

madzialinska76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madzialinska76
-
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Kobietki! Agulinia jestem, jestem :D Wszytsko się udało tak jak powinno, choć powiem Wam, ze był totalny sponton. Ustalone było co innego, na czym innym się skończyło hihihih z czego ostatnie ustalenia były 5 minut przed rozpoczęciem ceremonii Najpierw miał być chrzest na mszy o 13:15 z innymi dziećmi, a potem o 14:30 ślub bez mszy. W końcu wszystko odbyło się o 14:30 w prywatnej kaplicy ojców :D Było bardzo kameralnie, i spokojnie. Ceremonię prowadził Ojciec Marcin. Najpierw udzielił nam ślubu, później ochrzcił Zuzię. Zuza była nawet spokojna, jak na jej możliwości. Podczas chrztu wyrywała sobie z Ojcem Marcinem Brewiarz hihihihi Biedny ledwo powagę zachował ;) No i oczywiście w trakcie ślubu rozpętała się burza. Niestety nie mam zbyt wiele zdjęę na tę chwilę, ale coś tam Wam wyślę. Po wszystkim padało i nie było jak tych zdjęć robić :O Podczas ceremonii robiła foty żona kościelnego, bo rodzice nie bardzo mieli jak w tej kapliczce, ale jeszcze ich nie mam Mama już je ma, ale wysłała mi tylko kilka z 102 ;) Jak będą u mnie to wyślę coś więcej :D Ogólnie powiem, że jestem zadowolona, nie było tak źle :) Ale cieszę się, że już jest to za nami ;) Poczytam później co tam u was i postaram się coś odpisać. No i NAJLEPSZEGO dla wszystkich naszych forumowych dzieciaczków i nie tylko tych :D Buziaczki!! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Laseczki! Ale mam dziś lenia... Ciesze się, ze jutro wolne i 4 dni z daleka od roboty. A jeszcze mi dziś szefowa wrzuciła temat, że jak go przeczytałam to się załamałam... jak na chwile obecna to czarna magia :( We wtorek zacznę go rozgryzać. A Zuzalina dziś OK. Standardowo o 5 rano wylądowała u nas w łóżku i się rozpychała jakby była największa :D Co do wiercenia sie w łóżeczku, to Zuza jest strasznie ruchliwa. Zostawiam ja w jednym miejscy, wychodzę dosłownie na pół minuty, a ona już w drugim końcu, całkiem przekręcona :D No i wszystko co wisi na ściance jest do ściągnięcia i wsadzenia do buziaka. A najlepszą zabawą jest ściągniecie kocyka i zawinięcie się w niego jak w kokon ;) Musimy się dziś spakować, bo jutro rano wyruszamy do Łodzi na weekendowe spotkanie z księżmi ;) Stresu nie mam, ale jakieś ogólne zniechęcanie. Juz chce mieć to za sobą. Młodamamuska, piękny prezent dostałaś od Basi i pomysłowego tatusia :D Agulinia, gratulacje zakupu. Widać że Malina wie czego chce :D Najważniejsze, ze ma się dziecku podobać hihihihih Deseo, karoca piękna :) Zeby Wam tylko pogoda dopisała :D Gawit, zdrówka dla Tysi!! A w pracy nie powinnaś mieć problemów, przecież wiedzieli kogo zatrudniają :) Nie ukrywałaś posiadania dzieciątka. Fajnie macie z tymi sklepami eko, u nas w mieście nie ma takiej instytucji. Albo jest głęboko ukryta ... Teraz jak będę w Łodzi to już nalazłam gdzie jest w pobliżu rodziców i teściowej i mam w planach odwiedzić :) Ola, faktycznie dziewczyny wzięły Cię z zaskoczenia... W sumie jakby Iwi się rozpłakała, to może miałyby nauczkę, żeby tak znienacka głów do wózka nie pchać. Tylko szkoda stresować małą. Michaaa ciekawy ten kościół. i nie wiedziała, ze można sobie ot tak założyć kościół... ale też nigdy sie takimi sprawami nie interesowałam. Hanka, księzulo niezły Ci się trafił... jakis oporny :O Dziewczyny dzięki za wszystkie fotki! Dzieciaczki są cudne i coraz sprytniejsze ;) Super tak sobie pooglądać jak się rozwijają :D Dobra, muszę poudawać, ze coś robię, bo szefowa tu już zaglądała ze 2 razy w czasie pisania posta. Może któraś z was chce trochę ogarniającego mnie lenia?? ;) Buziaki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Mamusie!! Wszystkiego najlepszego dla Was :D Może Nam maluszki jakąś niespodziankę dziś zrobią ;) No i oczywiście najlepsze życzenia dla wszystkich półrocznych Jubilatów i jednej siedmiomiesięcznej Iwki :D Zuza dziś nam zrobiła pobudkę o 4 nie wiem co tam jej się stało, ale płacz był straszny. Poleciałam, wzięłam ja do nas, dałam pić, troche się pokręciła i usnęła. Wczoraj w zasadzie wszytsko załatwiłam, oprócz kancelarii kościelnej :O Nie miałam już siły się tam tarabanić z Małą i wózkiem. Jutro rano Piotrek podskoczy i odbierze to zaświadczenie. W naszym Lidlu ubranek już prawie nie było :( Zostały tylko jakieś niedobitki w dziwnych rozmiarach. Ale za to kupiła pampersiaki i chusteczki :) A dzis byłam z rana na badaniach kontrolnych z pracy. Krwi mi utoczyli i o 12 idę po wyniki i do lekarza. Ejmi, mam nadzieje, ze badania nie wykażą dny, bo to nie jest fajna dolegliwość :O leków za bardzo nie ma i najważniejsza jest dieta. Ale myślę, ze to nic takiego nie jest :) I fajnie, ze masz takie sąsiadki. U mnie nie ma takich kobitek. Deseo, suknia bardzo ładna :) Co do kwiatów, to ja bym wzięła jakiś kolorek, bo białe znikną Fryzurki od Aguliny bardzo ładne i twarzowe :) Hania, Małgosia jest słodka i wydaje mi się podobna do tatusia ;) A co tam kilogramy, wcale ich nie widać. A pysie na policzkach są urocze, Zuza tez jest taka pysiola :D Agulinia, mojemu mężowi ksiądz uznał nauki które miał w szkole średniej. Mam tylko nadzieje, ze tra znie powie, ze one SA nie wazne, bo będą niezłe jaja hihihihi I już cos ode mnie chcą :O Znikam -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) U nas standard, czyli nocka spokojna, ale od 5 buszowanie ;) Dobrze, że tata już nabrał wprawy z Zuzulkiem i sobie rano radzi bez problemów. A dni bywają różne ;) A wczoraj mała o 18:30 zaczęła marudzić strasznie zrobiłam kaszkę, wypiła poł butelki i odpłynęłaNawet przenoszenie i ubieranie w spioworek jej nie ruszyło ;) Dziś urywam się z pracy o 12 i lecę wymienić butki do chrztu, bo kupiłam za małe :O Mam nadzieje, ze pani wymieni bez problemów tak jak obiecała. I zajrzę do PEPCO. Ostatnio kupiłam tam fajna sukienusie na lato dla małej. I musze jeszcze wpaść do kancelarii kościelnej po zaświadczenie, że zapowiedzi były wygłoszone :O Nadia, mam nadzieje, ze w końcu dostaniesz te pieniążki. Kurna ile to trzeba się nachodzić, żeby dale te parę groszy :O Ejmi, dobrze, że mi nie wyszły Siusiaki :D Zuziaki całkiem nieźle brzmi hihihi tak to jest jak się człowiek spieszy Ja mam zamiar się dzis do Lidla wybrać. Deseo, trzyma kciuki, żeby za te 6 tygodni wyszła poprawa :) No i super, że macie już upatrzony fotelik. My przy najbliższej wolnej sobocie Piotrka pojedziemy chyba do Lublina do Babyfantu, bo maja tam tego od cholery. Poprzymierzamy Małą i pooglądamy sobie różne modele. Nie wiem czy akurat tam kupimy, bo ten sklep jest strasznie drogi, ale cos może upatrzymy :) I nad parasolka tez się zastanawiam. Agulinka teraz tylko patrzeć jak pupa zacznie w góre wędrować :D Gawit, no to słuszna wagę ma Tysia :) Może trzeba było od razu wziąć skierowanie na to badanie z krwi dla małej Oczywiście trzymam kciuki, żeby ciemiączko się zmniejszyło. U ans glówka i klata maja taki sam wymiar. No i gratulacje dla Tyśki za nowe umiejętności :D Kasia niestety te nasze szkraby SA coraz bardziej zwiercone i już strach je zostawiać same. Najważniejsze, ze nic się nie stało i skoczyło się na strachu i płaczu :) Michaa no niestety tak trzeba z tymi naukami ;) I bardzo się z tego cieszę, bo chyba nie miałabym cierpliwości, żeby prze 10 tygodni chodzić w sobotę na spotkania księdzem :D hihihih A nauki o planowaniu rodziny mieliśmy z panią, która była bardzo uduchowiona Oczywiście wszelka antykoncepcja, poza naturalnymi metodami, jest złem grzech ciężki ;) Ale ogólnie to nawet ciekawe mówiła i dość przekonywująco. Jednak nadal uważam, że te metody są dla kobiet które maja regularne cykle. No i zanim uzyskasz jakąś pewność w tym liczeniu to musisz na to poświęcić rok, a tak to ryzyk fizyk hihihihi Zatem na najbliższej wizycie u pana doktora chyba jednak wybierzemy jakieś hormonki ;) Toszi, ćwiczcie, ćwiczcie :) najważniejsze, żeby Olga miała z tego zabawę i będzie ok. Agulinia, zdrówka dla Twojego gardziołka :) No to mykam na razie! Buziaki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! U nas weekend szybki i poza domem :) W sobotę lataliśmy po sklepach, kupiliśmy tacie graniak na ślub i chrzciny. No i ja odwalałam nauki przedmałżeńskie ;) Fajny ksiądz się trafił, podpisał mi 4 spotkania hihihih, Zostały mi tym sposobem jeszcze tylko 2 nauki, z panią od planowania rodziny. Musze się dziś z nią zdzwonić. A wczoraj od rana poszliśmy na spacerek nad Wisłę. Wody bardzo dużo, wały lekko podciekają, ale chyba wytrzymają już bez żadnych większych sensacji. A po południu byliśmy u znajomych na grilu. Niestety przyszła burza i siedzieliśmy w domku, a grillowanie było na balkonie. Na szczęście to w domku jednorodzinnym, wiec nikt się nic czepiał ;) Najlepszy był sam początek wizyty. Znajomych syncio (17 miesięcy) tak się ucieszył na widok Zuzi, że zaczął bardzo głośni piszczeć a Zuzia na to podkówka i ryk :D Ale szybko się oswoiła i już była radocha. W piątek jeszcze obkupiłam mała na chrzciny. Zakupiłam sukieneczkę, kapelutek i butki. Niestety butki kupiłam za małe i muszę wymienić, ale nie powinno być z tym problemu :) Dziewuszki dziękuję za wszystkie fotki, dzieciaczki są super. Ela a domu zazdroszczę jak cholera ;) Kuchnia rewelacja! Agulinia, super że chrzciny już za Wami i ze wszytsko poszło bez problemów :) Ejmi, akcja z ząbkiem super :D Ela i bardoz dobrze, że tak chłopca wychowują. Na szczescie już mijaja te czasy, kiedy takie osoby się chowało przed światem. Oni tez maja prawo do tego, żeby normalnie żyć i uczestniczyć w zyciu innych. Brawo dla rodziców :D Agulinka, gratulacje dla Szymusia. Teraz już tylko z górki :D Ojjjj znowu cos chcą jeszcze zajrzę ;) Zuziaki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Laseczki! Zyjemy, ale nie ma czasu siąść do kompa. Mała wymaga coś full uwagi, zakupy, dzisiaj grill u znajomych :D Zatem, dobrej pogody, miłego dzionka a jutro rano skrobnę więcej :) Buziaczki :* -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry w piateczek :) Sytuacja powodziowa u nas chyba opanowana, to znaczy woda w Wiśle się już nie podnosi, ale i nie opada :O Mam nadzieje, ze niedługo zacznie się obniżać, bo wały już SA strasznie nasiąknięte Dziś piękne słonko świeci i cieplutko. Wczoraj oczywiście zmokłam jak kura, bo lalo okropnie. Normalnie ściana wody w nieba leciała :O Wychodzę dziś z pracy o 10 i lecę na miasto, ubrać naszą Zuzalinę na chrzciny ;) I musze sobie jakieś buty popatrzeć Wczoraj po południu poleciałam jeszcze do Carefoura, kupiłam małej słoiczki Hippa i dostałam całkiem fajna miseczkę gratis :) Ela, kiedy wysyłałaś te zdjątka? Bo jak na razie nic do mnie nie dotarło :( Nadia, córa jest śliczniutka! Nawet jak się nie uśmiecha :) Ja szczoteczkę z włosia musza zakupić bo mam tylko taką plastikowa i Zuza się strasznie wierci przy tym czesaniu Zatem odpuściłam i na razie ma fryz czesany mamowymi paluszkami ;) Alex, ja się wcale nie dziwię, że świrujesz. Poczekaj spokojnie na spiralkę, wtedy na pewno wszystkie stresy mina i będziesz mogła poszaleć :) Agulinia, pewnie, ze takie okazje trzeba wykorzystać :D Od czasu do czasu trzeba zaszaleć i coś sobie kupić, żeby człowiek już całkiem nie skapniał ;) Hanka, oby tak dalej i niech panowie zasuwają jak małe motorki Niech się mury pną do góry :D Kasia, ja jeszcze chrupków nie dawałam, ale to tylko z tego powodu, ze zawsze zapominam je kupić ;) Ejmi, ja sobie tak myślę, że po tym wszystkim jak Krzysio w końcu dojdzie do siebie to zapomnicie o jakichkolwiek chorobach. Bo normę to już wyrobiliście. Życzę dużo zdrówka dla Małego! A z lekami niestety nie pomogę bo się na tym nie znam Gawitku, Tysi na pewno niechęć do jedzenia przejdzie. Zobaczysz, ż niedługo wróci mały Łasuszek :D I jak Cię zaraz pogonie z tym końcem świata to zobaczysz !! ;) Za godiznke wychodzę i już się cieszę :D Oby nam się ta pogoda słoneczna utrzymała na weekend. Co prawda właśnie mi tu pokrzyżowali palny, bo myśleliśmy Piotrkowi kupić w niedziele garniak a cos straszą zamkniętymi sklepami bo Zielone Światki są :O I pewnie będziemy jutro latać z jęzorami na wierzchu ehhhh Buziaki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deseo, super, że jesteś zadowolona z wizyty. Adaś troszkę z waga przystopował i dobrze ;) Mysle, że kilka krosteczek zniknie tak jak sie pojawiło. To nie to co u nas po mannie, kiedy była cała zsypana ;) Zuzia tez czasem nosem podłogę zaliczy i jest straszny płacz hihihih Kasia... Ty mnie czasem rozbrajasz z tymi pytaniami :) Marsz do lekarza!! Każde krwawienie które trwa powyżej 7 dni jest odstępstwem od normy (oczywiście bywają wyjątki) i już dawno temu powinnaś być u lekarza z lista pytań. A u mnie burza :O Akurat jak wychodzę do domu i oczywiście nie mam parasola ;) Hanka i jak tam płot?? Na pewno stoi :) -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A co tu dziś taka cisza?? :D -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry :) Słonko sie troszkę przedziera i czekamy na falę. Poziom wody i tak już przekroczył stan alarmowy o prawie 2m :O Ludzie mieszkający w pobliżu rzeki gotowi do ewakuacji, jakby co. Jednak woda to jest niesamowity żywioł.... Choc my też robimy wszystko, żeby naturę ulepszyć... regulacja rzek, budowanie domów na terenach zalewowych i w starych korytach... przecież gdzieś ta woda niestety musi pójść w takiej jak teraz sytuacji :( No chyba, że zaczniemy budować wały o wysokości 10m :O Dzięki za miłe słowa o Zuzce :) Ela, może spróbuj zmniejszyć foty w jakimś programie, żeby miały mniejszy ciężar :) Bo takie duże to często blokują sie na łączach. Agulinia, Ty juz lepiej nie czarownicuj mi tu Zuzaliny. Niech mi jeszcze domu nie przemeblowywuje :D No i zdrówka dla Maliny!! Mlodamamuska, spóźnione ale najlepsze życzenia dla Basieńki!! Deseo super, ze juz jesteście wszyscy razem w domku. I powodzenia dizś u lekarza! Michaa dla Olgi tez najlepszego!! Późno ale szczerze :) -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo wieczorkiem! Miałam jeszcze napisać z pracy, ale wszyscy żyjemy ta fala powodziową :O Dziś w nocy pewnie dojdzie do Puław i zarządzili ewakuację domów znajdujących się na nadbrzeżach... Kazimierz, Bochotnica, Parchatka i oczywiście Puławy. Koszmar :( Dobrze, że nasz blok jest daleko od Wisły i nie muszę tego wszystkiego oglądać cały czas.... Dziewuszki wysłałam kilka fotek :) Mili, Nikoś jest niesamowity z tym staniem :D Podziwiam! Agulinka, dzięki za fotki Szymusia! Duży chłopak przy tej dziewczynce. Ale w końcu to chłopak ;) Ejmi, ciesze się, że jesteś i ze z Krzysiem OK. Bo powiem Ci, że jak się rano nie odzywałaś to się zaczęłam martwić... I fajnie, że od pani doktor same dobre wieści :) Kasia, możesz podawać deserek zaraz po obiadku, tylko, żeby się Tomkowi za bardzo w brzuszku nie wymieszało... Spróbuj :) Ela, ja też nie mam twoich fotek... Agulinia reprymendę przyjęłam ;) Przekaże tez szefowej hihihi Ale jakaś taka dziś marudna była, ja nie wiem czy ona nie wchodzi w etap menopauzy ;) Zuza tez potrafi takie piski odstawiać, zwłaszcza jak jest rozbawiona. A nie daj Boże jeszcze ją trochę podpuścić to już koniec :D No i cieszę się, żeś w końcu zadowolona z wizyty u pani doktor :D Buziaczki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie! A ja dziś jestem jakaś totalnie zamotana i niezorganizowana :O Zabieram sie za tego posta od 7 i jakoś nie mogłam się zebrać... ciągle coś innego wpadało w łapki. U mnie karat przechodzi w lekki ból gardła. Zajadam cholineks i się smarczę. Na szczęście Zuza już nie prycha, zatem to był fałszywy alarm i mam nadzieję, ze tak zostanie. Mała kombinatorka już robi ładny klęk podparty, tylko główka jeszcze troszkę ciąży. Ale tylko patrzeć jak pójdzie w długą i będziemy wszystko sprzątać z dolnych półek na regałach ;) Wczoraj zrobiłam kilka fotek to popołudniu poślę. A siedzenie nadal chybotliwe, trzeba Zuzaline podtrzymywać. jednak radocha wielka z takiej pozycji. Na początek, wszystkeigo najlepszego dla Olgi i Oliwki!! Po drugie, gdzie jest Ejmi??? Co tam z Krzysiaczkeim??? Deseo, ciesze się ze już Wam lepiej i zabieracie Adasia od mamy. wszędzie dobrze, ale z rodzicami najlepiej :) Agulinia, no jak ty możesz mówić Wrzaskun na swoja słodką Malinę ;) A co do zakupów, to ja już sie boje, bo mam plan jutro lub w piątek urwać się z pracy i poszukać coś Zualinie na chrzest i sobie butów... Juz mnie zimne poty zalewają jak o tym myślę :O Agulinka, zdjęcia marynarza obowiązkowo nam należy wysłać :) Ela, musisz przetrzymać humorki Oli. tak jak sama piszesz dużo zmian i się dziecko buntuje. Ale na pewno szybko jej minie :) No i ślij zdjęcia hacjendy :D Ojjj znów coś chcą :( Zmykam, zajrzę później! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! U mnie przeziębienia ciąg dalszy kicham prycham i się smarczę. Najgorsze, ze dziś rano cos mała zaczęła tez prychać :O Dałam jej wit. C i zobaczymy. Jak zacznie pokasływać i się smarkolić to wybierzemy się do pani doktor. A tak to pogoda do niczego, zimno, wietrznie i mokro. Najchętniej to bym wlazła pod kołdrę i tam siedziała ;) Ejmi cieszę się, ze siuśki OK. i temperatura Krzysiowi w końcu opadła. Mam nadzieję że to od ząbków i nic się nie dzieje złego. A Ty Kobieto nie czytaj tych rewelacji w necie bo nigdy nie przestaniesz się stresować!! Alex, co do zwykłej herbatki, bo przecież karmiąc tez nie pije się kawy i mocnej herbaty ;) Zawierają czynniki pobudzające kofeinę i taninę ;) Deseo, no to ładnie Ci TSH podskoczyło :O Agulinko, co do uczulenia na manne. Dawałam Zuzce tą gotowa Hippa ze słoiczka i nic jej nie było, Dałam zwykła błyskawiczna i po dwóch dniach zsypał ja niemiłosiernie Teraz daję znów tą ze słoiczka i jest OK. Nic nie rozumiem z tego Toszi, oby tak dalej było w pracy :) I tak jak Deseo pisze, odliczaj i szybko minie. Ja już się wciągnęłam, ale pierwszy tydzień był ciężki :D Mlodamamuska, dzięki z fotki! Zarówno Basia jak i rodzice wyglądali super! Tez chce mieć to już za sobą ;) Jeszcze zajarzę, bo cos tu chcą ode mnie Pogoda do niczego a im się na bieganie zebrało :O Buziaki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! Zasypiam dziś na stojąco ta pogoda mnie dobija :( A do tego wszystkiego jeszcze się usmarkałam :O Mam nadzieje, że szybko minie i że mała nie załapie. Wczoraj cały dzień u nas lało z małymi przerwami. W końcu nawet zabrałam skrzynkę z surfiniami z barierki, bo miałam wrażenie, ze wypłyną :O I dziś jak na razie to samo. Ola u mnie też jest tzw konferencja przedchrzcielna. Organizowana w piątek przed chrztem i chyba nam po prostu powiedzą co i kiedy :) I pewnie pouczą chrzestnych :D Nadia, my jeszcze nie szukaliśmy fotelika, ale najprawdopodobniej (na 90%) będzie to 9 18kg. Uważam, ze dzieciaczki jeszcze nie siedzą na tyle pewnie i stabilnie, żeby długo wytrzymać w dużym foteliku 9 36kg. A po za tym nie oszukujmy się te foteliki się niszczą ;) I nie dostałam zdjęć :( Ejmi na pewno rozpulchnione dziąsełka dokuczają i maluchy mogą sobie je podrażnić w czasie jedzenia. A do tego smoka to one się muszą jednak trochę przyłożyć :D co innego łyżeczką. Mili, niestety ludzie się przyzwyczają do dobrego i myślą, ze jak raz zażądali i dostali to teraz będzie tak zawsze :) I tu się mylą ;) teraz Ty dla odmiany powinnaś powiedzieć, ze chcesz 500zł na cos tam, ciekawe co by zrobili hihihih Żartuję oczywiście. A co do siedzenia, to Zuza jeszcze sama nie siedzi. To znaczy chwilkę posiedzi, a potem robi bujaczka i fikoła w którąś stronę. I to bardzo sprytnego, bo od razu przekręca się na brzuszek hihih Toszi powodzenia w pracy! Co do nietrafionych ubranek, bo tez mam kilka takich, ale w domu je czasem zakładam. No i kilka mam takich, którym teściowa nie mogła się oprzeć (fakt ładne) ale wymiarowo akuratne lub ciut za małe :O Zatem Zuza miała ej na sobie tylko do zdjęcia hihihih Alex tak to jest na studiach. Sprawiedliwość nie ma nic wspólnego z tym co powiesz lub napiszesz. W większości przypadków to widzimisię wykładowcy. Oczywiście są również wyjątki od reguły ;) A o paniach w dziekanacie to już się nie wypowiem :O Agulinia, niestety wszędzie zdarzają się tacy ludzie :O Strasznie mnie wkurza jak ludzie nie potrafią wyłączyć telefonu na jakimś spotkaniu biznesmeni się kurna znaleźli :O Tragedia. Niektórzy nie potrafią po prostu przyswoić podstawowych zasad dobrego wychowania Co do zostawiania dziacka z babciami, to my będziemy mieć test bojowy 28 maja. Musimy iśc na te nauki przedchrzcielne i mała zostanie z dziadkami. Mam nadzieje, ze nie będzie płakać, bo mój tato to się chyba z domu wyniesie hihihi Mój tata nie może znieść jak dziecko płacze, jeśli nic go nie boli, albo nie dostało po pupie ;) No dobra, czas wracać do pracy :( Miłego dzionka, pomimo tej paskudnej pogody! Buziaki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo wieczorkiem :) Mała zasnęła i mam nadzieje, że juz do rana... czyli do 5 :D Tata poszedł na balety z kolegami z pracy, a ja siedzę sama i się resetuję ;) Kupiłam dzis kwiatki na balkon, niestety mało, bo jakoś nic do mnie tak do końca nie przemawiało :O Tak więc na razie mam skrzyneczkę z pełnymi bladoróżowymi surfiniami, donice z ciemno fioletowymi drobnokwiatowymi pelargoniami angielskimi i donice z lobelką :) Przejdę się jeszcze raz na targ za tydzień to może coś znajdę do drugiej skrzynki :) Zmontowaliśmy dziś Zuzannie spacerówkę i wiecie co?? Moje wielkie dziecko się w niej dosłownie UTOPIŁO!! Normalnie jest za mała do niej hihihi Jutro muszę coś pokombinować, bo inaczej będzie nadal w gondoli jeździć. Choć muszę przyznać, ze bardzo się jej podobało, siedziała cały czas na sztywno i uśmiech od ucha do ucha :D No i byłam dziś drugi raz na naukach :) Na takie nauki to ja mogę chodzić hehehhe Ksiądz przyszedł spojrzał w listę tematów, wybrał mediacje w małżeństwie, stwierdził, że należy rozmawiać nie tylko przy kłótniach i złożył wpis na karteczkach :D Superowy gość ;) W poniedziałek mam spotkanie z panią doktor. I tu też się ładnie złożyło, bo akurat przyjeżdża jakaś para i 3 spotkania zrobimy na jednym :) Ejmi, bardzo się cieszę, że badanie się odbyło i uzyskałaś same pozytywne informacje! Teraz Krzysiaczek niech rośnie i już więcej mamy nie stresuje :) Alex sto lat dla Marcelinki!! I jak tam egzamin?? Gawit, ja nigdy nie mogłam patrzeć na chore dzieciaczki. To mnie zawsze rozwalało. Uważam to za wielka niesprawiedliwość świata i tego na górze. Ja wiem, ze wiara wymaga od nas poświęceń i zaufania, że wszystko się dzieje z jakiejś przyczyny, ale niech doświadcza dorosłych a nie dzieci, które nie zdążyły jeszcze nic zobaczyć i przeżyć. Pewnie teraz dostanę gromy od wierzących ;) Deseo, gratulacje prezenciku :) I super, ze już Ci lepiej :) Agulinia, zdrówka dla Karoli!! A temat miłości bezwarunkowej, podcinania skrzydeł itp to muszę przemyśleć, bo mi się sporo w głowie kręci :D Chociaz coś spróbuje skrobnąć teraz Miłość od pierwszego wejrzenia zapewne istnieje ale w wielu przypadkach jest mylona właśnie z zauroczeniem, które jest zdecydowanie mniej skomplikowane ;) Miłości bezwarunkowej trzeba się nauczyć :) Wg mnie człowieka się po prostu kocha. Nie za coś, po coś, po prostu dlatego, ze jest. Oczywiście wyłączam patologie, bo miłość nie jest masochizmem ;) I na pewno w związku nie można drugiej osoby ograniczać, bo to się z reguły źle kończy... zwłaszcza w sferze zawodowej. Owszem jakieś reguły wspólnego życia trzeba nałożyć, ale takie, żeby nikt nie czuł się zmuszony do czegoś. Co innego rozrywka ;) jak się chłop za bardzo rozpuści to trzeba na pupie usadzić hihihihi No dobra, uciekam na film na jedynce, może być całkiem sympatyczna komedyjka :) Spokojnego wieczorka Dziewczynki! Buziaczki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo! Jakże się cieszę, że już piateczek i weekend :D Jutro mam ambitny plan ożywić mój skromny balkonik. Jedziemy na targ kupić kwiatki i będę sadzić ;) A Zuza później złapie w łapkę i wszystkie kwiatki pourywa hihihih Moje Słonko obudziło się dziś o 4:50, to znaczy nie wiem o której, ale o tej ja usłyszałam. Cos tam sobie stukała w łóżeczku. A że nie marudziła, to mówię Piotrkowi „niech tam sobie jeszcze poleży. Przekręciłam się na drugi bok i przysnęłam. Budzę się chyba za 20 minut a tu wielkie niebieskie oczyska się we mnie wpatrują :D Fajne przebudzenie :D Pogoda dzis u nas zdecydowanie niewyraźna, jakos pochmurno, mgliście ogólnie byle jak :O Co do kolorów dla dzieci, to uważam, że wybierajmy to co nam się podoba, a nie to co zwyczaj nakazuje ;) Ja mam wiele ubranek zielonych i niebieskich. Oczywiście różu też mam sporo hihihi Tak więc Natalie pomarańczowe krzesełko jak najbardziej!! Takie żywe kolory się dzieciom podobają :) Agulinia ja Cię Ciociu bardzo przepraszam i składam Twojej Malinie najlepsze życzenia z okazji ukończenia 6 miesięcy. Niech się Malutkiej buziak sam śmieje !! No i Karola to sprytna bestyjka, hop żyrafa do buziaka i już jest jej hihihih I potwierdzam, Zuza mnie ciągle klepie łapką po ramieniu, rece, gdzie tam dosięgnie. A najlepsza frajdę ma jak leży i może mnie pokopać ;) Ejmi ale Krzysio ma fajne fałdeczki na brzuszku! Słodziak :D I trzymam kciuki za dzisiejsze badanie, żeby je wykonali szybko i sprawnie. No i oczywiście za dobry wynik. Sroczka, bardzo mądra ta pani doktor. Żeby więcej takich było :) Zuza ma dystans do obcych. Jeszcze nie dawno jak ja ktoś zaczepił to od razu była podkówka. Teraz już trochę się oswoiła, ale bacznie każdego obserwuje i dopiero jak przekroczy jakąś tam jej granice to jest niezadowolona. Pomijam panie w białych fartuchach bo w tym przypadku od razu jest płacz :D Toszi na pewno wszytsko będzie dobrze, traficie na jakiegos fajnego rehabilitanta, pokaże Wam jak ćwiczyć, przeszkoli i może w domku Olge troche pomęczysz. Zawsze fajniej z mamą :D Gawit, fajnie tak sobie czasem odskoczyć bez malutkiej, ale u nas to nie realne, bo nie mamy jej komu sprzedać hihihi No chyba że w Łodzi się gdzieś wypuścimy, a ona zostanie z dziadkami ;) A co do sąsiada, to obawiam się, że w spółdzielni Ci powiedzą, ze jeśli nie robi tego podczas ciszy nocnej (chyba 22:00 6:00 albo 8:00) to nic nie są w stanie zrobić :O Alex, jutro trzymam kciuki, a dziś wysyła wirtualnego kopniaczka na szczęście! Deseo, jak tam zdrówko? Mam nadzieje, ze antybiotyk pomógł i już Ci troche lepiej :) To miłego dzionka Laseczki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry Dzień :) Chyba jest dziś cos na rzeczy z ta pogodą, bo jakoś się pochmurzyło i śpiąco jest. Od dwóch dni tu straszą z deszczami i burzami, a nic nie było. Bozie Dziewczyny, jak ja się cieszę, ze mamy już te szczepienia z głowy na jakiś czas. Wczoraj był jeden wielki ryk, jak tylko weszłyśmy do gabinetu i zaczęłyśmy rozbieranie. Moje dziecko ma chyba syndrom białego fartucha :( Bilans OK. Mała wazy 7500 i mierzy 67cm. W końcu wyrównał się jej obwód główki i klatki 44cm (do tej pory główka zawsze była większa). No i ciemiączko się zmniejszyło do 0,5x0,5 cm i witaminę D mamy podawać co 3 dzień, no chyba, że nie ma słonka. I pięknie siedziała u pani doktor. Była to też jedna z niewielu chwil kiedy Zuzalina skupiła się na czymś innym niż na płaczu hihihi Oczywiście dziękujemy za wszystkie miłe słowa na temat wariacji na macie ;) No i moje dziecko robi się co raz mądrzejsze. Już zaczaiła, ze jej rano znikam i nawet jak się jeszcze kręcę po domu i zniknę za zakrętem to jest podnoszony lament. Mam nadzieje, ze szybko się przyzwyczai, bo tacie się robi troche przykro ;) Deseo, zdrówka życzę i mam nadzieje, ze czujesz się już choć troszkę lepiej A męża walnij w łep raz a porządnie. Będzie miał ważne sprawy jak mu się nie daj Boże Adaś rozchoruje. Elas super, że już jesteście u siebie! Szukaj tego aparatu i ślij foty :D Kikiki Zuza na lodówkę jakoś specjalnie nie reaguje. A jeśli chodzi o lustro, to jest już obeznana bo często przed nim stajemy. Ciągle próbuje sklepać w nim albo mnie albo siebie i ma przy tym sporo radochy. Na początku była spora konsternacja :D Ola, moje Iwa będzie lingwistką ;) No i przy czyszczeniu uszu Zuza tez zamiera. Na początku się bała, ze będzie się wyrywać a tu normalnie oaza spokoju :D Gawit, my na pampersach 4 jedziemy już z miesiąc :D Jakoś w trójkach miałam wrażenie, że małej ciasno ;) Thekasia, te nasze pampersy też są do 12h :) Tylko wiadomo, że nikt go tyle w ciągu dnia na pupie dzieciaczka nie trzyma hihih, ale nocka na spokojnie jest przespana :D I cenowo tez można fajnie trafić niedawno kupiłam w TESCO w kartonie chyba 186 szt za 80 zł. Chyba na święta była taka promocja :) Ejmi cieszę się, że zostałaś trosze uspokojona względem bakterii w siuśkach Krzysiaczka. Mam nadzieję, ze to jest faktycznie tak i już nie będziesz się tym stresować. Qanchita, cena zależy od miasta. U mnie w miasteczku płaci się średnio 4,5 5 zł za godzinę. Mówię oczywiście o pani, która zajmuje sie tylko dzieciątkiem ;) Mili, Nikoś ma boski ten uśmiech :D No i super krzesełko! My musimy cos w końcu kupić, ale do tego musze tate wyciągnąć do sklepu, żeby pooglądać na własne oczęta ;) Toszi, liczyłam na lepsze wieści od pani neurolog, zresztą Wy na pewno również. Ale na pewno odpowiednie ćwiczenia szybko wszytsko unormują. Bylebyście w miarę szybko się na te rehabilitacje dostali trzymam kciuki!! No to wracam do pracy :) Miłego! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo Mamuśki! Ale się wstać dziś nie chciało Pogoda piękna, słonko świeci i tym bardziej mi się tu siedzieć nie chce. Zuza wczoraj po południu była tak aktywna, ze nic nie mogłam zrobić. Dobrze, że dała chociaż zupe dokończyć hihih. A to dlatego, że zawędrowały z nianią do parku i mała się na dworku wyszalała potem wyspała i po południu już się spać nie chciało :) Dziś idziemy na to nieszczęsne szczepienie i bilans. Ciekawa jestem co tam waga pokaże obstawiam jakieś 7,5 kg ale pewnie będzie więcej :D I wysłałam Wam wczoraj kilka fotek Zuzalinki. Ejmi, cieszę się, że udało się w końcu siuski złapać :) mam nadzieję, że tym razem wyniki będą dobre i będziesz miała spokojna głowę! Ejmi co do bycia samemu z dzieciątkiem to ja Cie bardzo dobrze rozumiem, bo mamy taka sama sytuacje jak Wy. Tyle, ze ja mam teraz lekką odskocznie w postaci pracy. Jednak jak wracam to nianią się zbiera i ucieka, więc zaraz wskakuje w rolę mamuski. Musimy się trzymać! Gawit a ten doktor to chociaż zlecił jakieś badania, czy tylko autoratywnie orzekł, ze to wina stresu? Ja bym się chyba wybrała do jeszcze jednego lekarza na konsultację, bo jednak 12 kg to jest sporo. W pracy to skoro to wina ich gapostwa, to na pewno Ci zapłacą. A co do pampka, to Zuzka w nocy mało sika. Zawsze cos tam jest ale nie za wiele. Toszi, zazdroszczę, że mas zjuż to szczepienie za sobą :) A lekarze niestety teraz taka zlewkę robią, zwłaszcza jak są na zastępstwie :O Dziś u neurologa na pewno będzie dobrze zbadana :) i oby miał dobre podejście do dzieciaczków, skoro Olga taka nietykalska :D Deseo, trzymam kciuki, żeby ta niańka Wam podpasowała! No i żeby Adaś się z nią dobrze czuł :) A co do zupki to na pewno się szybko przekona, ze mamowa lepsza i zasmakuje w nich :) Kikiki kupki powinny się unormować :) Możesz spróbować podawać taka bezmleczną, bo to jednak zawsze inne mleczko. A jeśli chodzi o obracanie i się zaciśnięte piąstki, to byliście na jakiejś konsultacji? Tak jak już tu pisałyśmy, każde dzieciatko rozwija się w swoim tempie, ale zawsze by Was to uspokoiło. A może by was wysłali na jakieś ćwiczenia z Wiktorkiem. Natalie, Zuza jeszcze jogurtów nie jadła. Nawet ich jeszcze nie oglądałam w sklepie i nie wiedziałam, że SA od 6 miesiąca. Jakoś mi się zakodowało w głowie, że dopiero po 9 nie wiem czemu :) Agulinia, Malina jest śliczna! Te uśmiechy na boskie :D Co do główki to Zuza tez się tak wygina i to u niej normalne. Jak była mniejsza to w czasie snu potrafiła tyłem główki dotykać plecków ;) Mój piotrek to ciągle się martwił że ona sobie krzywdę zrobi, ale jakoś nic się nie stało hihihi. No i jak czytałam o tych twoich plamach to na serio spodziewałam się jakiejś łaciatej, a tu nic nie widać! Proszę tu nie marudzić i nie narzekać !! :D Znikam! I mam nadzieję, ze jakoś przeżyjemy to szczepieni o 14 :O -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Laski! Pochodziłam tydzień do pracy i już mi się nie chce hihih, najchętniej posiedziałabym z małą w domku :D Ale na serio to dobrze tak się od niej troszkę oderwać, nabiera się troche dystansu Jak wracam do domku, to mam ochotę ją baaardzo mocno uściskać i zacałować. No i wczoraj był oczywiście mały FOCH na mamę ;) A ogólnie to nadal przesypiamy spokojnie całe nocki, ząbków nie widać, choć wszytsko gryziemy i ślinimy się na potęgę :) Ostatnio mała ma lekki bunt na wieczorne zasypianie. Chce się jej spać, bo trze oczka, ziewa, ale walczy strasznie. W końcu ją pakuję na silę w spiworek i jeszcze się zadziora tłucze z 15 minut w łóżeczku robiąc totalną rozwałkę w zabawkach ;) Jutro idziemy na szczepienie na żółtaczkę już się boje tego płaczu :( Cos czuję, że będzie jazda :O No i musze zadzwonić do tej pani doktor z Poradni Rodzinnej i się umówić na pogaduchy na przyszły poniedziałek ;) Mlodamamuska, no nareszcie jakiś znak zycia :) U nas kubek niekapek stoi i czeka tylko nie wiem na co hihihih musze jej zaserwować piciu i zobaczymy co będzie :D No i powodzenia z chrzcinami. Faktycznie 17 osób w domu to sporo. Ale na pewno wszytsko wyjdzie tak jak trzeba :D Ejmi, trzymam kciuki, żeby te następne badania siusków były dobre. Przecież Krzysio jest chyba cały czas na lekach?? Czy już je odstawiliście? Kurcze nawet poważna infekcja powinna już po takim czasie odpuścić :O A co nerwów na dziecko, to niestety każdej z nas się to czasem zdarza. Pomimo wielkich pokładów cierpliwości nie jesteśmy totalna oaza spokoju i w końcu musi wybuchnąć. Najważniejsze, że wyżyłaś się w kuchni ;) Agulinia, zdrówka Tobie Kobieto :) U nas na szczęście jest tylko jedna nauka przechrzcielna organizowana w piątek przed samymi chrzcinami ;) I super, ze tak Wam ładnie te chrzciny się organizują (pomijając przyszłego chrzestnego). A co buzi, to ja jakiś czas temu spojrzałam w lustro i się przeraziłam jakie mi się zmarszczki porobiły :( Ale zainwestowałam w krem i już jest ciut lepiej ;) Micha, czyli miałaś wesoły weekend ze studentami i Juwenaliami. Nie zazdroszczę. Dobrze, ze taka impreza jest tylko raz do roku ;) A co zarobków i pracy to żyjemy w takim a nie innym kraju. Trzeba kombinować. Oczywiście nie chodzi mi o to negatywne kombinowanie ;) Ja na przykład wyjechałam z Łodzi do mniejszego miasta i nie narzekam. W Łodzi nie miałam pracy w zawodzie, więc jak dostałam propozycje to się spakowałam i już. Choć wcale mi się nie podobała wizja przenoszenia się do małego miasteczka na wschodzie ;) Także Dziewczyny, teraz pewnie dostanę po uszach, ale uważam, że nie ma co piać peanów nad pracą za granicą. Tak pojedziesz musisz kombinować pokombinuj w Polsce i też będziesz mieć dobrze ;) Oczywiście mówię o ludziach w naszym wieku, nie o naszych rodzicach Gawitku, niestety chyba nie obejrzę tego programu, bo nie mam takiego Polsatu :( Chyba, że to jakiś program na normalnym, a ja wychodzę na totalna blondynę hihihihi Tysia widze tez Ci daje popalić w nocy. No i cieszę się, że w pracy jest OK. i masz jakąs odskocznie od Malutkiej ;) Agulinka, próbuje moich czarów, i mówie, żeby Szymuś zaczął normalnie przesypiać nocki :) Przecież Ty się wykończysz Kobieto No i po takich dniach to drink chyba bardzo potrzebny ;) Mili, dzięki za fotki! Tworzycie bardzo ładna rodzinkę. A Nikos jako chlop to ma być do taty podobny i przystojny :D Kurcze chociaż moja Zuzalina tez do taty podobna hihihhi Toszi zazdroszczę, ze juz macie chrzciny z głowy :) I cieszę się, ze wszystko poszło gładko! Ciekawa jestem jak ta nasza królewna się będzie w kościele zachowywać Barbasia wpadaj do nas częściej! Deseo, my mamy wszystkie zakupy jeszcze przed sobą :( Dobrze, ze ja mam chociaż sukienkę, ale trzeba ubrać Mała i Piotrka nie wiem kiedy my to zrobimy. I popieram Agulinie, lepiej nie dzwoń z tymi naukami :D No dobra, uciekam na razie :) Miłego dzionka! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Oj nie chciało się dziś wstać ;) Zuza nam zrobiła miła niespodziankę i wczoraj tez pospała do 7. Wczoraj mieliśmy dzień na dworku. Od rana było całkiem przyjemnie to poszliśmy na spacerek, a po południu umówiliśmy się na piwko pod parasolem ze znajomymi. Niestety troche się już ochłodziło i teraz się tylko zastanawiam czy Małej nie przewiało :O Bo przecież w środę idziemy na szczepienie W sobotę poszłam na te nieszczęsne nauki przedmałżeńskie ;) Żeby nie być tak całkiem na bakier to polazłam na mszę na 18 i oczywiście na nauki spóźniłam się 10 minut hihihi. Na szczęście ksiądz był ten sam co w czwartek w kancelarii więc tylko pokiwał głową. Oprócz mnie były jeszcze dwie pary. Oczywiście na samym początku był śmiech, bo ksiądz pyta czemu jestem sama czyli bez narzeczonego. Zatem odpowiedziałam zgodnie z prawdą że mąż siedzi w domu z córą, a młodzi takie oczy na mnie :D I musze powiedzieć, że ten ksiądz taki nawet do rzeczy. Rozmawiał z nimi (bo do mnie to się tylko uśmiechał pod nosem hihih) na luzie i podpisał nam 2 spotkania. Potem już po sobie z nim pogadałam, że musze się spotkać z panią doktor z Poradni Rodzinnej (od razu zaznaczył, ze w naszej sytuacji to ona mi pewnie nie powie nic czego już bym nie wiedziała ;) ) bo to obowiązkowe, a potem zrobimy sobie te nauki już indywidualnie, żebym się wyrobiła na czas :) Ogólnie jestem zadowolona. Dziewczynki, ja nie dostałam żadnych zdjęć :( I najlepszego dla weekendowych Jubilatów :D Co do apetytu, to moja ma raczej niezmienny, nie zauważyłam, żeby jadła mniej lub więcej. Oj, odniosę się później, bo tu szefowa zaglądała i cos do mnie kiwała głową :) Miłego! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej! Zuza dziś mamę rozpieściła i pospała do 7 :D Za to teraz dokazuje. Właśnie padła po mleku.. ciekawe jak długo pośpi ;) Ja dzis idę na te naukę przedmałżeńska. Jakas paranoja normalnie, ale nie mam wyjścia. Jeszcze musze Piotrka ścignąć, żeby zadzwonił do tego ojca Krzysztofa :O Alex strasznie mi przykro, ze Cie coś takiego spotkało :( Najważniejsze, że już po i wierzę, że silna z Ciebie Kobieta i sobie z tym szybciutko poradzisz. No i gratulacje zebolków u Marci :) Agulinia, tak to właśnie jest... jak już się wydaje, że wszystko załatwione to jakieś schody wyskakują. U nas te chore nauki :O mam nadzieje, ze jakoś to jednak wszystko dogracie z chrzestnym... bo z mama to chyba będzie gorzej :( Oho juz ją słysze :O postaram sie cos skrobnac wieczorkiem -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Deseo, u nas niania przychodziła 2 tygodnie wcześniej. Pierwszy tydzień był 3 razy tak po 2h: poniedziałek, środa i piątek. A w drugim tygodniu była juz codziennie na jakieś 3 - 4h. Ja w tym czasie siedziałam w innym pomieszczeniu i tylko zaglądałam co jakiś czas, albo wybywałam z domu na trochę. W sumie Zuza sie do niej łagodnie przyzwyczaiła i przynajmniej nie było płaczu jak je Piotrek zostawiał we wtorek. Chyba tata miał większego stresa od nas trzech hihihi Ale ogólnie to dziewczyny mówią, ze jestem bardzo dobra mam, bo ich dzieci widziały nianie dzień wcześniej, a potem były wrzucane na głęboka wodę... ja tam wole takie rozwiązanie. Zuza spokojna, a ja nie dzwonię kilka razy z pracy, żeby spytać co tam sie dzieje. W zasadzie to w ogóle nie dzwonię :D -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Ale jestem znów nie wyspana normalnie ta praca na mnie źle wpływa ;) Zuzalina dziś pospała do 5, potem grzecznie bawiła się w łóżeczku a mama poszła kompu kompu :D A wczoraj wieczorem tak walczyła ze snem, ze już z niej ubaw mięliśmy. Normalnie wszytsko interesowało oprócz łóżeczka. A taka maruda już była, że nawet suszarka spowodowała płacz. Ale w końcu się poddała i o 20 zasnęła. No i obraza była wczoraj już mniejsza jak wróciłam z pracy :D U księdza nawet spoko. Tez się uśmialiśmy. Taki młody księżulo był. Bez problemów wystawił nam pozwolenie na ślub w innej parafii, zapisał te nieszczęsne zapowiedzi (100 zł popłynęło do kasy) i po 16 maja mamy się zgłosić po zaświadczenie. Ale oczywiście jaja były, bo wyszło, że ojcowie w Łodzi nie powinni z nami spisywać protokołu małżeńskiego dopóki nie maja tego pozwolenie stąd :D No i księżulo nam wystawił je z data wsteczna na 30 kwietnia hihihihi Oczywiście bez schodów się nie obyło nauki przedmałżeńskie, moja zmora ;) Okazało się, że tu w kościele, żeby dostać zaświadczenie musze być na 10 naukach i UWAGA odbywają się one raz w tygodniu w sobotę o 18:45. Normalnie jakaś paranoja!! Piotrek ma dziś zadzwonić do ojca Krzysztofa i zobaczymy co powie. Cos trzeba będzie pokombinować No i dowiedziałam się, że Zuzanna bo bardzo piękne biblijne imię hmmm wiedziałam, że to jakaś męczennica była, ale że aż tak ;) Agulinia narobiłaś mi smaka tym chlebem, ale ja teraz czas będę miała tylko w weekend ;) A co tam sól, bez tez się da zyć :D Co do zazdrości P. to od czasu do czasu jest to bardzo miłe hihihih I Piotrek też ma lekką korbę na punkcie swoich włosów :D W ogóle to taki lustrzany mimoz jest, co troche w lusterko zagląda i ciągle mu cos nie pasi ;) Ola, skąd ja to znam. Jak u nas tatus siedzi z Zuzą to co chwile słyszę: „Zuzia nie kop tatusia „Zuzia tak nie wolno bo boli itp. No ja jakos tak nie marudzę :D Kasia najlepszego dla Tomka. Spóźnione ale szczere :D Listopadowa mamo, dołacz do nas :) no i odpowiedzi na Twoje pytania - warga jest standardowo mymłana, zwłaszcza w chwilach skupienia ;) taki puzon mały się wtedy z Zuzi robi hihih - plan dnia mamy jaki taki, czyli prawie określone godziny karmienia oczywiście godizny SA około i często przesuwane. Wszystko zlezy od małej Waćpanny Zuzy. I tak: 6 mleko (90ml), 8 mleko(90ml), 10 owocki (słoiczek), 12 mleko(120ml), 14 obiadek (słoiczek), 16:30 mleko (120ml), 19 kaszka (150ml) - Zuza zasypia koło 19:30, i spi w bodziaczku z krótkim rękawkiem, rajstopkach i spiworku. Nakrywam ja jeszcze kocykiem. U nas śpiwór jest zbawieniem losu, bo mała jest straszna wiercipiętka i wędruje po całym łózeczku. Sam kocyk pewnie by leżał gdzieś w nogach :) - ze śmiechem różnie bywa, chyba moje dziecko należy tych poważniejszych. Ale do nas się śmieje, do zabawek tez jak my w tym uczestniczymy i wydajemy jakieś dziwne dźwięki :) Sama do siebie to raczej się nie cieszy Ejmi, mam nadzieje, ze te globulki pomogą. Musisz cierpliwie wybrać i poczekać na cytologię. Ja trzymam kciuki, żeby to jednak była ta nadżerka. No i fajnie, że gin uspokoił cie troszkę z tymi siuśkami Krzysia :) Agulinka, z tym spaniem w dzień to różnie bywa u dzieciaczków. Zuza wcześniej praktycznie nie spała w ogóle, a teraz potrafi i na 2h usnąć ;) no i oby te kupki już się wam unormowały tak całkiem! Deseo, super że teraz się nianie posypały :) Przepytuj i wybieraj intuicją, bo to jednak najlepszy doradca :D Gawit trzymam kciuki, żeby program w TV pomógł załatwić sprawy brata. Niestety z urzędami trzeba na ostro w takich sytuacjach. Oni się zawsze osłonią jakimiś brakami i przepisami i człowiek nie jest w stanie nic z nimi wytargować :O Sroczka, oj przeszliście Wy z tym swoim Łukaszkiem :( Ale mam nadzieję, ze już teraz jeśli wszytsko się wyjaśniło pójdzie z górki i Mały wyzdrowieje! No i super, że jest taki silny i duży :Duzo zdrówka dla Niego!! Co do miesiączki to ja dostałam pierwsza dopiero 3 tygodnie temu i nie mam zielonego pojęcia, kiedy będzie następna. Zaglądaj tu do nas częściej, buziak! Zenek, fajnie, że się pojawiłaś :) no i super, ze u Was wszytsko OK. Co do sexu podpisuję się obiema rekoma i nogami pod twoja wypiedzią mam tak samo i do tego ochoty tez zbyt wielkiej nie odczuwam. W sumie biedny ten mój chłop :O Już nie karmię, więc może cos się odmieni No dobra, zmykam troche popracować :) Miłego! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas ciągle leje, spać się chce okropnie i czas mi się strasznie dłuży. Właśnie piję druga kawkę i czekam na 14 ;) Dzwoniłam do domku, Zuzalina grzeczna i rozrabia na macie :) Już mi się za nia tęskni. Deseo, cieszę się, ze Adaś nie ma już temperaturki. Z wizyta u lekarza bym się wstrzymała. Obserwuj i jakby wróciło to wtedy się wybierz. Ale przy takiej pogodzie to faktycznie lepiej dziecka nie narażać na wizyty w przychodniach. A Zuza to coraz sprytniejsza się robi ;) Ejmi, mi przy pierwszej szczepionce pielęgniarka kazała robić okłady z sody oczyszczonej, gdyby się pojawił odczyn. Mówiła o łyżeczce na pół szklanki wody i kazała tak konkretnie namoczyć kawałek waty i obandażować nóżkę z tym kompresem na jakiś czas. Agulinka, oj ten Szymuś. Trzymam kciuki, żeby Lacidofil pomógł na brzuszek i kupki. U nas w domu tez zimno, ale kaloryfery jeszcze grzeją i w tych pokojach gdzie Mała urzęduje wczoraj poodkręcałam na całego. -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Pogoda dziś okropna, szaro, buro i mokro. Az się wstawać nie chciało Tak wychwalałam wszystkim Zuzanke i jej spanie, a dziś nam urządziła nocne manewry o 3 w nocy ;) Normalnie jak nie moje dziecko, był głodna :O Ale chyba jeszcze coś było na rzeczy, bo niby zjadła, ale za godizna znowu marudziła. W końcu Piotrek przyniósł ja do nas do łóżka, pokręciła się 5 minut i odpłynęła. Obudziła się dopiero o 6:30. No i musze Wam powiedzieć, ze wczoraj jak wróciłam z pracy to moje dziecko było na mnie obrażone hihihih. Musiałam się troche napracować, żeby się ta mała diablica do mnie uśmiechnęła :D Dziś idziemy po południu do tego naszego kościoła mam nadzieje, ze uda się wszytsko bez problemów załatwić :) Przeleciałam te kilka zaległych stron i napisze tylko, ze Zuza też się buntuje jak cos się jej z łapek zabiera. Chwyta wszytsko co ma jakieś mocniejsze kolory. Ostatnim hitem są chateczki do pupy, bo opakowanie jest wściekle pomarańczowe ;) No i pilot od TV, temu nie odpuszcza. Jak jest poza zasięgiem łapek to się doczołga, poprzekręca we wszystkie strony byleby tylko go dosięgnąć hihihih A jak ostatnio zaczęła pakować do buziaka i Piotrek powiedział „Nie to była taka podkówka na buzi, ze hej :D Agulinka, powodzenia z chlebkiem ;) A panowie z hałasującymi urządzeniami to zawsze się gdzieś czają i wyskakują w najmniej odpowiednim momencie hihihi A Manuleka to widzę niczym mała kózka do wszystkich kwiatków łapki wyciąga :D Ejmi, trzymam kciuki, żeby ten Twój wielki chłopaczek niczego nie załapał. Już się nasiedział w szpitalach i normę wyrobił, więc musi być dobrze! No wagę ma słuszną :) My w środę idziemy na szczepienie i bilans to zobaczymy jak nam Zuza podrosła. Obstawiam 7,5 8 kg Agulinka, jak tam Szymusiowa pupka? Mam nadzieje, ze już ok.! Gawit, cieszę się, że praca Ci się podoba i się odnajdujesz. No i prawdą jest, że człowiek inaczej zaraz na dziciatko patrzy jak wróci z roboty :D Ela, współczucia. Jak to mówią „jak nie urok to sraczka Chyba będziecie musieli za jakiś czas zrobić Michałkowi testy alergiczne, bo tak to się nie da żyć. Tylko pytanie kiedy takie testy można robić? Bo o kosztach już nawet nie mówię. Na razie chyba będziesz musiała ograniczyć wszystkie nowości i dawać tylko sprawdzone rzeczy Deseo, jak tam Adaś? Gorączka spadła? Mi po weekendowej wyprawie Zuzia tez cos chrząkała, ale na szczęście wczoraj już się uspokoiło No chyba, że to była z jej strony zabawa, bo tak tez potrafi. No i z tym żłobkiem nie fajnie, ale skoro nie będzie innego wyjścia to trzeba bąbla posłać. Choć jeśli masz inna możliwość to się wystrzegaj. No i zazdroszczę majówki :D Śliczne foty :) No to zmykam na razie, trzeba jakąś umowe przejrzeć :) jeszcze tu wrócę :D