Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martusia2801

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martusia2801

  1. Koreanka chyba masz rację z tym ułożeniem, bo ja zazwyczaj tą lewą rękę trzymam na kolanie, bo mam strasznie mało miejsca koło klawiatury:( Uleczka fajnie, że córa już wraca;-) Będzie Ci pomagać wybierać strój na wyjście Małego ze szpitala;-)
  2. Dzięki Neta za dobre wieści;-) Mam nadzieję, że po porodzie wszystko wróci do normy, tak jak piszecie;-) Dzwoniłam do mamy, co sądzi o tym kłuciu w dolnej części brzucha i powiedziała, że to może Dzidziuś się obraca tak jak ma być. Może któraś z Was też takie miała uczucie jak się Maluch obracał? Chociaż wątpię, żeby taki obrót aż tak bardzo bolał:( Powiedziała mi też, że dla pewności lepiej jechać do szpitala i sprawdzić. Czekam więc na mojego A. i zobaczymy....Oby wszystko było ok.
  3. Cześć Dziewczyny!!! Długo nie pisałam, bo tak mi chwyciło lewą rękę, że masakra:(:(:(:(:( Tak ogólnie robię wszystko tak jak przedtem, ale jak trochę popiszę na klawiaturze, albo jak np. chciałam zszyć w rękach malutką dziurkę, to wieczorem nie mogę zasnąć, bo tak boli:( Byłam u innego lekarza i powiedział, że to od kręgosłupa, bo Dzidzia może uciskać na jakieś nerwy, i że niestety nic na to nie poradzi, bo jedyne leczenie to tabletki. A wszystkie są zakazane kobietom w ciąży.... Przepisał mi tylko maść , jakby bardzo bolało w jednym miejscu, to żebym smarowała. Mówił też, że od komputera mam lekkie skrzywienie w części szyjnej kręgosłupa, które też może być przyczyną. Dlatego teraz prawie nie podchodzę do komputera i staram się mieć wyprostowane plecy - jak w szkole:):):):) Neta bardzo mi miło, ze o mnie pamiętałaś;-) ;-) ;-) ;-) Dziękuję;-) Ze mną też niezbyt dobrze:( Od paru dni jak się podnoszę to mnie boli dół brzucha, tak jakby ktoś mi go ciągnął w dół, ale po chwili przestaje. A dzisiaj rano jak chciałam się obrócić na łóżku to zaczęło mnie tak strasznie kłuć w tym miejscu, że nie mogłam wytrzymać. Do teraz mnie boli. Nawet tak jakby pachwiny mnie od tego bolały:( Nie wiem czy mi już opadł brzuch, bo ja tego po sobie nie widzę, ale czy to mogą być tego objawy, że już blisko? Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale jak już siadłam do kompa to wykorzystuję:)
  4. Nie przejmuj się pomarańczowymi:) Ważne jak Ty się czujesz, a nie co ktoś sobie myśli.
  5. Uleczka ja nie miałam nic złego na myśli:( Każdemu potrzeba czasem się oderwać od rzeczywistości. My mieliśmy jechać we wrześniu do Tunezji razem z moim bratem i jego żoną, ale ja chyba za bardzo się tego boję. Maleństwo będzie miało dopiero miesiąc i takie podróże to nie dla nas chyba. Może to dlatego, że to będzie moja pierwsza Dzidzia i nie wiem jak będę sobie radzić. Ty masz już doświadczenie, nie to co ja:)
  6. Ja nie planują żadnych wypadów po porodzie, ale sądzę, ze co Dzidzi to A. będzie szło po prostu lepiej niż mi. Ja już się boję np. jak będzie z kąpielą. A on do wszystkiego podchodzi ze spokojem:)
  7. zaufanie to ja też mam do mojego, gorzej z porządkiem:) Wiem, ze z dzieckiem sobie poradzi, tylko zostawi po sobie pobojowisko zamiast domu... Ale może się mylę:) Właściwie się nie rozstawaliśmy na dłużej, ale wiem, ze kiedyś w jego pokoju sprzątała siostra, więc stąd moje podejrzenia.
  8. Uleczka to fajnie, ze Twój umie o wszystko zadbać;) Mój całe życie z mamusią, która nic kochanemu synkowi nie pozwalała robić:(
  9. Neta na zakupach może czasem ogarnąć szał:) Nic się nie przejmuj:)
  10. Chyba wszystkie się rozleniwiłyśmy teraz:) Tylko, że mój mąż rzadko zajmuje się sprawami porządkowymi...... Zawsze ma coś ważniejszego:) Zastanawiam się jakby było, gdybym (odpukać!!!) musiała iść do szpitala, albo leżeć... pewnie siedziałby u mamusi na obiadkach i sprzątał 1 w miesiącu:)
  11. Witajcie;-) Co do łóżeczka to mi brat zrobi nowe, tzn ponoć już robi;-) I będzie to łóżeczko-kołyska. Miałam mieć łóżeczko od siostry, ale brat doszedł do wniosku, że tamto ma już 5 lat, więc zrobi nowe. Siostrze też robił podobne, tylko nasze ma być bardziej wypasione;-) Na bokach ma być wielkie serce ze szczebelkami;) Nie umiem tego opisać zbyt dobrze, ale jak już zrobi, to zrobię zdjęcie. Takie łóżeczko-kołyska wydaje mi się praktyczne, bo jak chcesz kołyską to zwalniasz blokadę i kołyska się kołysze sama, aż jej znowu nie zablokujesz. Nie trzeba siedzieć nad łóżeczkiem i kołysać:) Także o turystycznym nawet nie myślałam. U nas pogoda dziwna... Rano jak mąż szedł do pracy to lało i było pochmurno, a ok 7 zaczęło świecić pięknie słoneczko. Ale nie ma duszno za to:) Mnie też się brzuszek stawia i Maleństwo coraz rzadziej się rusza:( Czasem też, zwłaszcza rano, boli mnie tak dziwnie dół brzucha, ale tylko na chwilkę i przestaje. Też tak macie? Miłego dzionka życzymy Mamusiom i Dzidziusiom:)
  12. nie ma za co;-) Tylko nie wiem czy nadal tak jest, bo ja byłam na stażu w 2007 roku.
  13. Katarzynka ja wiem tylko tyle, że jeśli jesteś na stażu, to masz prawo do płatnego zwolnienia lekarskiego, czyli jak pójdziesz do lekarza i da Ci zwolnienie to dostaniesz 100% kasy, którą dostajesz za staż;-) Tzn. tak było kiedyś jak ja byłam na stażu, bo się orientowałam tak ogólnie;-)
  14. Dziewczyny a u nas z seksem wszystko w porządku tzn. ja mam tylko mały uraz do pozycji misjonarskiej, bo w piątym miesiącu jak się kochaliśmy w pewnym momencie tak mnie zaczął boleć brzuch i się napinać, że musieliśmy przestać:( Ale wszystkie inne jak najbardziej, nie narzekamy;-) Ja też nie miewam żadnych bóli jak na @, ale w sumie wolałabym, żeby Malutka urodziła się w terminie. Ważne, żeby była zdrowa;-)
  15. U nas dziś słonecznie, podobnie jak przez weekend;-) Na Dniach Morza wytrzymałam do 24.00, nawet fajnie było, co prawda nie dam rady się już bawić jak kiedyś, ale było miło;-) Tyle tylko, że wczoraj nie mogłam za bardzo chodzić, bo mnie tak nogi bolały:) My z Maleństwem czujemy się bardzo dobrze, pomijając moje ręce, z którymi jest coraz gorzej:(:(:(:( A u Was jak samopoczucie?
  16. Cześć wszystkim! Ja dzisiaj dostałam od koleżanki wózek po jej córeczce, nawet fajny, nazywa się Implast Driver 4XL w kolorze beżu. Muszę go tylko wyprać, bo jest trochę brudny, ale nie narzekam, w końcu nic za niego nie płaciłam;-) U nas dzisiaj ślicznie, słonecznie i ciepło, chociaż rano padało. Wybieramy się później na tzw. Dni Morza, które odbywają się.....nad jeziorem;-) Taka imprezka plenerowa. Co roku chodzimy, zobaczymy ile uda mi się dziś wytrzymać;-) Zwłaszcza, że od wczoraj boli mnie łydka w prawej nodze i nie chce przestać:( Z tym terminem porodu to chyba rzeczywiście jest umowny...ciekawe kiedy my zaczniemy się rozpakowywać;-)
  17. Witajcie:) Byłam dzisiaj z mężem na małych zakupach;-) Kupiliśmy kilka drobiazgów dla Dzidzi, pampersy i proszek do prania Lovela. Byliśmy w sumie w dwóch sklepach, a tak mnie bolą nogi tzn. łydki, że ledwo żyję. Duchota u nas też straszna i cały ten dzień mnie tak okropnie wymęczył. Idę teraz poukładać te rzeczy i chyba się położę. Gratulacje i buziaki dla Marzenie i Dzidzi;-)
  18. Mi kuzynka mówiła, że ona jeszcze sporo przetrzymała, bo czasem nawet jak się od razu pojedzie to i tak czekasz na kolej wydarzeń, to lepiej w domu niż w szpitalu. Tylko znając mnie to pojadę od razu:) Ja byłam prywatnie 03 czerwca i tam się dowiedziałam, ze z Małą wszystko w porządku i w ogóle. Zapłaciłam 150 zł, ale teraz jak już wiem, ze wszystko dobrze to wolę tej kasy po raz drugi nie dawać lekarzowi, tylko kupić coś dla Dzidzi;-) Sknera jestem straszna, ale jak się nie wiele ma to i nie wiele można wydać...
  19. Cześć! Lokulek dzięki za podpowiedź z pakowaniem torby;-) Ja też jeszcze nie mam nic. Jutro pojadę dopiero jakieś zakupy robić, tzn jakieś koszule do karmienia i porodu, stanik do karmienia, wkładki itd. Dzisiaj siądę na spokojnie i wybiorę, co wziąć Małej na wyjście;-) Tylko nie wiem czy pakować też coś w większym rozmiarze tzn np. 62 czy tylko takie malutkie rzeczy, bo moja Niunia chyba maleńka będzie. A Wy jak robicie?
  20. Witajcie Mamusie;-) U nas dziś w końcu słoneczko wyjrzało chyba na dobre;-) Powiesiłam nawet pranie na dworze. Zrobiło się tak przyjemnie, chociaż troszkę duszno... i nawet jak siedzę to się pocę:( Neta fajnie, że Twoja Dzidzia jest już taka duża. Ciekawe ile moja Malutka już ma. Ja pewnie dowiem się tego dopiero przy porodzie:( Troszkę mnie przestraszyłaś, że w ogóle nie czułaś skurczy, a na KTG wyszło tak wysoko. Ja chyba też pomału zaczynam się bać porodu....
  21. Cześć Dziewczyny! U nas dzisiaj duszno strasznie, pewnie znowu będzie popołudniu burza:( Mnie też się dzisiaj nic nie chce, miałam iść rozłożyć korę na skalniaki, ale też mi jakoś nie po drodze:) Za to posiedziałam na Allegro i zamówiłam sobie butelki Tommee Tippee, nie wiem czy będą dobre, bo u nas wszyscy zachwalają Avent, ale spróbujemy;-) Koteczek pogratuluj Alidżi i Malutkiej;-)
  22. bijhnoijo ja miałam takie bóle w plecach zawsze przed okresem, za to nigdy nie pobolewał mnie brzuch. Teraz (w 33 tyg) zdarzają mi się takie bóle, ale tylko jak leżę na wznak, dlatego staram się tego unikać. Pozdrawiam;-)
  23. Tak na marginesie Dziewczyny gdzie Wy macie te upały? U nas cały czas deszczowo i burze. Upałów nie czuć, choć na chwilkę dziś pojawiło się słoneczko;-)
  24. Iza fajnie, że będziesz miała więcej wolnego czasu i jednocześnie będziesz mogła nadal widywać się z większą ilością osób(mam na myśli w pracy:)). Ja tak nie mogłam:( Chociaż siedzę w domu to zupełnie nie mam natchnienia jak zabrać się za przygotowania do pobytu w szpitalu. Nie mam do tego jakoś głowy. Nawet nie chce mi się na zakupy z tym związane wybrać:( Nie wiem co mi się dzieje... Na początku ciąży miałam ochotę co chwila coś kupować dla Malutkiej, a teraz jakoś mnie w ogóle do tego nie ciągnie, a wręcz przeciwnie:( Wiem, że to głupie.
  25. Witam wszystkie mamusie! U nas nadal pogoda \"pod psem\":( Właśnie zamierzam zabrać się za obiadek, a potem chyba na troszkę się położę;-) Coś nie mogłam w nocy spać, wydawało mi się, że co 5 minut wstaję na kibelek:( Iza jak się czujesz w przedostatni dzień pracy? Pewnie szczęśliwa;-))
×