Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

michaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez michaaa

  1. alex dzięki za zdjęcia niezła laska z Ciebie :)
  2. witaj Hamuda :) o Tobie się nie zapomina. spacja wysłałam Ci zaprozenie na nk dziewczyny ja nie mam aktualnych zdjęc jak któraś ma ochotę to poproszę o fotki hammer4@op.pl jak zrobię to odeślę. powiem szczerze że nie chce mi się wyławiać wszystkich emaili :) nie gniewajcie się. jak was czytam to wpadam w popłoch bo ja nie mam nic dla małej dosłownie nic zero. moje kochanie chce zakupy robić w październiku dopiero. ja mu się nie dziwię bo teraz nie mamy na to czasu. ja siedzę w domu ale nie mam prawka i raczej po wózek się nie wybiorę autobusem
  3. a ja z innej beczki widzę ze większość z was ma już wybrane imię. ja nadal w kropce zawsze chciałam synka i miałam już kilka wybranych imion wstyd się przyznać ale o córce nie myślałam. i co wyszło będzie baba choć mam jeszcze nadzieję że może :):):) coś wyrośnie. dla dziewczynki nie mam imienia i nie mam takiego które by mi się podobało a jak już coś wymyślę to tatuś mówi nie i koniec gadki. te co podobają się jemu ja nie uznaję i tak w kółko. mam nadzieję że zanim się urodzi coś wymyślimy
  4. witam nowe dziewczyny :) Alekxandrunia jeśli chodzi o est na glukozę 50 g to słyszałam że się z niego rezygnuje bo w wielu przypadkach daje zafałszowane wyniki np. daje dobry wynik a później się okazuje że jednak jest problem. mi lekarka kazała zrobić 75g i to po 28 tygodniu bo dopiero w tym terminie ujawnia się cukrzyca ciążowa.
  5. ja niestety nie mam aktualnej fotki mojego brzucha. fotograf obecnie ma inne zajęcia. jeśli chodzi o lekarzy to moja mama orzekła już na początku że do przychodni to ja chodzić nie będę a wie co mówi jest pielęgniarką. mam wyniki krzywej i jest okej 129 po 2 godzinach a więc nie muszę rezygnować ze słodyczy :)
  6. dobrze że nastroje się poprawiły bo było minorowo. ja jestem po tej nieszczęsnej krzywej cukrowej 75 g normalnie M A S A K R A teraz trzymam kciuki za wyniki i za to żeby w laboratorium nic nie pokręcili bo drugi raz nie chcę tego przechodzić. ja szyjką się nie martwię na usg w 21 tygodniu miałam napisane że przy normie powyżej 25 mm więc niewiele ale jest twarda i zamknięta. mam się oszczędzać ale nie muszę cały czas leżeć. pozdrawiam
  7. witam widzę ze nastroje depresyjno-radosne. ja nie wiem gdzie się wpisać. wczoraj złapałam takiego nerwa że nie wiem. miałam ochotę wszystkich powybijać. mam wrażenie że z niczym się nie wyrobię pokój nie urządzony nie mam nic dla małej a na dodatek moje kochanie stwierdziło że trzeba będzie zanim mała się urodzi wziąć kredyt hipoteczny. i oczywiście szukanie odpowiedniego banku na mojej głowie bo on nie odróżnia prowizji od marży. nawet nie mam kiedy nacieszyc się tym że jestem w ciąży. maruda mi się włączyła i tyle.
  8. agusiaradom ja ma tylko problem czasem jak kicham to coś poleci a tak to nie narzekam. wczoraj się pochwaliłam że nie mam problemów z spaniem i co zapeszyłam. na dodatek pierwszy raz mała dała czadu cały brzuch chodził. jeśli chodzi o mój brzuch to ani mały ani duży według mnie
  9. dobrze ze u Ejmi nie jest tak źle. ona ma dłuższą szyjke ode mnie :) jeśli chodzi o poród to jak od 17 roku życia wiem że mogę mieć tylko cesarkę więc nie mam wyboru.
  10. Ejmi będzie dobrze przecież wiesz że to szczęśliwe forum jest.
  11. cześć dziewczyny ale się rozpisałyście. Calineczka gratulacje. ja jutro mam wizytę i jestem ciekawa co usłyszę.nie będe wam pisać o moim mężu bo my to fajna sprawa. jesteśmy po ślubie 3 tygodnie będziemy mieć dziecko i nie mieszkamy razem. budujemy dom i szkoda nam kasy na stancję a warunki nie bardzo są do tego aby zamieszkać u któryś rodziców. jak mała się urodzi to będzie pomieszkiwał u mnie. zazdroszczę wam tego że mogliście trochę razem pomieszkać my będziemy się docierać w niewykończonym domu z noworodkiem. jak już skakać to na głęboką wodę :). ja tez miałam trochę nerwówki w tymtygodniu ale już osiągnełam ten punkt że nic mnie nie denerwuje. może jestem w lekkim szoku. jeśli chodzi o rozmowy o wyprawce itp to się wstrzymujemy i zaszalejemy w pażdzierniku
  12. nie mówicie o koszmarach mi śniło się że zapomniałam że mam dziecko i nie karmiłam małej przez kilka dnia a mojemu facetowi śniło się że wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem ciąży. mam nadzieję że na tym koniec. co najlepsze oboje mieliśmy te sny tej samej nocy.
  13. jeśli nie masz ochoty to nie idź. to twoje dziecko i tylko ty zadbasz o siebie najlepiej. po co masz się stresować a rodzina pogada pogada a z parę tygodni nikt nie będzie pamiętał.
  14. jeszcze jedno piszecie o ruchach dzieci ja swojej prawie nie czuje czasem kopnie ale tak lekko musze zapytać czy to normalne czasem się tym martwię
  15. odnośnie nospy to ja łykam 2 razy dziennie już drugi miesiąc. na najbliższej wizycie zapytam o te póxniejsze problemy.ale z drugiej strony co jest gorsze problemy z mową czy przedwczesny poród. mi lekarka kazała łykać więc łykam
  16. odnośnie crocodillo to mi podpadli. kupowałam kumpeli dla córeczki bluzeczkę też podobno z promocji stara cena 34 zł nowa 19 zł. w domu jak odrywałam metkę z ceną odkryłam jeszcze jedną cenę tym razem 24 zł. czyli stary jak świat chwyt podnosimy cenę i udajemy że ją obniżamy. nie chciało mi się wracać do sklepu żeby zapytać miłej pani jak tak można w konia robić. w każdym razie sklep ten złapał u mnie minusa
  17. jeśli chodzi o pierwszeństwo w kolejkach to na razie z tego nie korzystam ale w autobusie jak jest wolne miejsce to siadam. też zauważyłam jak starsze panie patrzą na mnie dziwnie że nie ruszam tyłka i nie ustępuje miejsca ale mam to gdzieś.
  18. witam Mathea nie przejmuj się komentarzami. ja też przed ciążą ważyłąm o 4 kilo więcej niż powinnam. a komentarze zawsze gadają jak jesteś za chuda to też gadają. zazdroszczę wam tych kopniaków moja mała jakaś mało ruchliwa jest czasem da znać ale takim pukaniem a nie kopniakami. może później się rozkręci.
  19. hej dziewczyny ja w ogóle nie myślę o zakupach dla małej. mój facet ostatnio miał jakiś koszmar senny o przedwczesnym porodzie i stwierdził że nie będzie zapeszać i na razie nic nie kupujemy. ja teraz mam dylemat jakie okna i jakie pokrycie do dachu wybrać ciąża jest na drugim planie. nie gadam do brzuszka ani go nie głaszczę i jakoś specjalnie nie czuję jeszcze więzi emocjonalnej. do mnie czasem nie dociera że siedzi we mnie mały człowiek. czekam aż się urodzi.
  20. ja jestem na zwolnieniu rmua nie będe mieć a podbić książeczkę pewnie nie będe nawet o tym myśleć
  21. Zenek jeśli chodzi o ubezpieczenie to nawet jak nic nie będziesz mieć muszą cię przyjąć. więc akurat tym nie musisz się zamartwiać.
  22. Iwusia 25 trzymam kciuki za ciebie i maleństwo wiem że szpital to kicha ale dasz radę. Alekxandrunia jeśli chodzi o grzyby to ja już jestem po drugim antybiotyku i zobaczymy czy ten coś pomoże. moja poprzednia inekolog olała sprawę i teraz się męczę. mnie też czasem nachodzą złe myśli jak mała się nie rusza ale później da znać jakimś kopniaczkiem. jaktak dalej będzie to czeka mnie mało ruchliwe dziecko :) ja postanowiłam zaczekać z zakupami większych rzeczy typu wózek i łóżeczko do 9 miesiąca z tej prostej przyczyny że nie mam gdzie tego trzymać. zrobię jedne duże zakupy po prostu.
  23. ja miałam 3 usg w 10,14 i 21 tygodniu. to pierwsze dlatego ze lekarce nie zgadzał się termin miesiączki z zaawansowaniem ciąży mimo że mówiłam jej że znam dokladnie termin zapładnienia. po usg wyszło że mam rację i ciąża jest "młodsza" o tydzień niż by to wynikało z miesiączki. ogólnie to niezła panikara ze mnie i myślę o 1000 sprawach i problemach ale jeśli chodzi o ciąże to jakoś jestem spokojna.
  24. Tasia jeśli chodzi o bakterie to ja mam za każdym razem. musiałam zrobić posiew który nic nie wykazał. u mnie te bakterir przechodzą z pochwy. już miałam 2 razy antybiotyk i nadal nie mogę pozbyć się tego świństwa. ale się nie martwię pani doktor też mówi że nie ma się czym denerwować że to normalne
  25. witam wszystkie. Gawit może jestem jakaś nie tego ale ja bobra nie golę. dla mnie cały dół wygolony wygląda nienaturalnie. kilka razy próbowałam golić nie będe was straszyć wizjami tego co mi wyskoczyło po tym zabiegu. ja mam ten problem że włosy mi szybko rosną. rano ogolę a wieczorem już czuć nowe włoski. masakra. rozstępów na razie brak smaruje się mustelą. no i coś dobrego w niedzielę przyszły tatuś poczuł pierwszy raz małą :)
×