmm...ciekawe co u Karmelka? Chyba się wypiął na nas...
  14. Paczus myslalam dziś o tobie i otym czy się udało wreszcie :) A ile dni jestes po terminie @ ?
  15. Paczus trzymam kciuki!Zyczę ci aby się udało!!!
  16. Czesc kobietki! To ja, wasza Antonina:) :) i żeby było jasne-tylko tu sie udzielam ;) :) Wiem wiem długo mnie nie było. Nawał pracy i praktycznie nie zaglądałam do internetu. Wkurzyłam się po ostatnim @, bo już myślałam... ech Piłam te ziółka bo trochę o nich czytałam ale już przestałam. Jestem po owulacji ale jakos szczególnie inaczej się nie czuję. No tak, właśnie mijaja 2 lata odkąd staram się z mężem o drugiego dzidziusia. Myślałam że to będzie tylko pyk i już a tu tyle czasu upłynęło.... Normalnie jak teraz dostanę @ to zaleję się w trupa! Paczus dajesz radę? Bo my idziemy łeb w łeb... Karmelku powiedz co robić żeby nie myśleć i odpuścić sobie??? Witaj Agi27 i gratuluję!
  17. Karmelku z tym wprowadzaniem nowych produktów różnie bywa :) Ja chowałam wzorcowo czyli książkowo. Jeśli w książce było że od danego miesiąca można wprowadzać to tak wprowadzałam. No i teraz niestety młody nie chce jeść wielu rzeczy jest takim Tadkiem niejadkiem :/ Niektórych to nawet nie chce spróbować :/ :/ A mięsem to tylko go możesz wystraszyć. Z kolei moja koleżanka szalała! Dawała dużo rzeczy od początku i teraz mały wcina wszystko. Także tak bardzo nie protestuj he he ŻARTUJę oczywiście, bo z tą kością to przesadziły :) Co do prasowania, to ja uwielbiałam prasować te maciupkie rzeczy :) Paczus musisz próbować wszystkiego! A bierzesz dalej acard? Dziewczyny, ja się zaparłam i piję ziółka :) Nawet nie są takie złe i pobudzaja do działania he he Jestem juz po owulacji i wkrótce Się zobaczy czy się udało :)
  18. Karmelku nie ma co się zabezpieczać :) A ile jeszcze dzieci planujecie? Ja zawsze chciałam mieć trójkę...
  19. Paczus a co dokładnie te tabletki maja na celu?
  20. Hej kobietki. Jakoś tak mi smutno dziś... Tak mi się przypomniało, że tyle się staramy i nic... Jak myślicie, do jakiego wieku jest sie bezpiecznie starać? 35?
  21. Karmelku gratuluję!! To widzę ze ściskalas nogi najdluzej jak sie dało :D Pewnie teraz maluszek cały czas przy cycu :) Fajne są te chwile jak się karmi dziecko... Moj tez mial żółtaczkę i tydzien siedziałam w szpitalu. Masz rację ze ten bol sie zapomina :) Wszak nie starałabym sie o następne dziecko :) Paczus mi lekarz powiedział ze wyniki sa w porzo i kaze dac sobie szanse do wiosny. Sama nie wiem co o tym wszystkim myslec. Nie zlecil zadnych innych badań. Łeeee....ile mozna czekac??
  22. Karmelku wytrwaj! Co tam święta czy sylwestra, jeszcze nie jedne zaliczysz :) :) U mnie właśnie skonczył sie @. Skonczyłam z lekami na zapalenie ale w dalszym ciągu biore bromergon. Prolaktyna skoczyła jak szalona ostatnio (wynik pobytu w szpitalu z dzieckiem :( ) Zreszta podejrzewalam ze tak bedzie - za duzy stres. No ale nic. W tym miesiacu dzialam ostro bo juz widze pozytywne zmiany. Chyba ciało wraca do normy :) We wtorek robie prolaktyne a w piatek wizyta u gina. Paczus ale ty miałas tych badań! No ale cóż, metodą prób i błędów a przyczynę znajdziesz :) Przykro ze twoja siostra tez ma problemy. Ale przynajmniej razem mozecie sie wspierac w dążeniu do celu :) A ja wam mówię: BęDZIE DOBRZE :) :) :) :) :)
  23. Co tam u was kobietki??????????????????????????????????????
  24. Witam was. Karmelku nie jedna matka musiała poświęcic się dla dziecka i leżec całą ciążę w szpitalu. Nie jest to łatwe, ale ty wytrzymasz. Jestes silna kobietą! Potem zobaczysz małego szkrabika i powiesz sobie: było warto :) Najważniejsze żebyś się nie załamywała bo to maluszek odczuwa. Trzymam za ciebie kciuki! Paczus jak badania z krwi? Byłam u gina. Powiedział że u mnie wszystko w porządku. Mąż idzie w przyszłym tyg na badania. Ja od wczoraj rycze bo dostałam @ :( :( :( :( :(
×