Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropka45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kropka45

  1. Witajcie ponownie Widzę że imprezka rozkręca się na dobre to może i ja dorzucę jakiś przysmak...właśnie upichciłam kurczaka w sosie czosnkowym, a i racuszki z jabłkami jeszcze się znajdą. Ciastami was nie uraczę bom beztalencie plackowe.Z alkocholi posiadam piwko Warkę więc nalewajcie sobie. Biała odpowiadajac na Twoje pytanie w Stanach mnogość owoców od egzotycznych po zwykłe jabłka. Tyle że konia z rzędem temu kto się doszuka smaku w ich jabłkach czy śliwkach.Smakują wrednie chociaż apetycznie wyglądają.A nasze polskie jabłuszka może nie są takie ładne ale przynajmniej smakują jak jabłka i są aromatyczne, że o śliweczkach nie wspomnę mniam.
  2. Lekarze radzą, żeby rozpocząć jedzenie tej ryby od skosztowania niewielkiego kawałka. Po ponad dwóch godzinach okaże się, czy możemy spokojnie zajadać się potrawami przygotowanymi z tej ryby. U podatnych osób większość objawów pojawia się średnio 2,5 godziny po zjedzeniu i ustępuje w ciągu doby. Zdecydowanie powinni na nią uważać ludzie z problemami jelitowymi i kobiety w ciąży. U osób mniej odpornych mogą wystąpić biegunka, wymioty, mdłości i zmiany skórne. Kilogram ryby maślanej kosztuje około 24 zł. - Została wylansowana jako wyjątkowo delikatna, bezoścista i łatwa w przyrządzaniu - mówi Józef Kasprzak ze sklepu rybnego przy ul. Nawrot w Łodzi. - Ale w tej sytuacji chyba wycofam ją ze sprzedaży. Lepiej dmuchać na zimne... Większość importerów pod nazwą ryba maślana sprowadza do Polski następujące gatunki: rudderfish, escolar i oilfish. U dwóch ostatnich, czyli escolar i oilfish, głównym składnikiem oleju są niestrawne woski. (PAP)
  3. Sanepid zaczął kontrole restauracji i sklepów, sprzedających ryby maślane. Okazuje się, że po ich zjedzeniu mogą wystąpić mdłości, wysypka, biegunka, duszności i inne dolegliwości - przestrzega \"Dziennik Łódzki\". - W rybie maślanej jest wiele niebezpiecznych wosków, których organizm nie potrafi strawić. Stąd liczne przykre dolegliwości - mówi Bożena Kaczmarczyk z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Łodzi. - Nie ma jednak podstaw do wycofania ryby z rynku, bo nie każdy tak na nią reaguje.
  4. Witajcie rankiem Skorpionku masz odwagę jeść rybkę maślaną...ostatnio tyle się o niej mówiło.Ze jest ciężkostrawna to na bank, ale niestety może wywołać silne zatrucie.W restauracjach w menu przy tej rybce bywa informacja że ta rybka jest ciężkostrawna. Ja polecam rybkę pangę - przepyszna , delikatna w smaku...już bez problemu można ją kupić w Polsce.No to tyle o kulinariach, zbieram się i biegnę podokańczać swoje urzędowe sprawy. Muszę się uwijać bo obiecałam dzieciom dzis usmażyć racuchy z jabłkami. To pa i miłego dzionka.
  5. Reni skarbie tak naprawde to wczoraj byla ta półrocznica...ja też nie pamiętałam. Dziś przez przypadek zwróciłam na to uwagę. Czas faktycznie szybko leci aż strach myśleć...ale co tam :-D
  6. Acha kochani dziś mija równo pół roku od założenia tego forum więc....chyba trzeba to uczcić Reni to dla Ciebie A dla wszystkich forumowiczów słodkie całuski. Jest
  7. Malisanko i Reni święte słowa zdrowie najważniejsze a z dolów człowiek się podzwignie. Nie ma co się na noc wciągać w melancholię jutro Biała zobaczysz świat w innych barwach...obiecuje ci to ;-)
  8. Witam wszystkich U mnie słoneczko świeci radośnie , a mnie wcale nie jest radosnie. Po kilku tygodniach pewnie wróci mi normalny spokój ducha , ale puki co pełna jestem smutku. Dlatego też Jagódko wybacz ale nic nie będę pisać na temat mojego pobytu w Stanach...kazde wspomienie nieodłącznie związane jest z moim mężem. A ja cierpię jak diabli. Reni wiesz czasami trzeba iść na kompromisy bo inaczej człowiek by zwariował. Teraz kiedy zbliżyliśmy się do siebie i było tak pięknie jak zaraz po ślubie to ciężko będzie mi tu samej. Nadal twierdzę że Stany są nie dla mnie ale............... Oczywiście mój pobyt tam jest przewidziany na okres do 10 lat i ani minuty dłużej...tak uzgodniłam z mężem.Inaczej mowy nie ma abym tam wyjechała. Każdy ma swój garb do dzwigania i mola co go gryzie...takie już to jest to życie. Grunt to zachować pogodę ducha a my \"baby\" musimy być silne w kazdej sytułacji. Przepis na maślaka podał Skorpionek Malisanko wiersz bomba...ja skrzętnie zapisuje takie rzeczy i tym razem także to zrobiłam. Wiecie co robaczki ja dzis wstałam o godzinie 11 i nadal czuje się niewyspana....o mamo kiedy ja się przestawie na nasz czas!!!!!!! ;-)
  9. Witam Was kochane robaczki już z polskiej ziemi. Jestem od wczoraj , ale wybaczcie że nie odzywałam się bo mósiałam odespac różnicę czasu. Byłam poprostu nieprzytomna. Dopiero dziś po południu doszłam jakos do siebie. Teraz już będę systematycznie do Was zaglądać. Smutno mi trochę bo gdzieś tam daleko zostawiłam cząstkę swojego serca. Jeszcze się dobrze nie rozpakowałam , a już tęsknię. Ale cóż sama proza życia. Jeszcze rok i pojadę tam na stałe. Dobra nie smucę już. Mam nadzieje że wszyscy są w dobrym zdrowiu i dobrze się mają.Przesyłam witualne całuski dla wszystkich starych i nowych forumowiczów
  10. Robaczki kochane witam Was serdecznie. jestem na etapie pakowania , wiec mam troche czasu na pogadanie z Wami slonka moje. Tylko ze oczy mam na mokrym miejscu...kurcze stara baba a zachowuje sie jak malolata heh. Reni to przemeblowywanie to chyba domena kazdej kobiety ...ja tez tak mam ze ciagle bym cos zmieniala. A takie przewalanie mebli ze sciany na sciane procentuje u mnie pozniej bolem kregoslupa, ale jaka mam radoche. Zgadnijcie co zrobilam jak juz sie nacieszylam mezem......... zgadliscie poprzestawialam wszystkie meble po swojemu.Po wzdychaniach i prychaniach uslyszalam jednak ze nawet jest milej .Takze nie wolaj ratunkutylko rob swoje. Cos nas tu malo dzis ...gdzie wszystkich wywialo. Biala doczytalam sie ze bawi na wczasach w cieplych krajach ,pewnie wspaniale sie bawi- bo i maz i fantastyczne miejsce. Skorpionku jak wszystko dobrze pojdzie to w pazdzierniku bede na kilka dni w Twoich stronach...dlaczego napisze jak wroce bo nie chce zapeszac. Powiem tylko ze cos fajnego sie wydarzylo. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
  11. Witajcie kochani :-D Niedlugo sobie z wami pogadam ...to juz za kilka dni.Jak ten czas szybko leci...niedawno wyjezdzalam a tu juz czas powrotu nadszedl Bardzo mi smutno ze juz wkrotce bede sie musiala rozstac z ukochanym czlowiekiem i znowu znosic samotnosc Dobrze ze jest to forum to czasami przyjde sie tu wyplakac lub posmiac z Wami Wiecie tyle dni byly tu upaly , ktore nas zabijaly a dzis leje deszcz i tak ma byc do mojego wyjazdu...czyzby to takie pozegnanie ! bardzo boje sie tego lotu , bo jak wiecie w swietle ostatnich wydarzen nie jest to mile. A i odprawy trwaja cala wiecznosc- kipiszuja co sie da...obled. Sloneczka zycze Wam milego dnia...sorki u was juz popoludnia i przesylam caluski
  12. Witajcie kochani Jest blady swit a ja postanowilam napisac pare slow do Was bo moze juz zapomnialyscie o mnie tak dlugo sie nie odzywalam. U mnie pracowicie i zycie wypelnione po brzegi. Ciesze sie kazda chwila spedzona z mezem, bo juz niewiele czasu nam zostalo. 20 wylatuje a 21 sierpnia bede nad ranem w kraju. Strasznie szybko mija to co mile . Mam tylko nadzieje ze dostane znowu wize skoro grzecznie i o czasie wracam . Jakie tu u nas okropne upaly juz nie ma czym oddychac i jeszcze ta wilgotnosc - woda z nas leje sie strumieniami. Sorki ze nie poruszam zasadniczych tematow , ale nie nadazam czytac bo tylko raz w tygodniu mam czas i mozliwosc poserwowac po necie. Pamietam o was wszystkich , serdecznie was pozdrawiam i caluje. Wszystkim oraz kazdemu z osobna zycze samych radosci i oceanu szczescia. Szczegolnie pozdrawiam \"nowych\" :-D
  13. Witajcie sloneczka moje...bardzo wszystkich sciskam i pozdrawiam ze wszystkich sil. Musicie mi wybaczyc kochani ze nie pisze , ale tyle w moim zyciu sie dzieje ze juz jestem zdyszana. Wiec brakuje juz czasu na pisanie i serwowanie po internecie. Ponadto kozystam grzecznosciowo z kompa brata, wiec tez nie moge naduzywac jego cierpliwosci. Wiedzcie jednak ze czesto o Was mysle i o naszej kawiarence. Zawsze bede sercem z Wami. Dzis widze tu pustki, ale macie piekna pogode wiec rozumie ze ten sloneczny czas spedzacie na lonie natury ...i tak trzymac. U nas ostatnie 4 dni byly umiarkowanie cieple ale za to bardzo wilgotne. Nie cierpie tego klimatu, bo sie w nim mecze. Wilgotnosc tu czasami siega do 75% co przy wysokich temperaturach jest nie do wytrzymania...wole nasze polskie upaly :-D Trzymajcie sie robaczki nie poddawajcie sie zlym chwilom, bo one mijaja predzej czy pozniej. Po co sobie psuc urode.
  14. Witajcie moje drogie sredniaczki , witajcie panowie , witaj nowa duszyczko. Dla wszystkich caluski i usciski. Sorki ze tak dlugo nie odzywalam sie ale nie bylo jak ...za duzo wrazen i zwiedzania wiec nawet nie nyslalam o znalezieniu komputera. Ponadtto bywalismy w tak egzotycznych miejscach ze zachwycalam sie przyroda, dzikoscia kraju. Kochani widzialam Wielki Kanion bylam w rezerwacie indian chyba Nawajo ale nie wiem czy dobrze napisalam nazwe a ukoronowaniem tej wycieczki byly kasyna w Las Wegas. Sluchajcie po tej wycieczce wszystkie wczesniejsze smutki poszly precz. Pieknie sie moj maz zrewanzowal za te chwile rozstania.Puki co jest cudownie i czuje sie jak bym miala znowu dwadziescia kilka lat.Czyli znowu odzywa sie maksyma , ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Jestem szczesliwa i tego Wam robaczki zycze. Niestety nie wszystko przeczytalam z tego forum ale niebawem to nadrobie i pogadamy sobie. Przepraszam za takie pisanie ale pisze na forum jednoczesnie sprawdzam poczte i rozmawiam z corka na gg. Jak znajde wiecej czasu to napisze cos wiecej
  15. Pisze o 4 kg a wczesniej bylo z 5 do stracenia...tylko przez ten stres zwiazany z wyjazdem i lot 1 kg tak jakos sam wypocil mi sie :-p W moim wieku to juz nie takie proste by zrzucac w szybkim tempie kilogramy nadwagi...jak cos juz do czlowieka sie przywiaze to pozniej ciezko sie z tym rozstac :-D Mam nadzieje dziewczyny ze milo spedzicie weekend i smutki odleca w sina dal ...czego wam zycze.Ja juz uciekam bo jakis obiad musze zmajstrowac niech chlopina poczuje polska kuchnie.Na tych amerykanskich gotowcach zrobil mi sie jakis okragly, ale ze zawsze byl szczuplaczek to nawet mi sie w tym wydaniu podoba ;-) Sciskam was mocno ...do uslyszenia
  16. Acha jeszcze jedno pamietacie jak pisalam ze martwie sie o corke ze bedzie sama? Codziennie do niej dzwonie a ona mowi ze nareszcie czuje sie dorosla i ze mam ja nie babardowac telefonami...wystarczy 2 razy w tygodniu.Popatrzcie jaka niewdziecznosc. No coz musze sie pogodzic ze jest juz dorosla i mam nadzieje odpowiedzialna. Skorpionku Ty pozwol corce leciec do Angli...byle nie do Londynu bo tam w wakacje nie mozna znalezc pracy. Porozmawiaj z nia tylko ze gdyby byly problemy to niech schowa honor i wraca. Moje chlopaki ponad 2 lata temu wyjechali i doskonale daja sobie rade. Mlodzi sa silni i maja niesamowita sile przebicia. Sa madrzy i wszedzie bedzie im dobrze. Erlend pozdrow malzonke i powiedz jej ze wszystko bedzie dobrze...niech dba o siebie i bedzie dobrej mysli. Ja to wszystko przechodzilam ze swoimi chlopakami i niestety nie donosilam ich do konca Urodzili sie 6 tygodni wczesniej a dzis chlopy jak \"byki\" Bedzie dobrze. Reni dbaj o siebie dziewczynko i o swoje paluszki takze. Biala skarbie mam nadzieje ze twoj pupilek przezyje i bedziesz sie nim cieszyc... i nie dawaj sie w pracy. Malisanko , Asiu , Rutkowski, Jaqodko, Maria, Buber dla was i Trzymajcie sie wszyscy cieplo Kala mam nadzieje ze juz jest lepiej i panujesz nad wszystkim ...w kazdym razie zycze ci wszystkiego co najleprze i tylko usmiechow na buziaku...sciskam baaaaaaaaaardzo mocno.
  17. Witajcie kochane sredniaczki i wy chlopaczki Wreszcie moge napisac kilka slow i sama nie wiem co mam pisac. Zaczne od poczatku...podroz znioslam jak zwykle fatalnie...12 godzin lotu. Pozniej niesamowity stres na lotnisku, ale jak sie okazalo niepotrzebnie...tylko paszporty wklepanie wizy...3 miesiace i milego pobytu.Jak juz przeszlam ta odprawe to powietrze ze mnie uszlo i omalo nie zemdlalam. Ale zaraz wielki promienny usmiech zagoscil na mojej twarzy.Juz z niecierpliwoscia czekal na mnie maz i brat. Nie musze pisac jakie bylo nasze przywitanie...lzy i smiech na przemian. Przez kolejne dni bylo jeszcze przyjemniej. Ciezko mi bylo przystosowac sie do zmiany czasu. W zasadzie dopiero dzis normalnie funkcjonuje.;-) Wiem ze w Polsce zimno, corka tak bardzo narzekala w rozmowie telefonicznej...a ja jakos nie moge tego przyjac do wiadomosci. Bo tu slonce swieci i zero wiatru...brykam sobie w szortach i leciutkiej bluzce. Wspolczuje wam bardzo kochani tej jesieni w czerwcu...bedzie lepiej...wytrzymajcie. Ja tu pewnie jeszcze jutro wlece na chwilke, ale od niedzieli to juz nie wiem kiedy. Brat i maz maja tydzien wolny i postanowili ze polecimy do Kaliforni tylko nie wiem gdzie, bo to niespodzianka. Kochani jestem bardzo szczesliwa az mi wstyd o tym tak otwarcie pisac, bo widze ze kazdego z was trapia jakies problemy...mniejsze czy wieksze. Ale prosze wybaczcie mi i cieszcie sie ze mna chociaz przez chwilke. Bardzo , bardzo dziekuje za to ze trzymaliscie kciuki...pewnie dzieki temu mialam takiego farta. Caluski i usciski dla wszystkich
  18. Na pożegnanie wesoły tekst, który znalazłam na jednej ze stron z humorem...mam nadzieję że nie dostanę ścierą po głowie od miłośników kotów :-D Jak zaaplikować kotu tabletkę ... Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy. Przyduś kota do podłogi klinując go między kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie, warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewnianą linijkę między zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki między rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle - co skłoni go do przełknięcia. Ściągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nową tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę między rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedną butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramie, a następnie przy pomocy zimnej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następną tabletkę. Przygotuj następną butelką piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki \"recepturki\" strzel tabletką między rozwarte zęby. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoić ból. Podartą koszulę możesz już wyrzucić. Zadzwoń po straż pożarną, aby ściągnęli tego pier.. kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij koleją tabletkę z opakowania. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę. Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł opatrzyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików. Jak zaaplikować psu tabletkę: Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.
  19. Moi drodzy jutro wylatuję mam nadzieję że szczęśliwie. Kiedy pojawię się na tym topiku...nie wiem. Nie ode mnie to zależy. Jak tylko będzie okazja napiszę kilka słów. Proszę trzymajcie kciuki za mnie...oby mi się udało szczęśliwie przejść przez piekiełko odprawy. Spełniam wszystkie wymagania , ale nigdy nic nie wiadomo. Ś ciskam i pozdrawiam Wszystkich serdecznie...bawcie się miło
  20. Witam serdecznie...widzę że dowcipkujemy więc ja się dołączę ze swoim humorystycznym tekstem może trochę niecenzuralnym, ale myślę że was rozbawi. Znikam wlecę wieczorkiem pożegnać się. Jak odróznic gatunki niedzwiedzia??! Metoda praktyczna Najpierw trzeba znalezc niedzwiedzia, podejsc do niego po cichutku i kopnac go w jaja, oczywiscie z calej sily. Nastepnie spierdalamy i teraz: - jesli spierdalamy a niedzwiedz nie goni nas to jest to mis pluszowy - jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz wchodzi za nami to jest to niedzwiedz brunatny. - jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz zaczyna nim trzasc tak, ze spadamy w jego lapska to jest to niedzwiedz Grizzly - jesli spierdalamy na drzewo a niedzwiedz wspina sie za nami i wpieprza liscie to jest to mis koala - jesli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew to jest to niedzwiedz polarny... - jesli spieprzamy, a niedzwiedz nas dogania, zabiera nam i zjada nasze drugie sniadanie, to jest to mis Yogi :-)
  21. BRAWO RUTKOWSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! masz 3000 wpis...rób balangę
  22. Jak uśmiercić karpia? 1. bicie na chama - młotek: ogłuszenie połączone ze zmiażdżeniem czaszki - tasak: odcięcie głowy 2. bicie \"na tchórza\" - unikanie walki - do wanny z karpiem wrzuca się włączoną suszarkę do włosów. Zaleca się jednak, żeby podczas stosowania tej metody nie przebywać we wannie, i upewnić się że podłoga jest sucha. 3. bicie psychologiczne - podchodzi się do wanny, w której beztrosko pływa karp, i znienacka pokazuje mu się kalendarz z zakresloną czerwonym pisakiem datą 24 grudnia (99,9% karpi mrze na zawał) 4. gry wojenne - do wanny wrzucasz petardę 5. bicie damskie - wyciągasz korek z wanny i wychodzisz na papierosa 6. bicie niesportowe - idąc do domu z karpiem w siatce udajesz, że niechcący wypada ci ta siatka pod nadjeżdżający autobus. 7. bicie koleżeńskie - wypijasz z karpiem flaszkę, i tłumaczysz mu że on nie ma już po co żyć, bo jego dziewczyna puszcza się z innym w sąsiedniej centrali rybnej
  23. Witaj Mario w naszym zwariowanym klubie Pozdrawiam cie Niko2...ja też tak miałam, chłopaki brykali w moim brzuchu aż czkawki dostawałam i to nie żart tylko szczera prawda.
  24. No skoro jestem setna to stawiam szampana i dodaje dowcip Najwyzszy czas, by przylaczyc sie do Anonimowych E-mailoholikow, gdy... 1. Budzisz sie o trzeciej w nocy, żeby pójść do łazienki i wracając zatrzymujesz się przy komputerze, by sprawdzić pocztę. 2. Nazywasz swoje dzieci Outlook, Eduora i Dotkom. 3. Wyłączasz modem i masz uczucie strasznej pustki, jakbyś właśnie został/a porzucony/a. 4. Spędzasz większą część podróży samolotem z modemem na kolanach, a dzieckiem w schowku na bagaż podręczny. 5. Smiejesz się z ludzi majacych modem 14.4k. 6. Piszac tekst na dowolny temat wstawiasz \"com\" po kazdej kropce.com 7. Nie mozesz zadzwonic do mamy, ona nie ma modemu. 8. Mowisz taksowkarzowi, ze mieszkasz na http://11.Kakowskiego/dom.html 9. Przekrecasz glowe o 90 stopni, kiedy sie uśmiechasz. 10. Po przeczytaniu tej wiadomosci natychmiast wysylasz ja do przyjaciela (a nawet kilkuset).
  25. Położyłam się odespać zerwaną noc a tu proszę niespodzianka. Dziewczyny się rozpisały , jajcują na topiku aż miło i mnie się biednej udzieliło.Znowu rymłam. Nowy narybek widzę i witam serdecznie. Pozniej coś więcej napiszę bo najpierw muszę poczytać wszystkie posty ...puki co zrobiłam to po łebku :-D www.emotikonki.pl
×