Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

michaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez michaaa

  1. witam widzę że temat zębów na pierwszym planie. u nas wczoraj wieczorem było nie za wesoło. jak Olgę położyłam o 19 spać to usnęła na dobre o 23. zasypiała i budziła się za 20 minut z płaczem. wczoraj prawie cały dzień przespała. teraz też już prawie 3 godziny śpi więc zastanawiam sie co będzie po kąpieli. deseo moja siostra wybiera się na zakupy do Warszawy. możesz polecić jakieś centrum handlowe gzie są sklepu typu divers itp a ceny nie zwalają z nóg
  2. Ela właśnie przeczytałam twojego posta :) przepraszam ale o 22 to ja już padłam
  3. ela te małe koła nawet na chodniku mnie denerwują. siedzę teraz i czytam o wózkach. mam zamiar tego peg perego sprzedać na allegro. wnerwia mnie to co piszesz że każdą nierówność czuć, nie mogę go jedną ręką prowadzić, cały się trzęsie, no masakra po prostu. w sklepie było super , podejrzewałam że będzie problem z tymi kołami ale nie myślałam że aż taki.
  4. witam Ela nie pomogę i sama jestem w potrzebie. ja mam spacerówkę peg perego pliko switch. wydałam na nią kupę kasy i jest do dupu. małe koła i wszystkie nierówności czuć do tego te dwie rączki do prowadzenia to porażka . deseo jaki model mutsy masz? ja szukam spacerówki z dużymi kołami , montowanej w dwóch kierunkach i 4 kołowej.
  5. mili a dla mnie zdjęcia Nikosoia ?? odnośnie takiej zwykłej manny to ci nie doradzę. napiszę tylko że jak gotowałam dla siebie to na szklankę mleka sypałam 3 czubate łyżki stołowe i była bardzo gęsta
  6. Agulina ona siedzi bokiem do mnie tzn tak jak jej daję butlę tylko trochę wyżej trzymam jej główkę. jedna ręka po jej karkiem i trzymam ją za lewą dłoń a jej prawą rękę mam pod swoją pachą. słoiczek z jedzeniem mam na szafce i tak ją karmię. dla mnie super ba mam jej dwie ręce zablokowane i nie może mi się za bardzo wiercić a na leżaczku też mi się wierciła
  7. ja nie daję warzyw z marketu tylko od mojej babci. zero nawozów. mnie w tych słoiczkach zraża jedno. jest napisane bez konserwantów i sztucznych barwników i gwiazdka u góry która drobnym drukiem oznacza:zgodnie z przepisami prawa. no i Oldze już jeden słoiczek to za mało- zjada tak półtora. jeśli chodzi o karmienie zupką to też w leżaczku było mi niewygodnie ją karmić bo pchała palce do buzi i wszystko było umazane. teraz karmię sadzając ją na kolanach i jest okej bo nawet czasem śliniaczka nie ubrudzi.
  8. Alex jakby mój spedzał trochę czasu w domu i nie zajmowal się Olgą to pewnie też by, łapała doła ale ja mam ten problem że go nie ma bo np jak wychodzi na noc do pracy to idzie po pracy spać do swojego domu i nie widzę go 24 h. Duży całus od ciotki dla Olgi i Zuzki.
  9. kaszka manna jest z glutenem i jej możesz dodawać po jednej łyżeczce do zupki. ale najpierw podawaj samą zupkę i przez parę dni obserwuj czy nie ma reakcji alergicznej, dopiero potem próbuj z kaszką manną. tak samo z kaszkami bezglutenowymi(ryż i kukurydza) bo jak coś Tomkowi wyskoczy to nie będziesz wiedzieć od czego. Alex pisałąś że dodajesz do zupki glukozę, po co ? ja nie dodaję
  10. thekasia soczek nie jest zamiast porcji mleka tylko jako dopajanie. najlepiej rozcieńczaj go z wodą. kaszki glutenowe trzeba wprowadzać stopniowo i najlepiej jedną łyżeczkę np do obiadku. bezglutenowe dodajesz do mleka lub wody i robisz takie gęste (ryż i kukurydza) ale zaczynaj od małych ilości np porcja kaszki zamiast jednej miarki mleka. jeśli chodzi o zupki to zacznij od marchewki i ziemniaka, one są najmniej uczulające.my zaczęliśmy od 2 łyżeczek a 3 dnia jadła już pół słoiczka a po 5 dniach cały.jak będą twarde kupki to daj jabłko, powinno pomóc. tyle mi przychodzi na myśl. ja na razie daję tylko zupkę z marchwi, ziemniaka i troszkę pietruszki plus masło- sama gotuję
  11. witam Ejmi dziewczyny maja rację zajmij się Krzysiem. Hanka to gratulacje i cierpliwości życzę. my zaczęliśmy pod koniec kwietnia 2009 i jak nic się nie rypnie to sie wprowadzimy pod koniec tego. ty masz plany wszystko w pół roku -podziwiam. Ejmi odnośnie siusiaczka to mam kumpele której synek też z listopada ma problemy z nerkami i jej pediatra kazała czyścić, nawet pokazała jak. deseo ja też od paru dni padam na pysk-niby mała okej ale mam dość. odnośnie jedzenia to u nas wygląda to tak 8 mleko 12 słoiczek zupki cały 15 mleko 19 mleko i w nocy ale to różnie raz o 1 lub o 3 a dziś nawet o 5 na razie deserków nie daję toszi z mięsem zaczekam do skończenia pół roku, tym bardziej ze sama chcę gotować i już jej gotuję a nie mam dojścia do sprawdzonego mięsa
  12. dobra strzelam focha po raz pierwszy. chciałam tylko napisać że marzy mi się takie życie kiedy nie muszę decydować czy buty dla Olgi czy jedzenie i kiedy wizyta u lekarza rujnuje cały budżet.
  13. Ejmi witaj dziewczyny ja nie zazdroszczę deseo lub innym wakacji za granicą. ani samochodów, plazmy itd. chciałabym tylko mieć tyle kasy aby gdzieś sie wyrwać na wakacje z mała i nie muszą to być Karaiby.wiem że mam super bo budujemy dom. u nas koszt budowy 130 m domu to tyle ile kosztuje 60 m mieszkanie więc nie było się nad czym zastanawiać. od 3 lat oboje z męzęm odkładamy każde pieniądze na ten cel. nawet z wesela zrezygnowaliśmy bo szkoda było nam kasy. Ejmi ja mam odwrotnie niż ty bo lubię podróżować a dworce kolejowe są dla mnie magicznym miejscem, no i zdecydowanie domatorką nie jestem :) u mnie zaczyna się problem z noszeniem małej bo robi się za ciężka a ja nie mogę dźwigać ze względu na odwarstwioną siatkówkę.
  14. Ejmi witaj dziewczyny ja nie zazdroszczę deseo lub innym wakacji za granicą. ani samochodów, plazmy itd. chciałabym tylko mieć tyle kasy aby gdzieś sie wyrwać na wakacje z mała i nie muszą to być Karaiby.wiem że mam super bo budujemy dom. u nas koszt budowy 130 m domu to tyle ile kosztuje 60 m mieszkanie więc nie było się nad czym zastanawiać. od 3 lat oboje z męzęm odkładamy każde pieniądze na ten cel. nawet z wesela zrezygnowaliśmy bo szkoda było nam kasy. Ejmi ja mam odwrotnie niż ty bo lubię podróżować a dworce kolejowe są dla mnie magicznym miejscem, no i zdecydowanie domatorką nie jestem :) u mnie zaczyna się problem z noszeniem małej bo robi się za ciężka a ja nie mogę dźwigać ze względu na odwarstwioną siatkówkę.
  15. witam mała śpi nie wiem jak długo. deseo laska z Ciebie i tyle. młoda zgrabna i ładna :) nie to że cię podrywam.. my nie jedziemy w tym roku nigdzie na wakacje, planuję w przyszłym. nie zrozum źle tego co teraz napiszę bo to nie jest atak na twoją osobę. trochę mi smutno jak piszesz o zagranicznych wycieczkach bo wiem że nie każdą laskę stać na tym forum na takie w tym mnie. wiem że każdy jest kowalem swojego losu i tak dalej ale jak sobie pomyślę za ile pracuję i jakbym miała wynająć opiekunkę to by zarabiała praktycznie tyle co ja.. piszecie o 2 dziecku- też bym chciała ale nie wiem czy zdrowie pozwoli no i finanse. jak pomyśle o rodzicach którzy mają 3 i cały czas oboje pracowali mimo to gdyby nie pomoc dziadków to nie stać ich by było na ubrania, książki. mnie np babcia ubierała. kupić co roku 3 pary butów i 3 komplety książek- masakra a o wakacjach już nie wspomnę. wiem że smęcę ale chciałabym mieć tyle kasy żeby raz do roku wyjechać na 2 tygodnie i żeby Olga nie widziała jak płaczę bo nie wystarcza do pierwszego.to prawda co piszą że Lublin to Polska C lub gorzej. u nas jak ktoś zarabia ponad 2 tys na rękę to ma szczęście. mam rodzinę i to liczną w Wawie i widzę jaki mają poziom życia.
  16. witam mała śpi nie wiem jak długo. deseo laska z Ciebie i tyle. młoda zgrabna i ładna :) nie to że cię podrywam.. my nie jedziemy w tym roku nigdzie na wakacje, planuję w przyszłym. nie zrozum źle tego co teraz napiszę bo to nie jest atak na twoją osobę. trochę mi smutno jak piszesz o zagranicznych wycieczkach bo wiem że nie każdą laskę stać na tym forum na takie w tym mnie. wiem że każdy jest kowalem swojego losu i tak dalej ale jak sobie pomyślę za ile pracuję i jakbym miała wynająć opiekunkę to by zarabiała praktycznie tyle co ja.. piszecie o 2 dziecku- też bym chciała ale nie wiem czy zdrowie pozwoli no i finanse. jak pomyśle o rodzicach którzy mają 3 i cały czas oboje pracowali mimo to gdyby nie pomoc dziadków to nie stać ich by było na ubrania, książki. mnie np babcia ubierała. kupić co roku 3 pary butów i 3 komplety książek- masakra a o wakacjach już nie wspomnę. wiem że smęcę ale chciałabym mieć tyle kasy żeby raz do roku wyjechać na 2 tygodnie i żeby Olga nie widziała jak płaczę bo nie wystarcza do pierwszego.to prawda co piszą że Lublin to Polska C lub gorzej. u nas jak ktoś zarabia ponad 2 tys na rękę to ma szczęście. mam rodzinę i to liczną w Wawie i widzę jaki mają poziom życia.
  17. dziękuję za zdjęcia . dzieciaki super a mamy promieniejące , to chyba ta wiosna tak na was działa :). odnośnie spacerów to się nie śmiejcie ale ja często chodzę z małą na cmentarz. mam blisko jest cisza, spokój. nie mam żadnego parku w pobliżu i na duzym osiedlu nie mieszkam. na około tylko ulice. a dalej na razie nie chcę się zapuszczać bo nie wiadomo co Oldze do główki strzeli.
  18. witam zapowiada się ładny dzień. u nas noc jak zwykle czyli 1 pobudka.od paru dni Olga w okolicy godz 17 zaczyna płakać i wszędzie jest żle. trwa to ok 30 min i przechodzi. Alex na pewno kiedyś będzie lepiej, słabe to pocieszenie kiedy czytasz o naszych nocach. deseo współczuję relacji z mamą. moja to dla mnie najlepsza przyjaciółka tym bardziej że jest tylko 20 lat starsza. thekasia dobrze że podróż się udała i witamy w kraju. babcia pewnie tak rozpieści Tomka że póxniej nie dasz sobie rady :) dziewczyny a co wy tak z tym podawanie miejsc pracy mężów, nie doczytałam czegoś czy co? mój pracuje w systemie zmianowym tzn dzień(8-20), noc (20-8) i dwa dni wolnego i tak wkoło. żeby było ciekawie to musi dojeżdżać 100 km w jedną stronę ale nie narzekam bo w Lublinie tyle by nie zarobił.
  19. hanka ja też nie mam i ładnie proszę. dziś zrobiłam pierwszy raz zupkę dla Olgi i jadła aż uszy się trzęsły. muszę tylko skombinować inne ziemniaki bo te są do bani. wszystko mam ze sprawdzonych miejsc bez oprysków. Olga chyba zaczyna ząbkować bo cała ręka w buzi i ciągnie się za uszy. nawet mi nie piszcie o facetach , mój czasem 2 dni nie widuje córki a z reguły max 30 min dziennie i kąpanie to moja sprawa. teraz mała nawet nie chce od niego jeść. gdybym wiedziała że to tak będzie to nie wiem. ciągle mnie denerwuję. dziewczyny sto lat i dużo zdrowia i cierpliwości. Ejmi to kawał faceta jak wyrasta z 74. moja nosi 68 i są akurat
  20. odnośnie spania na rękach to Oldze minęła ta faza 3 tygodnie temu. wcześniej w dzień tylko na rękach a teraz ręce są be i woli łóżeczko
  21. według waszej teorii to Olga powinna być Olkiem bo też myślałam że jest po owulacji i zaszaleliśmy w 23 dniu cyklu. potem były 2 imprezy i 21 marca test a teraz te 2 kreseczki sobie śpią. dziewczyny ja nie poznaję Olgi rano wypiła 200 ml bez jęku. szkoda mi Ejmi mam nadzieję ze to już koniec ich wizyt w szpitalu. Dorotka niezłe przedstawienie swojej osoby a my tylko wpisywałyśmy wiek, miasto i tydzień ciąży :):):) nawet nie wiecie jak ta pogoda mnie cieszy. dziś panowie robią hydraulikę i elektrykę i muszę się wam pochwalić że mamy już plazmę w salonie czyli kominek. ja jestem maniaczką ognia i mogę godzinami siedzieć i obserwować. jak byłam dzieckiem to w wakacje codziennie niemal ogniska robiłam. oboje z mężem nie przepadamy za telewizją więc w salonie nie będzie telewizora tylko kominek( w cenie 32-40 calowej plazmy więc na jedno wychodzi :):):)
  22. Dorotka witaj. Agulina trzym się i nie katuj . znam ten ból bo u mnie od początku mała urządzała jazdy z cycem ale dlatego ze mleka nie było. dałaś radę 4 miesiące ponad. deseo to kupuj szybko dom i rób Hankę. według teorii mojego faceta to kobieta jak jest rozgrzana i ma orgazm wcześnniej a po niej dopiero facet to będzie córa. ja tam nie wiem w każdym bądź razie jak się zdecyduję na drugie to chcę chłopaka więc dawaj przepis na małego Adasia. u nas z jedzeniem lepiej aby nie zapeszyć. jedna pobudka w nocy, w dzień zjada cały słoik zupki i mleko z niepełną miarką kaszki bananowej do smaku. od 3 dni nie było wrzasków przy jedzeniu. gawit to masz dzielną córę. moja rozdarta przy szczepieniu.
  23. witam szybko do kaszki i mleka mamy smoczek TT wieloprzepływowy z krzyżykiem. sypiemy tylko jedną miarkę dla smaku.
  24. witam ja na chwilę. dobrze ze z Krzysiem lepiej. deseo super że odwiedziłaś Ejmi i Krzysia. thekasia my nie smarujemy żadnymi balsamami i oliwkami. kąpiemy naprzemiennie hipp i emolium emulsja do kąpieli a do pupy sudocrem tylko tak dużo go używam że od 4 miesięcy jeszcze nie skończyłam 15 g opakowania. pod pachy puder i jest okej. dziewczyny Olga miała debiut zupkowy w poniedziałek a od wczoraj je cały słoiczek i jest okej. do każdego mleka dodaję jej niecałą miarkę kaszki ryżowej bananowej i jakoś piję to mleko. zupki wcina błyskawicznie.
×