Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katienka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katienka

  1. Młody marudny jak cholera. Górne jedynki mu idą. Chyba bardziej mu dokuczają niż te dolne. Dziś płakał z pół godziny, zanim zasnął, wręcz budził się z płaczem z pierwszej drzemki. I często budzi się w nocy. Ale apetyt mu dopisuje, może nawet bardziej niż normalnie! Więc może przy okazji skok rozwojowy? Spadam popracować, póki śpi.
  2. No, idziemy testować nowe krzesełko do karmienia:-)
  3. Witaj, Amber! Mój mały też się nie spieszył do wyjścia, miał termin na 24 sierpnia, a postanowił się urodzić 2 września. Bez wywoływania, sam podjął decyzję:-) Ale też się czuję sierpniówką, w dodatku podwójną, bo moja starsza córka z 13 sierpnia (dla odmiany urodzona tylko dzień po terminie:-)).
  4. Widzę, że sporo mnie ominęło! Niestety wczoraj zasnęłam przy robocie o 22 i tyle miałam z tego wieczoru... Dziadek, pamiętasz naszą dyskusję o muzyce współczesnej? Chcę kogoś polecić Twojej uwadze. Babka się nazywa Nicola LeFanu i komponuje bardzo fajną muzykę. Oczywiście jak ktoś lubi współczesną. We wtorek byłam na jej wykładzie, mówiła o swoich operach i jak ja opery nie znoszę, tak jej estetyka mnie uwiodła! Nie znałam jej wcześniej więc siłą rzeczy słyszałam tylko jej opery (fragmenty), ale warto poszperać, co uczynię w wolnej chwili.
  5. Bruno, można powiedzieć, zdrów już. Czasem kaszle, ale to już nie brzmi groźnie. Z tym, że wczoraj był w żłobku, więc dopiero się okaże, czy czegoś stamtąd znów nie przywlókł... Bardzo współczuję chorym dziewczynom. Kurujcie się!
  6. TNKS - furagin moze zafalszowac wynik badania moczu! Jesli rano masz jej jeszcze dac furagin, to pobierz jej mocz przed podaniem leku. Inaczej takie badanie jest bardzo niewiarygodne.
  7. Oj, Tymkowa, kataru u niemowlaka nie przegapisz, choćbyś nawet bardzo chciała!
  8. Koniec laby, witaj szkoło! Ze względu na pogodę mam odwieczny problem, jak grubo ubrać dziecko. Bo rano -2, a po południu +10! Dobrze, że w szkole ciepło i najwyżej zdejmie jedną warstwę. Młody dziś wstał wcześnie, przed siostrą, co daje nadzieję, że uda mu się zaraz zasnąć szybko i na długo, co pozwoli mi trochę popracować, dzięki czemu nie będę musiała siedzieć w nocy. Trzymajcie kciuki za ten łańcuszek zdarzeń:-)
  9. To ja już nie wiem, skąd brać produkty żywnościowe... Na swoje nie mam szans. "Mój" warzywniak raczej nie zaopatruje się w markecie. Za duży jest. Co nie znaczy, że ma dobre produkty:-/
  10. Aga, no to burzysz moje zludzenia... Nie ze drozsze, ale ze duzy wybor. Nie do konca wierze w organic w Tesco, a tam myslalam, ze moge wierzyc... No to od jutra zostaje moj ulubiony warzywniak!
  11. Tymkowa, owoce albo kupuję z warzywniaka, mam taki jeden świetny, albo organic, ekologicznie hodowane, ale nie z wielkich marketów typu Tesco, ale z małych "sieciowców" jak Waitrose.
  12. Dałam dziś Młodemu robione przeze mnie jabłko+banan i nie bardzo wchodziło. Jabłko samo wchodzi, choć nie tak łatwo jak idealnie gładkie słoiczki. A z bananem konsystencja była zbyt grudkowata. Czy Wy jakoś inaczej robicie surowe owoce? Czy moje dziecię musi się po prostu przyzwyczaić?
  13. Lady Ania, dzięki. Zgłoszę się na fb:-)
  14. Ciotka, tym razem, świadoma zagrożenia, będę mieć uszy i oczy otwarte:-)
  15. Etap głużenia i gaworzenia był ok, tak myślę, bo nie miałam porównania do innych dzieci, a teraz nie pamietam. Pózniej stanęła. Ale mam wrażenie, że głównym był tu czynnik socjologiczny. W każdym razie cała reszta rozwojowa jak najlepiej. Mam nadzieję, że mój chłopczyk jednak nie będzie zwlekał aż tak długo...
  16. Ciotka, moje starsze miało baaaaaardzo ciężki rozwój mowy. Przeszłam tyle, że wolałabym , żeby Bruno miał mowę super-lekką:-) Jest 11, a u Młodego w nosie nadal czysto... Zaczynam mieć nadzieję na przespaną noc... O ile moje osobiste, bolące jak cholera gardło pozwoli...
  17. A propos fb... nieśmiało zapytam... mogę się podpiąć? Zrozumiem odmowę...
  18. Oj, ja też chcę "mama"! Tym bardziej, że rozwoj mowy to dla nas bardzo drażliwa kwestia...
  19. TNKS, jesteś wspaniała. Wzruszyłaś mnie tą krótką historią tego forum. Naprawdę. Fajna z Ciebie babka i dobry człowiek. Szacunek.
  20. TNKS - super wieści!!! Mój mały dzis jakby troszkę lepiej, a teraz śpi i nie furczy! Póki co nosek czysty! Jakoś się nie mogę odważyć dać małemu chrupki. Tutaj są bardzo fajne przekąski dla maluchów, ale wszystkie po 7 miesiącu. Chyba więc jeszcze trochę poczekam.
  21. Ciotka, w mojej mieścinie jest bardzo fajna przychodnia, nigdy mnie nie zawiodła. Młody nie ma gorączki, je... Tylko czemu to się nie kończy?! A we wtorek ma iść do żłobka, co napełnia mnie rozpaczą. Jak nie będzie ewidentnej poprawy to nie pójdzie. Wszystko jest nie tak:-(
  22. Dostaję francy, cholery i szału. Martwię się jak głupia. Bruno chory. Do kaszlu dołączył przeogromny katar. Jakaś pieprzona infekcja nie chce go opuścić!!! Trzy razy byłam u lekarza, wszystko czyste. Więc tylko (tylko???!!!) przeziębienie. Ale ileż można??!! Dzieciak źle sypia, charczy... To ogolnie szczęśliwe dziecko, ale nawet jemu już humor siada. A mnie właśnie boli gardło i węzły chłonne. I teraz się martwię, bo nie pamietam, czy lekarze macali Bruna po węzłach... I jakie mogą być tego konsekwencje. Z drugiej strony sama bym wyczuła, bo u takich dzieci puchną węzły na potylicy, łatwo zauważyć. Tymkowa, mój je podobnie, tylko z mlekiem różnie. Zupki zjada ok. 250 ml. Deserków też pół sloiczka, bo inaczej mogłabym zapomnieć o mleku. Jeśli chodzi o rybę to zaopatrzyłam się w łososia i nie mogę się zdecydować, żeby mu ją zrobić... Za to ostatnio zrobiłam zupkę na jagnięcinie, smakowało. Idę się martwić:-(
  23. MT ma rację, trzeba byc dobrej myśli. Dieta? Do duuuupy. Waga stanęła, jak zaklęta. Przemianę materii mam jak jeniec wojenny. Nie popełniam błędów ani grzeszków, od razu wyjaśniam. Widocznie jestem juz zbyt stara, żeby byc szczupła i wyglądać jak kobieta. Tylko cieżko sie pogodzić z myślą, że resztę życia ma sie wyglądać jak kobyła i nosić wory pokutne. Jak zapewne można wyczytać miedzy wierszami -mam doła.
  24. Ja jestem nerkowiec. Nie dość, że przez pół życia mnie straszyli, że nie będę mogła rodzić, to jeszcze lęk, że dzieci odziedziczą. I co? Naturalnie urodziłam dwoje ze zdrowymi nerkami. Nie panikuj TNKS, będzie dobrze! To pewnie po prostu infekcja.
  25. U mnie też +12, ale słońca mało. No i nie mam ogrodu.
×