Foreign

Poznalem jakis czas temu kobiete i piszemy ze soba na komunikatorze,ona jest w formalnym zwiazku ja jestem singlem i to nie najgorszy stan jak dla mnie,a dzis dostalem od niej taka wiadomosc\" Hej byłam na twojej stronie.Szczerze to nie dla mnie nie jestem tak otwarta na znajomości jak ty.Nie wiem moze przesadzam może już się starzeje ,ale odkąd ciebie poznalam to nie potrzebuje więcej po co? Nie znamy sie nie widzieliśmy się wiele jest niewiadomych ,ale myśle sobie skoro poznaje kogoś i chce się z tą osobą coś nie wiem stworzyć to halo!! po co mam mącić sobie w głowie bardziej innymi doznaniami typu nk ok,sympatia teraz to i co jeszcze to nie dla mnie ja nie dam z tym rady wiem myślisz sobie jakim prawem, to dla znajomości dla fajnej zabawy śmiechu może czegoś więcej........ ja poprostu tak nie umiem ,mieć znajomych ok spotykać się ok bawić się jak najbardziej wszystko dla ludzi. Myślisz babo czego ty jeszcze odemnie chcesz? przecież nawet nie jesteśmy razem heehehhe jestem sam i mam prawo,ale jak będziemy razem coś naprawde zaiskrzy to co dalej????? Może to za daleko zaszło w moim przypadku nie potrafie złapać dystansu do tego jak zawierasz znajomości staje się zazdrosna boli mnie świadomość że jakieś baby do ciebie piszą nie wiem.... co mam myśleć jak z tym sobie poradzić wiem, że to co robisz nie jest złe, że ty taki poprostu jesteś.Ale ja taka nie jestem i to jest to co nas różni w zupełnie inny sposób podchodzimy do życia nie mam pretensji bo nie mogę ich mieć. ZROZUM MNIE JA CHYBA SIĘ ZAKOCHAŁAM ZAUROCZYLAM POMIMO TEGO ŻE CIĘ JESZCZE NIE WIDZIAŁAM NIE SPOJŻAŁAM CI PROSTO W OCZY NIE USLYSZAŁAM TWOJEGO ŚMIECHU, GŁOSU.TY POTRAFISZ MIEĆ DYSTANS JA NIE, NIE WIEM CO MAM CI NAPISAĆ BYŚ NIE POCZUŁ SIĘ URAŻONY MAM ZŁE DOŚWIADCZENIA Z KOBIETAMI I MOŻE TO POWODUJE ŻE TAK A NIE INACZEJ SIĘ ZACHOWUJE I NIE CHCE CIĘ TYM MĘCZYĆ MARUDZIĆ CI CIĄGLE NIE RÓB TAK CZY INACZEJ ŻYJ TAK JAK CHCESZ BAW SIĘ PUKI NIE ZNAJDZIESZ TEJ WLAŚCIWEJ KOBIETY TEJ KTÓRĄ POKOCHASZ I TAK MAM NIEŻLE POKOMPLIKOWANE ŻYCIE I KOMPLIKUJE JE TOBIE. PO CO????????? \"

Calkiem niedawno poznalem kobiete ktora jest w formalnym zwiazku czyli mezatka dla mniej rozgarnietych o tej porze ;) Meczy mnie od dwoch dni i zarzuca ze to facet powinien zabiegac o kobiete a nie ona o faceta czyli o mnie,napisalem wiec jej ze czasy sie zmienily i to musi wychodzic z dwoch stron a nie tylko z jednej,teraz pisze do mnie samymi wulgaryzmami i straszy mezem ktory podobno jest mechanikiem samochodowym i zna rozne sztuczki ktore spowoduja ze sie rozwale na drodze.Polecilem jej aby sie udala do lekarza o specjalizacji Psychiatra lecz to ja jeszcze bardziej rozwscieczylo i napisala ze mnie znajdzie i zrobi ze mna porzadek oraz poczuje na sobie jej gniew. Nie wiem ale chyba poinformuje jej meza o tych zamiarach jak sadzicie??