Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kachnaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kachnaa

  1. Gosiu widzisz :) ja co do karmienia piersią nie poradzę, bo przez te 6 tygodni może kilka razy mały podoił,i wrzeszczał,więc praktycznie od porodu do zakończenia karmienia wyglądałam jak chodzący laktator :/ ale widzę że u Ciebie mały lepiej załapał cycka.Bo mój w zasadzie wpadał w amok przy cycku a butelka-cacy.
  2. powodzenia kwiecień 2012 :) pamiętam jak niedawno siedziałam na 2011 a dziś mój potworek ma 4,5 miesiąca :)
  3. hej dziewczyny:* Julka ja już dobrze się czuje, w momencie jak to coś wypadło.to krwawienie stopniowo zaczęło zanikać, więc można uznać, że okres taki z prawdziwego zdarzenia trwał u mnie 1 dzień oO Grays czy decyzja jak rozwiązać 2 ciążę należy do mnie?tylko jeśli w 1 miałam cc czy tyczy się to również sn? Bo kiedyś jeśli by mi przyszło rodzić tu,to zdecydowałabym o cc, ale widzę że jeśli 1 poród był sn,to 2 również taki sam, i nie mam nic do gadania. Jedyne zagrożenie przy moim porodzie to takie,że jak mały zostałby odcięty od mojej cukrzycy,to mógłby doznać jakiegoś wstrząsu.
  4. pytanko moja koleżanka w PL miała cc.tu zaszła w ciążę bliźniaczą,6 dni przed terminem zdecydowali o wywołaniu,zgodziła się.Podali jej 1 żel ale z braku akcji na następny dzień zrobili jej cc(wiem że nie zgodziła się na kolejne dawki żelu) wiem że napewno muszą zrobić cc jak skacze dziecku tętno. a co do wyboru tylko dlatego, że 1 miałaś cc-nie wiem. Słyszałam że tu mimo że jak 1 ciąża zakończonna cc a nie ma żadnego zagrożenia dla dziecka i matki(tzn kręgosłup,jakieś choroby które mogą skończyć się tragicznie dla któregoś) to spokojnie można rodzić naturalnie.Co do wyboru-nie mam pojęcia.
  5. hej dziewczyny :D Gosia śliczny ten maly :D i masz bardzo fajny wózek,szkoda że ja głupia cipa nie pomyślałam wcześniej,tylko dalam się ponieść i kupiłam ten ale już pies pogrzebany,dziecko jeździ,przyzwyczaiłam się.Co do krocza to ja nic nie wiem nt tej wody,ale skoro dziewczyny odradzają to może nie stosuj? No i super że pojawił się pokarm,cierpliwości kochana,poród to taki wstrząs dla organizmu że trzeba mu dać czas na rozbujanie się ;) Mój mały potworek to ostatnio drze się bez powodu-ubieram go-wrzask,daję piciu-wrzask,kładę na łóżku(wypadałoby się wykąpać i załatwić swoje potrzeby fizjologiczne)też źle...
  6. ale powiem szczerze, że trochę się usrałam jak to zobaczyłam,bo nawet przez okres połogu nie schodziły ze mnie takie dziwactwa, a jak tylko przychodziła położna,to 1 pytanie o dziecko a 2 czy mam skrzepy(wtedy jeśli by się pojawiły dostałam zalecenie pojawienia się w szpitalu)
  7. wiesz julka teraz nawet jakbym chciała cokolwiek działać to nic już nie zdziałam bo to cos juz dawno spłynęło z wodą.Ale wolałam na przyszłość zapytać i jakby to się zdarzyło to wtedy to oddam.Bo napewno byłoby mi przykro kiedy to mogło się okazać zarodkiem..narazie podpaska czysta,od tamtej pory nic już nie leci.
  8. tak,w momencie kiedy zeszły te skrzepy i to coś,to wszelkie dolegliwości ustały...szkoda że nie pomyślałam aby to zatrzymać i dać gdzieś.. jak to rozrywałam,to było takie oporne-tzn nie poszło tak gładko to rozrywanie,tak leciutko.
  9. a implant mam Nexplanon.Co do implantu to nic nie mówili, że nie można uprawiać seksu,wiem że jak chciałam założyć spiralę to dostałam odrazu nakaz wstrzemięźliwości aż do dnia założenia,a po założeniu gumki przez 7 dni.Ale to samo zalecenie miałam przy implancie,również po założeniu gumki 7 dni. Wogóle o to zapytałam,czy 4 miesiące po porodzie mogą jeszcze jakieś dziwactwa ze mnie schodzić,czy może wpływ na to ma dana metoda anty.
  10. dziewczyny a ja czekam na podpowiedzi na moje pytanie,może któraś da mi jakąś wskazówkę... Colindale najlepiej polecam czytać,pytać.Ja kiedyś planuję 2 dziecko,u wiem że napewno wybiorę wózek z większą gondolą,dużym bagażnikiem(podobny jak w quattro bo bagażnik nie jest najgorszy) i lepszą amortyzajcę,może też pompowane koła.A tymbardziej jeśli kiedyś moje 2 dziecko miałoby się urodzić na jesien lub zimę,to gondola tymbardziej wskazana.
  11. moja znajoma ma quinny buzz,3 koła i tylko sam fotelik,jej synek jest dość duży(urodził się 4300)w tej chwili będzie miał niedługo roczek,nóżki wystają od kolan do stópek za fotelik, ale kurde..najbardziej śmieszny jest bagażnik w tym wózku-to dosłownie damska toreba przyczepiona do stelaża wózka :D
  12. colindale hej,w sumie tu topik na letnie kobiety,ale zapraszamy,ja rodziłam w kwietniu ale tak się napatoczyłam na temat i juz zostałam.Zreszą zaglądają tu dziewczyny nie tylko letnie.:) co do wózka ja mam graco quattro)b.popularny model) i zdecydowanie więcej ma minusów niż plusów. Plusy:skrętne koła=łatwiejsze manewrowanie wózkiem,wielofunkcyjność(3w1),duży bagażnik,kieszonka i takie schowki na rączce,pokrowce na spacerówkę,gondolę,1 klik=złożony wózek,rozmiar taki średni-nie jest to taka kolubryna. minusy-niestety więcej...piankowe koła(dobre po płaskich drogach) ale słaba amortyzacja,mała gondola ok 65 cm,mały w wieku 2 miesięcy poszedł do spacerówki(gondola w twoim przypadku ma znaczenie,wtedy będzie zdecydowanie chłodniej niż teraz)trzaskająca się buda(przynajmniej w moim) na necie wg opinii użytkowniczek koła lubiące odpadać/pękać(ja jeszcze mam wszystkie 4) brak przekładanej rączki(w spacerówce dziecko może jechać tylko tyłem do ciebie) Fotelika używałam tylko 2 razy,zanim się urodził to podjęłam decyzję że nie będzie jeździł w foteliku(chodzę po mieście i większość mam wozi noworodki i większe dzieci w fotelikach) jakoś wydaje mi się że dziecku niewygodnie,takie krzywe..ale to decyzja każdej mamy.
  13. dziewczyny ja mam takie pytanie do tyvh które rodziły już jakiś czas temu tzn więcej niż 4 miesiące... przedwczoraj dostałam okres-miałam już 2 od pordu,22/06 założyłam implant i nie miałam,dostałam przedwczoraj.Bylo takie plamienie,dziś chlapie ze mnie jak ze świni,wcześniej,około południa byłam z małym na dworze,od rana bolały mnie krzyże,a wtedy bardzo mocno coś zakuło mnie w macicy,miałam bardzo bolesne skurcze jak przy okresie.Potem wróciłam do domu,poszłam siku, i leciało mi dużo skrzepów,a potem jeszcze coś chlupnęło,ja zajrzałam do wc a to był taki kawałek różowy,lekko podbarwiony krwią.Konsystencja takiej twardszej galarety...nie wiem czy to mogą być jeszcze jakieś pozostałości po porodzie?jakieś błony które tam zalegają..? :( czy któraś tak miała? i jak to coś wyleciało zaraz wszystko ustalo,wszelkie bóle,te krzyżowe też..
  14. aha Gosiu spokojnie możesz wchodzić do wanny(no nie zalecam dzień po porodzie robić szpagatów :P ale można robić wszystko z umiarem,ostrożnie jeśli ma się siłę)ja rownież 1,5 godziny po porodzie szłam się kąpać i musiałam podnieść nogi żeby do niej wejść,ale śmiesznie się chodzi po epiduralu noo...''chodzi'' :D ja kozak poszłam po znieczuleniu do wc,i jak szybko stanęlam na ułamek sekundy tak szybko nogi mi się załamały jak zapałeczki.
  15. Gosia jeszcze raz gratulacje :) jak patrzę na Wasze noworodki to mój teraz to się wydaje monstrum :D nie wiem czy znów odważyłabym się brać noworodka na ręce,chociaż sama miałam z nim do czynienia całkiem niedawno.8 sierpnia mój Olek ważył 7,5 kg :D kasia juz pewnie w akcji.
  16. kurde co z tą kasią, może pojawi się do jutra..?bo podejrzewam że jak nic już nie pisze,to poszła do szpitala.
  17. Gosia a brakiem mleka się nie przejmuj,powinno się pojawić w ciągu 3-4 dni,może nawet szybciej.Ja dostałam w 4 dniu po porodzie,położna zresztą ostrzegała,że może tak się stać.No i faktycznie miałam tylko w dzień porodu,wieczorem pusto,niesamowity ból i rany na brodawkach,a potem widocznie wszystko się ruszło,mleka nawał,karmienie bez bólu,szkoda tylko że przez te 4 dni Oluś zdąrzył polubić butelkę i każda próba karmienia kończyła sie wrzaskiem,no to nie pozostało mi nic innego jak odciągać. Co do pępKA JA nie przemywałam niczym,specjalnie nie uważałam przy kąpieli,odpadł sam po 5 dniach.
  18. Grays no to powiem Ci że jestem zaskoczona,że dali Ci wybór.Widocznie w twoim szpitalu bardziej ludzko do tego podeszli,bo na mnie się uparli że ma być naturalnie i koniec.Może przy 2 dziecku dadzą mi wybór,zresztą sama o niego zapytam,że mając 1 długi i ciężki poród jest jakiś wybór,chociaż wątpię,bo pomimo długiego okresu czasu i męczenia się nic się nie stało-nic nie pękło,dziecko jedynie lekko przyduszone z mojej winy,no bo jak sama nie miałam siły stać na nogach to jak niby miałam mocno pchać? No ale w twoim przypadku pęknięcie i ten szew to bardzo poważne sprawy więc też z powodów bezpieczeństwa twojego i dziecka woleli też ją zrobić bez szemrania. Gosiu gratulacje,długo rodziłaś?Bo wkońcu 3 tygodnie przed terminem ci wywołali?i dlaczego tak zdecydowali?było jakieś zagrożenie dla was?Patryś malutki się urodził :)
  19. Grays gratulacje :) miałaś cc z powodu o ile dobrze pamiętam założonych szwów?to odrazu jest wtedy decyzja o cc,czy miałaś jakieś inne wskazanie prócz szwów?I one tam zostaja czy je zdejmują?:P no pytam bo ciemniak jestem z takich zaawansowanych rzeczy.
  20. no dziewczyny nie obrażajcie się o te zgniłki:) tak lekko pieszczotliwie WAS nazwałam :P do jutra okrąglinki i te mniej okrągłe,już rozpakowane :P
  21. KASIa jedziesz :D ciotka trzymam kciuki, żeby ci szybko poszło :D oczywiście wiem że narazie jest to czop podbarwiony krwią i teoretycznie powinno się zacząć w ciągu 24 godzin ,ale jak jutro rano wejdę to nie chce Cię już tu widzieć :P wróc jak będziesz już miała dziecko :P
  22. kochana masz prawo być wściekła i nierozgarnięta..tak jak wielu moim koleżankom poród poszedł w ciągu 2-4 godzin to stwierdziłam że to pestka i mnie pewnie też pójdzie tak szybko,ale się przeliczyłam i bardzo szybko zmieniłam zdanie że poród to pikuś :|
  23. podzielam twoje zdanie Julka,to czekanie jest najgorsze,zmęczenie,bóle...jak już 3 dzień leżałam w szpitalu,to byłam wściekła na wszystko-na siebie, że moje dupsko nie chce się ruszyć,na malego że on nic mi nie pomaga i siedzi sobie w najlepsze(głaskałam brzuch i mówiłam Oluś wyjdź już bo matka nie ma siły na nogach ustać a ty tam siedzisz sobie w najlepsze i bębnisz po brzuchu) zaraz byłam wściekła na personel,że co chwila ktoś przyłazi pyta jak się pani czuje a na końcu języka miałam ''kurwa świetnie,brakuje mi jeszcze wody,piasku i drinka z parasolką'':/i ten paraliżujący strach o dziecko,czy mimo takiego przedłużania urodzi się zdrowy...
  24. ja w 2 ciąży chciałabym mieć cc,może będą ku temu powody.Chociaż jak narazie rodzeństwo dla Olusia się nie szykuje przed długi czas.Jeśli moja 2 ciąża nie zakońcxzy się cc to nie przekonam się jak to jest ja mieć, bo 3 dziecka już nie planujemy,chyba że zdarzy się wpadka.
  25. kasia to jesteś lepsza ode mnie z tym długim rodzeniem.ja w pewnym momencie za cc byłam gotowa im stopy lizać,ale nie,kuźwa naturalnie i koniec.Raczej wydaje mi się, że dopóki tętno dziecka jest stabilne ,to męczą ile wlezie.
×