Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Misia_23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Misia_23

  1. Za odchudzanie jest mi ciężko się wziąć.. bo ciągle zaczynam i .. koniec :( przez cały czas zastanawiam się jak mi się udało tak sprężyć rok temu że wzięłam się za siebie i nikt ani nic nie było mi w stanie przeszkodzić.. zastanawiam się również nad różnymi dietami które można stosować, bo ja nigdy nie stosowałam innej oprócz tej 1000kcal.. twierdząc że lubię wszystko i nie mogę zrezygnować z tego co uwielbiam chociażby jeżeli miałoby to być w małych ilościach ale jednak przeze mnie dostępne... :) A może jednak warto zastosować inną np taką która daje szybsze efetky? Co sądzicie, a może właśnie SB, a jak ty sądzisz Agatko? Pozdrawiam
  2. Jestem juz w pracy.. nawał bo duzo zaległości w związku z tym szkoleniem.. cieszę się że miałam możliwość tam jechać .. koledzy z pracy w porządku więc wiadomo było że będzie ok.. i oczywiście zdobyłam wiele nowych informacji w związku z moją pracą.. choć było ciężko (bo to taki mało kobiecy fach - byłam rodzyneczkiem na tym szkoleniu :)) to na prawdę nie żałuję.. a w sobote popędziłam jeszcze na uczelnie pomimo tego że przemęczona :) Ostatnio nawet chumorek mi dopisuje :) Pozdrawiam papa
  3. Cześć.. jestem, jestem.. tylko że nie miałam dostepu do neta.. byłam cały tydzien na szkoleniu i to takim nagłym i dlatego nawet nic nie pisałam... Kraków.. było super, ale więcej w poniedziałek.. teraz korzystam od koleżanki z neta więc postanowiłam choć na sekundkę sie odezwać.. i potwierdzić że nie zostawiła naszego topiku.. Papa do pniedziałku
  4. siedze nad tym i czuje się coraz \"głupsza\".. no cóż :( z jedzeniem u mnie średnio.. raz się \"trzymam\" innym razem nie bardzo.. :O dziś walentynki.. chciałam o tym tu nie wspominać ale tak jakoś wyszło.. będą troszkę samotne... :(:( ale co tam jutro znów normalny dzień.. i to na dodatke tłusty czwartek :P papa
  5. a ja znów zaczynam mękę z uczeniem się.. za tydzień badania operacyjne .. paranoja :O.. bo myślałam że to będzie łatwiejsze niż prognozowanie.. nie wiem czy dam radę... :( Mój nowy semestr zaczynam za tydzień od niedzieli i gdyby udało mi się podejść do tego egzaminu w sobotę (i zaliczyć go :() to semestr byłby z głowy :) Oczywiście ja również chciałam zacząć dietkę.. Wczoraj udało mi się na prawdę mało zjeść ale jadłąm dość późno i dziś obiecałam sobie że lepiej to zorganizuje.. a wczoraj: Dopiero o 17.00 zjadłam maleńką miseczkę zupy ogórkowej :O O 20.00 - jabłko i chyba 3 łyżki jogurtu owocowego z płatkami fitness... Pozdrawiam
  6. posuwamy się do przodu.. kolejna strona rozpoczęta :) w sobotę napisałam swój nieszczęsny egzamin.. wszystko co wiedziałam.. teraz jak na to patrze to nawet sądzę że nie było tak źle :P .. ale za tydzień kolejna \"kobyła\".. ale tym razem zupełnie nie wiem czego się spodziewać.. dziś już muszę brać się do nauki.. w pracy nie dam rady chyba zorganiozować choć małej godzinki na poduczenie.. bo ciężki dziś dzień w pracy :( .. nawet wzięłam się na tyle w garść że w sobotę spotkałam się z koleżanką.. całąnac plotkowałyśmy;; ) niekiedy chyba takie babskie pogaduchy są potrzebne.. niesamowicie rozładowują, a wczoraj cały dzien w galerii auchan.. wymęczona ale szczęśliwa bo kilka trafnych zakupów dokonałam :O Biorę się do pracy bo telefony się urywają.. :) papa
  7. A może agatko ta pogoda doprowadza cię do tego że jest Tobie smutno?? .. prince polo to mały grzeszek.. ja wychodzę z założenia że jak przyjdzie wiosna to zaczniemy wszystkie bardziej się ruszać i auda nam się schudnąć.. ja jeden tydzień trzymałam ostro dietę a teraz to już tak różnie bywa.. :( Uciekam do domku .. będę w poniedziałek.. papa :)
  8. I co tam koleżanki...? Odzywajcie się :( nie było mnie przez dwa dni a tu pustki.. Pierwszy raz odkąd studiuje i pracuje wzięłam sobie urlop na .. naukę.. Nie wiem czy coś się w końcu nauczyłam bo przedmiot na prawdę doprowadza mnie do ..szału.. uhh :O Pozdrawiam papa
  9. hej dziewczyny!! gdzie się podziewacie??? :( Minął \"pierwszy\" ale ja nic nie zmieniłam w swojej stopce gdyż jestem teraz piąty dzień na mojej dietce i dopiero jutro będę się ważyła.. ale chyba nic z tego.. :( sądzę że waga ani drgnęła .. bo po prostu nie czuje nic po sobie.. trudno .. ale nie poddaje się i będę starała się trzymać dalej .. :) Do nauki dalej mnie nie ciągnie.. więc się obijam leciutko.. będzie co będzie.. nie miałam żadnych poprawek przez cały okres studiów i teraz będzie mnie to czekało na piątym roku.. :O jest to tak ciężkie że nie wiem za co się zabrać w tych prognozowaniach (kto wymyślił w ogóle taki przedmiot.. ?) Pozdrawiam papa P.S. A tak w ogóle to mamy jutro imprezę firmową.. i powiedziałam sobie że dopiero po niej zacznę się uczyć.. (w niedzielę na \"kacu\" :))
  10. Dzień dobry.. i ja również po egzaminie.. chyba nie moge powiedzieć że mi dobrze poszło ale mam nadzieję że zaliczę.. :( zostały mi jeszcze dwa egzaminy ale na prawdę ciężkie więc nie wiem jak to będzie .. pierwszy za dwa tygodnie i postanowiłam już teraz zacząć się uczyć.. prognozowanie i symulacje.. brr :O A tak w ogóle to pewnie zapeszę ale na prawdę obiecałam sobie że biorę się za siebie i zaczynam dietę.. może nawet dołączę ćwiczenia.. najgorzej zacząć więc jeżeli uda mi się wytrzymać kilka dni to i tak będzie to już sukces.. :) Pozdrawiam papa
  11. Agatko dzięki za pocieszenie.. może to prawda że od jednego razu to nic się nie stanie (ale żeby to był tylko jeden raz:O) .. ja przez cały czas odkąd zrezygnowałam z czarnej herbatki to popijam tę zieloną z opuncią... bardzo ją lubię Pozdrawiam .. i pewnie odezwe się dopiero w poniedziałek.. jutro egzamin.. uhh :(
  12. .. jestem.. oczywiście.. dziś poniedziałek więc jestem w pracy i mogę się odezwać.. znów problemy.. w pracy.. kolega miał wypadek i całkowicie zniszczył służbowy samochód.. na szczęcie nic się nikomu nie stało.. ale do teraz nie wiem jak on to zrobił że tak zniszczył ten samochód.. cała ta sytuacja zdezorganizaowała nas system pracy.. to ja jestem prowadzącą tych moim kolegów ale nie wiem jak to porozwiązywać skoro nie mają czym jeźdźić.. nie mówiąc o tym że na razie to pewnie po tym wypadku każdy z tych którzy brali udział w tym wypadku będzie chciał \"dojść do siebie\" Zobaczymy jak to będzie.. Za tydzień mam egzamin..z rachunkowości grup kapitałowych.. nie moge się zabrać za naukę.. Pozdrawiam
  13. Dziś jest dziwny dzień.. bo ja zawsze przejmuje się innymi.. mój jeden z braci ma dziś egzamin na prawo jazdy, a drógi ma tę ostateczną sprawę w sądzie i dowie się na ile zabiorą mu prawko (W związku z tym że jechał \"po piwku\") .. zobaczymy.. muszę go zawieść.. :O Pozdrowionka
  14. to prawda.. gdzię się wszyscy podziali.. chyba już za długo jest tu tak pusto... :(
  15. .. wczoraj zrobiłam coś na co sądziłam że nigdy się nie zdecyduje.. jeździłam na gokardach.. świetna sprawa! Tak mi się spodobało że z chęcią już dziś pojechałabym jeszcze raz..Dziś jadę z bratem znów do Galerii bo kupuje sobie komputer.. a potem może w końcu zaliczę solarium.. jeszcze małe zakupy i do domu.. a jutro szkoła :O .. ale dam radę... A tak w ogóle to myślałam o tym co napisałaś agatko i powiem Tobie szczerze że ostatnio czytałam o tym że czekolada ma zbawienny wpływ na nasze pochucie humoru :) więc głowa do góry .. to tak w ramach pocieszenia Ciebie bo na pewno te degustacje Tobie nie zaszkodzą :) Pozdrawiam papa
  16. .. i już po weekendzie.. żałuje bo cały weejkend się obijałam i nawet nie pojechałam do szkoły :( .. ale przynajmniej odpoczęłam :) tłumaczę sama sobie że muszę nabrać sił przed ciężkimi egzaminami i dlatego tak się \"obijam\".. :P Wyjazd do Gdańska nie wypalił.. ale może i dobrze bo pogoda wcale nie była fajna I jak tam agatko wrażenia po filmie.. ? Widzę że masz małe słabości w dietkowaniu tak jak ja (tylko że z tą różnicą że ja mam duże słabości :P ) .. w końcu się zbiorę.. wstyd mi napisać ile waże .. Pozdrawiam papa
  17. Witam w Nowym Roku! .. i znów nikogo nie ma :( Chyba już to wszystko powoli się kończy.. szkoda ale ja i tak będę tu niekiedy zaglądała i coś tam sobie zapiszę Zabawa sylwestrowa była całkiem udana.. pobawiłam się.. w pracy dużo do zrobienia a ja mam jakiegoś wszelogarniającego lenia.. uhh :O Kupiłam sobie laptopa.. fajna sprawa, próbuję założyć sobie również internet .. taki bezprzewodowy ale to dość drogie Mamy plany ze znajomymi wybrać się na weekend do Gdańska.. musimy znaleźć jakiś nocleg.. ciekawe czy w ogóle wypali.. bo znów bierze mnie jakach choroba.. przeziębienie :O Pozdrawiam i do napisania :)
  18. Dzień dobry kochane! I jak po świętach??? Kilka kilogramów więcej?? Bo ja na prawdę się nie oszczędzałam i najwyższy czas wziąć się za siebie.. :( to straszne ale dam radę. Widzę że mało kto tu zagląda.. tylko ty agatko jesteś, ale ciesze się że chociaż ty.. :) Dziś wpadłam tylko na chwilkę do pracy i postanowiłam Was odwiedzić bo ogólnie to mamy wszyscy u nas w firmie wolne między świętami. Już niedługo sylwester; idę na dość kameralną impreze ze znajomymi i jestem ciekawa jak będzie. Kupiłam sobie kreacje już jakieś dwa tygodnie temu i wczoraj ją założyłam .. i nie jestem przekonana czy dobrze w niej wyglądam.. :( ale trudno będzie co będzie. Pozdrwiam serdecznie pa
  19. Nie martw sie agatko na pewno dasz rade wszystko pozaliczac i poprawić.. jest tobie zimno i na dodatek zjadłaś loda?? hihihi .. ale ja też tak robię, wczoraj byłam na zakupach przedświątecznych i pozwoliłam sobie na loda chociaż ciepło to na pewno nie było. A wracając do zakupów i prezentów to ja nigdy nie wiem co kupić.. :( ale udało mi się coś powybierać moim bratanicom i przynajmniej to jest z głowy :) Jutro egzamin z controllingu .. :( to straszne bo czuje że niewiele wiem.. chyba powoli się wypalam jeżeli chodzi o nauke i coraz mniej i trudniej wchodzi mi do głowy.. uhhh a jeszcze tyle ciężkich egzaminów przede mną.. Pracy mam od groma i może przez to nie mogę się skupić na nauce.. Pozdrawiam papa
  20. Agatko wszystkiego naj najlepszego! :) Wychodzi na to że nawet jesteśmy z pod tego samego znaku zodiaku... :) A z facetami tak jest .. pewnie nie chcą abyśmy utyły ale słodycze i tak dają.. a to przecież nasza mała zmora :) Pozdrawiam papa
  21. Nie ma nikogo.. ? :( Szkoda.. Ja już w pracy, ale oczywiście musziałam tu nas odwiedzić :) U mnie w domku szykuje się mała impreza na weeken i idę dziś zamówić tort :) ale musze też jechać w ten weekend do szkoły i nie wiem jak to pogodzę.. uhh ale na pewno będzie dobrze.. dieta myślę, że ok, ćwiczę (wszystko mnie boli) :D papa
  22. Dzień dobry! Mamy dziś MIKOŁAJKI :) Wczoraj byłam na zakupach i musiałam wybrać coś dla moich bratanic, zwłąszcza że dla jednej jestem matką chrzestną.. Ogólnie to nie przepadam za takimi zakupami bo nigdy nie wiem co kupić, ale to chyba dlatego że jest tego wszystkiego bardzo dużo do wyboru i nigdy nie moge się zdecydować :P wiec dziś po pracy wybieram się do mojej kochanej chrześnicy. A co poza tym? Weekend zawaliłam bo musiałam być w pracy i nie pojechałam do szkoły, a jeszcze w grudniu mam jeden egzamin :O W pracy mam taki nawał i ciągłe problemy że sama nie wiem zdołam się tego nauczyć (controlling).. :( Od poniedziałku jestem na ostrej diecie, tłuszczyku mi przybyło :(.. dośc dużo i musiałam się w końcu wziąć za siebie. Nie wiem jak długo wytrzymam, ale kilka dni na pewno mi się przyda takiego \"przeczyszczenia\" :) Pozdrawiam P.S. Oczywiście drogie koleżanki wszystkiego naj najlepszego z okazji dzisiejszego małego święta :)
  23. Przecież w moim wieku nie powinno się tak narzekać ?!!? czytam sama siebie i dziwię się ..strasznie..
  24. Agatno zazdrość to dobra rzecz, podbudowująca związek.. ale do momentu aż istnieje możliwość że stanie się \"psychiczna\".. ale na to musisz już sobie sama odpowiedzieć.. na pewno w twoim przypadku nie jest to nic złego.. :) W pracy mam napięty okres (i już tak będzie do świąt :O) nie mogę na niczym innym sie skupić.. w pracy cały czas na telefonie .. w domu również :(.. Nie wiem czy dam rady tym wszystkim problemom. A w weekend jeszcze do szkoły.. tyje co mnie przeraża .. nie mogę się zmobilizować :(:( .. już nawet wstyd mi założyć nową stopkę.. jak zmarnuje to co tak ciężko wypracowałam to .. UHHH :(
  25. Witam wszystkie koleżanki z rana, agatko nie przejmuj się tak proszę, niekiedy tak jest na tych naszych studiach.. :( mogę Cię pocieszyć że nie raz byłam w takiej sytuacji i pewnego razu po prostu stwierdziłam coś smutnego, że niekiedy trzeba mieć więcej szczęścia niż rozumu (nie obrażając nikogo oczywiście ;) ale na pewno następnym razem będzie lepiej.. Jestem dziś szybciej w pracy i biorę się bo mam ciężki orzech do zgryzienia.. Pozdrawiam papa
×