Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

martusia2801

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez martusia2801

  1. Hej Dziewczyny! Chyba ten nasz topik już umarł śmiercią naturalną:(:(:(:(:(:( Szkoda;( Może jednak ktoś jeszcze się odezwie:) Nasza Emilka rośnie jak na drożdżach:) Bardzo ładnie chodzi i zaczyna coś mówić pomału. Jest bardzo samodzielna jak na swój wiek, często je ładnie sama i nawet nie pobrudzi się za bardzo. Słucha co się do niej mówi i wykonuje nasze prośby. Taka nasza Laleczka:):):) Ostatnio byliśmy razem z sąsiadami kilkaset metrów od domu w takiej knajpce i Emilce już znudziło się łażenie wkoło i postanowiła uciekać w stronę domku:) Ja ją zaczęłam gonić jak zwykle dla zabawy i obie się wyłożyłyśmy na asfalcie.... Nie dość, że Mała sama się przewróciła to ja zahaczyłam obcasem za nogawkę spodni i jeszcze ją popchnęłam, tak, że biedna główką uderzyła w asfalt:( Płaczu było sporo, ale w domu posmarowałam główkę altacetem i nawet małej ryski nie było:) Ale strachu sporo... Co u Waszych Maluszków? Buziaki
  2. Oliweczka do spania zakładam;) Emilka też jeszcze nie woła sama i stąd nasze wpadki:) Ale wierzę że spokojnie wszystkiego się nauczy. Twoja pociecha je juz sama? Tzn nasza Kruszka próbuje, ale sprzątania później masa:) Aż czasem żałuję, że nie mamy kurcząt, które by po niej to wszystko wydziobały:):):):) Ale raczej takie bardziej gęste rzeczy, bo tak to się jej wylewa z łyżeczki:)
  3. Oliweczka nasza córcia już też jakiś czas, bodajże miesiąc załatwia się do nocnika:) Co prawda nam zdarzają sie jeszcze często małe wpadki, ale i tak bardzo się cieszę, bo zawsze jak ją posadzę na nocnik to się załatwi:):) Teraz oduczam ją jedzenia w nocy, bo jak się najadała w nocy to później przez dzień strasznie mało jadła. Rzeczywiście strasznie tu cicho:( Dziewczyny odezwijcie się!!!
  4. Cześć Dziewczyny! Szkoda, że już nikt tutaj nie pisze:( Ja też ostatnio nie miałam za bardzo natchnienia do pisania... W kwietniu skręciłam nogę, potem przez moją nadgorliwość chwyciło mi kręgosłup i musiałam brać blokadę do kręgosłupa:/ W poniedziałek skończyłam rehabilitację i tak się kręci:) Dobrze, że mi się udało załapać na termin od razu, bo tak to musiałabym czekać do sierpnia. Całe "szczęście", że ludzie zrezygnowali z terminów przez tą powódź i udało mi się wskoczyć na czyjeś miejsce;-)) Co u Waszych Maluszków? Emilka już zaczyna sama chodzić, tzn stoi już ładnie sama, bez niczyjej pomocy, ale przy chodzeniu jeszcze trzeba jej pomagać. Ma już 10 ząbków i coraz więcej gada;-)) Nauczyła się też gryźć - tzn gryźć mamusię - czasem jak się przytula to tylko zerka, zeby mnie użreć:):):) Wczoraj się kąpała w baseniku, bo pogoda cudna. Dzisiaj też miałam zamiar ją dać, zeby się troszkę popluskała, ale jest straszny wiatr i nie chcę, żeby ją zawiało. Dobrze jednak, ze jest ten wiaterek, bo inaczej chyba byśmy się tu podusili, co tak duszno i parno:( Odzywajcie się czasem! Buziaki dla Was i Maluszków
  5. Kapucha napisz jak możesz nazwę tych obiadków z żółtkiem;-)) Ja zrobiłam zupkę, zmiksowałam i potem dodałam zaparzone żółtko i jeszcze trochę pogotowałam. Taki sposób wyczytałam na necie. Emilka teraz znowu zaczyna normalnie, a nawet lepiej jeść. W nocy niestety budzi się częściej, bo 3 razy i zjada 3 butle;-)) A w dzień też je więcej mleka, a nie jak ostatnio po 60-90ml:( Wyczytałam tu na kafe, że jakaś dziewczyna karmi dziecko tylko w wózku, bo inaczej nie chce jeść i zjada właśnie tak malutko jak moja Mała. Zwłaszcza na rękach - a ja też zawsze na rękach jej dawałam. Teraz kładę ją na poduchę i może to też przyczyniło się do tego, że zjada więcej, bo jej jest bardziej wygodnie;-) Ale się zdenerwowałam w poniedziałek wielkanocny Mój brat w piątek przed świętami przyjechał się "wyżalić", bo jak zwykle pokłócił się ze swoją piękną żonką. Został u nas do soboty do wieczora. W niedziele mieli jechać do jej rodziny, a w poniedziałek mieliśmy się wszyscy spotkać u mojej mamy. My przyjechaliśmy do niej w poniedziałek, ale brat nie... Zadzwoniłam do niego kiedy przyjadą, on powiedział, ze nie da rady, bo ma rozmowę z żoną.... Powiedziałam mu, ze chyba na chwilkę może wpaść, chociaż na kawę. A ta idiotka(jego żona) wyrwała mu telefon i ryknęła, że mam się odpier.... Ciśnienie miałam chyba 300/300! Ja chciałam dobrze, bo mamie było przykro, że jej ukochany synalek nie przyjechał do niej w święta, a ta franca mi z takim tekstem wyjeżdża Sorki za takie słowa, ale musiałam komuś powiedzieć, bo już nie mogłam tego dusić w sobie. ;-)) Oki miłej nocki;-)) I odzywajcie się tu Dziewczyny!!!
  6. Moc prezentów od zajączka co kwiatuszka trzyma w rączkach Wielu wrażeń,mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego! . . . . . . . . . . . .... ... ___ . . . . . . . . . .... . .-.'. . .. . .-. . . . . . . . . .....-(. . . \. . /. . . )-. . . . . . . . .... /. . . '..oOOo..'. . .. \ . ,. . . . . . ....\.--.oOOOOOOo.--. '/ .......... . .... (. ..:oOOOOOOo:. . ) ............ .... /''---'oOOOOOOo'---'\ ..................\. . . .''oOOo''.. . .. ./ ................ ' .-..(. . . /.. \. . . )-' ...._.........,-"--,_....//' .../..\....../...____\.//. . . .. . /| ...||.\\..../.../......'((. .. . |\/./_ ...||..\\._ |...'.'-....\\. .| \;. . . - ' ...|.\_.\\........6 \....\\| \: . . ' --. ....\_........6...._..\..\\,. . ' . . --' ..... |.._......... \.)... |..))' ._ ,-' ......\/.....= \......;_ '/.//- ' ......|...........--__ ;// ........,____....-'......| ........._/........... .._-.__/ ... ..,-..............,-| || ...,-/................/....| \\ (..|.............../_..../.\| ..-\.................\--;. ..... -.................|....| ........).............../.._/. ......./...........__. '...'--,. ......(.......... )...(........) ......--------- -------------------------------------------------------------------------------- ______$$$_______________$$$ _____$___$_____________$___$ ____$_____$___________$_____$ ____$______$_________$______$ ___$_______$_________$_______$ ___$________$_______$________$ ___$________$_______$________$ ___$_________$_____$_________$ ___$_________$_____$_________$ ____$________$_____$________$ ____$_________$___$_________$ ____$_________$___$_________$ _____$________$___$________$ _____$________$___$________$ ______$_______$___$_______$ ______$_______$___$______$ _______$______$___$_____$ ________$_____$___$_____$ _________$____$$$$$____$ _________$$________$$ _______$$____________$$ ______$_____$$__$$_____$ _____$__________________$ ____$____________________$ ____$ ________$$$$________$ $$$$$$$$____$_____$___$$$$$$$$ ____$_______$_____$______$ ___$$$$$_____$$$$$____$$$$$ _$$_$__________$_________$_$$$ _____$______$__$__$_____$ ______$______$$_$$_____$ _______$$____________$$ _____$$$$$$$______$$$$$$$ _____$__$$$$$$$$$$$$$$__$ _____$_____$$$$$$$$_____$ _____$___$$$$$$$$$$$$___$ ______$______$$$$______$ ______$____$$____$$____$ _____$$___$________$___$$ ___$$__$$$$________$$$$__$$ __$_____$____________$_____$ __$____$______________$____$ __$____$ ______________$____$ ___$$$$$______________$$$$$ _______$______________$ ________$____________$ __$$$$$$$$__________$$$$$$$$ _$________$$______$$________$ $_____________$$_____________$ $___________$$__$$___________$ $$$$$$$$$$$$$____$$$$$$$$$$$$$ ZDROWYCH, WESOŁYCH I POGODNYCH ŚWIAT!!!!
  7. Była u tego lekarza wczoraj. Powiedział, że to uczulenie na jakiś detergent. A wszystko chyba przez naszą pralkę, która co jakiś czas świruje:) Raz pierze normalnie, tak jak ma prać. A jakbym nie prała przez np 4-5 dni to znowu się zawiesza i np włącza się, za chwile wyłącza i tak na okrągło. Ustawiam płukanie to to samo, wirowanie i tak w kółko:( Nie dość, że zżera masę prądu i wody wtedy, bo ciągle pobiera to jeszcze muszę chodzić co chwila i ją przełącząć:(:(:( I chyba źle wypłukała ostatnio jak zapierałam plamki po soczkach i zupkach właśnie Vanishem:o Powiedział mi też, że mam dawać Emilce zupki z żółtkiem i kazał takie kupić, ale w żadnym sklepie nie mogłam takich znaleźć. Wy dajecie coś takiego? To niby po to, żeby zacząć wprowadzać biszkopty i inne jajeczne rzeczy. A może wiecie jak samemu robi się taką zupkę?
  8. Dzięki Anetko Może to to. Idę dziś do lekarza w związku z tą skór to może dowiem się czegoś więcej. Co do zębów to chyba nie to, bo Emilka ma ich już 8. A chyba za wcześnie, zeby szły te z tyłu, nie?
  9. Hejka! Ale tu cisza... Emilka chyba ma jakiś skok rozwojowy, albo sama już nie wiem co:( Nie chce jeść, tzn je bardzo mało, ma suchą skórę na pleckach i brzuszku (pomimo, że ją smaruje codziennie:( ) i jest strasznie marudna. Lekko się przewróci, nawet na poduchy to od razu zaczyna płakać, a jak mnie nie widzi dłużej jak 5 minut to też wrzask.... Jutro skończy 7 miesięcy, nie wiem co się dzieje. Możecie mi coś doradzić? Buziaki dla Was i Maluszków;-))
  10. Co u Was? Ja wczoraj wieczorem tak się uśmiałam z mojej Emilki, chociaż nie powinnam, bo biedna płakała;-) Zostałyśmy u mojej mamy na noc, bo mąż ma nocki, Emilka poszła już spać, a my z mamą oglądałyśmy Hotel 52. W pewnej chwili płacz - lecę do pokoju, w którym Mała spała i widzę jak sobie skubana siedzi z główką na dół i popłakuję (chociaż łzy nie leciały). Tak mi się śmiać chciało, bo tak rozkosznie wyglądała;-) Wystarczyło przytulić i było po "płaczu";-)) Zamówiłam jej dzisiaj chodzik, zobaczymy czy będzie chciała z niego korzystać;-)) Buziaki
  11. Cześć! Haniu ja również wysłałam Ci maila;-)) Co do chodzika to my co prawda nie mamy, ale sądzę, że o ile w ogóle to niezbyt długo można wkładać Maluszka do niego. Może po kilka razy dziennie ale na króciutko np na 15minut.
  12. Hej! Dorota nie przejmuj się naszą reakcją:) Pisz z nami, im nas więcej tym lepiej;-) Pozdrawiam:)
  13. Uleczka to czemu nie da się otworzyć tych linków? Ja mam nadal to samo i nie mam ukrytego, więc spokojnie mnie znajdziesz;-))
  14. Uleczka ja nie mogę otworzyć tych Twoich linków:( Może dlatego, ze usunęłaś mnie z listy na nk?
  15. Nasza Emilka ma już kolejny ząbek na dole. W sumie to już 7 sztuk;-)) W nocy budzi się 2-3 razy, czasem zdarza się jej częściej - chyba ma jakiś skok rozwojowy;-) Czasem je razem ze nami obiad tzn dajemy jej odrobinkę spróbować czy to zupki czy ziemniaczków. Mięsa żadnego oprócz miksowanego jej nie dajemy, bo jednak troszkę się boimy, bo ostatnio byłaby się zadławiła jabłkiem:( Jadła sobie, jadła, a że ma już ząbki to ugryzła kawałek i chciała od razu połknąć... Zadławiła się i oddała całą zawartość swojego małego żołądeczka:O A tak po za tym to owocki je już chyba wszystkie, tzn te, które są teraz dostępne; jabłka, gruszki, pomarańcze, mandarynki, brzoskwinie, kiwi, ananasy. Ostatnio polubiła kisiel domowej roboty. Zjadła gruszkowy i pomarańczowy;-) Uwielbia też takie długie pałeczki kukurydziane i oblaty śląskie. Staram się jej gotować, już tylko czasem kupuję słoiczki. I chyba z żywienia tyle;-)) Wystarczy chwila nieuwagi i Emilka jest tam gdzie nie powinna. Nawet jak ją dookoła poobkładam poduchami to się tak wyspina, ze zaraz jest po drugiej stronie. Mama mi mówi, że jak ona zacznie chodzić to możemy za nią nie nadążyć;-))
  16. Co tam u Was dziewczyny? :) Emilka ma już 4 ząbki. Dzisiaj byłam z nią u lekarza, bo się znowu przeziębiła i on powiedział, że rzadko się zdarza, żeby dziecku wyszły pierwsze "dwójki" a potem "jedynki". A moja Mała tak ma;-) Emilka waży na razie 7500g, lekarz mówił, ze to dobrze, do dziś ma pół roczku i podwoiła swoją wagę urodzeniową. Troszkę mi się to mało wydawało, ale skoro powiedział, ze jest dobrze:) Nasza Kruszynka już szybciutko się przemieszcza, raczkuje z taką łatwością, że się wydaje jakby to robiła od zawsze:) My też już jakiś 2 tyg temu obniżyliśmy poziom w łóżeczku, bo Emiśka chwytała się rękoma i podnosiła do góry, zeby wystawić główkę nad łóżeczko i pozaglądać na TV:) A czasem jak tak sobie raczkuje to prostuje nóżki i wygląda jakby już miała wstać tylko rączki nie chcą się odkleić od podłoża:):):) Anetko my też czasem mamy niezły ubaw jak słuchamy "opowieści" naszej córeczki;) Dziecko to prawdziwy skarb! Moja mama mówi, że ją to tylko kochać i całować;-) Z pracą ciężko i z kasą też krucho, ale wierzę, że jakoś to będzie:) Z tej kancelarii się nikt nie odezwał i chyba już nie zadzwonią:( A jakoś z innych ogłoszeń też lipa. Z tego głupiego telemarketingu sama zrezygnowałam i teraz się zastanawiam czy dobrze zrobiłam... Teraz jestem bez pracy:( My również chodzimy codziennie na spacerki, tylko tutaj u nas nie mam za bardzo dokąd pójść, jak jest zima, bo mieszkam pod samym lasem i zazwyczaj jest nie odśnieżone, więc wychodziłam zwykle na pól godzinki czasem godzinkę. Ale za to jak jestem u mamy to sobie odbijam i spaceruję 2-3 godziny, bo tam prosto i po odśnieżane:) Dzisiaj nie byłyśmy, bo wieje taki silny wiatr i nie chciałam jej brać, żeby jej dodatkowo nie zawiało. Emilka też jest cycuś mamusi, co mnie czasem troszkę męczy, bo jak się jej zdarzy porządnie rozpłakać to nikt (mąż, moja mama) nie jest w stanie jej uspokoić, a wystarczy, że ja ją zabiorę to od razu jest spokój - tylko, że ja jak zwykle nie mam czasu ani dla siebie, ani żeby coś porobić..:) Buziaczki:)
  17. Ale pogoda... nawet psa szkoda:( U nas po staremu. W pracy byłam do czwartku i doszłam do wniosku, że to nie dla mnie niestety:( W ogłoszeniu było napisane PRACA BIUROWA a to zwykły telemarketing czyli naciąganie ludzi przez telefon:o Emilka znosiła moją nieobecność bez problemu, bo była z tatusiem, który miał cały ten tydzień nocną zmianę. Niestety w środę już nie wytrzymał i Małą zajęła się Babcia:) Wczoraj byłam na rozmowie w kancelarii adwokackiej i nie ukrywam, że bardzo chciałabym tą pracę otrzymać, ale nie wiem czy się uda, bo było sporo kandydatów. My w poniedziałek idziemy na szczepienie. Mam nadzieję, ze wszystko będzie dobrze tym razem, bo Emilka znowu mi coś pokasłuje:( A i możemy się pochwalić kolejnym już ząbkiem - tym razem na górze:) Buziaki dla Was i Maluszków
  18. Magda dziękuję za życzonka! Skoro Ty również jesteś wodnik to znaczy, że albo też już jesteś po urodzinkach albo to już tuż tuż:) Więc też życzę wszystkiego naj naj naj Znalazłam w końcu pracę. W poniedziałek idę na dzień próbny tzn cały tydzień, żeby się zorientować czy mi to pasi i czy ja odpowiadam szefowstwu:) Zobaczymy jak to będzie. Całe szczęście idę tylko na 5 godzin od 10 do 15. Magda ja Emilce dałam wczoraj pierwszy raz mleko z Hippa 2. I powiem Ci, że spała dłużej niż po Bebiku czy po grysiku. Co prawda całej nocy nie przespała, ale obudziła się prawie 3 godziny później niż zwykle i drugie budzenie też miała później. Ale Emilka w sumie każdy pokarm toleruje dobrze więc nie wiem czy dla Was to mleko będzie odpowiednie. Buziaki dla Was!
  19. A i jeszcze zmiana stopki. W końcu człowiek nie młodnieje....
  20. Witaj evonne;-) Zawsze możesz zacząć teraz dzielić się z nami swoimi przeżyciami;-)) Napisz jak Twój Maluszek, czy to chłopczyk czy dziewczynka, jak ma na imię itd. Buziaki
  21. Jak miło, ze znów coś się tu ruszyło:) Anetka nie martw się, przyzwyczaisz się. Ania ma rację;-) Chociaż mnie się dobrze mówi, bo ja dalej siedzę z Małą;) Chciałabym iść do pracy, bo macierzyński skończył mi się 01 lutego, ale niestety nie przedłużyli mi umowy w tamtej pracy a nic innego nie mogę na razie znaleźć. Ja bym miała o tyle dobrze, ze z Emilką zostanie mi moja mama, a Emilka ją uwielbia wiec nie ma problemu:) Wczoraj wpadła do mnie siostra mojego A., bo chciała maść Pulmex baby i chciała wziąć Emilkę na ręce. Biedna tak się rozpłakała, ze długo nie mogłam jej uspokoić. I jak tylko popatrzyła w stronę Beaty to był płacz. Ciekawe czemu tak zareagowała. Przecież już ją widywała. A ostatnio wpadła do nas koleżanka, którą widziała pierwszy raz w życiu i od razu się do niej uśmiechała, poszła do niej na ręce i w ogóle. Strasznie mnie to zdziwiło z tą siostrą A., bo nasza Kruszka to się prawie non-stop śmieje...
  22. Ale tu pusto i smutno... Odezwijcie się Dziewczyny:) Emilka zajada się obieranymi jabłuszkami i maminymi zupkami. Jest coraz dłuższa i w końcu uświadamiam sobie powoli, że większość z ciuszków, które jej nakupiłam założy tylko raz albo wcale:o Co u Was? Buziaki
  23. Anetka ja mam fotelik Graco i powiem Ci, ze nieźle się spisuje, chociaż pasy trochę cieżko się ustawia, tzn jak już Małą zapnę to ciężko je ustawić. Zwłaszcza jak jest w kombinezonie:)
  24. Hania my się wybudowaliśmy. I co z tego. Najgorszy błąd jaki popełniliśmy - budowa w ogrodzie teściowej! Wtedy myślałam, że to dobry pomysł, bo nie trzeba kasy na działkę itd, ale teraz wiem, że nie mogłam wpaść na gorszy pomysł:o Teraz jak o tym myślę to 1000 razy bardziej wolałabym kupić mieszkanie w bloku, a nie ładować się w tę budowę. Wolałabym nawet wynajmować byleby mieć prawo do własnego zdania, do wyboru i do decydowania o "swoim domu i podwórku"! Ale teraz już za późno:( Ja za parę dni kończę 24 lata... I czuję się okropnie - to tak dla pocieszenia Kapucha:)
×