Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

michaaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez michaaa

  1. witam sroczka u nas jest 7 zębów i od kilku miesięcy cisza. Olga nadal nie przesypia nocy.ja już nie zakładam nawet kiedy zacznie. święta okej. Olga cała zsypana, apetytu zero, w wigilię zjadła pół dzwonka łososia, bunt na zupy od tygodnia. do tego kasza be więc jadłospis mocno ograniczony. Olga nie pije mleka krowiego ale chyba jej wprowadzę bo przecież jakiś nabiał musi być a jogurty są be. Agulina ja na usg się nie wybieram. ostatni raz byliśmy jak miała 4 miesiące. niby kazał nam przyjść jak zacznie siadać i chodzić ale ja nie widzę potrzeby. najlepiej dla nich to co miesiąc robić i płacić 100 zł za 5 minut w gabinecie. ja postanowiłam że odsunę w czasie szczepienie odra+świnka+różyczka.nie wierzę w tą teorie że wywołuje autyzm ale zastanawia mnie jedno. czytałam artykuł pani profesor Majewskiej. wiecie że Polska ma obowiązek zgłaszać wszystkie powikłania i zgony poszczepienne do WHO. i zgadnijcie co- nie robi tego. według statystyk w Polsce 98-99% dzieci jest szczepionych a powikłań zgłoszonych ZERO. w innych krajach sytuacja wygląda inaczej. jak zgłaszałam problemy Olgi z jedzeniem po rotarixie to lekarka tego nigdzie nie odnotowała, mój telefon do firmy produkującą tą szczepionkę też pozostał bez odpowiedzi- a chciałam tylko wiedzieć kiedy ten niby chwilowy brak apetytu ustąpi.wiecie że tylko w naszym kraju( w zestawienie z Europą zach.) szczepią noworodki na wzwb. na zachodzie szczepią tylko dzieci matek z tym wirusem. u nas wszystkie hurtowo w pierwszych godzinach życia. nie jestem za zniesieniem szczepień ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości. czy którejś z was lekarz przed szczepieniem powiedział o możliwych powikłaniach czy tylko standardową formułkę o gorączce, senności i braku apetytu. dobra to tyle musiałam to z siebie wyrzucić. mam mały problem - w moją bliznę po cesarce wdało się zakażenie. po 13 miesiącach od operacji, dobre co. teraz najlepsze gdzie znaleźć chirurga który to oczyści pod koniec roku kiedy kontrakty z NFZ są wyczerpane. odnośnie prezentów to u nas mikołaj miał sklerozę i Olga dostał prezent tylko od teściów i przyszłego chrzestnego. nie spodziewałam się fajerwerków ale chociaż jakiegoś drobiazgu.
  2. witam sroczka u nas jest 7 zębów i od kilku miesięcy cisza. Olga nadal nie przesypia nocy.ja już nie zakładam nawet kiedy zacznie. święta okej. Olga cała zsypana, apetytu zero, w wigilię zjadła pół dzwonka łososia, bunt na zupy od tygodnia. do tego kasza be więc jadłospis mocno ograniczony. Olga nie pije mleka krowiego ale chyba jej wprowadzę bo przecież jakiś nabiał musi być a jogurty są be. Agulina ja na usg się nie wybieram. ostatni raz byliśmy jak miała 4 miesiące. niby kazał nam przyjść jak zacznie siadać i chodzić ale ja nie widzę potrzeby. najlepiej dla nich to co miesiąc robić i płacić 100 zł za 5 minut w gabinecie. ja postanowiłam że odsunę w czasie szczepienie odra+świnka+różyczka.nie wierzę w tą teorie że wywołuje autyzm ale zastanawia mnie jedno. czytałam artykuł pani profesor Majewskiej. wiecie że Polska ma obowiązek zgłaszać wszystkie powikłania i zgony poszczepienne do WHO. i zgadnijcie co- nie robi tego. według statystyk w Polsce 98-99% dzieci jest szczepionych a powikłań zgłoszonych ZERO. w innych krajach sytuacja wygląda inaczej. jak zgłaszałam problemy Olgi z jedzeniem po rotarixie to lekarka tego nigdzie nie odnotowała, mój telefon do firmy produkującą tą szczepionkę też pozostał bez odpowiedzi- a chciałam tylko wiedzieć kiedy ten niby chwilowy brak apetytu ustąpi.wiecie że tylko w naszym kraju( w zestawienie z Europą zach.) szczepią noworodki na wzwb. na zachodzie szczepią tylko dzieci matek z tym wirusem. u nas wszystkie hurtowo w pierwszych godzinach życia. nie jestem za zniesieniem szczepień ale im więcej czytam tym mam więcej wątpliwości. czy którejś z was lekarz przed szczepieniem powiedział o możliwych powikłaniach czy tylko standardową formułkę o gorączce, senności i braku apetytu. dobra to tyle musiałam to z siebie wyrzucić. mam mały problem - w moją bliznę po cesarce wdało się zakażenie. po 13 miesiącach od operacji, dobre co. teraz najlepsze gdzie znaleźć chirurga który to oczyści pod koniec roku kiedy kontrakty z NFZ są wyczerpane. odnośnie prezentów to u nas mikołaj miał sklerozę i Olga dostał prezent tylko od teściów i przyszłego chrzestnego. nie spodziewałam się fajerwerków ale chociaż jakiegoś drobiazgu.
  3. witam ja też życzę wam Zdrowych i spokojnych świat. żeby nam dzieciaki trochę luzu dały i zamieniły się w małe aniołki co przesypiają całą noc :):) cieszę się ze się trzymamy. zaraz będzie trzeci rok jak jesteśmy razem. u nas okazało się ze to wirusówka, jest już lepiej. teraz Olga dostała uczulenia na nifuroksazyd. pozdrawiam.
  4. witam ja dziś w domu. wczoraj Olga dostała gorączki, nawet nie wiem ile ma dokładnie bo termometr za 100 zł pokazuje cały czas 36,5. a ja wiem że ma temperaturę. wysyłam dziś mojego po taki bezdotykowy. w szpitalu takim nam mierzyli i super sprawa bo wystarczy zbliżyć do skroni na odległość kilku cm i po sekundzie jest wynik. nie wiem skąd gorączka ale stawiam na zęby. Ela trzymaj się, ty nasza rodzynka masz dwoje urwisów.najgorsza jest ta niepewność. Ejmi dziękujemy za kartkę. u nas ja mięsa nie jadam a mój to najchętniej żywiłby się słodyczami. olga to typowy mięsożerca. jeśli chodzi o firmy kurierskie to znam to trochę z drugiej strony. brat był kurierem, praca od 7 do 19-21 za 1300 zł. najlepsze to było jak o 16 mówili że już nic dla niego nie ma a o 17 dzwonili że ma jechać po paczkę.mówił mi żebym nigdy nie zamawiała sprzętu elektronicznego bo cały może nie dojechać.
  5. witam widzę ze nastrój typowa przedświąteczny czyli od euforii do chęci wymordowania połowy ludzkości :) ja nie czuję świąt. teściowa wie że w tym roku będziemy z moją rodziną w wigilię a mimo to drążyła temat więc po chamsku powiedziałam jej że te świąta chce spędzić ze swoją rodziną. Olga zrobiła nam prezent i przespała 2 noce ale że nic w przyrodzie nie ginie to 2 dni temu przypomniałam sobie jak to jest wstawać co godzinę :) sroczka choróbsko nie odpuszcza ale dacie radę. pamiętacie jak rok temu wyglądałyśmy szmaty? teraz jest lepiej bo na sanki można wyjść a wtedy ehhh szkoda gadać.
  6. Antena masz rację to będzie najdłuższa zima w twoim życiu :):) pamiętam jak my rok temu już od marca wyglądałyśmy wiosny a ta szmata nie chciała przyjść.
  7. witam sroczka super wieści, w domu Łukaszek szybko dojdzie do zdrowia. listek ty normalnie chorujesz tak jak przedszkolak :) wiem że ci nie do śmiechu. jedno się przyplątało i tak już poszło po kolei. Ejmi cieszę się że wypad się udał. masz rację teraz jest łatwiej bo nasze dzieci prawie wszystko jedzą i dużo rozumieją. nadia mieszkanie sprawdź w spółdzielni i w sądzie- księgi wieczyste. dostęp do nich ma każdy. dowiesz się czy nie ma obciążonej hipoteki. bedziecie brać kredyt z RNS? ja dziś miałam urlop bo tatusia dyżur ale musiał badania do pracy zrobić. samochód fajny- kombi więc wszystko się zmieści. jakoś nie mam weny do pisania. wkurza mnie to mieszkanie z rodzicami- mam wrażenie że jestem w ciągłym zawieszeniu. ale już bliżej jak dalej. pozdrawiam
  8. witam sroczka cieszę się że z Łukaszem lepiej i dobrze że macie swoją panią doktor. ja jak byłam z Olgą przez 2 godziny na oddziale to się załamałam. sale 4 osobowe a dla rodziców krzesło. mili zdrowia dla Nikosia. Nadia Amelka będzie chodzić w swoim czasie i Ejmi ma rację poczujesz dopiero kręgosłup jak trzeba będzie prowadzić za rączki. 51 metrów na 2 pokoje to okej. moja kumpela ma 56 i 3 pokoje.coś trafiliście dla siebie. mój m wkurzył mnie ostatnio. pisałam że szukamy auto, znalazł jedno i wczoraj miał obejrzeć. prosiłam go o tel z informację o tym samochodzie. a ten oczywiście zadzwoniła ale po to żeby mi powiedzieć że kupił samochód.więc mamy nowe auto, mam nadzieję że nam posłuży. no i pierwsza krew się polała. Olga u teściowej rozwaliła czoło. sama się dziwię ze dopiero teraz. pozdrawiam i spokojnej nocy życzę. trzymajcie się ciepło dziewczyny
  9. moje dziecię jest bardziej sprawne ruchowo , ja już zapomniałam jak to było jak nie chodziła a dopiero miesiąć biega.
  10. witam sroczka trzymaj się i pisz do nas. to pomaga. mili pamiętamy pamiętamy, ja już nie będę pisać ze zdjęć Nikosia nie dostałam :):) i zdrowia życzę. gawit super że masz pracę w zawodzie i wyrwiesz się z domu a to bardzo pomaga. dziewczyny co to jest C&A bo ja nie kumata. my mamy body na 86 za duże trochę ale na 80 nie opłaca się kupować. spodnie i bluzki nosi na 80. Olga też mówi tylko mama i to jak ma ochotę. robi papa i cześć i tak fajnie pokazuje ze czegoś nie ma- unosi obie ręce spodem do góry i kręci nimi na boki. ostatnio zaczęła naśladować ciocię w malowaniu, bierze małego markera i maluje usta lub udaję że maluje rzęsy- boki ze śmiechu można zrywać. duzo rozumie co się do niej mówi ale sama nie chce gadać. i tak jak tomek pokazuje coś i woła yyyyy.
  11. ja ostatnio odkryłam dlaczego moje dziecko jedną noc budzi się je i zasypia bez problemu a inne tłucze się 1-2 godziny. nie zgadniecie. jak mąż ma noc to jest okej, jak ja wstaję to też ale jak on mi chce pomóc np zrobić mleko czy pomóc przy przewijaniu to jest później cyrk.wychodzi na to że w nocy mogę być TYLKO ja a mąż nawet z łózka nie może wstać.jaja jak berety. to już wolę sama wstawać i po 15-20 min mieć z głowy. wy o świętach a ja mam dość pracy męża. w tamtym roku dzień w tym noc w wigilię a zamienić się nie ma z kim bo ktoś z innej zmiany nie może przyjść za niego i d....
  12. piszecie o macierzyństwie. ja od zawsze wiedziałam ze dzieciata to nie jestem, do wóżków nie zaglądałam i nie gruchałam. zdania nie zmieniłam cieszę się że mam Olgę ale od roku przespałam max 10 nocy i mam już dość. odnośnie charakteru skorpionów to się przyzwyczaiłam bo mam mamę i siostrę skorpiona.
  13. witam dopiero nadrobiłam ale napisałyście :) gawit nie podejmuj decyzji o rozwodzie tak szybko. moi rodzice rozstali się jak byłam mała. z ojcem mam zero kontaktu- ma nową rodzinę. ja dostałam ojczyma który cały czas pokazywał że woli swoje dzieci.teraz jest lepiej bo dosłownie oszalał na punkcie Olgi. kupił jej takiego samego pieska jakiego ty masz Agulina tylko u nas Olga zareagowała mega histerią i przez kilka tygodni bała się tego psa. Nadia już pisałam olej babę, to tylko teściowa. Ejmi z jednej strony Tomek musi się rozwijać z drugiej pół roku to kawał czasu. nie zazdroszczę.wiem ze dasz radę bo kto inny jak nie ty. u nas mikołaj przyniósł Oldze plastikową huśtawkę super zabawa za 28 zł :):)
  14. witam sroczka wszystkie tutaj czekamy na wieści od Ciebie,nie znikaj nam. Madzialinska dziewczyny mają rację wskakuj na stołek kierowniczki :) Ejmi ja odstawiłam mądre książki pół roku temu. Olga od kilku miesięcy pije z kubka tomme tippe i tylko ten uznaje http://www.akpol.com.pl/product.php?id_product=35 u nas jest kolacja a później kąpiel, zęby myjemy w wannie. taką małą szczoteczką, najpierw ja jej myję max 10 sekund a później sama gryzie szczotkę. na razie to zabawa. ja nie wiem co jej kupić na mikołaja. u nas jest ten problem że nie chcę zagracać mamie mieszkania. zaszaleję jak się wyprowadzimy. Olgo chodzi w spodniach dresowych i bluzce z długim rękawem. w H&M są fajne spodnia po 20 zł. dziewczyny nawet nie żartujcie mi tutaj o kolejnej ciąży, normalnie aż ciarki mnie przeszły. ja siedzę i czekam aż chłop z pracy wróci, odkąd jest śnieg to zamiast 2 godzin wraca prawie 4. dobrej nocy życzę, trzymajcie się ciepło.
  15. mój mąż ma kalesony i koszulkę firmy feel free za 100 zł (druga rzecz za 1 zł) i jest też zadowolony. za 100 zł spokojnie kupisz.
  16. deseo trzymaj się . nie wiem co jest z naszymi dzieciakami ale chciałaby przespać chociaż jedną noc bez pobudek. listek kalesony norweskiej firmy devold z wełny marynosów. mają 3 modele ja zainwestowałam w te heavy czyli na najniższe temperatury. kosztują kupę kasy bo 180 zł ale nie żałuję ani złotówki.ja to w ogóle lubię sklepy sportowe z odzieżą turystyczną i mogłabym tam spokojnie kilka tysięcy wydać hanka też widziałam te sanki w GO sport ale ja nie dam 190 zł za zwykłe sanki.
  17. witam sTO LAT i Duży buziak dla najmłodszej Amelki, rośnij zdrowo mała :):):) u nas mróż -18 i dużo śniegu ale ja ze wschodu to normalne. mój najbardziej udany zakup to kalesony termoaktywne, nie czuję zimna a ja straszny zmarźluch jestem. the kasia Olga je o 18 jajecznicę, kanapki lub parówki. zasypia ok 20 i w nocy budzi sie na jedzenie.nie daje mi się wyspać nie wiem o co jej chodzi. hanka gratuluję tempa już mebli szukasz :) ja byłam zobaczyć jakie ceny i co mają w BRW. oczywiście to co mi się podoba kosztuje najwięcej. nadia współczuję, taka tragedia i jak zwykle kierowca cały.
  18. witam po pierwsze i najważniejsze spóźnione zyczenia dla Małgosi i Michała oraz dla dzisiejszych roczniaków Emilki i Miłosza.rośnijcie zdrowo. podczytuję was na bieżąco ale weny brak na pisanie.. Agulina wiem co przechodzisz z Szymonem ale dobrze robisz że dajesz na luz. nie głodzisz a że mały nie chce jeść to jego sprawa, na pewno się nie zagłodzi.ja już sie przyzwyczaiłam że latam po całym domu z łyżeczką bo moje dziecko nie ma czasu jeść. gawit współczuję, oby Martyna szybko wyzdrowiała. Ejmi cieszę się że suszarka działa i masz choć czasem trochę luzu z usypianiem. Olga jest teraz na etapie zagadywania i zabawiania mnie żeby odwlec spanie ale u mnie nie ma przeproś po kąpieli wygłupiamy się na łóżku a po 10-15 min do łóżeczka. dziś usypianie trwało 50 min ale nie ustąpiłam. nawet po głowie mnie głaskała a ja twardo siedziałam przy łóżeczku i nie reagowałam na zaczepki. thekasia o Tomka akcjach to nawet nie wspomnę. nie wiem jak ty dajesz radę dziewczyno. jeszcze żeby było wiadomo kiedy mu to minie. nadia ze świeczką nie pomogę bo wychodzi na to że moje dziecię jako jedyne nie ochrzczone. ja złapałam doła bo moje plany wigilijne nie wypalą. nie zrobią nam podłóg przed świętami, mąż ma noc w wigilię więc o 18 jedzie do pracy a teść przed świętami będzie miał usuwaną zaćmę. moi rodzice jadą do dziadków a ja nawet nie mogę się zabrać z nimi bo Olga nie uśnie na łóżku a warunki są taki u babci że łóżeczka nigdzie nie wstawię. a tak marzyłam że wigilię zrobię w swoim domu.
  19. witam witam dziękuję za życzenia dla Olgi. mnie dziś wzięło na wspominki ale dobrze mi się nie kojarzy ten czas. nadal jak pomyślę o moim pobycie w szpitalu to mam dreszcze teściowie przyszli. Olga zachwycona. Nadia piszesz że teściowa Cię wkurza i masz jej dość i jej olewającego stosunku do Amelki. mi też bylo dziś przykro. moja rodzina olałą urodziny Olgi. mama jest usprawiedliwiona bo na 18 do pracy poszła. Ojciec pojechał na działkę ch... wie po co i wrócił o 19. brat pojechał do dziewczyny a siostra poszła pierwszy raz na aerobik. byliśmy oboje z mężem i teściowie. wiem że Olga nie kuma o co chodzi z urodzinami ale ja tak i jest mi bardzo przykro. na dodatek maż poszedł właśnie do kina na harrego pottera. dobra wyrzuciłam to z siebie. dobranoc i spokojnej nocy życzę.
  20. witam wszystkiego najlepszego dla Basi od ciotki K. i Olgi. u nas bez zmian. w piątek impreza dla dziadków a w sobotę dla znajmych. Ejmi mam nadzieję że doszły do mnie zdjęcia Krzysia w nowej fryzurze. mili23 a ja twoich nie mam :( wyślesz mi przy okazji? ja to szczepienie MMR chce przeciągnąć najdłużej jak się da. ciekawa jestem co za geniusz wymyślił żeby szczepić na te choroby razem. jeszcze na początku XXI dzieci szczepili obowiązkowo na odrę a na pozostałe odpłatnie. jak tak dalej będzie to za parę lat pneumo i rota też będą obowiązkowe. biznes ma się kręcić.
  21. moja Olga zrobiła prezent mamusi i przespała całą noc. piszecie o problemach z usypianiem. ja się załatwiłam w druga stronę. Olga zaśnie tylko w łóżeczku lub w jadącym wózku. nie da rady uśpic jej na łóżku leżąc obok czy też na rękach. jest okej tylko nie możemy gdzieś pójść z nią na dłużej. musieliśmy kupić drugie łóżeczko do teściów żeby u nich mogła spać.
  22. witam przeleciałam ostatnie 2 strony żeby chociaż trochę być na bieżąco. spóżnione życzenia dla weekendowych jubilatów. odnośnie jedzenia to Olga od 2 miesięcy nie jadła słoiczka tylko gotujemy zupy. wcina na raz ogórka kiszonego, dziś dziadek dał jej cebulę i jadła. jej ulubiona zupa to kalafiorowa. jedzenie w nocy mleko ok 100 ml ok 1-3 jak zje mleko o 1 w nocy to udaje jej się wcisnąć ok 7 kolejną flachę z mlekiem 8-9 kaszka z ok 180 ml taka do jedzenia łyżeczką. 12-13 zupa nie wiem jakieś 300 ml. 15 banan lub duży słoik owoców, jabłko. kolacja jajecznica , parówki cielęce, kanapki.
  23. witam przeleciałam ostatnie 2 strony żeby chociaż trochę być na bieżąco. spóżnione życzenia dla weekendowych jubilatów. odnośnie jedzenia to Olga od 2 miesięcy nie jadła słoiczka tylko gotujemy zupy. wcina na raz ogórka kiszonego, dziś dziadek dał jej cebulę i jadła. jej ulubiona zupa to kalafiorowa. jedzenie w nocy mleko ok 100 ml ok 1-3 jak zje mleko o 1 w nocy to udaje jej się wcisnąć ok 7 kolejną flachę z mlekiem 8-9 kaszka z ok 180 ml taka do jedzenia łyżeczką. 12-13 zupa nie wiem jakieś 300 ml. 15 banan lub duży słoik owoców, jabłko. kolacja jajecznica , parówki cielęce, kanapki.
  24. witam przeleciałam ostatnie 2 strony żeby chociaż trochę być na bieżąco. spóżnione życzenia dla weekendowych jubilatów. odnośnie jedzenia to Olga od 2 miesięcy nie jadła słoiczka tylko gotujemy zupy. wcina na raz ogórka kiszonego, dziś dziadek dał jej cebulę i jadła. jej ulubiona zupa to kalafiorowa. jedzenie w nocy mleko ok 100 ml ok 1-3 jak zje mleko o 1 w nocy to udaje jej się wcisnąć ok 7 kolejną flachę z mlekiem 8-9 kaszka z ok 180 ml taka do jedzenia łyżeczką. 12-13 zupa nie wiem jakieś 300 ml. 15 banan lub duży słoik owoców, jabłko. kolacja jajecznica , parówki cielęce, kanapki.
  25. mili a ty to agentka jesteś, no i podziwiam Nikolinka że wysiedział podczas upiększania. a pamiętacie zdjęcie mili jak wlazła do łóżeczka?:):):)
×