ja_i_ja

Kasia- gratulacje :)!!! Super, że wyniki masz dobre, bo ta cukrzyca ciążowa zaczyna mnie dobijać, cukier zaczyna mi szaleć,codziennie min. 1 wynik mam powyżej normy, ręce mi opadają, już nie wiem, co jeść :(. Agata- właśnie juz sama nie wiem, jak jest z tymi materacami, trochę mnie przeraziło to, że w tych naturalnych mogą się rozwijać grzyby i bakterie :/. Na początku też myślałam o takim materacu, jak ktoś tutaj już kupił- kokos, pianka i gryka. Po pierwsze jest ponad 2 razy tańszy, ale teraz to sama już nie wiem :/, chyba kupię któryś z tych dwóch z Ikei. Na materac do sypialni nie żałowaliśmy, więc dla Lenki tez nie będę ;), niech się dziewczyna wyśpi :) abc- u mnie też leje cały dzień, kiedyś taka pogoda mnie dołowała, a teraz jakoś mam ją w nosie :), myśl, że mała jest ze mną poprawia mi humor :), ale fakt faktem- jesieni i zimy nienawidzę :/. Nie forsuj się tak! Ja prawie od początku biorę żelazo, a i tak wyniki ciut poniżej normy, ale lekarz nie kazał się przejmować, bo jakoś drastycznie od normy nie odstaję :)

I nie czytaj za dużo internetu. Widzę, że wszystkie z nas mają takie złe doświadczenia z internetem :). Ja z kolei długo plamiłam (do 4 miesiąca prawie non stop, chyba że brałam luteinę, jak odstawiałam, to dalej plamiłam, a nawet w 5 miesiącu mi się zdarzało) i też się naczytałam dużo strasznych historii. Teraz nie sprawdzam już nic, a jeśli mi się zdarzy, to biorę poprawkę na to, co tam piszą.

Izabela- mi jeszcze nic nie puchnie, ale ja z Was rodzę chyba ostatnia :), noszę normalnie pierścionek i obrączkę, wkładam i ściągam bez problemu, tak sobie pomyślałam, że fajnie, że jestem ostatnia, bo będziecie moją kopalnią wiedzy :D benihimex dobrze mówi o tym syropie z cebuli, zapomniałam, że też się nim ratowałam. benihimex, ale maleńka Twoja Amelka :). Może teraz nie będzie tak źle z tą glukozą? Ja się nastawiałam, że to straszne świństwo, a było lepiej niż myślałam. Spokojnie dałabym radę wypić to raz jeszcze :). Kiedy idziesz na badanie? Podobno ciężko dokładnie "zważyć" dziecko przez usg i z tego, co widzę to czasem dzieci rodzą się mniejsze niż usg pokazuje (tak się pocieszam...). Dziewczynie ze szkoły rodzenia na usg wyszło... 4800 g :O, urodziła 4400 g, i tak strasznie dużo :O

benihimex- sny erotyczne mam często i często budzę się z chcicą ;), ale orgazmu przez sen jeszcze nie miałam :D, ale mnie rozbawiłaś :D :D Wizytę mam na 16, więc odliczam :)

Zaciekawiło mnie to, co napisałaś i zadzwoniłam do mamy zapytać, w którym tygodniu mnie urodziła. Okazuje się, że urodziła mnie dzień przed terminem ;)

kyga- a Ty na kiedy masz termin?

Ja właśnie bardzo chcę białe mebelki, Mammut jest fajny, ale kolor dla dziewczynki to tylko róż :/ floraska- ja na początku zastanawiałam się nad kompletem pościeli z baldachimem właśnie i innymi dodatkami, ale w koncu stwierdziłam, że niepotrzebny mi kolejny kurzołap ;) i teraz już nie wydziwiam aż tak, ale zobaczymy- może mi sie jeszcze odmieni ;)

Agata, wizytę mam jutro i już się nie mogę doczekać :), na pewno dam znać po co i jak z małą :) Muszę podjechać do Ikei zobaczyć, jak wygląda ta kolekcja Hensvik i w razie czego dobiorę komodę Koppang. A ta Twoja komoda to może Malm? My z tej serii mamy łóżko w sypialni i szafki nocne :). U nas tylko taki problem, że do najbliższej Ikei mam trochę ponad 200 km ;), ale jakoś to zorganizujemy. Z meblami do sypialni też mieliśmy problem, żeby je przywieźć, ale w końcu znaleźlismy firmę, która się tym zajmuje, a wcześniej pojechaliśmy sami zobaczyć, jak to wygląda :). Gdyby ktoś potrzebował namiar na tę firmę, to dam, bo maja naprawdę konkurencyjne ceny dostawy :) W Agacie też zaraz zerknę na stronie internetowej co tam mają. Widzę, że większość z nas się rozkłada (kurczę, nie wiem już, czy to na naszym forum, czy na forum cukrzycowych mam... w każdym razie taka pora). Mnie co rano boli gardło. Ja polecam jeszcze herbatę lub ciepłą (nie gorącą wodę) z miodem, cytryną i imbirem.

W Ikei podoba mi się kolekcja Hensvik, ale z tego, co mnie interesuje mają tylko szafę i łóżeczko, komody brak :/

Dziewczyny, gdzie kupowałyście mebelki do pokoju dziecięcego, mam na mysli zestaw łóżeczko+ komoda+ szafa. Przyjęłam, że wydam na nie ok. 2000 zł, ale jak widzę ceny, to jestem w szoku. 6000 zł za meble dla dziecka?!!! Czy tylko ja uważam, że to gruba przesada?

kyga- to dobrze, że już wszystko ok :). Ja mam butelki antykolkowe tomme tippe (plastikowe).

Sto lat dla jubilatki :)

GoHa- ja małą też czuję ostatnio pod żebrami, ale nie jest to ból, tylko czuję, że mi się tam pcha ;). Daj znać po wizycie, co i jak :). Ja mam wizytę w środę i już nie mogę się doczekać :D

pixi- oj, jak ja Cię rozumiem, jeśli chodzi o te obawy związane z porodem sn! ja niestety też ciągle się nad tym głowię, nie jesteś sama :) Ja słyszałam, że do tego miodu, o którym piszesz dobrze dodać też cytrynę i właśnie rano wypić :). Miód uwielbiam!!! Ale Wam zazdroszczę, że tak już daleko jesteście- 34 tydzień, ja w piątek zaczęłam 29 :), ale i tak czas mi leci bardzo szybko :). Mała dziś jakaś spokojniejsza jest :(, nie lubię, jak się nie wierci, bo zaraz zaczynam mieć czarne wizje :/

kyga- ja też piłam wiosną prenalen i tez skończyło się antybiotykiem- zapalenie krtani :/ benihimex- ale Ci dobrze, że nie chorujesz. U mnie jesien i zima to non stop coś, oby teraz mnie nie dopadlo. Jak mąż gorzej się czuje, to śpimy osobno ;), bo jak mnie coś dopadnie, to tak szybko nie odpuszcza :/. A ten syrop nie jest taki zły :D, siary jeszcze ni ma u mnie ;) Miśka- ja niedawno też miałam taki okres, że ciągle chciało mi się wyć. I wyłam :D, ale na szczęście wszystko wrócilo do normy :) U nas w sumie remontu nie ma, bo w marcu wprowadziliśmy się do nowej chaty i cala jest wyremontowana, ale ściany chciałam jeszcez pomalować na jakiś kolor, bo prawie wszystkie białe :)

Ja słyszałam, że te śpiworki do łóżeczka są fajne, bo dziecko się nie rozkopuje i też się nad nim zastanawiam :)

Ja tez już chciałabym zoabczyć moją małą, ale z drugiej strony myślę sobie, żeby siedziała w brzuchu, jak najdłużej i oby nie zachciało jej się wyjść przed czasem ;). Do tej pory w nocy wstawałam raz do łazienki, teraz już 2 razy i to fakt- że czasem ciężko później zasnąć, zwłaszcza latem, jak się szybciej robi jasno. Goha- polarowe kombinezony mam 2, ale chcę też kupić z takiego materiału, jak kurtka. My jeszcze czaimy się z zakupem łóżeczka i wózka i jeszcze jakieś drobiazgi nam zostały, ale codziennie coś dokupuję ;)

Agata- ja w zeszłym tygodniu miałam taki dzień, jak Ty dziś, ale ja zawsze mijam się z kurierem i muszę go później łapać gdzieś w mieście. Dziś też przywiózł mi monitor, oczywiście był chwilę przede mną, a mnie nie było w domu i już nie miałam siły go ganiać. Pościel przyszła? Jak reakcja męża? Ja w sumie po każdej kąpieli smaruję się czymś na rozstępy i używam kremu do cycków :P, ale podobno to nic nie daje i jak ktoś ma skłonność do rozstępów, to będzie je miał. Na razie nic mi się nie pojawia, ale słyszałam, że często pokazują się w ostatnich tygodniach :/. Kupiłam dziś pampersy i w sumie to tyle z moich dzisiejszych zakupów dla małej :D

Już wiem, co to za leżaczek, fajny :), ale fakt- trochę kosztuje. benihimex- miałam 2 razy ten sam problem, pisałam z telefonu i tekst nie pojawił się na forum :D. Zabieg trochę kosztował- wydałam na niego nieco ponad 2000 zł łącznie, ale nie wydawałam tej kwoty na raz, tylko co kilka miesięcy trzeba było powtórzyć zabieg (chyba co 2-3 miesiące, już nie pamiętam, jeden zabieg 400 zł, ale wiadomo, że włosy mają różne tempo wzrostu i wszystkie nie wyrastają w tym samym czasie), ale jestem mega zadowolona, u mnie było to 5 lub 6 zabiegów :). Zaczęłam też depilację laserową pach, ale zaszłam w ciążę i już nie dokończyłam, ale włosów i tak znacznie mniej :). Polecam! Pachy są tańsze ;) MiśkaPyśka- Ty to masz dopiero maleński brzuszek. Zazdroszczę!!! I gratuluję maluszka w rodzinie :)

benihimex- to masz malutki brzuszek! super! Co do golenia miejsc intymnych- już kiedyś pisałam, że mam za sobą depilację laserową, więc teoretycznie mam spokój, odrosły tylko pojedyncze włoski, które usuwam pęsetą ;) i nie powiem- nawet z tym mam problem, więc domyślam się, że przy goleniu całej "powierzchni" musi być problem :) A co do tego leżaczka hybrydowego, to nawet nie mam pojęcia, co to takiego. Zaraz sobie sprawdzę ;)

Znalazłam taki kalkulator: http://www.ciazowy.pl/kalkulator,miary-i-wagi-plodu,30.html#kalkulatormiary , może to coś da :), ale gdyby dziecko było większe niż średnia przewiduje, to pewnie lekarz by Ci powiedział :).

Agata- ja też już mam kilka tur prania za sobą i jeszcze kilka mnie czeka. Uwielbiam prać, prasować i układać te małe ciuszki :D. Na razie nie mamy jeszcze mebelków dla małej, więc wygospodarowałam jej kilka półek w garderobie i tam wszystko składam, uwielbiam tam chodzić, przesiadywać i przeglądać :D Może i racja, że ten przewijak się przydaje, ale ja będę miała łóżeczko w pokoiku małej na górze i nie wiem, czy jak będzie leżała w kołysce na dole, to będzie mi się chciało gnać z nią za każdym razem na górę, żeby ją tam przebierać. Chyba wyjdzie w praniu, czy okaże mi się on potrzebny, czy nie. Najwyżej kupię już po porodzie, ale to fakt, że przy takim przewijaku stoisz w normalnej pozycji i nie trzeba się gimnastykować. Co do cc- będę jeszcze rozmawiała z moim lekarzem, ale jeśli nie ma faktycznie żadnych przecwskazań do sn, to on nie da mi skierowania na cesarkę. Chcę jeszcze pogadać z położną, zobaczymy, co z tego wyniknie. Super, że udało Ci się nagrać chociaż trochę ruchy Michasia (też myśleliśmy o tym imieniu, gdyby miał być chłopiec :)), ja ciągle liczę na to, że przechytrzę Lenkę ;)

Zapomniałam napisać, że byłam dziś u okulisty i wszystko ok- mogę rodzić siłami natury, nie ma ryzyka, że podczas takiego porodu odklei mi się siatkówka, więc skierowania na cc nie dostanę :/.

Nie mogę sobie właśnie przypomnieć,co jadłam dzień przed,ale jak znam siebie to na pewno jadłam sporo słodyczy, więc może nie mam tak naprawdę cukrzycy :D. Ja też odczuwam to tak,jakby miała mi się rozerwać skóra i kolejny raz zauważyłam, że z prawej strony mam wypukły i twardy brzuch, a z lewej strony płaski i miękki. Malutka chyba sobie upodobała prawą stronę. W ostatnich dniach zaczęłam też odczuwać ciężar brzucha, wcześniej tego nie czułam.

Agata- cukier mam w normie, na razie 2 razy się zdarzyło, że był wyższy niż powinien, więc nie jest zle :-) , paluchy pokłute,ale da się znieść. Ja najchętniej,jak brzuch mi się napina, zgięłabym się w pół, w tej pozycji jest mi najwygodniej. Też tak masz, czy nie utrudnia Ci to aż tak poruszania się?