Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ja_i_ja

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ja_i_ja

  1. Dziewczyny, czy tylko ja tak rzadko chodzę w nocy do łażienki? Zdarza mi się nie pójść ani razu lub tylko raz. Do tej pory tylko raz zdarzyło mi się, że musiałam iść 2 razy. mamusiu- a co jeśli wynik na cukier wyjdzie powyżej normy? Przecież jesteś już na koncówce. To cokolwiek w ogóle zmieni? To na pewno nie Twoja wina, kochana! A wczesniej nie robili Ci testu obciążenia glukozą? Bo mi od razu wyszla cukrzyca. Może być, że ją masz skoro dziecko może ważyć 4,5 kg. Ale nie ma się czym martwić. Zrobią cesarkę i ani Ty się nie namęczysz, ani dziecko. betrix- a Twoje dziecko ile może ważyć w dniu porodu? Nie wszystkie urodzą pod koniec listopada, ja jestem grudniowa :) Dziś odbieramy karocę dla Lenki :D i mąż się bierze w koncu za malowanie pokoiku sesese... Chciałabym 2 kolory w pokoju (jedna ściana w kolorze "Watermelon" Beckersa a reszta "Desert Rose" też tej firmy), ale to będzie pierwsze malowanie ścian w życiu mojego męża i nie wiem, czy podoła :D, zwłaszcza, że twierdzi, że potrzebowałby więcej czasu na malowanie w dwóch kolorach, bo musi wtedy poprzyklejać taśmę na ścianę, która wyschnie, zeby nie maznąć jej innym kolorem, a żeby przykleić tę taśmę, to ściana musi wyschnąc. Także w koncu nie wiem na czym stanie, za niecałą godzinę mamy się spotkać pod sklepem, żeby odebrać wózek i później jedziemy do Castoramy i tam się dopiero dowiem, co wymyślił :). Ale musiałam stoczyć niezły bój o to malowanie. Ach, te chlopy...
  2. marbre- a u Was w szpitalu można wjechać z walizką? U nas nie można, każą przychodzić z reklamówkami lub torbami, które można złożyć w kosteczkę, bo na salach nei ma miejsca na wielkie torby :D abc- Pytałyśmy dziś położną o ten olejek rycynowy, mówi, że słyszała, że dziewczyny to stosują i że wywołuje on rychy jelit, ale może być tak, że mamy nie ruszy to do porodu, ale np. może ruszyć dziecko, które wydali smółkę i może nie dać mamie o tym znać i będzie pływał w zielonych wodach, więc ja nie wiem, czy warto stosować ten olejek. Kasia- co 25 min. to podobno nie tak często, jeszcze musisz się chyba uzbroić w cierpliwość :) Kasia- moja mała ciągle pcha się w prawą stronę i często mam brzuch z boku :D
  3. betrix- oj, wcale Ci się nie dziwię, że się teraz boisz. A córa zdrowa? Lekarz nie może dać Ci skierowania na cesarkę ze względu na poprzedni traumatyczny poród? Moja znajoma dostała skierowanie z tego właśnie powodu. Teraz doczytałam, że będziesz rodzić w Niemczech. Trzeba mysleć pozytywnie. Kasia- cieszę się, cieszę, że te wizyty teraz takie częste, bo właśnie się uspokoję po nich (mam nadzieję), a przez 2 tygodnie lekarz mówił, że na pewno nic złego się nie stanie tak nagle z łożyskiem. Jak częste masz te skurcze i jak długo trwają? mamusiaa- mi ostatnio też brzuch tak twardnieje, jak kamień właśnie. Ale trwa to jakiś czas i później puszcza. Mam nadzieję, że to normalne? Jak po wizycie?
  4. Betrix, moja mała w 33 tygodniu i 6 dniu ważyła między 2000 a 2380 g. Ja mam niestety cukrzycę ciążową i na dzień dzisiejszy w dniu porodu mała ma podobno ważyć ponad 3,5 kg, co mnie przeraża. U mnie w szpitalu też cesarka dopiero powyżej 4,5 kg. Tragedia... Kasia- pytałam lekarza o wcześniejszy poród, powiedział, ze za daleko wybiegam w przyszlość, ale musi mnie teraz częściej obserwować. Na razie nic nie wskazywało na wcześniejszy poród. Za tydzień w czw idę na kolejną wizytę i pózniej za kolejne dwa tygodnie. Ktg jeszcze nie miałam. Pixi- dziś też się nadvtym zastanawiałam, czy lekarze w jakiś sposób to sprawdzają, ale obawiam się, że chyba nie. O, a teraz doczytałam, że są lekarze, którzy to sprawdzają. Tego też się boję, bo mam wąskie biodra i ogólnie jestem tam dość wąska, ale moze skurcze tak działają, ze wszystko się rozszerza i jakoś idzie? Lekarz musiałby chyba zmierzyć obwód głowy dziecka i jakoś to wszystko porównać.
  5. Agata- to ja mam pewnie 2 lub 3 stopien, skoro mi gin powiedzial, że mi się łożysko starzeje (ale nei użył tego fachowego określenia, o którym Ty pisałaś ;) ) Ja też się najbardziej boję tego niedotlenienia właśnie, ale ostatnio zaczęłam też myśleć o bólu, jaki będzie temu wszystkiemu towarzyszył. Och... ile ja bym dała za cesarkę.... Będę robić wszystko, żeby mała urodziła się w 38 t.c., żeby choć trochę była mniejsza niż to, co zapowiedział gin. A w 38 a nie w 37, żeby mieć pewność, że wszystko ok, chyba że gin wcześniej powie, że mogę rodzić, to będę prosiła Lenkę, żeby łaskawie zechciała wyjść :D mmamusia79- a u Ciebie nie stwierdzono cukrzycy ciążowej? Czy po prostu w rodzinie rodzą się u Ciebie większe dzieciaczki?
  6. kyga- mnie jeszcze od wczoraj boli w dole brzucha z prawej strony. Tylko, że to boli mnie tak, jakbym miała tam coś naciągnięte i czasem jeszcze mała dowali mi tam jakiegoś kuksańca. Bardzo nieprzyjemne :(. Dobre wieści dziewczyny przynosicie z wizyt :). Agata- co to znaczy "dojrzałość łożyska II stopień"?
  7. madzija- wszystko zależy do dziecka, niektórym będzie się ulewało i trzeba je przebierać częściej, może są dzieci, które przeleżą w jednym komplecie caly dzień :D, nie wiem :) Miśka- ja zwsze idę z listą pytań do lekarza, bez kartki bym nie dalabym rady, na bank połowy bym zapomniała ;) GoHa- jak po wizycie? kyga- mnie tak brzuch boli już od zeszlego tygodnia :/. Czasem boli tak mocno, że aż promieniuje na uda.
  8. Agata- wydaje mi się, że to może być czop :) Ja na początku ciąży miałam tak, że jak stalam długo w jednym miejscu, to robiło mi się słabo (np. w kolejce). Kasia- ja też pomyślałabym, że to wody. floraska- ja ostatnio miewam takie noce, że w ogóle nie chodzę do łazienki. Dziś od rana napina mi się brzuch, boli jak przed miesiączką i mam taki ciągnący ból w kroczu (przed miesiączką miałam taki zawsze). Trochę się martwię, mała się rusza, ale jakoś tak niemrawo, ale ona najbardziej aktywna jest wieczorami. U mnie od piatkowego wieczoru skręcanie mebli dla małej . Nie mogę się doczekać kiedy powkładam tam ciuszki . Tylko się zastanawiam, czy wlożyć je tam od razu, bo te nowe meble mają specyficzny zapach, ale z drugiej strony one też tak szybko nie wietrzeją :/. Jak myślicie?
  9. Miśka- to, że nie masz teraz siary, to nie znaczy, że nie będziesz miała pokarmu, więc spokojnie :) Powiem Wam, że jak np. przebudzę się rano i sobie pomyślę, że mała mogłaby się poruszyć, żebym była spokojniejsza, to ona od razu daje mi kopniaka :D, a później to już nie ma spokoju ;). Porozumiewamy się telepatycznie :D
  10. Dokladnie nie wiem, ale chyba po prostu taka jej uroda :). Mała rozwija się prawidłowo, więc nie ma się czym przejmować :). Najważniejsze, że dzieci są zdrowe :)
  11. kyga- z tą pełnią to prawda,moja położna to potwierdza. Kasia- biegunki to chyba jednak u mnie fałszywy alarm, jednego dnia mam, drugiego i mam, i nie mam ;) Jak się zapewne domyslacie wróciłam od lekarza :) Lenka jest uparciuchem i nie chciała pokazać buźki, mało tego, jak lekarz próbował nam ją pokazać, to zasłaniała się rączką :). Waży teraz między 2000 a 2380 g, w dniu porodu prawdopodobnie może ważyć ponad 3,5 kg (ostatnio mówił, że 3,5 kg) :(. Jestem przerażona, z wizyty na wizytę lekarz podaje mi większą wagę. Ja schudłam kilogram od ostatniej wizyty (dzięki cukrzycowej diecie). Brzuch boli mnie z tego powodu, że mała zeszła mi niżej, ale lekarz nie kazał się martwić, bo szyjka jest zamknięta. Starzeje mi się lożysko :(. Miała któraś z Was tak? Ale gin powiedział, że można by się tym było martwić, gdyby mała miała mało wód (ma dużo), była mało r****iwa (jest nadaktywna) i ważyłaby mało (jak widać waży dużo), ale musi mnie obserwować i kolejną wizytę mam za 2 tygodnie. Teoretycznie się nie martwię, ale jakoś i tak się trochę boję. W szkole rodzenia dostałam dziś całą masę gadżetów- butelkę Avent, Sudocrem, krem do buźki, pieluszkę, podpaskę, wkładkę i inne próbki, w tym także środków piorących.
  12. Ja też mam USG co wizytę. Kasia- masz na myśli kolczyki w wargach sromowych? Bo jeśli w ustach, to chyba faktycznie nie ma potrzeby wyciągać ;). Ale Twoja mała urosła! Super! A zapowiadała się taka kruszynka :) Agata- korzystaj póki możesz, później nikt nas już nie wpuści ;) Ja jutro mam jechać samochodem w dalszą podróż (ale nie jakąś bardzo daleką- jakieś 50 km od domu), miałam jechać bez męża, ale się trochę boję, bo ciągle mam te bóle brzucha i biegunki :/ i gdyby coś mi się przytrafiło na trasie, to byłabym zdana tylko na siebie, moją babcię i ciotkę- obie bez prawa jazdy :D. Dopiero by było! Na szczęście mąż jedzie ze mną.
  13. My kupiliśmy Vyssa Vinka w Ikei, takiego zwykłego piankowego nie kupilabym.
  14. mamusia- ja też się strasznie pocę, drugi i trzeci trymestr to jakaś masakra pod tym względem. Kasia- a ja widziałam wczoraj Twoją Maritę (chyba na ten wózek się zdecydowałaś?) na spacerze :). Wczoraj w sklepie w kolejce do wędlin pani z obsługi wywołała mnie na przód kolejki (już drugi raz) :D, a w kolejce po mięso klientka sama mnie przepuścila :D. Normalnie szok! Ale bardzo to miłe :) Co do kąpieli- ja też zamierzam kąpać dziecko codziennie, ze względu właśnie na to, żeby dziecko miało stały rytm dnia i nie było takie zdezorientowane, że jednego dnia jest kąpane, drugiego nie itd. Jutro przyjadą mebelki dla Lenki :D :D :D
  15. Kasia- wybrałam w końcu ciemny fiolet, zastanawiałam się jeszcze nad tym jasniejszym, ale widzialam tylko na maleńkim zdjęciu w katalogu i nie wiem tak naprawdę czy jest on różowy, czy jasnofioletowy. Ciemny fiolet widzialam na żywo, więc go wzięliśmy, chociaż nie jestem jakoś zachwycona tym kolorem. Moja też ma ten termometr wbudowany, ale my dostaliśmy wanienkę w spadku ;) i na wszelki wypadek dokupilam termometr. Też bym chciała mieć tak wcześnie wizytę, ale z drugiej strony męża nie byłoby wtedy ze mną.
  16. A na którą macie dziewczyny wizyty? :) Ja na 17:30. floraska- super, że z dzieckiem wszystko ok :), pierwsze slyszę, żeby nie kąpać dziecka przez tydzień. Po raz kolejny przekonuję się, że ile ludzi, tyle opinii :). Chyba same będziemy musiały znaleźć złoty środek :) Ja tez mam najprostszą wanienkę, bo też stwierdziłam, że cały jeżdżący wózek na nic mi się nie przyda. Kasia- u nas przy cesarce nie może być nikogo poza personelem, no i rodzącą oczywiście ;). Co szpital, to inne obyczaje :) Ja piersi przez całą ciążę mam takie gorące, podobno to normalne. mamusiaa79- mi bardziej podoba się Dawid :), znam dwóch i co prawda to łobuzy. Patryka też znam i jest oazą spokoju :) floraska- Adam bardzo mi się podoba, z tych, które wymieniłaś najbardziej :) Zamówiliśmy wózek :). Mąż mówi, że będzie jeździł nim po domu dopoki Lenki nie będzie ;)
  17. marbre- u Ciebie w szpitalu tak oficjalnie można wynająć położną? Z tego, co wiem ogolnie jest to nielegalne :). U mnie to też koszt 700 zł. Zastanawiam się nad tym mocno, niby ona nic nie zdziała, ale z drugiej strony będę miała świadomość, że będzie mnie bardziej pilnowała. Nie chcę się tu rozwodzić na ten temat, żeby nikomu nie narobić problemu ;) floraska- kolejny już raz widzę, że co położna to inna opinia :). Nasza położna pokazywała nam kąpiel dziecka w wiadrze (nie wiem, czy widziałyście?)- Tummy Tub, czy jakoś tak. I pytałyśmy ją co wtedy z pępkiem, bo przecież jest cały zamoczony (inaczej się kąpie dziecko w wiadrze niż w wiaderku), ale powiedziała, że nic się nie stanie, trzeba go tylko później osuszyć. Ja też się właśnie boję tych komplikacji przy porodzie :(. Już tu kiedyś pisałam, że mam w rodzinie taki przypadek i przeraża mnie to po prostu, bo do dziś dziecko nie chodzi, ale nie będę się rozpisywać, żeby nikogo nie nastawiać pesymistycznie. Ja jutro mam wizytę u lekarza, mąż już przebiera nogami :) Goha- jesteś niemożliwa i mega opanowana. Podziwiam spokój :D W ogóle to jakoś martwię się, b opisujecie tu różne obawy- bołe brzucha, jak na okres, bol krocza, biegunki, a mnie od paru dni też takie coś trzyma i się martwię, żeby tylko Lenka nie chciała wyjść tak wcześnie :(. Dobrze, że jutro mam wizytę, to może się uspokoję.
  18. Mój lekarz nie pracuje niestety w szpitalu :(. Ale i tak wydaje mi się taki prawy i nie wydaje mi się, że poszedłby na coś takiego. Chyba co ma być, to będzie. Myślę o tym, żeby wziąć położną do porodu, chociaż tego oficjalnie też się nie robi :/
  19. Ja też jestem zszokowana tym wyciskaniem, bo też słyszałam, że tego się już nie robi. Mój mąż też chce byc przy porodzie, ale ja też nie pozwolę mu patrzeć, jak rodzi się główka. Ma stać przy mojej głowie ;) Najbardziej jednak chciałabym mieć cesarkę, ale wtedy nie będzie mógł być ze mną. Mimo to za cesarkę oddałabym wiele :/
  20. Byłam dziś na warsztatach "Bezpieczny Maluch". Nie wiem, czy Wam o tym pisałam? Już mi się myli i nie wiem, co pisałam tu, a co na forum o cukrzycy ;). Na początku pielęgniarka z naszego spzitala zachwalała karmienie piersią, później przedstawicielka Enfamilu opowiadala o ich mleku, część zajęć prowadził ratownik medyczny (mówił, co robić w przypadku bezdechów, zakrztuszenia itp.), później pani z Maxi Cosi opowiadała, jak zapiąć dziecko w foteliku i ogólnie o rodzajach fotelików. Jeśli macie możliwość, to idźcie na te warsztaty. Ja nie żałuję :). I wyszłam z róznymi gadżetami- ciasteczko owsiane, śliniaczek, czapeczka, 2 próbki Enfamilu, ceratka na materac i taka masa do zrobienia odcisku stópki lub rączki :) i oczywiście masa makulatury ;) i kuponów zniżkowych, np. do Smyka. Agata- kurczę, tak nisko czujesz Michasia? Nie boisz się, że Ci wypadnie? :D Co do USG 3D/4D (nie wiem, czym się różnią) to słyszałam, że w tym okresie dziecko jest już za duże i może nie mieścić się w kadrze ;). Co do pępka- to ja zakupiłam Octenisept, ale jest tyle opinii, jak dbać o kikut, że nie wiem, która jest właściwa :O. Izabela- ja też bardzo lubię ZIaję i też ufam tej firmie, ale może to właśnie tak, jak napisala Agata- wina hormonów? kyga- ja też dziś małą czuję bardzo, upodobała sobie żebro po prawej stronie i tak w nie uderza, że aż boli. Na tych warsztatach nie mogłam wytrzymać i się musiałam trochę gimnastykować. Samochód prowadzę cały czas, kilka razy w ciągu dnia. Też myślałam, że masz na imię Kinga :D, ale to przez Kasię ;) :P, bo ona tak się do Ciebie zwracała :D. abc- ja czytałam o tym oleju rycynowym :), ale nie wiem, czy to prawda. mamusiaa79- to miałaś intensywny czas :), dobrze, że już (prawie) wszystko gotowe :)
  21. Dziwna sprawa z tym ważeniem... A body z krótkim rękawem więcej pewnie można aktualnie kupić przez internet niż w sklepach :)
  22. floraska- na te paciorkowce chyba wszyscy teraz robią testy. Ja jeszcze nie robiłam, bo za wcześnie, ale będę robić na pewno. Goha- jesteś już chyba coraz bliżej mety :)
  23. A ja dziś jestem śpiąca od 17. Zaraz idę się kąpać ;]. Cały dzień zaganiany. 2 razy byliśmy w centrum handlowym na zakupach- wiadomo ile czasu spędza się na zakupach, później wrócilismy do domu, zrobilam 2 prania, 1 ogromne prasowanie i tak mnie to wymęczyło wszystko, że szok. Dodatkowo od kilku dni mam dobre wyniki (cukier), więc pozwolilam sobie dziś na pizzę, bo nie miałam siły gotować i oczywiście wynik powyżej normy- najwyższy, jak do tej pory. Wrrrrrr..... Zła jestem na siebie, ale czasu nie cofnę :/
  24. Ja też obstawiam pierwszą Kasię :D Agata, nawet nie wiedziałam, że są takie testy! Czego to nie wymyślą... U mnie dziś też ładnie, kupiłam ciepłą kurtkę, a dziś znowu musiałam ją zrzucić :D Poszliśmy dziś do sklepu z wózkami, którego nei cierpię, bo obsługa jest koszmarna. Ale... Cofam wszystko (prawie), co mówiłam o obsłudze w tym sklepie. Na początku było tak, jak zawsze- pani próbowała zbyć mnie, mówiąc:"No, chyba nie mamy tego wózka". Na co ja:"Ale jest pani tego pewna, czy to tylko pani przypuszczenia?", ona:"Tam na wózkach jest koleżanka", ja:"Która obsluguje innych klientów", ona:"Dobrze, zawolam koleżankę". I przyszła do mnei pani mega mega mega zorientowana! Już tylko do niej będę chodzić, mimo że byliśmy tam prawie godzinę i pod koniec mimo że miała 5 minut do zamknięcia i chcieliśmy już iść, żeby nie robić jej problemu, to ona i tak mówiła, że nie ma problemu, że zaraz znajdzie nam katalog. Ponadto od razu powiedziała, że na Bebetto mają często reklamacje, zapytałam o Navingtona, powiedziała, że na niego niestety też i że poleca nam kilka firm, a na koniec z tych kilku wybrała...UWAGA!... najtańszy wózek (Baby Design Lupo lub Lupo Comfort). Polecila jeszcze fotelik Maxi Cosi Cabrio Fix. Wyszliśmy bardzo zadowoleni, dodatkowo pani obiecała dać rabat , po prostu szok! Na pewno tam wrócimy.
  25. Kasia- nie wiadomo co komu pisane :) Agata- to teraz tylko czekać na poród :). Agata, powiem Ci (a raczej napiszę ;) ), że ja na początku nastawialam się, że będę miała chłopca i wtedy myślałam, że dla dziewczynek jest więcej ładnych ciuchów, a jak się okazalo, że będzie dziewczynka, to mam wrażenie, że dla chłopców robią fajniejsze :D Zamówiłam już resztę mebli do pokoju Lenki z Ikei. 19.10. mają przywieźć. Ale będzie frajda ze składaniem, a później układaniem rzeczy Lenki na półkach i w komodach :D :D :D Dziś mam szkołę rodzenia. Oby tylko nie było tematu karmienia, bo znowu wyjdę zdolowana. Ależ mnie to przeraża :/
×