Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

michaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez michaaa

  1. witam jak zwykle czytam i nic nie piszę. moja właśnie padła po kąpieli, nawet jeść nie chciała tak była zmęczona. zobaczymy na jak długo. dziewczyny nie chcę zapeszać ale Olga chyba załapała że w nocy śpi w łóżeczku, chociaż dziś w nocy dała mężowi popalić bo po karmieniu o 2 nie spała do 4:30 i dopiero jak ja wstałam do niej to poszła spać. te mrozy mnie dobijają przez nie budowa domu stoi w miejscu
  2. thekasia ja stosuję metodę tacy hogg tylko do nocnego usypiania. u nas w dzień ten rytm jedzenie godzina aktywnosci spanie nie ma prawa bytu bo jak bym małą kładła na tyle drzemek to by mi dała popalić. moje dziecko mo jedną max 2 dziennie i koniec. deseo fajnie że jesteś. ja was czytam i z reguły nie mam czasu żeby się odnieść do postów bo jak moja uśnie to jest masa innych rzeczy do zrobienia.pochwalę się tylko że od tygodnia olga śpi w nocy w swoim łóżeczku
  3. hej dziewczyny dziś z okazji urodzin miałam wychodne i byłam na avatarze 3d. fajna bajka tylko ja nie widzę trójwymiarowo więc spędziłam 3 godziny w okularach w których nie widziałam tak jak inni . my trzymamy się planu kąpiel jedzenie i spanie. odkryłam że moja mała nie lubi zasypiać po 20 tylko po 21 więc o godzinę wszystko opóźniamy, zobaczymy jak będzie dzisiaj.
  4. dziewczyny ja wymiękam. od czwartku próbujemy usypiać małą w łóżeczku według metody tracy hogg i każdego dnia jest coraz gorzej i coraz dłużej to trwa. nie wiem o co chodzi i powiem wam że rzygać mi się już chce.mam dosyć swojego dziecka. w dzień prawie nie sypia i nie chodzi o to że przegapiam ten moment snu bo jak tylko się robi spiąca to staram się jej już nie zabawiać tylko odkładam i dupa nie chce spać. dziś w nocy dala nam popalić 3 razy się budziła i 3 razy trzeba było ją usypiać. ja chyba jestem za nerwowa i nie mam cierpliwości do mojego dziecka.
  5. wczoraj odwiedziła mnie kumpela i powiedziała ża ona na macierzyńskim nie wiedziała co ma robić z NUDÓW mały cały czas jadł i spał. aniołek normalnie
  6. witam u nas noc okej. usypianie po kapieli trwało 1,5 godziny i już myślałam że nic z tego ale mała sama zasnęła. obudziła się o 3 na jedzenie zjadła odbiła i odłożyłam . pokręciła się 30 minut i zasnęła, nie musiałam nawet raz wstawać. wieczorem jak tylko odkładaliśmy to ryk i tak 30 minut. powiedziłam sobie że się nie poddamy bo jak ustąpimy to później będzie 2 razy trudniej. ja mam język niemowląt i zaklinaczkę dzieci. czytam wyrywkowo i wiem że u mojej prosty plan się nie sprawdzi czyli jedzenie zabawa spanie. tracy pisze że 3 miesięczne niemowlę może nie spać 1,5 godziny. moja ma te przerwy 4-5 godzinne i nie wykazuje oznak zmęczenia. a nawet jak jest padnięta to nie chce zasnąć zby niczego nie przegapić bo to taki typ.
  7. alex ja kąpei , butla i odkładam do łózeczka, śpiewając i mówiąc dobranoc, jak zaczyna płakać to najpierw staram się ją uspokoić bez podnoszenia a jak nie działa podnoszę uspokajam i odkładam.i tak wkółko. nie czekam minuty jak zaczyna płakać bo podobno to nie jest dobre dla tak małego dziecka. my mamy wiercipiętę według tej charakterystyki. pasuje idealnie.
  8. witam u nas od 2 dni nauka zasypiania według tracy hogg i muszę sie pochwalić że mała pierwszy raz od miesiąca spała całą noc w łóżeczku. zasypianie zajmuje nam ok 40 min tyle samo w nocy po karmieniu bo moja po jedzeniu nie odpływa. Alex nie poddawaj się bo później będzie trudniej. ja widzę jakiś cel w tym co robię wiem co mam osiągnąć dlatego jestem spokojna i się na małą nie denerwuję że nie zasypia. wcześniej jak ją nosiłam lub bujalam żeby zasnęła to byłam wkurzona bo wiedziałam że to nie ma sensu.
  9. ejmi ze smoczkiem nie wiem mamy avent i nie che ale ja nię będę eksperymentować bo może ona nie lubi smoka wogóle. rączek nie ssie.
  10. ejmi dzięki. ja nie mogę jej nakryć oczu bo dostaje histerii jak ma coś na twarzy a smoczka nie toleruje moze 3 razy go ssała dłużej
  11. deseo dzięki za odpowiedz i tobie toszi też. filmik widziałam ale moja Olga musi mieć wolne rączki bo jak nie to histeria. ale z kocykiem spróbuje. toszi w tej książce uśnij wreszcie pisze żeby nie nosić czy też bujać dziecka bo jak się obudzi to będzie domagać się tego samego aby ponownie zasnąć. chodzi o rytuały. uważam że to może sie sprawdzić tzn dziecko musi się obudzić w tym samym miejscu w którym zasnęło. jak zaśnie ci na rękach to po przebudzeniu może czuć się zdezorientowane. ja mam mocne postanowienie zacząć od dziś próbować z tym zasypianiem. u nas problem wózka nie istnieje bo nie mamy go gdzie postawić i stoi złożony. mamy do dyspozycji pokój 12 metrów więc nie ma gdzie się rozpędzić :) moja czasem zwymiotuje lub uleje więcej ale np. jak napina się robiąc kupę lub jak tak bawi się jedząc że wsadzi sobie za głęboko smoczka i ma odruch wymiotny. raz ulała jak kichnęła.
  12. mam pytanie odnośnie usypiania w łózeczku do deseo i toszi. stosujecie metodę z wyjmowaniem z łózeczka uspokajaniem i odkładaniem czy też uspokajacie bez wyjmowania z łózeczka. wiem że jak wpadnie w histerię to trzeba wyjąć. mam zamiar od dzisiaj spróbować usypiać wieczorem w łóżeczku. trzymajcie kciuki.
  13. olagd może i tak ale ja swojej nie moge zostawić i zamknąć drzwi chyba że śpi bo tak to ciągle potrzebuje towarzystwa a ile można gadać do małej. moja nadal nie śpi.
  14. toszi pewnie masz racje. moja nadal nie spi i uswiadomilam sobie ze ona sama polezy max 10 min. chcialam charakternego dziecka to mam
  15. deseo ona ma zawalony nos i przez to wybudza się. dziewczyny ja wymiękam moja od wczoraj spi tylko na rękach jak odkładam to się budzi. dziś od 9 nie śpi i już 3 razy ją odkładałam i ciągle się budzi. jak wy to robicie że jedzenie zabawa i spania. u nas to nie wychodzi moje dziecko musi chyba byc mega zmęczone żeby zasnąć. ja już mam tego dość każdy dzień i noc jest taka sama tzn w dzień jedna drzemka jak mam szczęście 3-4 godzinna a w nocy 2 karmienia i usypianie czasem 2 godziny. Alexandrunia zazdroszczę że możesz babci sprzedać. i cały czas na rękach nic ją nie interesuje. wiedziałam że to będzie cięzkie ale nie myślałam ze aż tak. mogę policzyć na palcach jednej ręki chwile kiedy to mnie cieszy że mam dziecko. czas leci strasznie wolno nie mogę się doczekać kiedy będzie raczkować i chodzić
  16. deseo nie wiem dlaczego doktor stwierdziła ze mała nie ma kataru. powiedziala że to furczenie to miękkie chrząstki ale ona tak furczy od tygodnia. nie kazała odciągać fridą i zapuszczać sól- dla mnie to paranoja bo widze że mała ma zatkany nos. zazdroszcze Ci usypiania Adasia niestety mi się trafił inny egzemplarz nam jak się uda usnąć w nocy po karmieniu w 40 min to sukces a w dzień to wolę nie mówić. ja mam najbardziej dość tego nocnego usypiania.
  17. dziewczyny ja daję zwykłą herbatkę herbapolu z kopru i mała pije. dziś nawet samą wodę wypiła
  18. witam dziękuje za slowa otuchy i pocieszenia. jak mała będzie większa będzie lepiej. my byliśmy na szczepieniu i pani doktor nie stwierdziła że małama katar- byłam zdziwiona. były 3 wkłucia i mega dramat ale teraz śpi, ciekawa jestem jaka będzie noc. muszę się wam pochwalić że mała urosła 8 cm i mierzy 61 co daje jej 97 centyl. teraz wiem dlaczego niektóre ubranka na 62 ledwo się mieszczą na nią a ja winiłam złą numerację :):):)
  19. witam deseo ile u Adasia trwał katar bo moja ma już 6 dzien i jest coraz gorzej. dziś kolejny termin szczepień i nie wiem jak to będzie. wczoraj miałam sajgon mała nie spałą od 14 do 23 w tym od 18 mega marudna. dziś nie śpi od 6:30 i marudzi- może przez ten katar. deseo zazdroszczę u nas to nie wypali że karmienie zabawa i sen bo jak Olga pośpi w ciągu dnia 3 godziny to sukces.ona już w szpitalu była aktywna i w porownaniu do innych dzieci mało spałą. na dodatek nie poleży sama tylko na rękach. już nie mogę się doczekać kiedy będzie większa i jakieś zabawki ja zainteresują i kiedy zacznie chodzić. postanowiłam że Olga będzie jedynaczką - nie mam ochoty na kolejne niemowlę może jestem nienormalna ale wolałabym żeby to mąż był na macierzyńskim a ja w pracy. podejrzewałam że będę miała takie odczucia i się sprawdziło. możecie uznać mnie za wyrodną matkę ale tak już mam i nic z tym nie zrobię.
  20. toszi witaj mamy imienniczki :) wiecie ja czasem zapominam że to jest ogólnie dostępne forum hihihi
  21. Agulina nie męcz Karoliny. wy zamieszczacie zdjęcia roześmianych krasnali to ja musiałam z braku takiego zamieścić zdjęcie mojej małej siłaczki :)
  22. agulinka masz rację od tego jest to forum żeby się wyżalić i cieszyć. ja uważam temat sposobu karmienia za zamknięty. najważniejsze że dzieci rosną a na jakim mleko to mało ważne.
  23. ja też bym wolala piersią karmić. najgorsze są chwile kiedy mała płacza a ja potrzebuję kilku minut na przygotowanie butelki. no i te koszty puszka mlek a 26 zl- jak skończy 3 miesiące to spróbuje przejść na zwykłe mleko. u nas noc okej mala zasnęła o 23 i spała do 3 i tylko półtorej godziny ją usypiałam. piszecie o uśmiechaniu się a moje małe prawie w ogóle tego nie robi. mam mega poważną dziewczynę, czasem jej się wypsnie ale nie uśmiecha się do nas tylko tak do ściany. wiem że ma jeszcze czas ale zawsze by było miło
  24. witam wiecie miałam nosa że odwołałam wczorajsze szczepienia bo w nocy mała dostała kataru. mam nadzieję że tylko na ty się skóńczy. nie wiem tylko jak długo można odwlekać te szczepienia. wiecie czego ja najbardziej nie lubię- nocnego karmienia bo nigdy nie wiem kiedy mała zaśnie, raz to trwa godzinę innym razem dwie lub trzy. wczoraj pobiła swój rekord nie spałą 11 godzin.
  25. agulina współczuje. syn kumpeli ma to samo i ona teraz czyta wszystkie etykietki nawet w pasztecie drobiowym jest białko. u nas 5 kupek na dobę to norma np dziś do południa młoda walnęła już 3 a ja się nie martwię bo mają prawidłową konsystencję. musiałam odwołać dzisiejsze szczepienie bo jestem podziębiona i nic chcę ryzykować że zaraże małą jak będzie mieć obniżoną odporność. u nas noc jak zwykle czyli spanie od 22 do 9 z 2 karmieniami. nie mogę narzekać i mam nadzieję że to się utrzyma
×