Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Katarina28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Katarina28

  1. No wkońcu jakiś tu się ruch zrobił..:) Słuchajcie dziewczyny nie wiem czy czytałyście stronke wczesiej moje wypociny ale chciałabbym się was zaytać czy któraś miała taki ostry ból jajnika kiedy, może podczas brania Clo? Ja miałam wczoraj 17dc i obudził mnie nad ranem straaaszny ból jajnika. Ale taki inny niż mnie zwykle boli. Teraz mnie tak bolało że się zgiąć dosłownie nie mogłam.. Nie miałam nigdy takiego bólu w tej części ciała.. Dzisiaj mój 2 dzień brania Duphastonu i 18dc. Nastepnie.. :) półtora tygodnia niepewności i nadziei....:(
  2. Zgadzam sie z Marzeniem, ten lekarz to jakaś pomyłka, no i w 11 tygodniu dowiedziałaś się, że ciąża obumarła w 6...Dziwna sprawa. Datego nie ma co ufać niektórym ginekologom bo albo wprowadzają w błąd albo źle leczą a my miesiącami sie załamujemy potem.. Ja mam dzisiaj 18 dc i drugi dzień Duphastonu. Za 2 tyg, okaże się, czy mi pomogły te \"wspomagacze\" :)
  3. Cześć dziewczyny! Słuchajcie dzisiaj jest mój 17dc i nie wiem co się dzieje, nad ranem obudził mnie okropny ból po prawej stronie brzucha na dole, prawie do rana nie mogłam spać. To chyba jajnik, tak myślę. Ale dlaczego ból w 17dc, czy jest wogóle możliwe żeby owulka była tak późno?? Czy któraś z was miała coś takiego?
  4. 4mala, myślałam o Tobie wczoraj cały wieczór i czekam z niecierpliwością na wynik twojego testu za parę dni :) Mocno mocno trzymam kciuki za ciebie! Monika, witamy Cię serdecznie! Mój dzisiaj 16dc wiecie co jeszcze mnie rano kłuło trochę w podbrzuszu... Za miesiąc kupuje normalnie testy owulacyjne bo tak to nigdy nie będzie wiadomo kiedy jest ta owulka...:( Miłego weekendu babeczki!!!!
  5. Dziewczynki baaaaardzo wam dziękuje:) :) :) !!! W ostatnich latach dni moich urodzin strasznie mnie dołowały a dzisiaj mam świetny humor, nie zapeszać! :) Może dlatego, że dzisiaj mi montują kuchnię :) do mojego nowego mieszkanka (yupi!)... I wogóle taki jakis pozytywny dzień dzisiaj! Mam nadzieję, ze i ten rok 2009 okaże się dla mnie szczęśliwym- pod wiadomym względem ;-)
  6. Mala musisz koniecznie udac sie do lekarza zeby sprawdzić co się z toba dzieje! Marzenie, ja właśnie nie wiem już jak jest z tą owulką.. W tym miesiącu nie robiłam sobie testów owulacyjnych więc nie mam pewności kiedy to było. Tylko takie kłucie raz po prawej potem po lewej i dzisiaj znowu po prawej stronie. Śluz u mnie jest prawie zawsze taki sam, więc nie mogę też ocenić czy to płodny..:( Ja mam dzisiaj 15dc więc chyba już owulacja jak miała być to chyba już była....?
  7. Czesc dziewczyny Ja mam dzisiaj 15dc i jeszcze kłuje mnie w podbrzuszu.. dziwne.. Jak myślicie co to jest bo chyba owulka nie może trwać 3 dni!? Wczoraj na wszelki wypadek też uskuteczniłam BZ wieczorkiem zeby zwiększyc szanse :) Lady jatez pierwszy raz w zyciu własnie wzięłam CLO. Skutków bocznych na ulotce cała masa ale lepiej tego chyba nie czytać i sie tym nie sugerować. Ja co prawda dopiero pierwszy cykl brałam ale jak narazie- odpukać- dobrze się czuję i nie mam żadnych nieopożądanych objawów.
  8. Mala, kto by Cie potępił?? Każda by sie tak czuła! Ja raz czy dwa razy miałam takie uczucie jakbym była naprawdę w ciąży, miałam urojone objawy i muszę Ci powieddzieć, że przez mysl prezszło mi \"kurcze i po co mi to..?\".. Wiem, że to grzech tak myśleć ale wtedy też strach mnie oblecia taki, że nie wiem....A jak wkońcu okazało się, że to fałszywy alarm to było mi strasznie smutno :( Ale tak czy owak przestraszyłam się nie na żarty! Mala, myślę, że po tych wymiotach to duże szanse na zaciązenie :) wkońcu mdłości to jeden z najprawdopodobniejszych oznak:) Trzymam kciuki! :)
  9. Nie wiem czy słusznie zauważyłam ale wydaje mi się, że coraz mniej wpisów się pojawia w ciągu dnia... :( Gdzie jesteście..? Kurcze a mnie kłuje już 3 dzień jajnik..Ciekawe co to oznacza? Myślicie, że dzisiaj też powinnam uskutecznić BZ? :)
  10. Jutro mam urodzinki więc to zrobiłabym sobie piękny prezent jakby nam się udało!!!!!!!!!! :)
  11. Czesć dziewczynki!!! Zapowiada się dzisiaj piękny dzień:) Ja mam dzisiaj 14dc ale wczoraj wyraźnie czułam wieczorem kłucie jajników więc mam podstawy podejrzewać, że owulka była właśnie wczoraj :) A skoro tak to zaliczyliśmy BZ i teraz 2 tygodnie niepewności..
  12. Libra oczywiście brałam od 5 do 10dc...głupoty napisałam przez pomyłkę...:)
  13. 4mala, dzięki z agóry:) Libra, my mamy podobnie cykl, ja biore Clo 1 raz w życiu i kazała mi moja ginka brać po dwie tabletki od 1 do 5dc. Dzisiaj kłuje mnie jajnik więc myslę, że owulka właśnie jest :). Co prawda jakoś się zagapiłam i nie robiłam testów na owu w tym miesiącu tak więc na 100% pewna nie jestem. A jakie ty masz testy owulacyjne? Jeśli takie zielone to te same co ja, one są bardzo dobre i jak jest wzrost poziomu LH to widać na tych paskach wyraźnie.
  14. I do tego kurcze w piątek kończę 31 lat!!! Cholera załamka!!! :( :( :(
  15. Lulu, zgadzam się z dziewczynami. Jak nie odpoczniesz to zapomnij o staraniach! bo mw takim stresie nic nie zdziałasz dobrego! Urlop obowiązkowy. U mnie chyba vbyła wczoraj owulka więc przystąpiłam do działania:) BZY było, nóżki w górze też były hihi..I znowu czekanie ;( Dzisiaj mój 13dc, więc trzeba dzisiaj zrobić powtórkę ;) Nadzieje, nadzieje, nadzieje....... Jak sie dzisiaj wogóle macie? Taki kiepski dzień, pochmurno i nic sie nie chce..:( Ja siedzę w pracy ale nie mam na nic siły..
  16. Dzisiaj 11 dc więc czas na "starania" :) a tu brak humoru i nastroju...:( Jak nie trzeba to się chce bzykać a jak trzeba to chęci przechodzą...:( :( :(
  17. Cześć dziewczyny!!! Witam was po weekendzie majówkowym. Mam nadzieję, że chociaż wy trochę wypoczęłyście bo ja to zamulałam w domu..pokłóciłam się z moim i taki był finał, że całą piękną pogodę przesiedziałam w domu. Muszę wam powiedzieć, że te starania bardzo mi siadają na psychę i chyba jeszcze pociągnę ten temat ze 2 miesiące i odpuszczam..:( Wiem, że niektóre z was prowadzą starania od 2 czy 3 lat, ale ja jestem widocznie dużo bardziej słabsza psychicznie i nie dam rady. Wczoraj przyjęłam ostatnią dawkę Clo w tym cyklu i za 6 dni zaczynam brać Duphaston. Zobaczymy czy coś to da...:(
  18. Mam nadzieję, że mi te CLO pomoże... Nadzieja matką głupich..??? ;-P
  19. A no widzisz Salana:) majówka w pełni dla większości.. Ja niestety nigdzie nie pojechałam, siedzę w domu jak mops:( Dzisiaj mój 5 dzień brania CLO i muszę przyznać, że jak narazie ( może za wcześnie diagnozuję) nie mam żadnych niekorzystnych sklutków brania tego specyfiku.:) Mogę nawet wam powiedzieć, że mam jakiś przypływ enegii w ostatnich dniach. Nie wiem czy to przypadek czy też może silna autosugestia kontra negatywne objawy u innych :)..:) Nie wiem ale cieszę się, że nie jest źle.
  20. Ja sama nie wiem czy ze mną ok czy nie ok.. Mam co prawda w miarę regularny cykl (28-30dni) ale moje Ginka powiedziała że mam niedoczynność jajników i przepisała mi to Clo. Mam to brać od 5 do 10dc po 2 tabletki, a Duphastin od 16 do 25dc też po dwie. Kazała mi też brać zdecydowanie wit. A+E Myślicie że te leki nie pomoga mi tylko zaszkodzą...? Dzisiaj wzięłam 3 taletkę i nic nie odczuwam złego.. Kiedy moge poczuć się gorzej?
  21. No właśnie dziewczyny :) zameldujcie się i powiedzcie co wy sądzicie o tym Clo? Czy któraś z was to brała i z jakim skutkiem? Z góry dzięki za odpowiedź:) Wzięłam dzisiaj pierwszą tabletkę i mam brac chyba przez 10 dni..
  22. To mnie natraszyłaś Klempa...:( To co ja mam robić? Ta moja Ginka cieszy się świetną opinią i jak dotąd to wszystkie moje problemiki związane ze sprawami kobiecymi znikały bezpowrotnie po jej leczeniu. Myślisz, że te Clo jest naprawdę takie badziewne? Kurcze..już nie wiem co mam robić! :( :(
  23. Dziewczynki, baaardzo Wam dziękuje za słowa wsparcia. Widzicie ja mam w swoim życiu ze wszystkim pod górkę..:( Nawet ludzie z mojego otoczenia to potwierdzają. ja nie mam szczęścia, na wszystko muszę ciężko zapracować a teraz jeszcze nie mogę zajść w ciąże.... a tak bardzo tego chcę.. Byłam wczoraj u Ginki a propos tych badań co mi robiła. Okazało się, że mam niedoczynność jajników- hipo..coś tam, nie pamiętam właśnie. zapisała mi Clostilbegyt i Duphaston. Nie mam pojęcia co i jak? Nie mogłam jej o wszystko wypytać bo strasznie się spieszyłam na spotkanie w biurze i tak na łeb, na szyję tą wizytę odwaliłam. Jesteście bardziej doświadczone ode mnie..czy mogłybyście mi powiedzieć co teraz ze mną zrobią te specyfiki...? :)
  24. Cześć dziewczyny!!! Każdego dnia sobie obiecuje że w następnym będzie lepiej z moim podejściem do życia ale niestety tak nie jest...:( ale co tu zrobić:( lipa.. 4mala, nie będę Cie namawiała do zostania bo jeśli masz plan żeby zaprzestać starań to bywając na forum cały czas będziesz myślami z nami \"staraczkami\" i twoje nastawienie psychiczne się nie zmieni wcale..:( a może rzeczywiście jest tak, że kiedy przestajemy się starać to wtedy nam wychodzi:) Trzymam za Ciebie kciuki, że wkońcu Ci się uda osiągnąć cel! :). Napewno będziemy-myślę- wszystkie bardzo Ci wdzięczne jeśli poinformujesz nas kiedy uda Ci zaciążyć :) Muszę wam powiedzieć, że chociaż jestem z wami dopiero od miesiąca i jest mi straaasznie miło i przyjemnie sobie z wami codziennie rozmawiać to mam chęć już się poddać, nie wiem czy mam siłę na dalsze starania.. Tu z wami jest mi raźniej, tym bardziej że nikt z mojego otoczenia, rodziny itd nie wie, że staram się o dziecko i jak bardzo tego pragnę.. Nie lubie się uzewnętrzniać i czuję się z tym zupełnie sama:( Nie wiem czy jest wogóle jakiś sens w tym wszystkim i czy wogóle to mam jakieś szanse.. W mojej rodzinie nie było przypadków niepłodności ani bezpłodności, wszyscy są zdrowi, ja nie brałam pigułek przez okres dłuższy niż 7 miesięcy w całym swoim życiu, działam od roku w przeddzień i w dzień owulacji, mam śluz ok, mam tam na dole wszystko w porządku a jednak w ciążę zajść nie mogę.:( To ze mną jest coś nie tak, nie wiem może taki jest mój los, że nie będę miała dzieci:( Miałam znów ogromnego doła w ten weekend, kolejną sobotę i kolejną niedzielę przeleżałam w domu jak jakiś cygan nie wychodząc nawet na świeże powietrze..:( Nie mam już siły.. Postanowiłam, że kolejne dwa miesiące jeszcze będę się starała a potem to chyba już zaprzestanę bo nie ma to sensu..
×