Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malina.Malina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Malina.Malina

  1. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    U nas wszystko wróciło do normy, tylko mnie ogarniają jakieś dołki i dlatego nie pisałam. To wina jesieni za oknem, czy co? Bo przecież nie ma wiekszych powodów... Brydzia, wspieram Cię na odległość i też sadzę, że dobroć zawsze powraca, więc Ty Kochana samym dobrem powinnaś być otoczona :) Słodka poziomka, fajnie, że Małej tak podoba się w szkole, aż cieszy :) Dunia, Inka ma rację nie rezygnuj, dasz radę! Inka, jak kota uwolniliście od tasiemca, to teraz powinien nieco przybrać na wadze, ehhh... ciagle coś z tymi zwierzakami :) Pani weterynarz przykazała, by Buffy ograniczyć jedzenie, bo po tej operacji może mieć tendencje do tycia, więc dostaje mniejsze porcje karmy (dostaje chrupki) no i rezultacie ciągle upomina sie o jedzenie. Mam nadzieję, że po pewnym czasie przyzwyczai się do tych mniejszych porcji. Póki co, śmiejemy się, że "poluje". Nawet przy najtwardszym śnie natychmiast jest w kuchni, gdy tylko usłyszy otwieraną lodówkę, albo jakiś ruch w kuchni :P Gdy szykuję jakąś surówkę natychmiast przy mnie, bo zawsze może liczyć na jakieś "conieco". W rezultacie jada wszystkie warzywa i owoce, nie wyłączając cukini, papryki, ogórków, marchewki, sałaty lodowej itp. Rezultat jest taki, że jest teraz w lepszej formie niż przed chorobą :) Apropo grzybów, wybrałam sie w niedzielę z moja Agą na rydze. Mnóstwo ich było, ale większość niestety robaczywych. Trochę zdrowych zamroziłam z przeznaczeniem na sos wigilijny, mmmniam :)
  2. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Coś nam urwało strony?? Może dlatego, ze takie pustki Pozdrawiam Was wszystkie deszczowo ehhh...
  3. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Gratuluję!!!!!!!! :D :D :D Kruszynka długa i szczuplutka, sa zadatki na modelkę :P :) A tak serio, to najwazniejsze, że zdrowa!!! Życzę by rosła zdrowa, mądra i piękna i by zawsze była Wasza radością Hayley Kate... ładnie, podoba mi się :) No to mamy kolejną forumową dziedzię :) Brydzia, a kiedy Wy??? Wiem, wiem... narazie baw sie dobrze. Mam nadzieje, że wesele było super i udała sie niespodzianka :) A sukienka sie nie przejmuj, jak była ok na warunki angielskie, to i na polskie :) Do nas na cały długi weekend przyjechały dzieci (córka z mężem rzecz jasna), gdy świeciło słońce, jeździliśmy na rowerach, a gdy lało graliśmy w karty. I wyobraźcie sobie dziewczyny moją determinację. Upiekłam ciasto i nie zjadłam ani okruszynki. Gdy wszyscy jedli lody z truskawkami, ja -same truskawki :P Zawzięlam się :P :)
  4. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Poziomko! Bardzo podoba mi się ta rozmowa :P :) Ehhh... Wszystkim Mamom, Mamusiom, Maminkom wszystkiego naj, naj naj z okzji ich święta :)
  5. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Brydzia, rezultat przeszedł najśmielsze oczekiwania! Matko, jak makijaż może zmienić człowieka! To jest niesamowite. Na tych fotkach wygladasz od anielicy, po wampa przez awangardowego zbuntowanego podlotka :) :P Zdolna ta Twoja Ania :)
  6. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Jarzyneczko, spóźnione żeczenia urodzinowe! Sto lat, sto lat, sto lat!!!! w zdrowiu i szczęśliwości :) Duniu, fotki przesłałam, doszły? Aniu, fakt, spory wydatek, ale na szczęście robiłam to wszystko w Czechach, wiec mimo, ze miałam porcelanę, która jest sporo droższa od tradycyjnego aparatu, to i tak wypadło sporo taniej niz w PL :)
  7. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dunia, zaraz wysyłam Ci fotki. Mam nadzieje, że dojdą. A ja zmykam szykować ciuchy na jutrzejszy wyjazd :)
  8. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dostałam, dostałam :) Czekam teraz na reszte aktualnych fotek :) Ania, włoż skarpetki i pochodź w nowych butach po mieszkaniu.
  9. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Aniu, dzięki za przesłanie fotek Brydzi :) Brydzia super wygladasz na tych fotkach. Najbardziej podoba mi sie to z książką w ręku. No i kochana mie martw sie tą zjedzona kolacją, bo wygladasz szczuplutko i zgrabnie :) Ehhh.... mnie do tego daleko :P Dziewczyny, muszę Wam sie pochwalić, że wczoraj moja ortodontka wreszcie zdjęła mi aparat!!! :) Muszę sobie strzelić jakąs fotkę ( z szerokim usmiechem :P) zebyście zobaczyły jak wygladam w nowej wersji :P Będzie ku temu okazja, bo w sobotę wyjeżdząm z moim Z. na wielką galę, jako nagrodę za wyniki w mojej nowej pracy. Gosciem specjalnym ma być Edyta Gepert :) To a\'propo ew. zmiany pracy Brydzi. Zobaczysz, będzie dobrze! Znając Ciebie znów zawojujesz świat :) a my znów będziemy mogły przeczytać jak spełniasz sie w nowej pracy :) Bardzo dobrze, ze stosujesz folozofię Pollyanny i znajdujesz plusy. A swoja drogą umiejętność dostosowywania sie do nowej sytuacji to cecha ludzi inteligentnych :) :) :)
  10. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Świetny ten Skuter :) Rewelacyjne opowiadanie. Fakt, Inka zacznij pisać. Ubawiłam się czytajac. Wyobrażałam sobie Skutera na smyczy Lełona, odlot!!!! :D :D :D Dunia trzymam kciuki, żeby udało sie bez tego zabiegu. Wszystko na dobrej drodze :)
  11. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    No tak, poczytałam wstecz i kajam się :) :P Przepraszam :) Inka, dawaj o Szogunie i Skuterze. Uwielbiamy takie opowieści! :)
  12. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Udało się! :D :D :D
  13. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dunia! Kochana jesteś!!!!! :) Ty jedna zauważyłaś moje zniknięcie :) A przyczyna była bardzo prozaiczna, nie miałam netu :P Mieliśmy internet z Orange, ale niestety ciągle szwankował, wiec gdy kończyła sie umowa (23 marca) poszliśmy do salonu i zaproponowano nam neostradę. Pani solennie zapewniała, że przerwa w dostępie do netu będzie trwała max 2-3 dni. No i zdecydowaliśmy się... W rezultacie do wczoraj byłam odcięta od świata i od naszej kuchni :P Ale wreszcie mam net i działa!!!!!!!!! :) :) :) Zaraz po włączeniu zagladam do naszej kuchni, a tam chrzciny Kubusia ( Dunia nie przejmuj sie rodzicami, to ich strata, że stracili taką uroczystość ), jak zawsze odlotowe dzieci Inki (jestem ich fanką numer 1!) kłopoty z pracą M i przyjazd do PL Brydzi (napisz co sie dzieje), kłopoty z dorastaniem u AniX (nic się nie martw, to dopiero początek, ale jak już przebrniesz, będzie super!) i powrót Słodkiej Poziomki (witaj, witaj! :) ) Napisałam Wam długi post, ale pomyliłam hasło (no tak, dawno nie używane) i wkurzona byłam, bo wszystko mi wcięło. Mam nadzieje, że tym razem sie uda...
  14. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dziękuję Wam dziewczyny za życzenia :D :D :D Dunia, ale przeżyłaś! Mam nadzieje, że teraz już będzie wszystko dobrze :) A te oparzenia mogą być też skutkiem tego, że zaordynowałaś sobie solarium po kuracji antybiotykiem. Niestety, taka jest wówczas reakcja skóry. Wiem, bo sama przerabiałam, co prawda z naturalnym słońcem, ale działa to na skórę podobnie :P :P :P Wysmaruj sie Penthanolem, a potem nawilżanie, natłuszczanie i będzie dobrze :) Brydzia, zazdroszczę Ci wiosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I to nie wiesz, jak bardzo! U mnie biało i sypie śnieg!!!!!!!!!!!!!!!!!!! O zgrozo!!!!!!!!!!!!! Jak nie przyjdzie jakieś ocieplenie, to chyba zeświruję :P :)
  15. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dzięki Brydziu :) No niestety 13-go zamiast imprezować, miałam szkolenie :P Ale za to wczoraj sobie odbiłam :) Dziś rano bylismy w kościele, potem mój Z. zajął sie obiadem, a ja leniuchuję. Mamy taki układ, że w tygodniu obiady gotuje ja, a w niedzielę mój Z. Gdy wpadaja znajomi niedzielni, sa pewnie przekonani, że ja tak zawsze nic nie robię i pewnie myślą \"ta to się ma dobrze\" :P :) U nas pogoda taka, że wciąż w zimowych butach, płaszczach itd. więc do sklepów z wiosennymi butami jeszcze nie zajrzałam... Fajnej niedzieli Wam życzę :)
  16. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Masz rację Inka, miło być kobietą :) od święta i na codzień :) Hehehe zwłaszcza, gdy głowa nie boli :P Wiecie co? Gdy wstałam dziś rano i zobaczyłam po raz kolejny biały świat, to.... ehhh.... szkoda gadać :P Brydzia, czekam na krokusy :)
  17. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Dunia, wyobrażam sobie jak cierpicie i Ty i maluszek. Dlatego dużo zdrowia dla Ciebe i Kubusia. Oby Was to szybko opuściło. Brydzia świętowania nigdy za wiele! :P :) Więc baw się bez wzgledu na to, co to za świeto, a co! Papierowa dawno Cię nie było, tym bardziej sie cieszę, że odkurzyłaś swój kubek na kawę :) (odkurzyłaś? chyba powinno być opłukałaś, nie?) A tak wogóle, to wiosny mi się chce. Jak Brydzia napisała, ze wszędzie krokusy, to juz je widziałam oczyma wyobraźni :) U nas jeszcze resztki śniegu, a krokusy, to ledwie wystają z ziemi, nawet pączków jeszcze nie mają :P Ehhhh.... Wosno, wiosno gdzieżeś Ty?
  18. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Apropo tego nakładania na siebie zbyt wielu spraw... Ktoś madry (ale nie pamietam kto) powiedział: \"Jeśli stwierdzimy, że nie damy rady, albo że damy radę, to w obydwu przypadkach będziemy mieli rację. Bo tak własnie sie stanie\" Więc dziewczynki: damy radę!!!! :) :) :)
  19. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Mnie też sie podoba! :) Zresztą to Wam ma sie podobać, a w przyszłości właścicielce imienia, więc się nie przejmuj. Inka, z tego, co piszesz, to chyba faktycznie wynik stresu, więc nieco odpuść (hehe... łatwo powiedzieć, nie?) Brydzia, podobaja mi sie te buty kupowane na rocznicę. Fajne! :) U nas wreszcie roztapiają się te zwały śniegu, ale wciąż jest go b. dużo. Dlatego cieszy mnie każdy słoneczny dzień, jak np. dziś :) Pozdrowionka :)
  20. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    O Matko! Dunia, kuruj się! No i trzymam kciuki za Kubusia. Oby wszystko poszło po Twojej myśli :) Inka, kiedy ten neurolog? Pozdrawiam wszystkie Papa
  21. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    O krcze!! Inka, współczuję i to jak! Wyobrażam sobie jak cierpisz. Jeśli zaburzenie widzenia, to może neurolog powinien Cie zbadać. Koniecznie dawaj nam znać co i jak po badaniach. Trzymam kciuki za wszystkich chorowitych, cierpiacych i niedomagająch. Brydzia, tych oznak wiosny, to zazdroszczę. U nas wciąż zwały śniegu. Teraz w dodatku mokrego. :P Dobrze, że chociaż dziś niesmiało wyglada słońce. Też nie mam zbyt wiele czasu, by pisać. Łapię kilka srok za ogon. Działam i w winach i w ubezpieczeniach. Takie czasy :P :) Byle do wiosny!
  22. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Ja tam sie doczytałam, bo i sama współczuję. Oby wszystkie nasze dzieci (duże i małe) były zdrowe!!!!! Dunia, oczywiście zdawaj nam relację, jak już będzie po. Brydzia, mnie też bardzo morze wycisza i relaksuje. Gdy jestem b. zestresowana i chcę \"wrzucić na luz\" zamykam oczy i wyobrażam sobie, że jestem nad morzem, stoję na brzegu i obserwuję fale. Zawsze działa :) Niestety, na żywo takie rzeczy, to tylko raz w roku :P :)
  23. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Ehhhh... dokładnie Brydziu, trzeba sobie jakoś radzić :) Głowa do góry!!! :) Wczoraj była wiosna, tak pieknie świeciło słońce, dziś u nas leje jak z cebra. Właśnie wróciłam z koscioła, jak zmokła kura, chociaz miałam parasol :P Siedzę teraz w ciepełku przed kompem, piję gorącą herbatę i czekam, kto jeszcze wpadnie do naszej kuchni. Czekam z kolorowymi kubkami. Na co macie ochotę? Gorąca kawa, czy herbata?
  24. Malina.Malina

    Nasza kuchnia na kawkę

    Ja tez miałam dobry dzień :) Nie wiem, czy Wam pisałam, ale wróciłam do ubezpieczeń. Dawno, dawno temu tym sie zajmowałam. Z win nie rezygnuję, ale w kryzysie tak spadły zamówienia, że musiałam robic cos jeszcze, by się utrzymać. Takie czasy :P Wyliczam teraz zyskowność tych, co są w OFE. A tak wogóle to czekam na wiosnę, codziennie sprawdzam w ogrodzie, czy sa jakieś jej oznaki. I są!!!! :) Miniaturowe żonkile (zakwitaja najwczesniej) sa juz sporo nad ziemią i widać już nawet pąki kwiatowe), a prymule maja 2 białe kwiatki. Malutkie, bo malutkie, ale są!!! Więc dziewczyny!!! Byle do wiosny!!!! :) :) :)
×