Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kropka45

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kropka45

  1. Witajcie Reni tylko parę słów chociaż można by się rozpisać na stronkę. Nie wiem jak ty odbierasz to słowo ...zakręcasz...bo to taki młodzieżowy slang, który nie ma nic wspólnego z wyglądem.W moim wydaniu chodziło mi o to iż znowu wpadasz w kierat obowiązków i wszystko , robisz biegiem nie zatrzymując się ani na chwilę.Wnioski wyciągnięte na podstawie tego co piszesz i faktu że bywasz tu rzadko , a jak już to biegiem z czytujesz posty, kilka zdań napiszesz i już cię nie ma. Mam nadzieję że cię nie uraziłam, bo bym nigdy sobie tego nie wybaczyła. Pozdrawiam i uciekam ...ostatnio bardzo dużo mam pracy.
  2. Rutkowski zrobiłaś 6 tysięczny wpis ....stawiaj szampana :-D
  3. Rutkowski to było dobre. Reni Asia pomyliła adres mejlowy i pózniej poprawiała więc może ty na ten zły wysyłasz ....sprawdz i zwolnij , bo znów się zakręcasz Buziaczki dziewczyny.
  4. Witam wieczorkiem Rutkowski z ciebie to prawdziwy detektyw....tak zakamuflowałaś mejla że ani podejrzeć , ani zapisać fotki. Mam się za niezłego informatyka, ale ty dziewczyno pobiłaś mnie na całego. Tedy zwracam się z uprzejmą prośbą o rozszyfrowanie swojego mejla w celu wiadomym......chcę obejrzeć ciebie i twoją rodzinkę buuu Biała dzięki za brakujące fotki....no , no ja bym powiedziała nawet że cukiereczek i córka śliczna....chyba się nie pomylę jeśli powiem że do ciebie bardzo podobna. W Ropuszku zakochałam się od pierwszego wejrzenia jest taki słodki.Kocham psy i koty ale cóż mogę je podziwiać tylko z daleka....mam alergię.
  5. Witajcie widzę że korespondencja mejlowa sięga apogeum. Asiu dzięki piękne za miłe słowa tyczące mojej osoby, ale proszę nie umniejszaj sobie. Postrzegam cię jako ładną kobietę o ujmującym uśmiechu. Syn i małżonek także wspaniali. W zasadzie przyszłam się tylko pokazać że żyję....mam straszliwego doła i przeryczałam cały dzień....pogrzeb. Rutkowski daj mejla jak chcesz mnie poznać.
  6. Biała nie wiem jak to jest u innych ale ja dostałam tylko Twoje zdjęcia. Ani ropuszka ani córci ani jej chłopaka....więc o jego urodzie nie mogę się wypowiadać
  7. Już śpieszę odpisać na twoje pytanka Biała. Znam tylko 2 języki i wystarczy...młodzi niech się uczą. A oni to sama wiesz iż świetnie mówią po polsku. I trafione zatopione to zdjęcie jest zrobione przed nagraniem tego programu co lubisz.Więcej na topiku nie będę o tym pisać...jak cośto na majla.
  8. Witam i śpieszę z życzeniami do Skorpionka...niech ci się spełni co sobie za marzysz, bo resztę już masz i urodę i cudną rodzinę i zapewne zdrówko. Dziewczynki dostałam fotki od Reni, Toogry,Skorpionka i Białej ....dzięki wielkie.Do Białej i Toogry właśnie wysłałam a czy dojdą to już wola niebios...3 raz próbuję. Dziewczyny wszystkie jesteście laski i przesympatycznie Wam z oczu patrzy, chociaż każda to inny typ urody i chyba temperamentu...ale to już w realu da się ocenić. Jeszcze do Rutkosia i Lili, ale muszę poczekać i dowiedzieć się czy te wcześniejsze fotki doszły. Jak coś to wysyłam z córki poczty. Ale u nas leje po prostu rozpacz. Skorpionku dzięki za troskę....sytuacja opanowana i teraz już jest ok.
  9. Witam Bardzo dziękuję za słowa współczucia. Wczorajszy dzień był paskudny, pełen przemyśleń i wspomień. Faktycznie Lila nikt nie zna dnia ani godziny.Ciężko tylko że to już ten czas odchodzenia. Reni bardzo dziękuję za miłe słowa skierowane pod moim adresem....jest mi bardzo miło że mnie tak postrzegasz....i pewnie coś w tym jest :-) Skorpionku wysłałam ci swoje fotki na adres który podałaś na tym topiku, czyżby nie doszły? Twoje fotki do mnie dotarły i powiem ci że jestem pod wrażeniem . Masz piękne oczy, takie przenikliwe i cudną rodzinę. Dziewczyny wczoraj nie miałam siły wysyłać fotek, ale dziś będę to robić sukcesywnie. Asiu tobie także prześlę tylko daj adres. Jeśli nie chcesz na podawać go na topiku to podaj na gg Pozdrawiam i zmykam....przeżyłam wczoraj duży wstrząs i dziś muszę gonić do lekarza.
  10. Reni nie stresuj się tak jesteś laseczka i miło jest pisać do kogoś kogo widziało sie na zdjęciu. Odbierz pocztę...ciekawa jestem czy twoje wyobrażenie o mnie potwierdzi się ;-)
  11. Reni doszło i mowy nie ma bym się wystraszyła ...nawet tak nie pisz.Jest . Wszyscy jestescie . Po formatowaniu nie mam ani pół zdjęcia na dysku , ale moje dziecie coś wymyśli w tym temacie. Jak tylko będzie to możliwe prześlę fotki. Tylko czy jesteście w stanie przełknąć taką żabę. Pozdrawiam wszystkie dobre duszki
  12. Buber to Ty wywołałeś sam i tylko sam burzę w szklance wody. Nikt ci nie chcial zrobic przykrosci a juz na pewno nie Biala. Byl to rodzaj przekomarzania się z jej strony. Tak ja to odebrałam. Patrząc na Twoją reakcję stwierdzam ze ...nie masz poczucia humoru to po pierwsze , a po drugie twoje reakcje na zupełnie niewinne słowa bywają nieeleganckie stąd moja reakcja na zmianę tej literki. Masz racje że to co robimy w wolnym czasie i gdzie serfujemy po necie to nasza prywatna sprawa. Masz także racje że wymieniając swoje opinie na forum nie możemy poznać dogłębnie drugiego człowieka. Tylko po co Buber...przecież może to być rodzaj miłej przygody i rodzaj odskoczni od trudu życia. Traktując forum w tych kategoriach ja czy którakolwiek z nas po prostu się bawi i tyle.To nie klub dyskusyjny czy parlamentarny , gdzie jego członkowie za wszelką cenę chcą przeforsować swoje racje. To na tyle. Witam wszystkich tych , którzy chcą tu się jeszcze bawić i pogadać.Pozdrawiam słonecznie.
  13. Ja ci mogę zdjęcie wysłać jak chcesz i sprawdzisz czy tak mnie sobie wyobrażałaś hahaha Mnie się bez przerwy gęba śmieje...jestem niepoprawną optymistką. Blondynka , średniego wzrostu, pełna zwariowanych pomysłów. To opis mojej osoby w mini wydaniu
  14. Wiesz ja poważnie myślałam o spotkaniu w realu . Przed wyjazdem chciałam poznać ludzi z którymi wymieniałam się myślami na tym forum, ale pewnie topik się rozwieje...tak czuję. Skorpion ma czułki i faktycznie odnóża acha i coś tam jadowego. Ale tego ostatniego nie odczułam
  15. Biała zrobił nam się mały czat na naszym topiku...zastanawiam się co z dziewczynami. Ostatnio coraz mniej wypowiedzi i takie ostrożne. Przypominam sobie jak zaczynałyśmy pisać nasze posty. Były takie otwarte i różnorodne, a czasami bywało tu bardzo wesoło. Szkoda Ja lubie was czytać i lubię też pisać ...jest to jakaś miła odskocznia od prozy życia. heh
  16. Bielusia nie irytuj się szkoda urody....mega Grzesiek cały Twój. A barszczyk to moja specjalność i miłość więc powinien ci smakować...na zdrowie i jeszcze dla ciebie
  17. No , no pięknie Buber po twojej wypowiedzi mam ochotę zmienić ci końcówkę w nicku z r na k
  18. Biała ja mogę tylko powiedzieć ....gdzie ty Kaj tam i ja Kaja...serce nie sługa. Czy Ty naprawdę lubisz krupy? A może skusisz się na mój czerwony barszczyk z krokecikami....zapraszam. Leży koło mnie także mega Grzesiek ...mogę się podzielić. A w ogóle to sobie myślę że Reniowy krupniczek to już dawno spapusiały wnusie ;-)
  19. Witajcie , ale dzis się nachodziłam jak nigdy w życiu. Pokonywałam duże odległości tylko i wyłącznie pieszo. Mimo szalonego wiatru bardzo miło mi się szło. Dobrze że deszcz nie padał. Dotleniłam się i spaliłam mnóstwo kalorii .Zaczynam lubić to przemieszczanie się na własnych nogach.Zauważyłam że ruch powoduje u mnie niesamowity napływ energi.Zresztą te codzienne spacerki jeśli pogoda pozwoli staną się codziennością. Jak tylko auto wyjedzie z warsztatu sprzedaję mojego rumaka. To ostatni dzwonek by dostać za niego przyzwoitą cenę. Nowego nie kupię bo za 8 miesięcy na długie lata żegnam się z krajem.Jak już będę w Stanach pomyślę o środku lokomocji do przemieszczania się. Tam nie da się chodzić pieszo. Albo własne auto , albo metro. Te ostatnie to syf nieziemski i ludzie , którzy mogą człowieka przyprawić o palpitacje serca. Bielusia pytasz gdzie Buber....to ja ci powiem...uwodzi dziewczyny na innym topiku i łasuchuje . A to na spageti ma ochotę a to na szarlotkę czy serniczek i o zgrozo robi hm propozycje ....uwodzenia :-D
  20. Cześć witam w bardzo wietrzny dzionek...czy u was też tak dmucha? Wyszłam na kilka chwil na dwór i od tego szalonego powiewu wiatru aż mnie zatkało....czyste szaleństwo.Dziś jakąś czapkę na głowe wcisnę idąc załatwiać kochane urzędowe sprawy. Biała i znowu mi poprawiłaś humorek....dziewczynko czy ty na spółkę z Ropuszkiem gnatki wcinasz. Ja jestem także wielbicielką drobiu no ale nie do tego stopnia hahahahaha :-p Malisanko pisząc posty na tym topiku zapewne oczekujesz jakiejś odpowiedzi z naszej strony, albo zrozumienia sprawy. Od siebie mogę się na temat Twojego postu wypowiedzieć iż chyba trochę się pogubiłaś. Te horoskopy , przyjaznie w necie.Życie prawdziwe jest tu i teraz w realu...czasami nie do zniesienia, ciężkie jak sto diabłów.Ale trzeba stawiać mu czoła i po prostu być. Reni ja krupniczku to nie teges...kaszka mnie kole w zęby, ale ogórkowa to ja zawsze chętnie nawet z zapasikiem. Asiu
  21. Biała ty jesteś ...nie wyjęta....wszyscy zastanawiają się co też Buber wymyślił....swoją drogą cwany lisek....a ty kobieto jedyna zauważasz że się nie przywitał. Kobieto ja przez ciebie płaczę ze śmiechu :-D Lila witaj słońce i zaglądaj tu częściej...trzymam kciuki za ciebie i małżonka.
  22. Witajcie Moja niebytność na topiku jest wynikiem tego iż moja córka ustawicznie korzysta z internetu jest 5 minut przed maturą próbną.15 listopada ma pisemną z języka polskiego. To już za tydzień. Nie mam więc sumienia przeszkadzać jej. Ciągle coś ściąga, czyta. Uczy się także angielskiego. Znalazła fajną stronę z testami i ćwiczy , ćwiczy bez końca. Ja mogę tylko do południa korzystać z netu , albo wieczorkiem. Wiesz Reni masz rację z tym umęczeniem, bo.....jak się ma do czynienia z urzędniczką która dostała pracę chyba za protekcją świni i nie rozumie czego oczekuje od niej petent to naprawdę można się wykończyć. Zaświadczenie po które dziś poszłam napisała nie dość że z błędami to jeszcze nie na temat. Nie uwierzycie zbeształa mnie że zabieram jej czas i czepiam się ponieważ jak stwierdziła wszystkim tak pisze. Po takim stwierdzeniu szczęka mi opadła. Wzięłam to pismo i poszłam do jej przełożonej prosząc o napisanie poprawnie tego zaświadczenia.Koniec końców zostałam przeproszona i dostałam poprawne zaświadczenie, ale niesmak pozostał. Jak pomyślę że jutro mam do załatwienia jeszcze jedną sprawę w urzędzie....mam nadzieję że ostatnią, to mnie w dołku ściska. Biała nie taki diabeł straszny....pewnie było wszystko dobrze ;-)
  23. lecę po papierki. Pozdrawiam ...będę pózniej o ile mnie w tych urzędach nie wykończą nerwowo ;-)
  24. Oj Reni masz ciężki orzech do zgryzienia. Nie wiem jakiej rady oczekujesz , ale jedno mogę Ci powiedzieć....Jeśli to jest możliwe porozmawiaj spokojnie i rzeczowo z mamą. Wytłumacz jej dlaczego powinna pójść do szpitala i jakie konsekwencje grożą jej jeśli tego nie zrobi...bez niedomówień. My czasami traktujemy naszych rodziców jak dzieci z racji ich wieku, ale to przecież dorośli samodzielnie myślący ludzie. Mają prawo dokonywać wyborów. Chyba że wchodzi demencja starcza to wtedy już inna bajka.Wtedy musimy wszystko zrobić by im pomóc. Jeśli z mamą jest pod tym względem wszystko ok to porozmawiaj. Jeśli na rzeczowe argumenty powie nie to myślę że trzeba ten fakt uszanować. Jej życie i jej decyzja. Pozdrawiam cię serdecznie. Buziaki dla wszystkich
×