Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Love1966

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Love1966

  1. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Czemu ja tak nie lubię poniedziałku ?????????? :(:(:( Do usłyszenia we wtorek.
  2. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Agrypina - juz się za Tobą stęsknilam :):):) Ale miałaś dłuuuuuuuugi urlop. Witaj spowrotem.
  3. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Zona - niestety nie wiem co u Danusi :) Raz tylko wpadła ,dziwiąc sie ,ze topik żyje i więcej sie nie pojawila. Karmelki -nigdy nie myśl ,ze mamy dosyć Twojego użalania czy po prostu pisania.Po to jest ten topik. W różnych okresach różne z nas miały takie problemy ,że sie codziennie żaliły. Potem to mija albo nie , potem Ty bedziesz wsparciem dla innych jak wszystko sie powiedzie /czego Ci z całego serca zyczę / Ja mam wiele planów na weekend ,bo pogoda piękna i wszystko się chce !!!!! :) Zobaczymy co z tego uda sie zrealizować. Basen na pewno . Jestem coraz bardziej zaniepokojona brakiem Agrypiny .Czy ktoś wie gdzie ona jest ? Słoneczne buziaki dla wszystkich .
  4. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    dzisiaj na krótko. Też zrobiłam kawusie ,bo wcześniej nie mialam czasu,ale papierzyska na mnie napirają i musze coś z nimi zrobić :) Ech zimna - pewnie ,że musi minąć sporo czasu zanim pokochasz płeć przeciwną ,ale mam nadzieję ,że to kiedys nastapi :):):) bo....... jednak we dwójkę świat smakuje lepiej. Chociaż wiem ,ze nie zawsze :( Jak Wam sie zapowiada weekend ? Pogoda ma byc piekna. Fajnie.
  5. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Ja sos do gołąbków robię prościej :) łyzka masła ,stopić , łyżka mąki , koncentrat pomidorowy, bulion z kostki lub wywar z gołąbkow , sól ,pieprz, pół śmietany i koniec i jest pyyyyyyyyyyyyszne ! Pozdrawiam wszystkich
  6. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    witam wszystkich :):):) Coraz nas więcej :) Och , jak to miło . Makia - ja Ciebie też pamiętam .Napisz co słychać. Margo - na długie pożegnanie. Karmelki - -najważniejsze to uniezależnić się finansowo ! Zobaczysz wtedy będziesz miała inną pozycję i inaczej się będziesz czuła i jeśli zostaniesz z nim ......... to dlatego ,że chcesz , a nie dlatego ,że .....musisz. To bardzo ważne. Rere -dobrze ,że się odezwałaś , bo stanowisz budujący przykład !pewnie najlepiej rozumiesz ,co Karmelki czują. Zostań z nami. Ech zimna - bedziesz wpadać ??????? Czekamy. Goda - dla Ciebie jak zwykle specjalne buziaki No ,jeszcze parę osób i będzie komplet .Super. Miłego dnia .
  7. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    ech zimna - ale niespodzianka :):):) brakuje jeszcze zdanki do kompletu /prawie/ moze nas czyta czasami i sie odezwie. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze. Wytrwalosci i samych słonecznych dni. do karmelkow= ostatnie zdanie -zachowanie Twojego ukochanego świadczy o braku szacunku ,a co zostaje potem ,po latach, jak milość zblednie - tylko przyjaźń i szacunek , inaczej nie ma nic. Pomyśl o tym.
  8. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    właśnie zrobiłam sobie w pracy kawkę i wpadłam się przywitac :):):) Karmelki - oczywiscie trzymamy kciuki ,tylko proszę Cię - nie odpuszczaj .Egzekwuj swoje prawa . On da sobie radę , to tylko takie przed sobą usprawiedliwianie nic nie robienia :( On musi wiedzieć ,że jeśli się nie zmieni ,to naprawdę odejdziesz !!! Dopóki mysli ,że to tylko takie gadanie ................. to ehhhhhhh Zmian należy oczekiwać tu i teraz ,bo jeszcze nie jest za późno ,ale nie wybaczać w nieskończoność , bo życie zmarnujesz :(:(:( To tyle. Nie będę się więcej na ten temat wymądrzać . Trzymaj się i bądź konsekwentna. Goda [ kiss] -dobrze ,że wróciłaś do czarnego koloru i że w ogóle wróciłaś . Potrzeba nam takich wyważonych osób. Mokka - ale upiecz kiedys . Jest pycha. A jaki tuczący :):):) Margo -trzy tygodnie to długo i krótko. Mam nadzieję ,że Tobie prędko i przyjemnie miną i poprawią zdróweczko :) Ciepła - znowu zamilkłas ? Cicha na urlopie .Agrypina chyba jeszcze też ,bo by się odezwała. Zona ,jako taka ,Kaba ,Anies - odzywajcie się. Fajnie jest jak nas jest dużo ,bo każdy ma swój punkt widzenia i swoje doświadczenia i to nas uczy i wzbogaca. Muszę się zabierać do pracy ,a tak mi sie nie chce :(:(:( Kiedy będą takie czasy ,że będzie można łatwo znaleźć inną pracę , jak ta Ci nie odpowiada lub nie daje satysfakcji ???????? Niestety ,po czterdziestce to trudne , to ......... lepiej się zajmę tą ,którą mam :):):) Pogoda dzisiaj u nas piękna i to chyba dlatego chce mi ssię leniuchować na trawce.......
  9. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Musze to powiedziec ! Chociaz ,jezeli się mylę , to straszne :(:(:( Samotna wzw - przyznam ,że czytając Twoje wypowiedzi pomyslałam ,ze to prowokacja .ktos to zmyślil i specjalnie wkłada kij w mrowisko. Bo to przeciez niemożliwe ,żeby ktos dobrowolnie dał sie w cos takiego wmanewrować. Dziewczyno ! całe życie przed Tobą ! Kto wie z kim i w jakim zwiazku czy bez ,ale nikt nie ma prawa żądac ,abys znosiła to co znosisz / jeżeli to prawda co piszesz ? bo aż mi sie wierzyć nie chce !! w XXI wieku ? / Przeciez nie jesteś niewolnicą . Jesteś młoda. Możesz byc samodzielna i sama decydować o swoim losie. A jaki on będzie to zalezy od Ciebie. !!!!!!!!!!!!!!!! Nie poddawaj się ! Nie myśl ,ze tak musi byc ! Nie musi. Zmień to !! I to jak najszybciej. !!!!!!!!! Ciepła Cicha Margo De= Agrypina !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zona [ kiss] - ja tak jak Ty mam zdrowy model rodziny z domu i nie rozumiem co sie dzieje w niektórych układach Samotna -odezwij się .To nie krytyka ,tylko niedowierzanie. Pomozemy Ci jak potrafimy :(:):):) Wszystkim nowym - witajcie. Wpisujcie się. Całuski.
  10. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    ja tez sie tylko przywitam,bo muszę odgrzebać papierzyska. De- fajnie ,że już jesteś. :):):) Nie wiem gdzie Agrypina ,już też powinna być :( Samotna - aż mnie zmrozilo jak to przeczytałam .!!!!!!!!! Napisze więcej wieczorem ,bo teraz nie bardzo mogę i tak jak De muszę nabrać dystansu ,bo ja bym chyba nie wytrzymała. Miłego dnia
  11. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Samotna w zwiazku ? - to skrót ? co to powiedziec na to / Nie wyobrażam sobie tego :( No ,ale MM wie ,ze ja bez niego nie mogę spac i rzadko nocuje poza domem. Napisz cos więcej o Was. Macie dzieci ? Długo jestescie razem ? Czemu tak jest jak piszesz ? Zawsze tak bylo ? My dzisiaj bylismy w Łazienkach i w ogrodzie botanicznym. Kilka lat tam nie bylam. Ale tłumy ! A najbardziej podobali mi sie bardzo starsi ludzie /pary/ soacerujący za rączke i z laseczkami. Cudo. Im się udało. :) A my sie trochę pogubilismy w tym swiecie. Nie wiem czy tak bedziemy umieli za dziesiąt lat...................... ????????????????? Dla wszystkich buziaczki. Agrypina - wracaj juz z tego urlopu. Margo - owiń wszystkich panów w sanatorium wokół palca. Wiem ,że potrafisz :):):) Mokka - upieklas ? Cicha ,Ciepla , Buber, Kaba, Zona i inni Ide gotowac obiadek.
  12. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Dzisiaj smutki precz ,bo podaje przepis na sernik z kruszonką. Rano upieklam ,przed chwila była degustacja i moge powiedzieć ,ze wyszedł pyszny :):):) Skladniki : na ciasto - 30dkg maki,20dkg masła,1 żółtko,3 łyżki cukru ,2 łyzki śmietany na masę serowa : 50dkg sera na sernik /potrójnie mielony/ albo gotowy na sernik słodzony wtedy nie dodawać cukru lub minimalnie,15dkg cukru ,5 jajek ,1 budyń waniliowy,1 szklanka śmietanki kremówki, 40dkg śliwek Z podanych składników zagnieść kruche ciasto .Wstawić na pół godz.do lodówki. Wyjąć ,1/4 odłożyć ,pozostałe podpiec na blasze ok 15 min. Masa twarogowa :do twarogu dodać cukier /lub nie jeśli slodzony/,budyń w proszku ,jaja i utrzeć na gładką masę.Śmietankę ubić z łyżką cukru pudru i wymieszać z masą twarogową. Masę wyłożyc na podpieczone ciasto,na to połówki śliwek i posypać odłożonym ciastem /jak kruszonką/. Piec w 180 stopniach około godziny.Można posypac cukrem pudrem ,ale ja nie posypuję ,to jest słodko -kwaśne. Pychotka.Smacznego. Wszystkich pozdrawiam ,nowe twarze, glowa do góry. Slodkiej niedzieli.
  13. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Mokka - ale to jest trudne pytanie ? !!!!!!!! Ja sie nad tym zastanawiałam wielokrotnie ,ale nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć . Jaką mam gwarancję ,że ktos inny byłby PO ślubie i na codzień lepszy ? Taki jak bym chciala i marzyla ? Wybieramy sobie męzów czy oni nas ,wtedy gdy jesteśmy młodzi i przeważnie niedojrzali , wiec wybór jest podyktowany porywem serca ,a nie rozumem :(:(:( Gdybysmy wtedy wiedziały to co teraz wiemy i jeszcze umiały przewidzieć przyszłośc ,!!!! to hoho , zadnych blędów bysmy nie popełnily .Ale tak !!!!!!!!!!!! ?????????????........................... Witam nowe twarze. Zaglądajcie często.Przyjemnie tu być w duzym towarzystwie :):):) U mnie pada, słoneczko rano wyjrzało i stwierdzilo ,ze idzie spać. I poszło ...................... Ale ja mam dzis dzień sprzataczki ,więc zabieram sie do roboty ,a potem obiadek i ciasto może upiekę. Sernik ze sliwkami i kruszonką. Jak nie mozna wyjść z domu to przynajmniej niech tu bedą frykasy. Miłego weekendu.
  14. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Czytam i widzę jak tu pełno naszych niespełnionych pragnień ,marzeń ,tęsknot............... tym sie róznimy od tych ,co przybyli z Marsa :) Niestety mówimy innymi językami , odczuwamy inaczej , co innego jest dla nas ważne i istotne , małe codzienne gesty znaczą dla nas więcej niz pierscionek z brylantem raz na 10 lat / chociaz i to by mogło byc / :):):) Analizujemy za dużo ,nad każdą rzeczą sie zastanawiamy ................ myslimy co ona znaczy ,a mnie się wydaje z własnego doświadczenia ,ze nie chcemy przyjąć do wiadomości tych różnic ,które nas dzielą i chcemy ,aby Oni byli tacy jak My lub jak My sobie wyobrażamy. To niemożliwe !!!!! Ja w zeszłym roku przebyłam długa droge i myslałam przez wiele miesiecy ,czy potrafie i chcę żyć bez MM. Chodzilam na długie spacery po lesie i usiłowalam to sobie wyobrazic.................... Nie umialam i stwierdziłam z całą pewnością ,ze nie Chcę . Zaczęłam bardziej szanować jego JA , jego odrębność i nie motam się juz tak bardzo. Chociaż nie mogę powiedziec ,ze nie dopada mnie nostalgia za prawdziwymi uniesieniami i miłością jak z bajki . Z tego sie nie da wyleczyć. Ciepła - rozumiem Cię doskonale. Trzymam kciuki ,za szczęśliwe zakończenie. Dla wszystkich buziaki. Witam Mokkę dawno nie widzianą . A tak na marginesie : Ja chcę ,żeby lato wróciło. :(:(:(:( ,bo jak tak dalej pójdzie to w komnku napalę.
  15. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    :):):) o jak przyjemnie widziec tyle nowych wpisów. De- fajnie ,ze zajrzałaś Cicha- urlopuj , potem opowiesz jak bylo Zona- Jako taka mam nadzieje ,że to nie jedyny wpis. Ale to mnie przekonuje ,ze mialysmy racje podtrzymując topik ,bo byl taki czas kiedy pisałysmy tylko my na zmianę z Agrypiną. Ale przetrwal ........................ i tyle osób wraca . Super. Nie wiem czy Ciepla urlopuje ,chyba tak ,bo sie nie odzywa. Buber -w Egipcie czy gdzie ? Margo jak tort i prezent ? Przynajmniej docenił ????? Będzie nam Ciebie brakować przez te trzy tygodnie sanatorium. Pogoda jakaś jesienna ,buuuuuuuuuuu Nie chce jeszcze końca lata. Chyba w weekend zrobimy grilla w ogródku ,żeby je przywołać. Lecę załatwiać sprawy. Moc buziaczków dla wszystkich.
  16. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Hej, spiochy ! :) wstawać . Ja juz wypilam kawkę i zabieram sie do pracy ,bo dzisiaj jeszcze mam tzw dzień wolny ,hihihi ,czyli latam załatwiać różne urzędowe sprawy ,banki itd . Nie wiem jak wy ,ale ja nie cierpię tych papierów ,umów, rachunków itp prozy życiowej .Ale jestem lepiej zorganizowana niż MM ,więc to spada na mnie ,bo on by się w tym pogubił i dopiero bym miala zajecie z odkręcaniem jego błędów. Pogoda razczej barowa . Wczoraj powialo jesienią ,a to przecież początek sierpnia. Czyżby koniec lata.......................... Mam nadzieję ,że jeszcze wrócą cieplutkie dni. Wieczorkiem zajrzę . Chciałabym mieć co tu poczytać .:) :) :) Na razie...............
  17. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Obiecałam zdać relacje z wakacji ,więc to czynię :) Pojechalismy sami z MM do Sopotu i przez Władysławowo,Jastarnię i Juratę na Hel. Generalnie nie podobalo sie nam.Tlok , korki potworne. Na Hel jechalismy 4 godziny z Sopotu. Korek zaczął sie przed Władysławowem i skończyl za Chałupami. Hel - brudny i plaża taka sobie. Za to Jurata sie podobala. Plaża piekna ,czyściutka, miasteczko tez. Ale drogo , mało normalnych miejsc do spania i za duzo ludzi jak dla nas. Przy okazji tych wojaży dowiedziałam sie ,czy raczej uświadomiłam sobie smutną prawdę ,ze nie umiemy z MM rozmawiać abstrakcyjnie , tylko o konkretach : gdzie jedziemy ,co zamawiasz ,co robimy itd. Nie ma już w nas romantyzmu i chyba inaczej cieszymy sie ze swojej obecnosci. Nie chce sie nam siedziec w nocy i patrzeć w gwiazdy czy księżyc i rozmawiać .............. Wiem ,że za dużo wymagam ,bo po wielu latach tak jest u większości ,ale co z tego ????????????????? Ja bym chciała inaczej...................... Eh ,marzenia................ Ciekawa jestem czy Buber tak potrafi ze swoją żoną ?????????............ Pozdrawiam wszystkich. Cicha, Ciepła - gdzie jesteś ????? Agrypina Buber nie przejmuj sie pomarańczowymi. Chcemy Cie tuttaj :):):) Jako taka Żona - no no , pamietam Cię z dawnych wpisów. Zaglądaj. Margo - kiedy to sanatorium ? Będzie nam Ciebie brakowało. Naprawde. Wszyscy inni i inne pozdrawiam i życzę wielu powodów do uśmiechu.
  18. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    ... i po urlopie ...................:(:(:( melduje swoja obecnośc . Opowiem potem jak było. Na razie do pracki. Ale widzę ,ze się nie staraliscie pod moją nieobecność :(:( Tak mało wpisów. OOOOOOOO jak przyjemnie widzieć ,że Jako Taka zajrzała Chyba Agrypina też juz wraca , to się zaktywizujemy. Na razie. Milego poniedziałku / o ile poniedziałek w pracy po urlopie moze być miły ??!!??!! /
  19. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    no,jeszcze trochę sie powpisuję , bo w przyszłym tygodniu nad morze ........nasze polskie .....mam nadzieję ,ze sie troche nagrzało :):):) Buber - do Egiptu ????? hm.czy ja wiem ? ale chyba w tym roku juz sobie dadzą spokój z Egiptem. Cicha - ale obrażalski. Oni się najbardziej denerwuja jak mamy rację, Widocznie go to dotknęło do żywego. Eeeeeeee ,przejdzie mu do wieczora . Chyba nie jest taki zawziety. A tak na marginesie. Wiecie co ? Myslę sobie ,ze szczęście jest nudne i nie mozna o nim długo opowiadać :):):) Nieszczęście za to ma wiele barw i stanowi niekończący sie temat do rozmowy , przemysleń ,żalu itp. Moja kuzynka jak miała kłopoty z SM dzwoniła do mnie pare razy w tygodniu i opowiadała godzinami o swoim nieszczęściu .......... Aż mnie to denerwowalo .............. Teraz jest juz sielanka i co ? albo nie dzwoni ,albo dzwoni czasami i krótko mówi ,ze jest OK albo super i juz. To oczywiscie opowiadam żartem ,ale coś w tym jest na rzeczy. Ja bym chyba mogła urlopowac ze trzy miesiace , potem moze by mi sie znudziło........ ale lato ,pogoda, słońce i błogi spokój od pracy to jest TO !!!!!!! O dziwo ,przebywamy z MM 24 godziny razem i sie nie kłócimy . Czy to cisza przed burzą ? Może nie ,bo on tez zrelaksowany od pracy............. robimy to na co mamy ochotę . I ja juz przestałam sie upierac ,żeby robic to co Ja chcę :):):) Zmądrzałam ? Dorosłam ? Dojrzałam ? Czy co ?????????? Milego dnia.
  20. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Wiedziałam, że Buber się odezwie ! On był wszędzie :):):) Buber pozdrawiam i zazdroszczę , bo MM jest zdecydowanie domatorem i trudno go gdzieś wyciągnąć............. Ale i tak w przyszłym tygodniu jedziemy nad morze. Po wczorajszym błogim lenistwie dzsiaj Margo we mnie wstąpila i zaraz wychodzę realizować plany ........................... Część sama ,część z MM :) Miłego dnia wszystkim.
  21. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    no ładnie :):) po jednym wpisie dziennie. Ale kanikula ma swoje prawa. Ja na urlopie niechętnie siadam do komputera.Mam dosyc w pracy na codzień. Ciepla - a Ty kiedy urlopujesz ?................... Mam tyle do załatwienia w tym tygodniu i takie plany rozrywkowe ,ze nie wiem czy sie wyrobię. Na razie ogarnęło mnie błogie lenistwo i nie mogę z siebie wykrzesać energii Margo ,zeby tak fruwac jak ona. Margo - Powoli sie rozkręcę. Widocznie takie zwolnienie obrotów jest potrzebne. Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie.
  22. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    no ładnie !!!!!!!!!!!!!! To widzę ,ze ja bede miala dyżur na forum :):):) pierwszy dzień urlopu - sprzątam ,gotuje .............................ale i tak jestem szczęśliwa. Pozdrawiam wszystkich.
  23. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    Cicha - jesteś niesamowita :):):):):):):):):):):):):):):):):) ja dzisiaj padłam wieczorem i dopiero wstalam . Teraz będę do rana buszować po domu. Ale to mi nie przeszkadza . Jutro ostatni dzień przed urlopem.:):):):):):):) Bosssssssssssssssssssssko. Już mnie nic nie wyprowadxi z równowagi. Buziaczki dla wszystkich.
  24. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    w przelocie w pracy ,bo ostatnie dni przed urlopem i dużo pracki . Agrypina - nie martw się topikiem .Ja przyszły tydzień urlopuję w domciu ,więc będę podtrzymywać , a potem inni sie znajdą co tu wpadną Margo -ale szczygiełek jesteś ::):):) Tak trzymać . A jednak TM sie w koncu zaniepokoił . Może to dobry ojaw ?................ Cicha - Ciepła już lepiej ? Inni czytający i i piszący i Kaja Lecę ................................
  25. Love1966

    małżeństwo i samotność cz.2

    ja bym mogła na pracę narzekać bez przerwy ,bo i pieniądze niewielkie i satysfakcja mała i szef gburowaty i nigdy nikogo nie chwali :(:(:( Na dodatek spadłam w nowej pracy z pensji ponad dwukrotnie wyższej od średniej krajowej do poniżej sredniej . No ale co ????????? Mam się załamać , rozpaczać ? Wiem ,że inni nawet tego nie mają. No to czekam , może coś się zmieni na lepsze ???:):):) Ciepła - ja też będę sama z MM przez tydzień ,bo dziecko /dorosłe/ wyjeżdża na Mazury i też nie wiem czy to sam na sam to będzie pomyłka i rozczarowanie czy nie . Ale chyba nie należy sobie zbyt dużo obiecywać , przecież nie bedzie tak jak na początku znajomości. Ale we mnie tez nie ma tej radości i spontaniczności ,która kiedys byla..................... Agrypina, Cicha ,Kaja Margo , inni - Ale i tak cieszę się z urlopu :):):) Oby tylko oderwać MM od kompa !!!!! Może sie uda. Miłego dnia.
×