Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katienka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katienka

  1. Monisiacz, my z deserkami cały czas na sloiczkach, bo zróżnicowane i szybkie do podania, a mnie trafia na myśl o tej tępej tarce do ścierania jabłka. A z obiadkami różnie, gotuję, bo Młody lubi, a dla mnie to żaden wysiłek, ale przynajmniej raz w tygodniu trafia mu się słoik, bo mama nie ma czasu bądź ochoty gotować. Ja tam wierzę w zbilansowaną wartość słoiczków i uważam je za odpowiednie dla maluszka.
  2. Zaraz idę do lekarza, bo Bruno tak kaszle, że aż ma odruch wymiotny:-( baaaardzo długie przeziębienie, normalnie ręce opadają. Córka też kaszle i smarka. Jeszcze nie przywykłam do dwojga przeziębionych dzieci w domu.:-(
  3. http://www.mysupermarket.co.uk/Shopping/FindProducts.aspx?Query=aptamil%20creamy%20porridge
  4. Kochana, te kaszki są w każdym dużym Tesco, Asdzie i Waitrosie! Pojęcia nie mam ile kosztują, Młodemu smakują to mus kupić, więc nie patrzę na cenę:-) Ale pewnie zbliżona do C&G. Acha, i ona juz ma mleko w sobie!
  5. Nie mogę przestać myśleć o tych kubkach menstruacyjnych. Chyba nie będę mogła przełknąć obiadu:-/
  6. PS. A Reni już wcześniej udowodniła, że jest zdrowo jebnięta.
  7. Nie, ja też nie jestem jakimś maniakiem zdrowego odżywiania, uważam, że i słoiczki, i cukier, i sól są dla ludzi (cukier jednakowoż nie dla mnie, bo tyję:-() Po prostu uważam, że czasem nie trzeba. Dodatek owoców czyni kaszkę słodką i pyszną. Mój syn jest słodkolubny, a nie krzywi się z braku dodatkowej słodyczy. A danonki, sztucznie słodzone kaszki są w moim mniemaniu zbyt słodkie, aż do obrzydzenia. Ale to tylko moja opinia. A granulowane herbatki przerabiałam przy córce, ale ich nie chciała. Nie winię jej, też uważam je za niesmaczne.
  8. http://www.organix.com/Our-Foods/organic-wholegrain-baby-rice
  9. http://www.aptamil.co.uk/products/article/aptamil-creamy-porridge?tr=carousel http://www.aptamil.co.uk/products/article/aptamil-creamy-porridge?tr=carousel http://www.organix.com/Our-Foods/organic-wholegrain-banana-porridge http://www.organix.com/Our-Foods/organic-wholegrain-fruity-apple-cereal http://www.plum-baby.co.uk/products/?category=3&product=36
  10. Lady Ania, nie ćwiczę...[wstydzi się] Brak czasu i ochoty. A pewnie by pomogło... Dziewczyny, jeśli chcecie mogę dołączyć linki do tych kaszek, żebyście mogły je zobaczyć.
  11. Dziewczyny, mam kilka kaszek, wszysykie po 4 miesiacu, daję na znianę. Ulubiona jest Aptamila po 4 miesiącu, Młody je ją na śniadanie z butli, fajna jest, bo po zrobieniu jest dość rzadka i z czasem gęstnieje, więc ładnie syci mały brzuszek. Daję też najzwyklejszy kleik Organix na znianę z bananowym lub jablkowym Organixem, oba bez cukru a pyszne. Hitem jest Plum baby's first four grain porridge ze względu na bogactwo składu: quinoa, pelnoziarnisty ryż, kasza jaglana i amarantus - trudno zdrowiej! Młody lubi wszystkie te kaszki. Teraz kupiłam Hippa z dodatkiem owoców, będę testować. Herbatkę robię zwykłą z saszetki rumiankową. Dodaję parę ziarenek koperku. To, co jeszcze mi się podoba to pierwsze soczki, bo tak naprawdę to woda mineralna z dodatkiem soku. Już rozcieńczone i oczywiście bez cukru. U mojego dziecka wszystkie te produkty bez dodanego cukru sprawdzają się znakomicie. Lady Ania, skończyłam juz pierwsza fazę i niestety waga się zatrzymała. Dobrze przynajmniej, że nie idzie w górę. Chyba wprowadziliśmy za dużo produktów zbożowych. Eliminuję teraz.
  12. Mój też pije slabiutki rumianek z torebki zmieszany z paroma ziarnkami koperku, ale chciałabym mu zaserwować jakąś odmianę...
  13. Kochane, czy macie jakieś info, od kiedy można dziecku dawać do picia normalne herbaty owocowe? Nie te ulepki granulowane dla niemowląt, bo nie jestem ich zwolennikiem, ale zwykłe w saszetkach?
  14. Aga, siostro! Mój stary też ma takie jazdy czasami. Mam ochotę wtedy wystawić go za drzwi! Współczuję z Tobą, kochana!
  15. TNKS, może nie tyle słoiczki w sensie ilosciowym, co zwiększ kaloryczność jedzenia. Może faktycznie mlekiem już się nie najada. Dodawaj tłuszcz do zupek ( nie wiem, czy słoiczki w Polsce go zawierają). Dodawaj kaszkę bądź kleik do mleka (trochę, żeby było płynne, jeśli nie lubi łyżeczką). Jeśli je małe porcje dawaj jej jeść częściej, niekoniecznie mleko, może po troszkę owoców? I nie martw się tym, że jest szczupła, po prostu staraj się zapobiec dalszemu spadaniu w siatkach centylowych. A może sama zacznij jej gotować? Mój na przykład zdecydowanie preferuje domowe żarcie od słoiczkowego. Będziesz mogła sama komponować kaloryczność dania.
  16. Whitney Houston nie żyje! Taki talent! Takie zmarnowane życie...
  17. Jej, Renata! Najwpanialsza feministka swiata:-) Moj maly ostatnio smial sie do akwarium. Smieszylo go w nim absolutnie wszystko. Ja tez nie wracam do pracy, bo kontrakt skonczyl mi sie w wakacje, ale... Ech, to skomplikowane. W kazdym razie w domu tez caly czas nie siedze. Kiepsko sie czuje psychicznie, jakis agresywny dol mnie dopadl, wiec znow spadam. Do nastepnego!
  18. A co powiecie o kołysance z filmu "Tato"? Rany, jak mnie wzrusza!!! Spadam teraz, na razie.
  19. Ja piorę w Fairy, też dla niemowląt. Bardzo wydajny i super pachnie. Ale jak się pudło skończy to zacznę prać z naszymi rzeczami, w normalnym proszku. Tylko zostanę przy zmiękczaczu Comfort, hypoalergicznym, dla dzieci - też głownie ze względu na zapach:-) Młody je kaszkę na gęsto jak ma humor. Czasem woli taką kachę z owocami, a czasem osobno mleko i osobno owoce. Kupy oscylują w ilości 2-3 na dzień, ale dopiero niedawno tak się nam ustabilizowało, gdy zaczęliśmy rozszerzać dietę przez długi czas bywało 4-5 albo żadnej. Wydaje mi się, że dopóki wszystkie są "ładne" to nie ma powodu do niepokoju.
  20. Rany, czemu wszyscy stąd pouciekali? O czymś nie wiem?...
  21. Dzień dobry! Kawka kawką, ale śniadanie trzeba jakieś wciągnąć:-) Oj, widzicie, ja też kiedyś miałam Omegę kombi, full wypas i... TRAGEDIA!!! Awaryjny złom, zepsute w nim było chyba wszystko! Skończyło na szrocie. Nienawidziłam złomu. Odtąd nie znoszę opli. Doświadczenia to jednak podstawa naszych ocen:-) Poźniej jeździłam starą Mazdą 626, wspaniale autko. I w ten sposób zakochałam się w Mazdach i zamierzam pozostać im wierna:-)
  22. Czy załapię się jeszcze na krewetki? UWIELBIAM!!! Tylko przyrządzać nie umiem. Te przyprawy to jakie? Mój łobuz chwyta mnie za włosy nad uszami po obu stronach i ciągnie moją głowę do swojej paszczy. Bolesne, ale śmieszne. A propos śmieszne to setnie go bawi, gdy nazywam go łobuzem. Zaśmiewa się do rozpuku. Ja Was też czymś poczestuję. Sałatka z brokułów z papryką, ogórkiem, serem feta, oliwkami czarnymi, polana sosem jogurtowo-majonezowym i posypana prażonymi płatkami migdałowymi. Uwielbiam ją. Nigdy nie jestem w stanie się jej oprzeć.
  23. Aga Jabi, mój też tyle wciąga. Nie wiem, gdzie mu to idzie, bo żaden z niego kolos, 7.260kg na chwilę obecną:-)
  24. Aga, mój też wrześniowy i też tylko przewrotu z pleców na brzuszek, powoli opanowuje też odwrotnie. Asiapa, siusiak do góry?! A to mnie zaskoczyłaś. Ja ukladam do dołu. I dość rzadko mamy wypadki:-)
×