Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Misia_23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Misia_23

  1. Właśnie.. lato.. a ja wczoraj oglądałam gdzieś na necie pogodę na 16 dni.. szczerze powiem tragedia :( cały czas ma być zimno i ma padać a chciałam zaplanować urlop.. wyjechać z kumpelą do Sopotu .. z rodzicami do rodzinki.. sama nie wiem jak tak dalej pójdzie to po prostu będzie żal mi tego urlopu... :( :O chciałam dwa tygodnie..uhh .. a Ty agatko wybierasz się gdzieś? bo z resztą Ty to tak jakby cały czas \"na urlopie\".. bo nad morzem :) :P pa
  2. Czesc.. czytam to wszystko i zastanawiam się nad sobą.. nad takim związkiem.. nad moim K.. jaka jest prawda? czy na prawdę istnieje miłość w takim rodzaju związku?.. dlaczego w ogóle on (czyli K) decyduje się na takie coś.. i nawet zastanawiam się dlaczego ja po raz kolejny w coś takiego weszłem.. czy na prawde warto dla tych kilku chwil przyjemnoeści.. on ma rodzinę .. żonę dziecko.. (teraz są razem na urlopie:() ja mam tylko jego.. jest cudownie ale .. co sądzicie tak na prawdę o tym? Jakie macie doświadczenia i co tak na prawdę poradzilibyście? Pozdrawiam
  3. chyba łapie znów jakąś handrę.. i ciągle mówię że muszęsię za siebie wziąć .. już do znudzenia :O:O odpocząć mi się chce i jak wezmę urlop to chyba tylko po to aby poleniuchować... :P z diety nici a \"boki\" rosną w zawrotnym tepie.. ciągle zastanawiam się jak to się stało że byłam taka silna i schudłam nie podrzerająć.. :P a tak w ogóle to pewnie nie pisałam ale byłam w weekend na małej wycieczce . było bardzo przyjemnie.. najpierw skorzęcin potem Gniezno .. wszystkie jeziora aż po Żnin.. Wenecja, Biskupin.. fajnie:) .. z kolega byłam :P ..i ciągle szukam samochodu .. już by mi się tak bardzo chciało mieć coś swojego Pozdrawiam pa
  4. Obroniłam się .. :):):):) hura.. strasznie się cieszę.. w końcu wszystko za mną .. wszyscy mnie przedrzeźniaja i mówią do mnie Pani Magister.. :P Nie mam teraz za wiele czasu bo już spadam z pracy .. będę świętować.. :) napisze w poniedziałek .. i na pewno nie zapomnę skomentować wypowiedzi GingerGin :O pa
  5. Nikogo nie ma ... :( trudno.. a ja mam ogromnego stresa, jutro obrona.. niby znam pytania które dostane.. przynajmniej dwa z trzech ale i tak nerwy są.. chyba wyjdę dziś szybciej z pracy.. poucze się jeszcze.. Pozdrawiam papa
  6. Halo agatko??? .. gdzie jesteś? :(
  7. .. a tak w ogóle to wychodzi na to że emocje to dobry sposób na odchudzanie :) ja moge jedynie się pochwalić że od prawie 3 tygodni co dzień ćwiczę brzuszki.. ale to tyle bo wziąc się za porządną dietkę już chyba nie potrafię :( pa
  8. Widzę agatko że u Ciebie dużo sie dzieje.. fajnie. Ja przez cały czas marze o samochodzie.. miałam kilka przygód ze środkami transportu ale już chyba wcześniej o tym pisałam.. a aktualnie totalna lipa.. ale tak sobie myslę że w końcu będę mogła troszke odłożyć lub pomyśleć o jakimś samochodziku bo szkoła się skończyła (czyli ogromne wydatki również) i dostała małą podwyżkę :) a puki co to chociaż jakiś \"maluszek\" by sie przydał :P a tak w ogóle to nie wiedziałam że można tyle zarobić na promocjach.. super że masz takie możliwości, bo dzięki temu nie musisz na nikogo liczyć.. ;) Z planami na weekend to sama nie wiem.. pewnie coś się wymyśli.. a jeżeli będzie ładna pogoda to może po protu poleniuchuje.. poopalam się.. po porstu odpoczne bo czuje że jest mi to potrzebne. Pozdrawiam i do napisania :)
  9. No to super że dietka Tobie idzie :) trzymaj się jej to może chociaż Tobie się uda podtrzymać charakter naszego topiku. U mnie nowy tydzień w pracy.. jak zawsze duż do zrobienia.. W weekend byłam nad jeziorkiem na rybach ze znajomymi, pogoda nie bardzo dopisała ale było całkiem przyjemnie. Pozdrawiam pa
  10. mój promotor oszalał.. :( załamałam :( .. normalnie chyba już nie będę się broniła w lipcu :(
  11. Cześć.. szkoda Agatko że masz doła.. nie lubię takich nastrojów choć bardzo często również je miewam.. teraz też nie jestem w najlepszej \"kondycji\".. mam problemy w pracy, a raczej problem z jednym z montażystów.. a mam przez to doła ponieważ jest moim przyjacielem.. i sama nie wiem co dalej.. tak na prawdę to zgarnęła go straż graniczna.. nie wiem co narozrabiał ale podobno to sprawy z przeszłości.. przykro mi strasznie :( :( :( Byłam dziś u promotora i odebrałam moją pracę mgr.. o dziwo nie mam duż do poprawiania :) i to jedyny miły aspekt dzisiejszego dnia.. bo tak ogólnie totak jakoś wszystko mnie drażni.. uhh U nas cieplutko, także jutrzejszy dzieć wolny zapowiada się miło.. Trzymaj się Agatko i głowa do góry.. damy radę handrze :) pa
  12. Wyjazd rzeczywiście nie wypalił.. wielka szkoda :( ale pisałam moją pracę więc nie uważam że czas był stracony.. Moi koledzy z brygady montażowej którymi nadzoruję są teraz w Gdyni na montażu jednego z naszych sklepów.. i miałam jechać właśnie do nich.. i akurat wczoraj zrobili sobie wolne i urzedowali po Gdyni.. miło spędzili czas choć rzeczywiście ich również złapał deszcz i ta okropna burza.. ciekawe czy czasami gdzieś się nie spotkaliście :) .. a u mnie w ogóle nie padało i dziś znów jest duszno.. aż za bardzo Pozdrawiam papa
  13. Agatko jesteś niesamowita.. bo masz takie fajne podejście.. to również jest ważne, ja zaraz mam ogromne wyrzuty sumienia jeżeli zjem nie to co trzeba.. a Ty proszę :) Ale chyba musze nauczyć się takiego podejścia bo tak na prawe jeżeli ciągle będę przejmowała sie tym to w końcu może to się źle skończyć :O Jestem czwarty dzień na mojej diecie.. a raczej dość dużym ograniczaniu się w jedzeniu.. czegokolwiek.. W ciągu dnia jem jabłka, po południu warzywa a później też jabłka.. pozwoliłam sobie na suszone banany (wiem że nie są mało kaloryczne ale na prawdę potrzebuję czegoś słodkiego :P) .. wczoraj było gorzej bo na wieczór zjadłam pół batonika nescuik (po mojej siostrzenicy :P.. żeby się nie zmarnowało oczywiście :P) i troszkę popcornu.. ale ogólnie nie mogę się poddawać.. bo pewnie każdy dzień jest ważny i może w końcu coś mi sie uda.. Wczoraj miałam wolne byłam na uczelni, udało mi się zdobyć kilka wpisów (to chore tak biegać za tymi wykładowcami :() spotkałam sie z promotorem i wyznaczył mi wstępne terminy obron .. albo 21 czerwiec albo 11/12 lipiec.. sama nie wiem czy zdąże do czerwca bo nie mam całej pracy.. ale na pewno będzie dobrze :) Pozdrawiam i biorę sie dalej do pracy bo oczywiście mam zaległości :P
  14. .. hej, ja też mam nadzieję że będzie ok.. nie wiem jak z moją dietką.. może nie obżarłam sie wczoraj nie wiadomo czym ale zjadłam sobie kiść winogrona :P A dzis właśnie wcinam jabłko :) Pozdrawiam pa
  15. Dietka nie idzie mi w ogóle.. ostatnio wręcz najadam się na noc :( straszne.. jak tu nad soba zapanować.. ? :O .. w sobotę ostatni egzamin.. a ja nic nie umię :P.. troszke licze na łód szczęścia.. u mnie to się jeszcze nie sprawdziło.. ale może w końcu :P Pozdrawiam
  16. Oczywiście że wszystko nam się uda.. a problemy zawsze moga być ale nie wolno się poddawać i idzie się dalej :) Ja dziś ciężko pracuje.. pa
  17. Witam wszystkie koleżanki.. cały czas jestem choć różnie to bywa z tym odzywaniem.. była agatko na tamtym forum ale tez jakos nie zdecydowałam sie odezwać.. a ten pomysł z własnym topikiem tez mi się podoba.. więc może założe ale chyba dziś na pewno nie zdążę.. święta minęły.. nie wiem czy przytyłam ale na pewno sie nie oszczędzałm i nic sobie nie odmawiałam :P szczerze mówiąc jestem przerażona bo wiosna takla piękna idzie a ja nie jestem w stanie wziąć się za siebie :O.. co dzie\\ń sobie przyżekam .. i nic :P i jeszcze ta szkoła.. egzaminy .. różne prace do napoisania i oczywiście magisterska.. nie wyobrażam sobie żwłaszcza że w pracy jak zawsze nawał i problemy.. a dodatkowo ostatnio zaczęłam zawalać nocki i to jedną za drugą bo gadac mi się chce z kolegą (:P).. zamiast porządnie się wyspać.. ehh.. taka moja głupota mam teraz w niedziele egzamin i pewnie w końcu coś obleje a tu poprawka ustana :( straszne a tak ogólnie to pomimo tego mojego narzekania humor strasznie mi dopisuje :):) Agatko gratuluje trafnego wyboru .. niech sie butki dobrze noszą.. kafee a co u Ciebie się dzieje.. odwiedzasz nas niekiedy ale tak jaoś mało piszesz.. ogólnie fejnie że jesteś.. Pozdrawiam i biore się do pracy bo dziś specjalnie na 7 przyszłam papa
  18. Hej, zalogowałam sie rzeczywiście i już widziałam że jesteś jako agataa.. nie wiedziałam gdzie mam wejść bo chyba \"udzielasz\" się na wielu tematach.. fajna sprawa dziś do was postaram się dołączyć.. jestem misia_23 :):)
  19. przeniosłaś się... ja też chce :) więc podaje maila - misia_22_1983 - u mnie środnio z dietą bo odkąd wróciłam do kraju to tylko się odjadam.. niepochamowana ochota na słodycze, ale musze się opanować.. czekam na zaproszenie Pa :)
  20. .. czyżby topik umarł??? :(:(:( agatko gdzie jesteś?
  21. a tak w ogóle to jeszcze przed wyjazdem udało mi się schudnąć i nawet przez to że po prostu na wyjeździe się \"obrzerałam\" to nie przytyłam i to również bardzo pozytywnie mnie nastawia.. ale takie kilkudniowe oczyszczanie, czy też może głodóweczka na pewno by się przydało.. na pewno się zdecyduję.. pa
  22. Dzień dobry!!! Jakie tu ogromne pustki.. gdzie się podziewasz agatko??? przepraszam że tak długo sie nie odzywałam ale mam tyle pracy że nie wiem gdzie ręce włożyć.. i jeszcze egzamin w sobote i biznesplan do napisania.. jestem oszołomiona zwłaszcza dlatego że nadal nie mogę dojść do siebie po urlopie.. BYŁO SUPER!! Zupełnie inny świat, widoki przepiękne i najważniejsze jest to że bez żadnych kontuzji nauczyłam się jeździć na nartach.. :):) a teraz czeka mnie już tylko szara rzeczywistość.. ale pogoda jest piękna i pomimo nawałau pracy i nauki jestem bardzo pozytywnie nastawiona.. może nie odpoczęłam fizycznie ale jak najbardziej psychicznie.. Agatko odezwij sie i napisz co u Ciebie.. jak w szkole? i czy u Ciebie również taka piękna wiosna sie zbliża? Pozdrawiam Papa :):)
  23. Witam serdecznie Dawno się nie odzywałam ale nawał pracy nie pozwala.. a najgorsze jest to że na pewno w następnym tygodniu też się nie odezwę ponieważ idę na urlop.. nie wiem czy pisałam ale jadę w Alpy Włoskie.. :) wydaje się to cudowne ale troszke się boję bo nie znam ludzi i jade sama (autokarem) w ramach wygranej w konkursie na sprzedaż naszych produktów firmowych.. fajna sprawa.. a tak w ogóle to schudłam choć sie praktycznie nie odchudzam.. to znaczy nie stosuje żadnej konkretnej diety.. po prostu mało jem a zazwyczaj jeżeli w ogóle jem to są to słodycze :( :O.. W tej chwili jest 58 kg.. ale ciekawe co będzie po wyjeździe.. dam znać.. pozdrawiam serdecznie i oczywiście mam nadzieję że topik nie \"umrze\" kiedy mnie nie będzie. Pa
  24. Agatko .. wydaje mi się że masz u siebie w mieście dostęp do dobrych piizerni.. więc może korzystaj i nie przejmuj się.. bo u mnie to tak średnio z takimi miejscami.. pewnie dlatego że to mała miejscowość i dzięki temu tak nie kusi mnie malutkie \"obrzarstwo\" :):)
×