Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malina.Malina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Malina.Malina

  1. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Matko, czy zawsze mam to zwichrowane szczęście, że jak wreszcie dotrę do naszej kuchni, to już nikogo nie ma?? Buuuuuuuuu.... :( :( :(
  2. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Hej, hej dziewczyny kochane !:) Jakże się cieszę, że wróciła Monia, Inka i Brydzia ( w kolejności powrotów :) ). Biedna Monia od razu po powrocie stres. Caly dzień myślałam dziś o tym poparzonym maluszku i jego mamie. Jak niewiele trzeba by stalo się nieszczęście... Inka, bardzo podobalo mi się to powtarzanie słowa przepraszam z tłumaczeniem, co ono oznacza. To nie jest znęcanie psychiczne!!! Zapewniam Cię :):) :) Brydzia, jakja Ci zazdroszczę, że już po przeprowadzce i remoncie. I że masz tak ślicznie :) U mnie to niestety nie będzie taka szybka sprawa. Ale cieszę się, że wreszcie masz to swoje wymarzone gniazdko :) Katarinko co u Ciebie?? Jarzyneczko, wiem, ze jesteś zawalona robotą.Ja gdy pracuję na kompie mam autoatycznie właczone gg, ale nie mam czasu, by sobie pogadać ot co ;) Na kompie mam wszystkie cenniki win, więc korzystam, gdy telefonuję do klientów. Codziennie do 17-tej gram na giełdzie, też przez internet.A potem to już sama nie wiem co powinnam robić, czeka pakowanie (to przed remontem) , ogród aż się prosi, by w nim popracować, a ja mam najwiekszą ochotę, by wejść donaszej kuchni na kawkę :)
  3. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Witaj Monia, cieszę się, że wreszcie wróciłaś:) ale zmartwił mnie ten wypadekz poparzeniem :( miejmy nadzieje, że będzie ok.
  4. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Hello:) No ja widzę, że jesteście zabiegane i zapracowane. Ale u mnie nie lepiej. Oprócz normalnej pracy, szykuję dom do totalnego remontu. 15-tego przychodzi jedna ekipa do ocieplania domu, a pod koniec miesiąca druga ekipa do wewnątrz. Bedą nam zakładać ogrzewanie podłogowe, więc będzie kompletna demolka. Musimy wynieść z domu kompletnie wszystko, więc od dłuższego czasu pakuję, pakuje, pakuję i pakuję :) Powodzenia wszystkim :) A sporo w tym racji, że facecie to FTŚ :D :D :D chociaż zdarzająsię wyjatki, ale tak rzadkie, że zanalezienie bursztynu to przy tym pikuś :P Cóż, życzę Wam dziewczyny kochane tych meskich wyjątków ;)
  5. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    witam, witam,witam! :) mam nadzieję, że wkrótce ktoś zajrzy do naszej kuchni :) nastawiam wodę, parzę kawkę i czekam na Was :)
  6. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Q-Ania, wcale się nie dziwię, że jesteś na maksa wkurzona.Olej to! Facetów nigdy nie zrozumiemy, podobnie jak oni nas :P Przypuszczam, że Twójemu mężowi nawet przez myśl nie przeszło, że to jakiś problem. Że Ty się starasz i chcesz spedzić z nim ten wyjątkowy dzień, a on wybiera spotkanie z braćmi. Trzymaj się! Zjesz sobie jutro pyszny obiadek :) Nieważne sama, czy z nim :)
  7. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    wreszcie dotarlam do Naszej kuchni na kawkę :) Jarzyneczko kwiatki uratowane! Ale była akcja! ;) :) Teraz je tylko ostro podlewam, bo ciepło, słonce, a niektóre lada chwila zakwitną :) Na fotki czekamy :) Q-Aniu, współczuję, taka piękna pogoda, a Ty nad poprawkami... Ale za to masz je już z głowy :) Brydzia mam nadzieję dobrze sie bawi w Krakowie, Monia z Kasiulką wypoczywa u mamy, Dunia sygnaliki śle, przynajmniej wiadomo, że żyje :) Katarinka pewnie z rodzinką wypoczywa. A gdzie nasza Inka?? Tęsknimy do Ciebie! :) Papierowe N. dała sobie pewnie wolne od kompa i bawi się w \"średniowieczne lochy\"
  8. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    widzę, że nikogo nie ma :(
  9. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Mój dzień zaczął się bardzo milo i leniwie. Przegląd prasy w łóżku, późne śniadanie. W planach mialam relaks i czytanie w ogrodzie;) Ale... chyba zbyt piękne by było prawdziwe. Bo okazało się, że niespodziewanie przyjeżdża I TO ZARAZ! pan z koparką, aby usunąć taką sporą skarpę w ogrodzie! A tą skarpę pracowicie obsadziłam kiedyś mnóstwem skalnych roślin. Więc zerwałam się jak oparzona, by uratować ile się da. A potem praktycznie do wieczora przesadzałam je na skalniak. Kurcze! Coś w tym jest! Ile razy zaplanuję sobie jakieś lenistwo. To nie jest mi ono dane :P :P :P
  10. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Nikogo nie ma... więc dobranoc :) Brydziu szczęśliwej podróży do Krakowa :) Papapapa:)
  11. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Witaj Brydziu :)
  12. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Jarzyneczko ja nie wyjeżdżam! :) Dunia wyjechała, Monia wyjechała, Brydzia jutro wyjeżdża. Dobrze, że Monia i Brydzia szybko wrócą :)
  13. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    jestem, Jarzyneczko :)
  14. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Brydziu wysłałam maila :) Szkoda, że latem się nie spotkamy, ale mam nadzieję, że może kiedyś... :)
  15. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    zaraz zajrzę sobie na pocztę :) w zyciunie mialam woskowanych nóg, używałam zawsze depilatora, a syt.kryzysowych, gdy nie mam czasu,to zwędzam maszynkę do golenia mojego męża. Może powinnam woskować?? Wiem już, że w tym roku też będę miała \"akcję letnią\" nad morzem, wiec koniecznie musimy sie spotkać :)
  16. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    nikogo nie ma?? :(
  17. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Monia, pewnie przeczytasz to dopiero po powrocie, ale będziemy tęskniły, wracaj szybciutko! Dobrze, że jedziesz tylko na kilka dni, a nie na tak długo, jak nasza Dunia. Pogodę zapowiadają piękną, więc wypoczniesz :) Kasiu, nie przejmuj się czerwonym nosem i przysyłaj nam tu swoje zdjęcie :D Brydzia pewnie jeszcze zajęta, ale mam nadzieję, że zaraz do nas zajrzy z tymi pieknie wymalowanymi łapkami :) Jarzyneczko, ja prawie cały dzień siedzę na necie pracując. Nawet o tej porze czytam analizy. W ciągu dnia korzystam ze słońca i pracuje w ogrodzie. Dobrze, że mam router bezprzewodowy, wiec internet mam też na zewnątrz domku. Kurcze, nie wysłałam fotek naszym nowym koleżankom, Q-Ani i Papierowym N. Zaraz sie poprawię :)
  18. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dobranoc Skarbie :) Mam nadzieje, ze jednak zaśniesz... Ja przeczytam sobie jeszcze maila i do łóżka :)
  19. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dunia nasza biedna w Italii, a Inka przy maturach, albo w gościach :)
  20. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Brydziu, odpisałam na mail. Przeczytaj :)
  21. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    no tak, Monia i Q-Ania już poszły spać,może Brydzia ma na nowej serii bezsenne noce??
  22. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Wiem, wiem, że o tym natretnym owadzie, to nie do mnie :) sama pomyślałam, że takie trutnie należy ignorować :P Z drugiej strony, wpisywanie hasła jest co prawda wkurzajace, ale przynajmniej wiemy na 100% kto jest kto... :) Ja też chcę Wasze fotki! Zaraz odwdzięczę się swoimi. Mam niestety sprzed kilku miesiecy, ale zawsze coś. Tak sobie teraz pomyślałam, że nie mam żadnego zdjęcia po odchudzanku, muszę sobie jakieś strzelić, póki waga stoi (a nie idzie w górę) :P Chciałabym jeszcze trochę kilogramów zrzucić, kupiłam sobie nawet M, ale wstrzymuję się z braniem. Czeka mnie ten zabieg, obawiam się, że środki znieczulajace+M to nie najlepsza mieszanka. Wiec drugą serię zrobie sobie po. Dziewczyny, wygląda na to, że jestem jakąś babą-jędzą, co to Kasi nie pozwala pić ani kawy, ani drinków, Jarzynka czuje presję owsianki, bo jak nie to...\" w dupę\" :D :D :D :P Ja dzisiaj chcialam sobie zrobic taki kompletny luz i... nie do końca mi wyszło. Pomyślałam, że skoro taka super pogoda, odpuszczę sobie sprzątanie. Więc ja spacer, ogród i te rzeczy :) Dobrze, że weszłam do domu po wodę mineralną. Zerknełam na telefon.. a tam sms-y i kilka \"nieodebranych\" Okazuje sie, że to goście, którzy maja wpaść z wizytą :P Czy Wy też tak macie, że jak mieszkanie lśni czystością, to psa z kulawą nogą nie ma, a jak odwrotnie, to zaraz goście? Hehehe... żebyście widziały w jakim tempie sprzątałam! A mam co sprzątać! :) W dodatku wystarczy, że moje psy zrobią sobie kilka rundek ogród-dom-ogród-dom a podłoga w zasadzie znów nadaje się do mycia :D W sumie dom na wsi ma pewien minus. Przy takiej pogodzie w weekendy mamy najczęściej zjazd znajomych i rodzinki (wszyscy mieszkaja w miescie), \"bo u was tak fajnie\":) Z jednej strony lubię gości, a z drugiej...same wiecie. W rezultacie odpoczywam w tygodniu :) A też pracuję...
  23. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Hej, hej jestem już :) zaraz do Was wrócę, tylko przeczytam co sie działo w naszejkuchni przez cały dzień :)
  24. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Jaki piękny dzień ! :) Cieplutko, słonko świeci, aż chce się żyć! :)Wczoraj wywiesiłam flagę. Nie wywieszam na 1-maja, dopiero 2-go, aby była w Dzień Flagi i na 3-Maja. Teraz powiewa sobie :) Sosen jeszcze nikt nie ukradł (hehehe, na co komu zwykłe sosny) Jarzyneczko, duży ogród, to z kolei dużo pracy ;) Mój ma 2 200 m więc stale jestem \"nie odrobiona\" w tym ogrodzie. Choć i tak minimalizuję te obszary, które wymagają wiekszych nakładów pracy. Ale samo koszenie trawy, to robota na cały dzień ;) Za to psy mają gdzie się wybiegać, choć i tak uwielbiają gdy zabieram je na dłuższy spacer na łąki. Hehehe... w naszym domu słowem zakazanym jest słowo \"spacer\". Na dżwięk tego słowa, moje psy reaguja taką euforią i radością, że omal nie demolują wszystkiego w domu, bo taki spacer, to właśnie takie długie bieganie po łąkach :D :D :D
  25. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Katarinko, odpisałam na maila :) Buziaczki :)
×