Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

teoryjka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. teoryjka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Stanowczo zbyt długiej jak widzę:-) Może teraz niczego nie pomyliłam
  2. teoryjka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Po dłuuuugiej niebytności sedecznie pozdrawiam
  3. Czytam Wasze wpisy w miarę regularnie-mam nadzieję,że nie przeszkadza Wam moje pasożytnictwo-ale niewiele mam do pisania,bo w środku nocy,to każdy temat już zamknięty:-) Ja ciągle jestem oglądanym i poddawanym różnym(mniej lub bardziej irytującym)badaniom przypadkiem medycznym.Sterta leków rośnie i na razie czytam sobie o nich i im się przyglądam i ch...mnie bierze,bo ogólnie jestem PRZECIW chemicznym świństwom. W ramach protestu na moją niemoc,znowu zaczęłam chodzić do klubu tańca towarzyskiego i zobaczymy,czy się nie uduszę hi,hi. Dziś upiekłam serniczek-pychotka.I jeszcze mam wizytę mamy,która przebiega o dziwo nawet w miarę spokojnie. I przeczytałam \"Berka\"-Marcina Szczygielskiego-polecam. Pozdrawiam wszystkiei zmykam spać,bo jutro muszę wstać o 5.30
  4. Buziaki dla wszystkich. 1967-to prawda,że można wytrenować i nawet przekonującą być hi,hi,i lepiej się z taką rolą żyje. Czytam Was,ale właśnie dopadła mnie dolinka,bo ciałko zmusiło mnie do nawiązania bliższego kontaktu z medycyną,czego do tej pory skutecznie udawało mi się unikać i perspektywy nie są różowe. Bardzo zazdroszczę Wam spotkań w realu ale może w wolnej chwili podesłałybyście mi Wasze fotki,bo nie ukrywam,żem bardzo ciekawa jakie to piękności kryją się za Waszymi słowy. {kwiat]dla wszystkich. Ostatnio przeczytane przeze mnie :Zakochany duch-Carrol;Przypadek Adolfa H-Schmitt.Polecam
  5. teoryjka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Właśnie wróciłam z warsztatów-ustawienia Hellingerowskie.Gorąco polecam i dla każdej z nas a także dla dobra dzieci.Poczytajcie na temat tej metody a potem naprawdę warto pójść i doświadczyć jak to działa-na początek jako obserwator.Prowadzącą była Anna Grenik i mogę powiedzieć,że kobieta jest naprawdę dobra w tym,co robi.Pozdrawiam i zmykam spać,bo padam.
  6. 1967AtinaCzarnobrewaEnka EwaschKobieeetkaKwiecieńNorma Serenitee
  7. Jestem,jestem...witam Właśnie wróciłam z Ostrowa Wlkp.Byłam tam na ustawieniach Helingerowskich.Warsztaty trwały 2 dni i chociaż przygotowywałam się do nich długo(psychicznie) i poczytałam co nieco,to i tak zaburzyły moje wszelkie koncepcje i racjonalną cześć mojego umysłu wprawiły w stan osłupienia.Trudno o nich mówić-tego trzeba doświadczyć.Jeśli chcecie coś zrobić dla siebie a przede wszystkim dla swoich dzieci-to gorąco polecam.Na pierwszy raz jako obserwator a jak Wam się spodoba,to już potem jako aktywny uczestnik.W Ostrowie prowadziła je Anna Grenik i jest naprawdę dobra w tym co robi. Po drodze,w Nowych Skalmierzycach kupiłam parę rodzajow sera pleśniowego i idę na późną kolację(i tak zresztą kotłowanina w mózgu uniemożliwia mi wejście na jakiekolwiek inne tematy,więc pozdrówka dla wszystkich i do jutra.
  8. Dziś tylko pozdrawiam,jutro postaram się wpaść na dłużej. Cieszę się się,że drzwi wreszcie zrobione. Dziewczyny załatwią to pewnie między sobą ale tak po cichu-bo to pewnie niepedagogiczne-to dobrze,że nie pozwala sobie na przezwiska i poszturchiwania. Ja czytałam tylko \'\"Piąte dziecko\"-Lessing-również polecam dla wszystkich i biegnę oglądać \"Chirurgów\"(jedyny serial,który oglądam)
  9. Zapomniałam-teraz jestem z okolic Szamotuł Na temat polskiego kościoła katolickiego nie chcę się wypowiadać,bo mogę nie być obiektywna ale natychmiast ciśnie mi się na usta-TOLERANCJA....
  10. Jestem-nie wyrabiam się wcześniej,niestety.1967-absolutnie nie jestem słowikiem,raczej sową ale ok.4,5 budzi mnie czasem kaszel i wtedy godzinka z głowy.Stąd ten dzisiejszy poranny wpis. Na wagary nie chodziłam,bo zawsze przeraźliwie porządna byłam,zostało mi to chyba do dziś,ale teraz to raczej problem.Może coś poradzicie-mamy naprawdę super życzliwych sąsiadów ale są codziennie wieczorem.Albo sąsiad,albo jego żona albo córka.O wnuczce już wspominałam,która regularnie spędza ze mną niedziele od godz.8 ale to najmniejszy problem.Natomiast bardziej kłopotliwe są te codzienne wizyty,bo po powrocie z pracy,mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia a tu.....puk,puk do drzwi.Jakkolwiek bym nie powiedziała i tak będzie im przykro lub się obrażą a tego bym nie chciała,bo naprawdę ich lubię ale....I jestem w kropce. Witaj Alja Co to jest he? dla wszystkich
  11. Krótkiego dnia pracy,dla tych co pracują a dobrego wypoczynku,dla tych,co mają wolne
  12. I znowu godzina duchów....1967-dobrze pamiętasz:-),Buber-zazdroszczę czasu,który pozwala Ci na bycie wszędzie. Kilka słów o mnie.Od ponad roku mieszkam na wsi(i ani przez moment tej decyzji nie żałowałam)Skutkiem ubocznym jest brak czasu właściwie na wszystko,bo pracując w handlu,na prace w ogrodzie-dośc sporym-pozostaje niewiele czasu.Niemniej udało nam się większą część nieużytku zagospodarować,sporo posadziliśmy róznych krzewów,trawka także zasiana i teraz czekam na wiosnę.Pisząc my,mam na myśli męża.Dzieci nie mam,nie licząc dochodzącej 4,5 letniej sąsiadeczki.Mam za to dwa psy,które ciągle nie zgadzają się na zmianę statusu na psy podwórzowe i wybierają kanapę zamiast ogrodu oraz 6 kotów podwórzowych,które chętnie korzystają z najmniejszej możliwości wejścia do domu i pospania na fotelu.Ogólnie mam świra na punkcie zwierząt,lubię czytać i interesuję się szeroko rozumianą psychologią i samorozwojem.Ciągle dopiero uczę się(trudny przypadek ze mnie)akceptacji dwóch towarzyszy w tym życiu-alergii i astmy.Mimo tych drobnych acz uciążliwych dolegliwości,jestem pogodną osobą,energiczną ale i złośliwą a także bezpośrednią.Miewam także skłonności do filozofowania,które nazywam \"mądrościami ludowymi\".Okresowo dopadają mnie dolinki,z których pomagają mi wyjść \"bracia mniejsi\". Chyba najdotkliwiej odczuwanym minusem przeprowadzki z Poznania,jest brak znajomych ludzi i stąd moja obecność tutaj(choć nie ukrywam,że jestem bardzo nietechniczna i ponad świat wirtualny przedkładam bezpośredni kontakt)To już chyba wszystko.Jeśli mało-pytajcie. Pozdrawiam dziś grupowo wszystkich i mam nadzieję,ze już słodko śpicie.A na jutrzejszy poranek-miłego i udanego dzionka życzę.
  13. Dzięki za ciepłe przyjęcie.Jak widzicie,dziś znowu już prawie środek nocy.Jutro postaram się usiąść wcześniej i napisać kilka słów o sobie. 1967atina401czarnobrewaenka39ewaschkobieetkanorma66 Kolorowych snów albo miłego poranka:-)
  14. Hej!Dziewczyny!!!!Życie jest za krótkie,żeby je tak marnować na swary....Pozdrawiam cieplutko i wrócę,gdy zima nadejdzie i nie będzie można już już nic na dworze robić.Apóki co fajny tescik-www.enneagram.pl
  15. teoryjka

    małżeństwo i samotność cz.2

    Pozdrawiam wszystkie i wszystkich-wrócę pewnie w listopadzie,gdy świat będzie skuty lodem i nie będzie można już nic robić w ogrodzie,bo póki co pielę,grabię,sadzę...i wciąż czasu brak bo oprócz tego normalnie pracuję.Ale dostałam fajny adres i zachęcam do zrobienia sobie tego teściku-www.enneagram.pl
×