Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tarmoszek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tarmoszek

  1. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Czy na sali są gruszki? :P Obcykałam się wczoraj dokładnie i niestety mimo ogólnej szczupłości mam na udach zewnętrzne bryczesy i buły od wewnątrz. W razie wątpliwości o czym mowa mogę wrzucić fotkę. Nie wiem, taka już uroda gruszek czy można to jakoś zlikwidować ćwiczeniami? Którą coś wie na ten temat?
  2. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Witam U mnie po staremu, 50,4 kg. Ach jak kusi 49! Troszkę przycisnę, i tak potem utyję :P Macie rację, pewnie się jeszcze pozrastam i będę piękna i prosta ;)Trzeba trochę wyluzować... Mąż mnie wczoraj opitolił, że trzeba być inteligentnym inaczej żeby wpaść w dziurę, a potem jeszcze po wypadku niedojadać. Kazał mi jeść więcej niż moje zapotrzebowanie, dużo białka, bla bla bla. Dobra, nic u mnie ciekawego, idę leżeć...
  3. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Nat - witam :) Dołączaj śmiało, nabory ciągle trwają ;) A kiedy wybierasz się na wakacje? Handra - w sensie przeziębiony pęcherz? Mi zawsze pomagały gorące nasiadówki, nie pamiętam z czego... rumianku? A może lepiej idź do lekarza skoro to połączone z bólem brzucha, trochę podejrzana sprawa. Czupiradło - wiem jak dwa kilo potrafi obrzydzić życie, zawsze zostawały mi właśnie 2 do zgubienia ;) A to w biodrach i udach musisz stracić czy całościowo? Wzięłam APAP i trochę mi przeszło, jutro idę do internisty po skierowanie do ortopedy, niech mnie wymaca :P Najprędzej coś z mięśniem albo ścięgnem, ale ja się nie znam. Udało mi się nie zjeść zbyt dużo, podczas filmu łaziłam i szukałam ale skończyło się na jabłku i z 5 plastrach żółtego sera. ...nie licząc kolejnego kieliszka wina i 1/3 Reddsa ;)
  4. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Ja zaglądałam :> U mnie kompletna lipa, znaczy pod względem diety super - jakieś 700 kcal do tej pory, stać mnie na kolację :P A lipa bo strasznie rozbolał mnie ten obity bark, tak jakby coś się przestawiło i prawie nie mogę ruszyć ręką. No kurna, już 3 tygodnie minęły, najwyższa pora wyzdrowieć, nie? A ja naiwna chciałam hantlami machać, taa... Z rozpaczy zaraz się upiję drogim winem bo tylko takie mam w domu i pooglądam Full Metal Jacket, będę się łączyć w bólu z hamerykańskimi żołnierzami. Oh, nie słuchajcie mnie, bredzę od tego unieruchomienia. Lulla_bye - mam podobnie, na radykalnej diecie potrafię wytrzymać, nie trzymając diety nie objadam się za bardzo, ale jeśli ustalę sobie po prostu tzw. zdrowe żywienie to porażka - pochłaniam chipsy, orzeszki, chleb, ser, słodycze, pizza. Po prostu vanitas vanitatum et omnia vanitas tak w kontekście egzaminów :P Kaszki lubię :> Będę trzymać kciuki :)
  5. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    BabyDoll - witamy ponownie :) Nie łam się, na wyjazdach baaardzo trudno utrzymać dietę... Lulla_bye - AON :) A mój ówczesny facet na WAT\'cie. Ale chodziłam na cywilny kierunek, na ekonomię. Też mnie kręciły jakieś lotnictwa, mechatroniki ale gdzie ja, głąb z fizyki, leń i obibok, będę startować na takie cuda i pewnie jeszcze się starać ;) Na ekonomii to wiadomo jak jest - zakuć, zaliczyć, zapomnieć a jeszcze wszystko w miarę łatwe i logiczne. Dopiero przed chwilą wstałam, co się ze mną dzieje, że w ciągu dnia śpię jak niemowlę? Ło matko. Dziś jeszcze Lost i znowu spać ;)
  6. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Czupiradło - zupełnie jakbym czytała o swojej pracy... Przychodzi znienacka klient twierdząc, że jakieś tam pismo pisał ze dwa miesiące temu i czemu nie ma odp. I wtedy bieganie, szukanie, osoba, która się tym zajmowała oczywiście już nie pracuje albo na zwolnieniu, albo w innym dziale, \"a ma pan kopię?\", a rzeczywiście leży w aktach, ojej a czemu nie odpisaliśmy, to ci dopiero, proszę poczekać pół godzinki, a jeszcze opłata, a teraz to kierownika wcięło i nie ma kto podpisać, i tak dalej... Jednym słowem - rozumiem i łączę się w bólu :) choć nas na szczęście nie chodzi o niczyje zdrowie tylko o pieniądze - w sumie nie wiem co lepsze. Lulla_bye - czyżby Juwenalia? Jak ja już dawno nie byłam na żadnym koncercie... Dzień zaczęłam od szklanki mleka, dziś lajtowo. W planach pieczony pomidor z serem light i marmoladą figową, kisiel, jabłko i... najchętniej nic więcej ale pewnie nie wytrzymam.
  7. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Izzy - kurcze, kto by pomyślał, że nasze obżarstwo ma tak głębokie podstawy :D Ano jestem mężatką ale od trzech tygodni nic konkretnego (w sensie tradycyjnie) nie robiliśmy bom połamana. Wcześniej byli u nas goście więc też nie było okazji na większe ekscesy, a jeszcze wcześniej skończyły się gumki i zapomnieliśmy kupić, więc najwyżej grozi mi ciąża pozamaciczna ;):P Ale już ok, właśnie mnie trafił @. Dobra, zgłodniałam, czas na obiad. Dziś było i będzie: serek homo z serwatką pieczona kiełbaska z musztardą paluszki krabowe, krewetki z warzywami i sosem sojowym jabłko, resztki galaretki z twarogiem może kisiel jak bardzo zgłodnieję
  8. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Izzy - nieźle to brzmi, mnie też by się przydało bo czasami wyrzuty sumienia są straszne. Iggguana - witam i gratuluję błyskawicznej decyzji! Oby i odchudzanie poszło błyskawicznie :) O Slim 15 czytałam i dosyć mnie zaintrygował więc zdawaj relacje z jego działania, ok? Też chce - :( trzymam kciuki żeby operacja się powiodła. Ja natomiast mam chorego królika (ale kocham go nie mniej niż faceta ;)) i też dzisiaj rozstrzygną się jego losy - czy operacja, czy jest na to zbyt słaby. Czupiradło - a u mnie znowu przedokresowo 100 g mniej :P Tylko zaczynam się niepokoić bo to już chyba 29ty dzień i nic. Ciąży nie przewiduję, wiatropylna nie jestem, ale zastanawiam się czy to od leków, odchudzania czy normalne wahania. Miałam się poopalać i lipa, chmury, deszcz. Więc tylko się nasmarowałam serum wyszczuplająco-brązującym.
  9. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Handra - wow, zdradź jak udawało Ci się zrzucić 10 kg w tydzień? Virgo - ja niestety nie znoszę soków... Izzy - szczerze to nie widzę w tym nic śmiesznego bo przecież hipnozą leczy się uzależnienia, nerwice, zaburzenia odżywiania itp. więc żadne tam wiejskie bajania. Poza tym w miłości, na wojnie i w odchudzaniu wszystkie chwyty dozwolone :P Ale zdradź czy hipnoza coś dała i na czym to konkretniej polega? Czupiradło - ba, Bystrzak to moje drugie imię :P A u mnie dietkowo super, około 900 kcal.
  10. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Izzy - gratulacje :D Taak, to jest fajne uczucie kiedy znowu waży się tyle co kiedyś, kiedyś za ciasne spodnie z liceum nagle okazują się idealne... Ja nie mogę sobie wybaczyć, że wyrzuciłam kilka spódnic i spodni, w które kiedyś przestałam się mieścić :o Fakt, że były już zjechane ale coś by się wykombinowało. Zresztą uwielbiam przerabiać stare ciuchy ;) Virgo - podziwiam silną wolę! Czupiradło - ale Ty musisz być wredną babą! Biedny szef :D żartuję oczywiście ;) Lulla_bye - no właśnie, niby wszyscy trąbią, że od intensywnych ćwiczeń powinna rosnąć waga a obwody spadać, a tu lipa. To samo miałam więc teraz aż się boję w ogóle robić coś z nogami. A rybę powinnaś akurat zjeść :P Tez Chce - witam i gratuluję spadku 2 kg :)
  11. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Melduję, że na wadze 50,9 kg (pojawiło się oczekiwane zero) a w udach 48,5 cm :D Więc zmieniam stopkę. Idę zaraz myć włosy i na spacerek do parku, taka piękna dziś pogoda. W ogóle piękne są dni kiedy spadają centymetry :P
  12. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Migasiek, Handra - witajcie :) Zdradzicie ile obecnie ważycie i ile macie wzrostu? Ej, z tym zapotrzebowaniem 1900 to wcale nie jest takie śmieszne :P Normalnie jadałam ponad 2000 i ważyłam 60 kg ale... przecież wg lekarzy 60 kg przy naszym wzroście (w sensie 165-170) to jest zdrowa, podręcznikowa, wręcz idealna waga! :P Tylko ręce załamać. U mnie super, niecałe 900 kcal więc nawet mogę czymś dopchnąć ale chyba mi się nie chce. Cały wieczór leżę i czytam, wciągnęłam się, zapomniałam o jedzeniu ;) Właśnie, Katie w ogóle nie widać, podejrzane...
  13. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Izzy - po prostu my jesteśmy już bliżej celu a apetyt rośnie w miarę jedzenia :) Kiedyś ważyłam 63 kg i powoli, powoli udało mi się zbić. Co do bioder... Lubię dwa typy sylwetek: bardzo drobne z natury, mały biust, wąskie biodra i patykowate kończyny bez kości na wierzchu (takie Japoneczki) lub fitnessowe laski z umięśnionym brzuchem, przypakowanymi nogami i ramionami, też małym biustem i chłopięcymi biodrami. Jak widać mój gust nie przewiduje kobiecych kształtów ;) Ale rozstawu kości nie zmienię więc machnęłam ręką, przynajmniej facetom się podoba no i talię bardziej widać. Na wadze równe 51 i marzy mi się zero zamiast jedynki. A potem 4 zamiast 5 :P ale to już takie anorektyczne rojenia. BabyDoll - zazdroszczę wagi! Moja pokazuje zawartość tłuszczu i wody ale tych mięśni jestem ciekawa. A propos, tłuszczu mam w okolicach 20-21 bo za każdym razem wychodzi co innego więc znowu porównywalnie ;)
  14. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    BabyDoll - to jakiś wątek dla lasek! Zazdroszczę prostych, zgrabnych nóżek. BTW gdzie one krzywe?? Rzeczywiście mamy bardzo podobne figury tylko moje udziska się stykają :o Aż z ciekawości odszukałam Twój wpis: \"- w udach 49,5cm (bylo ok. 50,2) - w biodrach 89,6 (bylo 90) - w pasie 62,6 (bylo 63,2)\" a u mnie: 49, 87, 63 - prawie identycznie, nic dziwnego, że figury podobne :D Ewlk - witam :) Może za mało jesz? Ja pewnie miałabym to samo dlatego wolę jeść po trochu nawet z 7 razy dziennie ;) Lulla_bye - dzięki ale bez przesady, bez przesady :P Niezłe śniadanie - tort, haha. Ile kg mają hantelki?
  15. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    BabyDoll - generalnie to działa tak, że długotrwała głodówka (bo 500 kcal to prawie głodówka) przyczynia się do katabolizmu mięśni i niedożywienia organizmu, który ratuje się odkładając kalorie w tkance tłuszczowej, no i te napady wilczego głodu. Zamiast jeść mniej i mniej trzeba raczej rozruszać metabolizm... Więcej białka, ćwiczenia siłowe, interwały, regularne posiłki... Ja bym proponowała jednak jeść więcej i ruszać się. A że sok i Kubuś, phi, co to za posiłek. Zjedz spokojnie coś białkowego, to nie powoduje tycia a właśnie wspomaga redukcję :) Sałatka z tuńczyka, kurczaka z warzywami, serek wiejski, twaróg. A co do ćwiczeń, może nie znalazłaś ulubionych? Też nie znosiłam ćwiczyć ale z czasem odkryłam, że uwielbiam: - skakać przy muzyce celtyckiej :P - kręcić HH przy TVN Style - dźwigać ciężary - robić interwały bo szybkie a konkretne Z aerobami jest ten problem, że robisz je, robisz, godziny mijają, usypiasz z nudów... Dlatego dla mnie siłowe i interwały mają przewagę: 20-30min, robota odwalona, ja zziajana i mokra jak mysz, plan wykonany, czas zaoszczędzony i nie zdążyłam się wynudzić.
  16. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Wcinam ananasy - sałatka fajna choć nie w moim guście, jedz śmiało :) Poważnie tylko centymetra Ci brakuje do dopięcia sukienki? Z takim detalem to i odpowiednia bielizna sobie poradzi. Czupiradło - też miewam takie fazy, zazdroszczę ludziom, którzy są drobni z natury, często ważą tyle (albo i więcej) co ja a wszyscy nazywają ich chudzinami. Np. mam w pracy koleżankę 160/52 kg i jest na pierwszy rzut oka taaaka chudziutka jak kij, ale pod ciuchami ma fałdę na brzuchu, biust większy od mojego, konkretne łydki. I co z tego, skoro to ona jest symbolem chudości a mnie mówią \"cóż, taką masz figurę, bioder nie zmniejszysz\"? :P A ja wiem, że BĘDĘ szczęśliwsza mając szczuplejsze nogi, mięśnie na brzuchu. W zeszłym roku też jeszcze szczuplutka (w zimę poszalałam) byłam w maju nad morzem, zrzuciłam koszulkę i bezstresowo wbiegłam w samych spodenkach (i staniku :P) do wody, nie przejmując się fałdami, oponami, zwisami, normalnie taka wolna i nieskrępowana :D Super uczucie. Na pupę to podobno szerokie przysiady - jak sumo, i półprzysiady. Izzy - czyli do przodu, gratuluję :) I powodzenia na egz. Virgo - pewnie, że pokazuje :P A moja dziś pokazała mniej, równe 51 bo... jestem przed okresem :P U mnie działa na odwrót. Lulla_bye - wow, ale Ty i przy 63 kg wyglądałaś super! Spory biust, wąska talia, proporcjonalne biodra i szczupłe nogi! Poumięśniać to i owo bo chudnąć nie masz z czego! A oto ja jakiś miesiąc temu bo popsułam aparat i nie mogę zrobić nowych zdjęć, obecnie zleciało mi odrobinkę w udach ale nadal są brzydkie na samej górze. A tak to nie narzekam... Zdjęcie w mini jako przykład jak fason A pasuje gruszkom :D http://img194.imageshack.us/my.php?image=img3444h.jpg Zmykam bo matka wpadła z wizytacją.
  17. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    I lipa, linki nie działają. Jeszcze raz: http://img193.imageshack.us/my.php?image=30089004.jpg http://img193.imageshack.us/my.php?image=33915094.jpg http://img193.imageshack.us/my.php?image=77975239.jpg
  18. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Witam, czyżbym wstała jako pierwsza? U mnie mały sukces tj. NIECAŁE 49 w udzie! Co oczywiście nie znaczy, że już są ładne, teraz marzy mi się 48 :P No ale w spodniach powinno być ok co zresztą zaraz sprawdzę. Lulla_bye - a długo już biegasz? Codziennie, ile czasu dziennie?
  19. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Hej Viss :) A te słodycze to musi być np. czekolada? Mnie czasami też ciągnie do słodkiego ale odkryłam, że w takich przypadkach wystarcza słodkie cappuccino - jedyne 60-70 kcal a z 15 min je powoli sączę i ochota na więcej przechodzi. Albo mleko z serwatką. Gorzej z chipsami :P Trudno mi nie podjadać przed tv...
  20. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Wcinam ananasy - moja teściowa ciągle poleca mi kiwi i avocado, ale osobiście ich nie znoszę, poza tym właśnie truskawki i arbuza. Słyszałam, że coś niezłego jest w jagodach, grejpfrutach i jabłkach ale nie pamiętam co :P Mnie i tak najbardziej smakują jabłka, mandarynki, jagody i czereśnie. Co za nudny dziś dzień. Poćwiczyła bym, wzięła kąpiel a nie mogę... Nudnoo.
  21. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Witam Czupiradła i Ananasy :D No to się wątek jeszcze bardziej rozkręci :> I gratuluję Wam dotychczasowych spadków wagi, oby tak dalej :) Acha, a na kolację to najlepiej czyste białko, można je zjeść nawet pół godziny przed snem. Byle nie węglowodany. A do mnie wpadła matka... z lodami! Krzywdę jej kiedyś zrobię jak nie przestanie mnie dokarmiać. Poza tym nieźle, planowane mleko, serek, pomidor z serem, galaretki nie mam więc będzie kisiel, kraby sobie daruję bo nie chce mi się gotować... Zobaczymy. Co do podjadających facetów to ja właśnie masochistycznie patrzę jak mój się opycha czymś pysznym i kalorycznym, i mam świadomość, że powinien sporo zrzucić. Jak się tak napatrzę to od razu mi się odechciewa objadać :P U licha, ktoś w tym związku musi być szczupły.
  22. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    BabyDoll - ja się ważę... codziennie XD Tak, to nie jest normalne ale chyba nie umiem inaczej. Herbatnik - to dopiero półmetek, na obecnym \"materiale\" mam przecież zamiar długo i namiętnie budować jakieś mięśnie. Poza tym smarować się, masować, ujędrniać, codziennie ćwiczyć i wcinać białko. Robota na całe życie ;) Plan na dziś: - serek homo, serwatka, szklanka chudego mleka - pomidory zapiekane z serem light, czosnkiem, łyżka marmolady figowej - 1/2 galaretki cytrynowej, jabłko - paluszki krabowe z cukinią, papryką, kiełkami, sosem sojowym i zobaczymy co mnie jeszcze skusi :o
  23. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Jestem załamana sobą. Pożarłam dziś: kromka razowca, trochę szprotek w oleju, dwa zawijasy śledziowe jabłko, cappuccino 1/2kromki razowca, mała miseczka fasolki po bretońsku z 60 g orzechów nerkowca i czuję, że do Housa dojem serniczek...
  24. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Izzy - oj nie mam siły obejrzeć całości ;) Skąd wiesz kiedy ktoś zagląda do Ciebie na n-k? Rozumiem, że nie wyłączyłaś tej opcji gdzie widzi się podglądaczy jednocześnie samemu będąc widocznym? BabyDoll - mam to samo, mogłabym chodzić spać o 1-2 w nocy i wstawać o 10 :o Taa, też tęsknię za czasami kiedy jadłam co chciałam, ćwiczyłam jak chciałam nie martwiąc się proporcjami białek, tłuszczów, węglowodanów, posiłkami okołotreningowymi, rozpiskami ćwiczeń, wyliczaniem kalorii, metabolizmem, zawartością tłuszczu w organiźmie itp.itd... Virgo - zamieńmy się, mnie dobija dieta a ćwiczę z przyjemnością ;) Dzień zaczęłam od kromki razowego chleba, kilku szprotek w oleju sojowym i dwóch zawijasów śledziowych :/ W planach jabłko, resztki chudego serniczka, fasolka po bretońsku i pewnie mleko z serwatką.
  25. Tarmoszek

    5-10kg w DóŁ, 500-800kCaL, dietka MŻ !!! Ktoś ze mną?!

    Dziewczyny, a mnie chyba w nocy podmienili :P Otóż spojrzałam dziś w lustro i stwierdziłam, że właściwie nie mam się już z czego odchudzać. Wystarczy popracować siłowo nad brzuchem, ramionami, pościskać udami agrafkę, przysiady na podniesienie tyłka... A na wadze 51,3 kg czyli kolejne pół w dół. Ale spoko, do jutra mi przejdzie i wynajdę jakieś zwałki :P Poza tym spadek wagi pewnie przed @, jak już wspominałam tak to u mnie działa, ze chudnę przed zamiast pęcznieć. BabyDoll - ależ imprezowy cykl, współczuję samopoczucia. I tak dobrze, że nie jesteś dodatkowo skacowana (nie jesteś?). O maj, co mi przypomina jak chętnie bym się napiła winka... Ale nie powinnam mieszać z heparyną bo odlecę.
×