Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

katienka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez katienka

  1. Co do książek to nawet nie zaczynam tematu. Mam sporo zaległości, bom wiecznie zajęta całodobowo, ale lubię bardzo. I filmem też nie gardzę:-)
  2. Grzaniec - ech, marzenia... Ja dziś jakoś o suchym pysku się ostałam... Któraś z Was, chyba Misiaczkowa, wspominała, żeby pomasować maluchowi dziąsła. Wykonałam dzisiaj, naprawdę działa, przyniosło mu to ulgę. Dzięki! Prace wszelkie pisemne... Ja to już chyba od nich uzależniona jestem...:-/
  3. Acha, sto lat dla Pocahontas!!! Ja mam termometr Brauna, ale najbardziej jestem przywiązana to takiego nieznanej firmy, który kupiłam dla córki jak się urodziła. Używałam go dowdupnie i nigdy skubany nie zawiódł. Do dziś go mam.
  4. Moja córka też bezboleśnie przechodziła ząbkowanie. Teraz też nie jest źle, ale jednak bardziej widocznie. Młodemu wyszły dwa pierwsze ząbki jak miał 3,5 miesiąca, więc się nie spodziewaliśmy... Jadł wtedy mało a często, robił dużo wiecej kup trochę luźniejszych, miał szczątkowy katar i ślinił się koszmarnie, wciąż cały mokry! Ale nie miał gorączki i nie płakał. Acha, gorzej sypiał. Teraz mamy powtórkę z rozrywki, więc góra idzie. Dziąsła ma aż grube, choć zęby jeszcze wysoko. Nie chce jeść ani pić zbyt ciepłego, choć do tej pory takie wolał. Tym razem zaopatrzyłam się w żel Bonjela i smaruję przed snem (nie przed jedzeniem, bo je, tylko częściej o karmienie nocne, które już tak obiecująco przesuwało się na wczesny ranek:-(...). Żel działa nawet.
  5. Wino wypite... Siedzę sama, a chce mi się do ludzi...:-(
  6. TNKS - przytulam mocno. Przetrwacie. Słuchaj Dziadka, rozwód to ostateczność. Ja też przez to przeszłam i zdecydowanie nie polecam. Choć nic na siłę z drugiej strony...
  7. Ja też właśnie siadłam do kawki, mam genialny ekspres i kocham kawę z niego. A na wieczór chłodzi się winko:-) TNKS - wydaje mi się, że to nie brak miłości, a cierpliwości do siebie wzajemnie. To normalne po jakimś trudnym okresie czasu. Oboje powinniście nad sobą popracować. Pamiętajcie, że żyć bez siebie nie możecie, a wkrótce znów się dotrzecie, zobaczysz.
  8. TNKS - mężczyźni już tak mają, po ich gotowaniu kuchnia wyglada jak po wybuchu bomby. To musi być uwarunkowane genetycznie:-/ Smallgirl - znasz może Izę Trębacz? Świetna wokalistka, ale nie wiem, co teraz robi, wróciła do Łodzi, więc może jest jakoś związana z AM? Cudowna kobieta, świetna śpiewaczka.
  9. Smallgirl - NAPRAWDĘ?! AM w Łodzi?! Jaki wydział?
  10. Ja pochodzę spod Łodzi. W Łodzi się urodziłam i studiowałam. Dawno, dawno temu.
  11. As, gdzie dokładnie mieszkasz pod tą Łodzią?
  12. TNKS - mój syn ma na imię Bruno:-) Dziadek Jacek - dziadka masz przebojowego, ale to raczej rodzinne, nie?;-)
  13. A tak w ogóle to bardzo tu u Was ostatnio przyjemnie i ciepło, i przyjaźnie, i wręcz rodzinnie:-) Miło Was czytać.
  14. TNKS, Kalina to najpiękniejsze imię żeńskie, jakie znam. Chciałam dać tak na imię mojej córce, ale odkąd sięgam pamięcią wiedziałam, że będę mieć córkę imieniem Weronika i pozostałam wierna tej świadomości:-) Drugą nazwałbym na pewno Kalina, ale jest syn:-) Też zresztą o dość nieszablonowym imieniu.
  15. Hjk33, może przemiana materii Ci zwolniła? Jeśli tak, to drastyczne diety tylko pogorszą sytuację. Jedz lekko i mało, ale często. Nie dopuszczaj do głodu. Nie omijaj posiłków. Kolację jedz, ale 2 godziny przed pójściem spać. I oczywiście nie zapychaj się słodyczami. Tymkowa, to wygląda bardzo na przemęczenie. Śpij z dzieckiem i bierz magnez. I próbuj się nie denerwować, zwłaszcza, jak Cię dopada.
  16. Drogie Panie, jest mi niezmiernie miło, że znalazłam się na liście Waszych życzeń Noworocznych! Serdecznie dziękuję i Wam również życzę samych dobrych dni i wiele szczęścia, dla Was i Waszych rodzin!
  17. Tymkowa, chyba mu trochę za mało dajesz, Kochana. Mój syn jest 2 dni młodszy od Twojego i z półtora kilo mniejszy, a wcina porcje między 180 a 210, w ciagu dnia samego mleka, a na noc z kleikiem.
  18. Drogie Panie, pierwsze wychodzą dolne jedynki i...mojemu synowi właśnie wyszły! Urodził się 2 września, więc baaaardzo szybko. Mam pytanie. Próbuję się przygotować do rozszerzania diety i za Boga nie wiem, jak wszystko upchnąć. Rozumiem, że 4x mleko, 1x zupka. A owoce, deserki znaczy? Jak Wy to rozwiązujecie? Kurczę, to moje drugie dziecko, ale zupełnie nie pamiętam, jak to robiłam przy pierwszym...
  19. Witojcie. Moje dzieci cierpią raczej na bezsenność. O 7 rano moja pięciolatka obudziła mnie słodkim szeptem: mamo, gdzie jest moja torebka z motylkiem? No po cholerę jej torebka z motylkiem o 7 rano?!
  20. Cholera, i teraz ciężko mi stąd wyjść... Ktoś, kto nigdy nie ma ochoty wyrzucić dziecka przez okno, albo w najlagodniejszej wersji wyjść z domu i wrócić za 10 lat - ściemnia.
  21. Dobra. Wrócę tu do Was. Ale na razie idę spać. Rozumiecie, mone młodsze ma niecałe 3 miesiące, chronicznie nie dosypiam....
×