

madzialinska76
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madzialinska76
-
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) U nas sytuacja opanowana. Niestety skończyło się na szybkiej wizycie u lekarza i antybiotyku :O Ale od razu zdecydowana poprawa jest. Zuzka dostała we wtorek po południu wysokiej gorączki bo prawie 39 stopni. Szybko szukaliśmy lekarza i na szczęście udało nam się jeszcze dostać do naszej przychodni, a nie na dyżur. Lekarz jak zobaczyła jej gardło to orzekła początek anginy i Zinnat nam zaserwowała. Dziś mężu idzie z nia na kontrolę czy antybiotyk do niedzieli wystarczy. Wg mojej opinii i zachowania małej, wystarczy :). Dobrze, że moja mama przyjechała, tak wiec sobie urzędują we dwie dzisiaj w domku. Ale po niedzieli będzie musiała przyjść Magda, bo przecież nie puszczę jej tak od razu po antybiotyku do żłoba. W ogóle w żłobku przesiew wśród dzieciaczków (bo byłam we wtorek zapłacić za czerwiec i pidżamkę do prania zabrać), więc jakieś cholerstwo się rozpełzło. No i musze moje dziecko pochwalić, bo pięknie siusiu woła i biega na nocnik lub sedes :D Oczywiście wpadki się zdarzają i majcioszki i spodenki są mokre, ale co tam ;) Postęp jest zdecydowany :) Gawit, na pewno szybko Wam pójdzie ze smokiem. Pewnie na początku zadymy będą, ale Tyska jest dzielna dziewuszka i da radę. Ja bym spróbowała na wczasach. Powiesz jej, że zapomnieliście zabrać i nie ma gdzie kupić nowego ;) Normalnie zazdroszczę wam tych wczasów za 2 tygodnie. Ja jeszcze musze czekać 5 tygodni. Oby Wam pogoda pięknie dopisała. Agulinka, ale Ci dobrze 6 tygodnie urlopu! Kurcze blade, a mi musi tydzień wystarczyć ;) Życie jest niesprawiedliwe hihihiih Dialogi Szymcia boskie :D Ejmi, No i proszę jak to szybko zleciało. Jeszcze troszkę i tata do Was na dobre wróci :) Szkoda, że mamy Zuzkę chora i babcie, bo byśmy Was tam odwiedzili u dziadków ;) Dzieciaki by polatały razem gdzieś na placu zabaw. Agulinia, sok króliczkowy po prostu wymiata heheheheh Karola jest przednia. Zuza takich cudaków nie wymyśla, ale tez czasem cos potrafi przywalić ;) Super, że Kindzi ładnie bioderka wyszły. Tylko pogratulować! No zdrówka dla dziewczyn! Choć mam nadzieje, że sytuacja już u Was opanowana :) Michaa, dzięki za foty. Widoki boskie! Jakie puste te plaże i woda błekino-zielona. Cudo! No i Olga jaka już panienka. Super! No to pozdrówka i pogody Wam życzę na resztę weekendu! Buziaki! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) Widzę, że posucha z postami trwa ;) U nas niestety choróbsko. Mała siedzi w domu z Magdą. A wczoraj miałam przymusowy urlopik, bo w nocy wymiotowała i stan podgorączkowy załapała. W sumie to ma katar i kaszel. Już nie gorączkuje. Na szczęście jak śpi to nie kaszle (i nocki są spokojne), zatem na razie lekarza sobie darowaliśmy. Ale jakby co to jutro pójdziemy. Leczymy się syropkami, które nawet chętnie pije ;) Dobrze, że ten tydzień jakiś taki krótszy to mniejszy problem z opieką. Teraz dwa dni będzie z nią Magda a w czwartek przyjeżdża moja mama. Tylko już mi się włos na głowie jeży na myśl o żłobku w poniedziałek. Już widzę ten płacz i szlochy, że Madzia do niej nie przyjdzie :O Dzisiaj od 5:30 chciała czekać na Magdę pod drzwiami w przedpokoju hihihihi A tak to pogoda u nas do pipla była przez weekend i nie bardzo dało się poszlace po dworku. W niedziele wybraliśmy się do Lublina powłóczyć po galeriach. Miałam kupon rabatowe do reeservda i troche małą obkupiłam. Chcieliśmy też mężowi jakąś wiatrówkę kupić ale nic nie było ciekawego. Chyba musimy się wybrać do lepszego sklepu sportowego. Gawit zdrówka dla Ciebie! Z tym smokiem to przerąbane jest, choć i tak macie lepiej, bo ja Zuzce palucha nie schowam ;) Już ją cały czas gonię, ale normalnie odruch pavłova się jej wyrobił, zwłaszcza jak zasypia i patrzy na bajki :O Listku, super że podróż przebiegła bez problemów :) Wykurujcie się i korzystajcie z wyjazdu na całego :D Odzywaj się co tam porabiacie. Miłego pobytu! Kasia dla Ciebie też zdrówka! Fajnie, że weselicho udane i się wybawiłaś! I że Tomek się dziadkami nacieszył bez większych awantur i płaczów ;) Co do przedszkola, to grupa 29 dzieciaczków to chyba norma. Teraz w żłobku grupa miała 24 dzieci. Ile pań to nie wiem, ale przypuszczam, że dwie (teraz były dwie + jedna pomoc). Ale jazda jest na pewno niezła z taka gromadką hihihih Agulinka, cieszę się że daliście radę bez babaci :) A tera chyba już wszytsko wróci do normy, aż do września, kiedy to będzie całkowite zamieszanie hihihi No a reszta Kobit to mogłaby chociaż dać jakiś znak życia! Miłego dzionka! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i zapomniałam o najważniejszym bo mnie tu glowę zawrócili :O WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NASZYCH SŁODKICH DZIECIACZKÓW!!!! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello przed weekendem. Pogoda nam się dziś totalnie skiepściła. Ogólnie nie było rewelacji, ale dziś to już przegięcie :O koło 13 stopni i deszcz. Jak zwykle na weekend. U nas wszystko w standardzie. Zuza cały tydzień ma lekki bunt na żłobek. Dziś było troche lepiej, bo nie płakała jak ja tata zostawiał. Dobrze, że w przyszłym tygodniu będą tylko 3 dni żłobkowe :) W czwartek przyjeżdża moja mama, więc dziewczyny będą się w domu rządzić. Najgorsze, że dziś wstała i cos zaczęła pokasływać. Mam nadzieje, że się nie rozłoży pannica. Rozmawiałam z mamą dziewczynki z grupy, to mówiła, że sporo dzieci pokasłuje i się lekko smarcze. Zatem nic dziwnego. W przedszkolu już nam pełne listy wywiesili. Jakoś te dzieciaczki po dwóch (2,5-3 latków i 3-4 latków) grupach porozkładali i u Zuzy jest 29 sztuk ;). W sumie sporo, ale większość przechodzi ze żłobka, zatem stresem będzie przede wszystkim nowa pani. Niestety panie ze żłobka nie przechodzą dalej z dziećmi u nas. Wysłałam Wam kilka fotek Zuzki z maja :) No i chyba Kazimierz faktycznie nam upadnie. Za dużo dziewczyn nie może się teraz zdeklarować, a to taki termin, że później może być ciężko z kwaterami. Zatem chyba jednak standardowo termin wiosenny nam zostanie :D Jakby się ktoś jednak zdecydował zawitać w moje strony w tym czy innym terminie to zapraszam :) Dziewczyny mam pytanie odnośnie tego Sinupretu. Jaką dawkę podajecie dzieciaczkom? Kasia, napisz jak tam weselicho się udało! Listku, ty się tak kochana nie stresuj i nie truchlej ;) Wszystko będzie dobrze!! Przecież nie pierwszy raz lecicie. A co do chorób to nie wymyślaj bo sama sobie je ściągniesz. Foteczki super! Mała jak zwykle dama pierwsza klasa, a mamuśka kolorek na głowie ładny :). Gawit, zdrówka dla Was!! Niestety przy tej pogodzie to przeziębienia nie są zbyt dziwne. U nas tez cały czas coś tam się dzieje, ale my jeszcze żłób mamy do tego. Kochana powiedz Ty mi, czy Ty się w końcu na tę Zumbę wybrałaś? Bo właśnie wypatrzyłam, że i w naszej mieścinie się pojawiły zajęcia i chce się zapisać od sierpnia, albo września. Już nawet koleżankę nakusiłam :D Mlodamamuśka, no fajne macie rozrywki hihihihi. Ale to chyba normalne u większości z nas :D U nas też Zuzka codziennie by jeździła do galerii, biedronki, lidla lub tesco. Najchętniej do galerii bo jest winda i schody ruchome hihihihih Tez planujemy wasze zoo odwiedzić w najbliższym czasie :D Ale chcielibyśmy lepszą pogodę trafić :) Michaa zdjęcia dawaj z tej wyprawy. Daj się pocieszyć chociaż wirtualnym słonkiem :) Oki, to chyba na tyle na razie. Miłego dzionka i słonka życzę! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) No nareszcie się ktoś jeszcze odezwał, ale to i tak mało! A gdzie reszta mamusiek?? Pająki Was za obraz wciągnęły czy co?? ;) U nas weekend raczej spokojny, bo Zuza znów obsmarkana. No po prostu katar top nas przyjaciel i be niego czujemy się dziwnie ;) A na serio to tragedii nie ma, ale wkurza mnie. Bo tak w zasadzie to jest z rana, tak jakby jej wszystko po nocy schodziło na nosa, a potem już spokój :O Nie wiem, czy w końcu nie zasięgniemy opinii lekarza Wczoraj przyjechała do Zuzy jej niania i zabrała ja na długi spacer. Zawędrowały aż na stadion, gdzie była impreza i chyba się wyszalała na maksa, bo jak tylko weszła do domu i Magda zaczęła się żegnać to płacz był przeokropny. Nawet nie zdążyłam spytać Magdy ile mam jej kasy oddać za wszystko :O bo uciekała, żeby Zuza się całkiem nie rozwyła. Co i tak się nie udało. Normalnie usłyszałam pytanie „Czemu Madzie mnie oddała?" czym mnie rozwaliła na łopatki :( no i dzisiaj był oczywiście płacz w żłobku :O Oj zżyły się dziewczyny... W lipcu posiedzą razem tydzień, albo dwa to sobie trochę odbiją. Agulinia, cieszę się że wyjazd taki udany. No i Kinga się super rozwija :D Kurcze jak tak czytam to momentami trochę Tobie i Deseo zazdroszczę tych ponownych przeżyć z takim maleństwem. Ale to tylko momenty :D My ostatnio tez usłyszeliśmy w żłobku, że Zuza jest taka wrażliwa. Zresztą codziennie jak ja odbieram to mi mówi, że płakała. No nie sadziłam, że moje dziecko to taka beksa żłobkowa :O Bo jakoś w domu to tego nie widzę hihihih Deseo, jak to mówią, każde dziecko jest inne! I masz tego najlepszy przykład :) Myślę, że możesz spokojnie próby z jedzonkiem robić. I trzymam kciuki, żeby coś panience podeszło :) Gawit, ale Tysi raj na działce robicie. I nie ma się co dziwić, że panna nie chce do domu jechać hihihi Może nie będzie tak źle z tym dentystą. Ja tez mam słabe zęby i bała się po ciąży iść, ale nie było najgorzej :) Aż byłam miło zaskoczona. I popieram, nie trzymać Martynki w tym całym remoncie w domu. Nie dość że brud i kurz to jeszcze ten ciągły hałas. No ale coś za coś :) Myśl nad aranżacją mieszkanka, myśl. Jak to mówi Zuzia „Myśl główko myśl To chyba z bajki o Puchatku No i kombinuj z ta Majorką :D A te domki nad morzem to całkiem przypadkiem znalazłam w necie. Maja jeden minus, o którym mi tu dziewczyny mówią. Mianowicie są ponoć daleko od morza na stronie napisali 1000 m. Jak dla mnie to nie jest wielka odległość, ale mogę zdanie zmienić, jak się okaże, ile mam bambetli z plażę zabrać ;) hihihi No to pozdrawiam i czekam na odzew reszty dziewczyn! Ejmi, a do Ciebie to już w ogóle nie podobne, żebyś się cały tydzień nawet słóweczkiem nie odezwała... -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) Jurna laski, większość ani słowa nie buknęła przez cały tydzień :O Kiepsko, oj kiepsko. U nas w normie. Panna sie trochę jeszcze smarcze, ale przede wszystkim rano, gdy jej po nocy schodzi. A tak to jest dobrze. W żłobku tez jest dzielna ;) Tylko nocki jakieś ostatnio ma niespokojne... Ten domek, do którego jedziemy, możecie sobie tu zobaczyć: http://albertowka.wpt.pl/PL/albertina_domek.html :D Juz się doczekać nie mogę :D Gawit, ale Ci fajnie, że masz 2 tygodnie urlopu. Tez bym tak chciała, ale przez te Zuzkowe choroby mam mało urlopu i wezmę w tym roku tylko tydzień. Zresztą mężu może wziąć tylko tydzień, więc i tak na dużej byśmy nie pojechali, chyba, że same byśmy zostały. jedziemy w końcu do Ostrowa kolo Jastrzębiej Góry. Listku, trzymam kciuki, żeby Was nic nie dopadło w spadku po siostrze!! I za przedszkole również :) Idę, bop mała wariacji dostaje. Wstała dziś o 5 i chyba jest już śpiąca... Miłego weekendu! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) A co tu takie pustki? Ja rozumiem pogodę za oknem, ale jakiś znak życia to byście mogły dać ;) Nawet nie ma komu odpisać... U nas jako tako. Zuza chodzi do żłoba, ale dziś coś zaczęła mi pokasływać :O Ale w sumie co się dziwić, jak dzieciak w żłobie kaszlą. Mam nadzieje, że nic więcej się nie rozwinie. Jakby co to będziemy dzwonić do Magdy, może będzie miała czas i przyjdzie do Zuzaliny. Domek nad morzem już znaleźliśmy. Dzis muszę zadzwonić i dogadać się z kobitką odnośnie zaliczki :) Już się nie mogę doczekać, a to dopiero za 2 miesiące :O Listku, chyba ta wasza pani dyrektor w przedszkolu to ni4chętna do współpracy. Przecież umowy z rodzicami podpisuje się teraz a nie we wrześniu. Więc sytuacje powinna mieć jasną teraz.U nas od razu było wiadomo, w których przedszkolach zostały wolne miejsca i tak rodzice byli kierowani. Znajomych synio właśnie się nie dostał i zapisali go do innego. Co prawda tu u nas jeszcze nie zrezygnowali i jakby ktoś się jednak we wrześniu wykruszył to go przeniosą z powrotem. Ale w sumie może tam u Was inne zasady są :) Trzymam kciuki, żeby Wam się udało! Ciekawe czy te zapowiadane burze dziś do nas dojdą? Jakieś chmurki dziś na niebie mamy, ale i tak gorąco. Pozdrawiam! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello po weekendzie :) Pogoda za oknem wreszcie piękna :D Pewnie troche mnie tu w pracy dogrzeje, ale co tam, wolę takie słonko niż te zimnice z minionego tygodnia. Zuza do żłobka poszła i powiem Wam, że chciała iśc już wczoraj jak tylko zobaczyła budynek przedszkola hihihih. No ale żeby zbyt pięknie nie było, to w czwartek jak ją odbierałam to już była lekko zasmarkana. Na szczęście nic więcej poza katarem się nie pojawiło :) Troche jeszcze jej ten katar dokucza, zwłaszcza w nocy i rano jak wstanie, a tragedii nie ma. Byliśmy w piątek u kardiologa w CZMP i sytuacja jest dobra. Zuzi nie zamknął się przewód Botalla z życia płodowego, który normalnie do 3-6 miesiąca powinien zniknąć i dlatego są te szmery w serduszku. Pan doktor obejrzał serducho z każdej możliwej strony i orzekł, że nic z tym robić nie będziemy. Przewód ma średnicę 2,5 mm i teoretycznie mógłby to zamknąć stentem poprzez cewnikowanie, ale uznał, że jest to tak małe, że szkoda Zuzię na stresy i możliwe pozabiegowe powikłania narażać. Mamy się zgłosić za rok na kontrolę. Ogólnie kardiologicznie wszytsko jest dobrze :) Trochę mnie uspokoił, ale cos tam w głowię siedzieć będzie. A tak to jak zwykle wariactwo w Łodzi; jedna babcia, druga babcia, działka, zoo, sklepy i jak zawsze wróciłam do domu zmęczona jak cholera :D KATERINKA12, szczerze mówiąc to troche ten twój post chaotyczny, Rozumiem, że jedna z babć pozwala córce na więcej niż byś chciała. No cóż wg mnie, powinnaś z babcią przeprowadzić poważna rozmowę i tyle. Jeśli to nie pomoże, a mała będzie coraz bardziej zdezorientowana w tym co jej wolno a czego nie, to zorganizować sobie opiekę nad córą bez niereformowalnej babci. Albo wysłać córę do przedszkola ;) wtedy babcie już nie będą małej rozpieszczać :D Pozdrawiam! Gawit, oj robicie Tysi raj na działce :D Zobaczysz, że w ogóle nie będzie chciała do domu z Wami wracać hihihih i bardzo dobrze :D Co do Kazimierza to wydaje mi się, z najlepszy będzie ten termin 25-26 sierpnia. Co do cen za kwatery, to w tej willi nie są aż takie wysokie. W Kazimierzy ceny się tak plasują w okolicy 40 zł na noc na prywatnych kwaterach. Ale w sumie trzeba by podzwonić i popytać :) bo ja szukałam takich pokoi chyba 4 lata temu :D Ejmi, gratulacje odstawienia pampków! Teraz to pewnie i spanie szybko pójdzie bez :D U nas też już coraz lepiej w tym temacie, ale jeszcze się za bardzo nie cieszę. Jakbym z nia w domu troche posiedział, to pewnie byśmy zwalczyły, a tak to tylko popołudnia nam zostają i weekendy. Ale damy radę :D Agulinia, fajnie że sobie jedziecie na trochę. Oj też bym pojechała sobie na tydzień gdzieś posiedzieć spokojnie. Ale jeszcze musze na to poczekać 2 miesiące :( Pięknie się Karolka rozwija, jeszcze troche i będziecie pełzaczka po podłodze ścigać hihih Toszi, super że Oldze się przestawiło z kąpielą. Zreszta innej opcji nie było :D Listku, kawka na pewno jest super! Z tym przedszkolem niefajnie :O Myślałam, ze już się Wam sytuacja rozwiązała. Ale dużo tych dzieciaczków zostało na liście rezerwowej przed Emilką? Bo już chyba powinny być umowy z rodzicami popodpisywane, może coś się zmieniło. Oki, biorę się do roboty, bo mnie tu z poniedziałku zagonili ;) jakieś sprawozdania dla zarządu każą robić Miłego dzionka! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello po weekendzie :) Pogoda za oknem wreszcie piękna :D Pewnie trochę mnie tu w pracy dogrzeje, ale co tam, wolę takie słonko niż te zimnice z minionego tygodnia. Zuza do żłobka poszła i powiem Wam, że chciała iść już wczoraj jak tylko zobaczyła budynek przedszkola hihihih. No ale żeby zbyt pięknie nie było, to w czwartek jak ją odbierałam to już była lekko zasmarkana. Na szczęście nic więcej poza katarem się nie pojawiło :) Trochę jeszcze jej ten katar dokucza, zwłaszcza w nocy i rano jak wstanie, a tragedii nie ma. Byliśmy w piątek u kardiologa w CZMP i sytuacja jest dobra. Zuzi nie zamknął się przewód Botalla z życia płodowego, który normalnie do 3-6 miesiąca powinien zniknąć i dlatego są te szmery w serduszku. Pan doktor obejrzał serducho z każdej możliwej strony i orzekł, że nic z tym robić nie będziemy. Przewód ma średnicę 2,5 mm i teoretycznie mógłby to zamknąć stentem poprzez cewnikowanie, ale uznał, że jest to tak małe, że szkoda Zuzię na stresy i możliwe pozabiegowe powikłania narażać. Mamy się zgłosić za rok na kontrolę. Ogólnie kardiologicznie wszystko jest dobrze :) Trochę mnie uspokoił, ale coś tam w głowię siedzieć będzie. A tak to jak zwykle wariactwo w Łodzi; jedna babcia, druga babcia, działka, zoo, sklepy i jak zawsze wróciłam do domu zmęczona jak cholera :D KATERINKA12, szczerze mówiąc to trochę ten twój post chaotyczny, Rozumiem, że jedna z babć pozwala córce na więcej niż byś chciała. No cóż wg mnie, powinnaś z babcią przeprowadzić poważna rozmowę i tyle. Jeśli to nie pomoże, a mała będzie coraz bardziej zdezorientowana w tym co jej wolno a czego nie, to zorganizować sobie opiekę nad córą bez niereformowalnej babci. Albo wysłać córę do przedszkola ;) wtedy babcie już nie będą małej rozpieszczać :D Pozdrawiam! Gawit, oj robicie Tysi raj na działce :D Zobaczysz, że w ogóle nie będzie chciała do domu z Wami wracać hihihih i bardzo dobrze :D Co do Kazimierza to wydaje mi się, z najlepszy będzie ten termin 25-26 sierpnia. Co do cen za kwatery, to w tej willi nie są aż takie wysokie. W Kazimierzy ceny się tak plasują w okolicy 40 zł na noc na prywatnych kwaterach. Ale w sumie trzeba by podzwonić i popytać :) bo ja szukałam takich pokoi chyba 4 lata temu :D Ejmi, gratulacje odstawienia pampków! Teraz to pewnie i spanie szybko pójdzie bez :D U nas też już coraz lepiej w tym temacie, ale jeszcze się za bardzo nie cieszę. Jakbym z nią w domu trochę posiedział, to pewnie byśmy zwalczyły, a tak to tylko popołudnia nam zostają i weekendy. Ale damy radę :D Agulinia, fajnie że sobie jedziecie na trochę. Oj też bym pojechała sobie na tydzień gdzieś posiedzieć spokojnie. Ale jeszcze muszę na to poczekać 2 miesiące :( Pięknie się Karolka rozwija, jeszcze trochę i będziecie pełzaczka po podłodze ścigać hihih Toszi, super że Oldze się przestawiło z kąpielą. Zresztą innej opcji nie było :D Listku, kawka na pewno jest super! Z tym przedszkolem niefajnie :O Myślałam, ze już się Wam sytuacja rozwiązała. Ale dużo tych dzieciaczków zostało na liście rezerwowej przed Emilką? Bo już chyba powinny być umowy z rodzicami po podpisywane, może coś się zmieniło. Oki, biorę się do roboty, bo mnie tu z poniedziałku zagonili ;) jakieś sprawozdania dla zarządu każą robić Miłego dzionka! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello! Oj ta pogoda mnie dobija. Normalnie nie mam ochoty kompletnie na nic. Najchętniej zwinęłabym się w kocyk i poleżała na kanapie. Ale niestety nie da się ;) Od dwóch dni praktycznie nonstop u nas pada. Radochę ma z tego tylko Zuza, bo jak wracamy z przedszkola to mierzy każdą kałuże po drodze ;) Śmiesznie wygląda w kaloszach i pod parasolem. Taki mały grzybek :D Wczoraj mnie rozbroiła totalnie. Wyszłyśmy ze sklepu i wyłożyła się jak długa, bo oczywiście rozgląda się dookoła, zamiast patrzeć pod nogi. Wstała, otrzepała się coś tam o klanie jęknęła i poszła dalej. W połowie drogi zauważyłam, że sobie jednak kostkę na dłoni obtarła i jej wytarłam. No i się zaczęło... nagle zaczęło ją bardzo boleć i wyła do samego domu, ze ma ał i krewka leci. Głupia matka, jej pokazała hihihi Ludzie tez mieli ubaw ;) Ogólnie to u nas OK. Panna się na razie trzyma pod względem zdrowotnym i nawet z ochota do żłobka chodzi. Małe postępy w nocnikowniu są. Codziennie rano jak wstanie to leci i robi siusiu na nocniku. W żłobku też jej się zdarza zawołać. Zatem chyba jesteśmy na dobrej drodze :) Jutro jedziemy do Łodzi. Musze się z pracy trochę urwać, bo po południu mamy umówioną konsultację u kardiologa w CZMP. Teściowa podpytała u siebie w pracy i po znajomości idziemy na dyżur do lekarza :) Szczerze Wam powiem, że wkurza mnie takie załatwianie wizyt, ale u nas w mieście nie ma szansy umówić się normalnie do kardiologa dziecięcego A dzisiaj idę z koleżankami do knajpki. Trochę nam się okazji do opicia uzbierało i będziemy balować hihihihi ;) Gawit, fryzurka Tysi fajowa! Mi co prawda się bardziej podobała w tych dłuższych lokach, ale na lato na pewno będzie jej wygodniej :D I ten Uniejów nie jest zły. Tam czasem fajne imprezy są :) Agulinka, oby piątki wyszły jak najszybciej! Nas tez one wymęczyły, więc znam ten ból. Fajnie, że już wakacje planujecie. My mamy urlopy zaklepane, ale tak się zbieram z szukaniem domku nad morzem, że w końcu nigdzie nie pojedziemy. My się wybieramy nad nasze morze i zabieramy moja mamę :) A do pisania to mi jakoś weny brakło ostatnio Ejmi, u nas też zdarzają się dni bez drzemki, ale na szczęście rzadko. Pisze na szczęście, bo Zuzka wtedy tak od 17 jest po prostu nie do wytrzymania. Wszystko jej nie pasuje, pokłada się, marudzi Straszne! No i nie fajnie masz z tym placem zabaw w przedszkolu. Nie jestem do końcu przekonana czy mu się tak szybko znudzi we wrześniu ;) Place zabaw rzadko się nudzą hihihi Zuzka tam co dziennie po żłobku leci na jej plac. I jakby tak jej pozwolić to nawet ulewa by jej nie przeszkadzała na zjeżdżalniach :D Michaa, no zazdroszczę tych wczasów! Super! Olga na pewno da rade wysiedzieć w samolocie :) Listku, fajnie, że zakupy już porobione i przygotowania do wyjazdu pełna para idą. A powiedz mi jak z tym przedszkolem u Was? Załatwiliście coś? Bo widze, że piszesz o urlopie w pracy w sierpniu. Mlodamamuśka, proszę jaki sponton hihih Zdjęcia boskie! Basiek rozbroiła mnie totalnie na ostatnim zdjęciu, na tym kamiennym fotelu. Taka błoga mina! Super! Deseo, zdrówka dla Adasia! No i proszę jaki mężczyzna Ci rośnie. No i typowo najbrudniejszą robotę zostawia dla kobiety hihihih. Agulinia, no przygadujemy, przygadujemy, bo jak to może być zjazd bez dowodzącej? ;) Cieszę się, że się powoli łamiecie hihihih I przyznaje, że ja mam rzut beretem do Kazimierza, a z reszty dziewczyn to jeszcze Michaa ma blisko :D No i kurcze, a co, ja też chce mieć raz pod nosem :D No dobra, kończę. Miłego dzionka i słoneczka! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam! Kurna ta pogoda to nas zdecydowanie nie rozpieszcza :O Cały weekend zimny i pochmurny. Nawet się nosa z domu wyściubić nie chciało. A dziś rano jak zobaczyła 4 stopnie na termometrze to mnie powaliło :( Ale na szczecie słonko świeci i chyba będzie już cieplej. W piątek w końcu zaszczepiłam Zuzie na pneumokoki. Nawet była dzielna i zakwękała tylko przy wkłuciu i wstrzykiwaniu. Pielęgniarka jednak zaraz ja zagadała, przykleiła „przeciwbólowy ;) plasterek i było OK :D Oczywiście zaraz na wejściu zapytała pani doktor jakie dziś dostanie naklejki hihihihihi. Zadnych efektów ubocznych nie ma, więc się cieszę. Zapisałyśmy się tez od razu na szczepienie przeciwko ospie. Ciekawa jestem czy uda się sanepidowi dostarczyć na czerwiec darmowe szczepionki na ospę? :O Co do zjazdu, to Dziewczyny ja się na ten Kazimierz nie upieram. Jeśli ktoś ma jakiś pomysł, na fajne miejsce gdzieś, gdzie każdemu będzie bliżej to proponujcie :) Ja się nie pogniewam, że nie chcecie w moje strony przyjechać ;) Chyba. hihihi Jeśli chodzi o rezerwację pokoi w tym Irysie (mnie osobiście ta willa się bardzo podoba, zwłaszcza ze względu na teren dookoła), to wg mnie trzeba by tam zadzwonić i zapytać jak wygląda sprawa rezerwacji i kiedy trzeba by to zrobić. Jakbyście mi się określiły, ile rodzinek przyjedzie to mogłabym podjechać i pogadać z właścicielem. Bo jest jeszcze sprawa jakiejś kolacji na sobotni wieczór. Czy może grilla :) Ale to jeszcze czas. Na razie się kobiety określcie czy chcecie czy nie chcecie się spotkać w Kazimierzu. Termin to chyba ustalimy na 25-26 sierpień. Jeśli chodzi o oszczędności to u nas niestety przyznaje się sporo jedzenia się marnuje, ale tak to jest jak się w sklepie oczami je, a potem nie ma się na to ochoty :O Co do reszty to raczej się pilnujemy, tzn ja pilnuję, bo mój chłop potrafi wszędzie światło zapalić i się zdziwić o co mi chodzi ;) Na przykład długo z nim walczyłam o zakręcanie wody w kranie, jak myje zęby. A potem się dziwił dlaczego takie duże rachunki przychodzą. Ubranka z drugiej reki też mamy dla Zuzki i chodzi w nich po domu. Zresztą po domu z reguły wykańczamy ubranka zaciapane i znoszone. Co widziałyście na wielu zdjęciach ;) Gawit, no i Ci się dostało za wyrzucenie majtek za złotówkę hihihhi Choć mnie by chyba nie przyszło do głowy wyrzucenie ;) W robocie weź na luz i tyle. Olewaj szefową, nie sobie gada i marudzi. Jednym uchem wpuść, a drugim wypuść :) Miałam pisać, żebyście pokombinowali i przyjechali na zjazd już w piątek, ale widzę, że już o tym pomyślałaś. Zawsze to lepiej i na spokojniej. Posiedzimy, pogadamy, a tak to jak po ogień wpadacie i wypadacie ;) A zaliczka to raczej jest wymagana w większości hoteli, zwłaszcza w sezonie w takiej miejscowości. Co do Arturówka, to jeśli tam miałby być zjazd to raczej proponowałbym hotel a nie domki. To jest jednak końcówka sierpnia, nocki mogą być chłodne i w takim domku może być zimno. A wiadomo jak to z dzieckiem jest, Co innego dorośli ;) No i jeśli pogoda nie dopisze, to w takich domkach jest kiepsko :O Mam nadzieję, że się Wam wezmą z Aten remont jak najszybciej! Ejmi, festiwal filmów w Kazimierzu jest na przełomie lipca i sierpnia :) W sumie, akurat na koniec sierpnia nie ma żadnych większych imprez planowanych w okolicy. Ale żeby tam ludzie byli to impreza potrzebna nie jest ;) Zresztą sam o tym wiesz. Dlatego właśnie proponowałam ten weekend 1-2 września, bo może rodzice byliby już przejęci początkiem roku szkolnego i nie byłoby tłumów, a dla naszych przedszkolaków to aż tylu przygotowań nie ma ;) Ale dla mnie to już nie będzie aż takie wydarzenie hihihi Jeśli chodzi o ceny w tym pensjonacie to tam jest zaznaczone, że te podane nie obowiązują tylko w okresie sylwestrowym. Chyba wiedzą, co maja na stronie napisane ;) 5-10-15 zaliczyłam i kupiłam Zuzce kilka bluzeczek z długim rękawem :) Niestety u nas przeceny tylko do 50%, ale zawsze coś. Może jak będziemy w Łodzi w przyszły weekend to uda nam się gdzieś zajrzeć do galerii i jeszcze coś dokupić. Przedszkole naprawdę dużo daje dzieciaczkom, pomijając oczywiście chorowanie ;) Ja widze po Zuzi ile wierszyków i piosenek już przyniosła. A przecież przez 3 miesiące to więcej jej nie było, niż była. Choć nie oszukujmy się, bo złe nawyki tez przynosi ze żłoba :O Listku, czasu jeszcze troche do zjazdu jest i wiadomo, że zawsze może cos wypaść. Ale mam nadzieje, że tym razem w zdrowiu dotrwacie i do nas dołączycie :) No i zdrówka dla Ciebie! Przy tych zmianach temperatur na dworze nie jest trudno się rozchorować. Toszi, super że kąpiel zaliczona! Oby tak dalej :) Na pewno impas zostanie niedługo całkiem przezwyciężony! Agulinia, no kochana ja Ci powiem tak: ja rozumiem większość argumentów za nie przyjechaniem do Kazimierza na zlot i się mogę z nimi zgodzić. ALE! Na pewno się nie zgodzę, że nie macie po drodze autostrad! No ja nie wiem jak Wy patrzyliście i jaka trasę wybraliście, ale od siebie do Poznania macie drogę całkiem niezła, a od Poznania do Strykowa to lecicie pięknie autostradą, potem droga tez nie jest taka zła ;) Zatem proszę nie kombinować hihihii A tak na poważnie to szkoda, że tak wyszło. Patrzyłam sobie tak trochę na mapę i w oko mi wpadły okolice Konina. Tam jest fajny teren z jeziorkami, ale jeździłam tam kupę czasu temu i mogło się wiele zmienić. Znacie te okolice? Może tam coś by się ciekawego znalazło. No i 6300 wagi, gratulacje dla Kinguni :) Kasia, e tam super nam idzie z nocnikowaniem :O Przez cały weekend Zuza miała zabawę z nocnikiem. Siadała, wstawała, latała z gołym Tylkiem i jak się w końcu zirytowałam i tyłek ubrałam to robiła siku albo kupe w majtki ;) Mały złośnik! Ale ja ją przetrzymam ;) No dobra, bo pisze i piszę i co troche ktoś przychodzi tu do mnie. Wysyłam i miłego dnia życzę :) -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) Ale wczoraj zimnica była! Normalnie szok po takim gorącym tygodniu. Dis już troche lepiej, słonko świeci, ale szału nie ma :) Zuzanna do żłobka poszła. Nawet bez jęków i kwęków ;) Nie pocieszona była jedynie tym ,że plac zabaw było mokry i nie mogła sobie tam pobiegać. Ale dzisiaj pewnie nadrobimy podwójnie ;) A tak po za tym to u nas norma. Nic nowego się nie dzieje. Mam nadzieje, że dzieciaczki już zdrowe! U nas jest ok. i oby się utrzymało, bo w piątek mamy kolejny termin szczepienia na pneumokoki. Gawit, niezłe jaja z tymi przedszkolami. Ale w sumie u nas, nie zależnie od tego czy dziecko idzie po raz pierwszy czy kontynuuje chodzenie do przedszkola, co roku trzeba podanie składać. Chyba to tylko formalność, ale równocześnie maja potwierdzenie, że nie rezygnujesz z miejsca w przedszkolu. Chyba u Was wyszło po prostu niedoinformowanie rodziców :O No faktycznie macie zamożną cioteczkę i Tysia powinna tę metkę zostawić dla potomności hihihihih A Wy z chłopem to oboje macie chyba choleryczne usposobienia ;) Listku, gratulacje wygranej! I nagroda całkiem fajna, nie marudź ;). Milo tak zostac docenionym. Super, że Emi już lepiej się czuje i nie może się doczekać wyjazdu. Na pewno bardzo fajnie spędziliście czas. A co do stażu w parze to i tak Was pobijemy, bo nam w sierpniu stuknie 16 lat jak się znamy i jesteśmy razem ;) Ola, no musze przyznać, że Iwka walczy o swoje hihiihih. Oby jej tak nie zostało ;) Toszi i jak tam postępy w kąpieli? Pani prezes, a gdzie to się pani zagubiła?? No to miłego i slonka! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Kurna Dziewczyny, przykro mi jak cholera, że Wam dzieciaczki pozarażałyśmy :( Mam nadzieje, że nie będzie tak źle i szybciutko się wykaraskacie z tego kaszlu i kataru! Zdrówka dla Was!! U nas w zasadzie tylko jeszcze troche katar dokucza, a tak to spoko. Ale u nas nie było żadnych temperatur :O Babcia do nas w środę zjechała, zatem dziś obie z Zuzka w domu urzędują. Ciekawa jestem czy mała mocno babcie wyeksploatuje ;) Wczoraj wybraliśmy się Bałtowa do Parku Jurajskiego. Zaliczyliśmy tylko Zwierzyniec i plac zabaw, bo swar był okropny i masa ludzi. Dinozaury zostały na kolejną wycieczkę ;) Ale powiem Wam, że miejsce jest fajne i w sumie cały dzień można tam spokojnie spędzić. Widać, że mają ludzie pomysł i zarobiona kasę cały czas inwestują w kolejne rozrywki. Ale nie oszukujmy się, żeby tam cały dzionek rodziną przebywać to trzeba wziąć gruby portfel hihhiihih Zuzia oczywiście jak zobaczyła plac zabaw to już nigdzie dalej iśc nie chciała :D Pogodowo to nam cały czas słonko dogrzewa. Wczoraj praktycznie przez cały dzień niebo było bezchmurne. Dopiero pod wieczór jakieś chmury nadciągnęły, w oddali trochę pobłyskało i tyle było z burz i deszczy. Dziś zresztą podobnie. Gawit, jeszcze raz zdrówka dla Tysi! Ejmi, Wam tez zdrówka dla Krzysia! No przykro mi bardzo :( Fajnie, że chociaz pare dni mieliście fajnych i milo je spędziliście bez choroby. Ola, Zuza tez jakąś schizę na robaki teraz złapała. Niby lubi robaczki, żuczki, pszczółki itp. istotki, ale czasem łapię fazę, że się boi. Nie wiem skąd to przyszło. Toszi, Zuza tez nadal w pieluszce chodzi. Jak ja ubiorę w majtki to najczęściej przychodzi już z mokrymi i mówi, że siusiu zrobiła. I nie to żebym się nie pytała 2 minuty wcześniej czy czasem nie chce siusiu ;) A wczoraj to już sama siebie pobiła, bo stanęła, podniosła nogę i nasikała na podłogę :( Złośliwy skrzacik! No i widzę, że pobudki macie o ciekawej porze hihihi Ja już chyba nie będę narzekać z Zuzię, bo ona ostatnio tak do 6 śpi :D Listek, Was to nie oszczędza to chorowanie! Zdrowia dla Ciebie i Emilki! Może jednak załapała od Ciebie, tylko się długo rozwijało. Nie wiem, jak ja tu dzisiaj w tej robocie sama wysiedzę :O Chyba jajo zniosę :O Zatem miłego dzionka życzę! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo! Siedzę w pracy, kawę pije i się zastanawiam, jak ja tu dziś wysiedzę? :O No ale cóż jak mus to mus. Zuza do żłobka dziś poszła, bo babcia dopiero wieczorem przyjedzie. W poniedziałek pono c było sporo dzieciaczków, ale jak przyszłam po nią parę minut po 15 to czekała na mnie pod drzwiami, a panie już miały torebki do wyjścia naszykowane ;) Upał nadal nam daje się we znaki. Wczoraj w cieniu było u nas 31 stopni. Niby fajnie, ale chyba zbyt gwałtownie się ociepliło. Mam tylko nadzieje, że nie spełnią się prognozy, że na weekend się zimnica zrobi :( bo już bym aż takich zmian temperatury nie chciała. Dzięki dziewczyny za wszystkie foty! Super tak sobie pooglądać te nasze dzieciaczki z różnych ujęć. No i miny na niektórych fotach mam przednie hihihih. Niezły zbiór się już zrobił ;) No i zgadzam się w całej rozciągłości, że to było zdecydowanie za krótko! Jeśli się zdecydujemy na Kazimierz we wrześniu to poszukam jakiegoś fajnego i niezbyt drogiego noclegu, bo tam to różnie bywa ;) No i ja tu chyba wezmę w obronę panią Prezes, bo ja też troche sobotnia imprezę rozgoniłam ;) No i pani prezes poszła się jeszcze z Wami włóczyć, a jak uciekłam do pokoju hihihh Kasia, zapisuj Tomka do przedszkola, niech się troche wyszaleje z dzieciaczkami :) No i widzę, że decyzja się podejmuje ;) A co do czytania naszym dzieciom, to ja mogę powiedzieć, że Zuza wysiedzi spokojnie ze 20 minut. I to czytamy krótkie bajeczki. Zatem wcale się Tomkowi nie dziwie, że się zaczął nudzić hihih Agulinka, cieszę się że Szymcio spokojnie ten Katarek przechodzi. Mam nadzieję, że szybko zniknie. No przepraszamy bardzo za wirusiska! A co ten twój chłop tak się broni od naszego morza? Przecież na nasz zjazd to nie morze ważne a towarzystwo :D Jak nie będzie chciał to morza nawet nie musi oglądać hihihih. I przyznaję Zuziowy foch jest nieprzeciętny ;) Toszi, gratulacje przedszkola! No i nie fajnie z tym strachem przed wanna i kąpaniem :O Ale dobrze Was rozumiem, bo Zuzka tez miewa czasem takie jakieś schizy odnosnie robaków. Wczoraj na przykład weszła na zjeżdżalnię, zobaczyła robaka na górze i nie zjechała tylko zeszła po drabince :O Ale faktem, że w Ogrodzieńcu się wyrwała na taka sporą zjeżdżalnię i chyba się przestraszyła ;) i teraz będzie wymyślać np. robaki, żeby nie zjeżdżać ;) A jak piszesz o tym uparciuchu to jakbym o Zuzi czytała hihihihh Agulinia, Ty to masz piękne marzenia z tymi kredkami, papierem i ciszą za rok hihihihihih. No ale marzenia piękna rzecz :D Ja tam obstawiam opcje, że nas zamęczą swoim gadulstwem! A co do ciżemek to Kochana, trzeba było krótsze spodnie założyć, to od razu by się w oczyska rzuciły ;) a nie tak je ukryłaś :D Ejmi, na szczęście żadnego wirusa jelitowego u Zuzki nie widzę. Pytałam się pań w żłobku, to mówiły, że żadne dziecko nie miało objawów. A intendentka stwierdziła, że małe dzieci mogą tak reagować na upał i przegrzanie. Super, że Krzysio wodę zaczął pić. U nas są w tym temacie wzloty i upadki ;) Obecnie czysta woda jest be, za to wszelkie smakowe jak najbardziej wchodzą :) Gawit, ja tam bym na przedszkole i utemperowanie Tyski za bardzo nie liczyła hihihih Jest charakterna i nie wiem, czy tak łatwo da się okiełznać :D Gratulacje przedszkola! A jutro jak pogoda dopisze, to może zabierzemy moja mamę na wycieczkę do Zamościa, bo jeszcze tam nie była. Ponoć fajne Zoo jest, więc i Zuzka będzie miała troche atrakcji :) Milego dzionka! Buziaczki :* -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Listku, no szkoda bardzo że nie udało Ci się do nas dotrzeć :( No ale tak jak piszesz choroba nie wybiera i najczęściej pojawia się w najmniej odpowiednim momencie. Mam nadzieje, że już Ci lepiej. Powiem Ci, że my pojechaliśmy z lekko zasmarkana i kaszlącą Zuzaliną, bo przecież po całym tygodniu w zdrowiu w piątek się ponownie zaczęło :O Ale stwierdziłam, że najwyżej mnie dziewczyny przeklną hihihi Agula, Ty nie musisz Karoli tłumaczyć :) Przecież wiadomo, że kobieta może mieć humor, a malina to jakby nie patrzeć baba ;) Po za tym tymi uśmiechami pełnymi zachwytu zrekompensowała smutne minki z wielkim nadmiarem! A tu u nas ponoć jakiś wirus biegunkowo-wymiotny panuje i dzieciaki wczoraj hurtowo w szpitalu na doraźnej lądowały :O mam nadzieje, że mała mi tego w żłobku dziś nie załapie... bo będzie wesoło przez resztę tygodnia :O -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kobietki! My wczoraj dojechaliśmy do domku już na 15. Jechało się spokojnie, Zuzka większość drogi przespała :) Nie wiem tylko czy zjazd nie będzie nas trochę drożej kosztował, bo mężu wczoraj stwierdził w trasie, że jak jechaliśmy do Będzina to chyba go radar pstryknął. Zatem liczymy na to, że radar nie miał zawartości hihihi. A zdążył się pochwalić, że od 7 lat nie dostał mandatu ;) Mialam wczoraj się na forum odmeldować, ale wieczorem padliśmy wszyscy jak muchy, a wcześniej Zuza rozrabiała jak pijany zając. Dziś poszła do żloba i nawet jakichś większych płaczów nie było. Mam tylko nadzieje, że nikomu tego kataru i kaszelku nie sprzedaliśmy. Agulinka do Ciebie pierwszej. Dzięki Kochana za zorganizowanie spotkanka i za gościnę w piątek. Gospodarze super a jedzenie przepyszne! Piotrek jeszcze wczoraj wspominał, jaki to gar był dobry ;) Także nie wiem czy się kiedyś nie wprosimy na dokładkę :D Szymcio boski chłopak. Na początku troche oszołomiony, ale jak już się oswoił to rewelacja. No i Zuzę zdecydowanie na furę złapał, bo jak się pytam jak miały dzieci na imię to Szymka wymienia zawsze na pierwszym miejscu hihihih Agulinia, Karola słodziak! Choc Kinguni nie przebija. Zresztą żadne dzieciątko jej nie przebiło hihih Sorki dziewczyny! No i faktycznie beksa jest nieprzeciętna, ale na pewno jej się to odmieni. Z Zuka sobie chyba do gustu przypadły, bo była wymieniana zaraz po Szymciu ;) No i wysoka pannica jest! A stroje były dobrze dopasowane, więc się mama nie czepiaj :D Ejmi, Krzysio piłkarz na maksa. Wszystko mu obojętne, jak tylko piłka w zasięgu nogi o oka :D Z Zuzia troche sobie pobiegali, ale i przy okazji troche mu panna popsociła. No ale w końcu kobieta. I zgadzam się, że foch mojej córy jest zdecydowanie łatwy do odgadnięcia po minie hihihih. Na szczęście jej szybko przechodzi! I zobaczysz, że będzie tak jak rozmawiałyśmy Krzyś jak zacznie mopsic to od razu pełnymi zdaniami ;) Ola, Basiek wstydzioch nieziemski. Ale szybko się oswajała i potrafiła rózki tez pokazać :) Super! Ale bez tej mamy to być hyba ciężko było ;) Gawit, no kochana Martyna to sobie na pewno w kaszę dmuchać nie da i jak pójdzie do przedszkola to szybko grupę do pionu ustawi ;) Obyście za często na dywanik nie biegali hihihihihih. Rezolutna panienka z niej i sprycioch na maksa! A małe utarczki pomiędzy dziewczynami już dawno poszły w niepamięć :) Klaudia, Patryk śliczny i super grzeczny chłopczyk! No chyba najgrzeczniejszy w tej całej bandzie! Po prostu unikat hihihi Dziewczyny, bardzo się cieszę, że udało nam się zgrać w takim gronie i zobaczyć ponownie z niektórymi, po raz pierwszy z innymi. Super! Nawet mój mężu, który był nastawiony średnio do tego wyjazdu, wczoraj spytał, kiedy organizujemy kolejny, bo fajnie było :D Jak usłyszał, że za rok, to spytał „A czemu nie wczesna jesienią? Tak więc myśleć kobitki o wrześniu :D Jak widać miejsc do wyboru wiele :) Kazimierz jesienią jest cudny ;) No i liczę na większe grono na kolejnym zjeździe! Zgrałam wczoraj zdjęcia i postaram się Wam cos dis powysyłać. W sumie żałuję, że ich dziś do pracy nie wzięła, bo spokój będzie i mogłabym powybierać, obrobić i wysłać. Ale jak się jest gapą to tak bywa. Niestety jakieś te moje zdjęcia słabe :O Liczę na coś fajnego od Was. Trzymajcie się cieplutko! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Kobietki! My wczoraj dojechaliśmy do domku już na 15. Jechało się spokojnie, Zuzka większość drogi przespała :) Nie wiem tylko czy zjazd nie będzie nas trochę drożej kosztował, bo mężu wczoraj stwierdził w trasie, że jak jechaliśmy do Będzina to chyba go radar pstryknął. Zatem liczymy na to, że radar nie miał zawartości hihihi. A zdążył się pochwalić, że od 7 lat nie dostał mandatu ;) Mialam wczoraj się na forum odmeldować, ale wieczorem padliśmy wszyscy jak muchy, a wcześniej Zuza rozrabiała jak pijany zając. Dziś poszła do żloba i nawet jakichś większych płaczów nie było. Mam tylko nadzieje, że nikomu tego kataru i kaszelku nie sprzedaliśmy. Agulinka do Ciebie pierwszej. Dzięki Kochana za zorganizowanie spotkanka i za gościnę w piątek. Gospodarze super a jedzenie przepyszne! Piotrek jeszcze wczoraj wspominał, jaki to gar był dobry ;) Także nie wiem czy się kiedyś nie wprosimy na dokładkę :D Szymcio boski chłopak. Na początku troche oszołomiony, ale jak już się oswoił to rewelacja. No i Zuzę zdecydowanie na furę złapał, bo jak się pytam jak miały dzieci na imię to Szymka wymienia zawsze na pierwszym miejscu hihihih Agulinia, Karola słodziak! Choc Kinguni nie przebija. Zresztą żadne dzieciątko jej nie przebiło hihih Sorki dziewczyny! No i faktycznie beksa jest nieprzeciętna, ale na pewno jej się to odmieni. Z Zuka sobie chyba do gustu przypadły, bo była wymieniana zaraz po Szymciu ;) No i wysoka pannica jest! A stroje były dobrze dopasowane, więc się mama nie czepiaj :D Ejmi, Krzysio piłkarz na maksa. Wszystko mu obojętne, jak tylko piłka w zasięgu nogi o oka :D Z Zuzia troche sobie pobiegali, ale i przy okazji troche mu panna popsociła. No ale w końcu kobieta. I zgadzam się, że foch mojej córy jest zdecydowanie łatwy do odgadnięcia po minie hihihih. Na szczęście jej szybko przechodzi! I zobaczysz, że będzie tak jak rozmawiałyśmy Krzyś jak zacznie mopsic to od razu pełnymi zdaniami ;) Ola, Basiek wstydzioch nieziemski. Ale szybko się oswajała i potrafiła rózki tez pokazać :) Super! Ale bez tej mamy to być hyba ciężko było ;) Gawit, no kochana Martyna to sobie na pewno w kaszę dmuchać nie da i jak pójdzie do przedszkola to szybko grupę do pionu ustawi ;) Obyście za często na dywanik nie biegali hihihihihih. Rezolutna panienka z niej i sprycioch na maksa! A małe utarczki pomiędzy dziewczynami już dawno poszły w niepamięć :) Klaudia, Patryk śliczny i super grzeczny chłopczyk! No chyba najgrzeczniejszy w tej całej bandzie! Po prostu unikat hihihi Dziewczyny, bardzo się cieszę, że udało nam się zgrać w takim gronie i zobaczyć ponownie z niektórymi, po raz pierwszy z innymi. Super! Nawet mój mężu, który był nastawiony średnio do tego wyjazdu, wczoraj spytał, kiedy organizujemy kolejny, bo fajnie było :D Jak usłyszał, że za rok, to spytał „A czemu nie wczesna jesienią? Tak więc myśleć kobitki o wrześniu :D Jak widać miejsc do wyboru wiele :) Kazimierz jesienią jest cudny ;) No i liczę na większe grono na kolejnym zjeździe! Zgrałam wczoraj zdjęcia i postaram się Wam cos dis powysyłać. W sumie żałuję, że ich dziś do pracy nie wzięła, bo spokój będzie i mogłabym powybierać, obrobić i wysłać. Ale jak się jest gapą to tak bywa. Niestety jakieś te moje zdjęcia słabe :O Liczę na coś fajnego od Was. Trzymajcie się cieplutko! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejo! U nas piękne słonko świeci i dogrzewa mnie w plecki przez okienko :D Żeby nam taka pogoda w weekend dopisała! Wczoraj Zuza hulajnogę na dworze wypróbowała. Ogólnie pełen zachwyt! Też się cieszę, że tak ładnie i szybko to opanowała. No i panna nie może się doczekać jutrzejszej wycieczki :D Dziś rano jak wstała to już była w gotowości i jak usłyszała, że dzis jeszcze idzie do żloba to było wycie hihihhi Ciekawa jestem jak się będzie zachowywać jak zobaczy tyle ludzi. Wierzę w jej towarzyska naturę, ale różnie to może być ;) I powiem Wam, że już wiem jak to było z tym przedszkolem u nas. Dostały się chyba wszystkie 3-latki, ale tylko dzięki temu, że zrezygnowano z 6-ciolatków :O Wysłano ich do okolicznych przedszkoli lub szkół. I w ten sposób chyba będą dwie grupy maluchów. My planujemy jutro wyjechać tak 9 10 i pewnie będziemy gdzieś kolo 14 na miejscu, bo zrobimy sobie gdzieś dłuższy postój, żeby Zuza polatała trochę. No chyba, że padnie i będzie spała, ale raczej w to wątpię ;) Hulajnogi nie bierzemy, nawet do samochodu, bo wtedy nie da nam żyć. Gawit, super że załatwiłaś autko i dojedziecie do nas bez problemów! Toszi, zdrówka dla Ciebie i Olgi! I trzymam kciuki za nazwisko na liście przyjętych. Ja miałam podobnie, powiedzieli mi rano, że Zuza jest na liście, ale musiałam iść osobiście i to zobaczyć hihihi Zdjęcia na pewno będziemy wysyłać ;) Listku, cieszę się bardzo że przyjedziecie do nas chociaż na ten jeden dzień. I faktycznie miałaś pełne ręce roboty ostatnimi dniami :D Agulinka, no nieźle ten tydzień Ci dał w kość. Najważniejsze, że koniec będzie udany! I humor na pewno Ci się poprawi :D Michaa dzięki za foteczki! Wyrosła panienka, że hej! Świetny ma ten berecik :D Ejmi, u nas tez taka zmienna temperatura na powietrzu; słonko świeci- gorąco, słońce się schowa za chmury zimno. I nie wiem jak ta mała mam ubierać jak lata po placu zabaw :O Gratulacje dostania się do przedszkola! Agulinia, super że Kinga taka spokojna i pięknie przybiera wagowo! Ale będziemy mieć maskoteczke na zlocie hihihih A co do zamków to je lubię, przyznaję. W naszej najbliższej okolicy (do 120km) już wszytsko objechaliśmy :D Teraz zaczniemy chyba druga turę, żeby zdjęcia uzupełnić pełną rodzinką. A na Jurę to cały czas się chce wybrać, ale jakoś dojechać nie możemy :) No to milego pakowania Dziewczyny! Może jeszcze zjarze tu wieczorem. Buziole :* -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć! Ale tu cisza Ja rozumiem wiosnę w pełni, ale mogłybyście cos skrobnąć ;) Wczoraj byliśmy w Biedronce i hulajnogi jeszcze były, zatem kupiliśmy ja Zuzalinie. Jak w domu ją skręciliśmy to był Normanie szał, w ogóle nie chciała z niej zejść i jeździła w te i z powrotem po przedpokoju ;) Jak na mój gust to jest jeszcze trochę za mała do niej, ale dorośnie. Myślałam, że ciężko będzie jej załapać o co chodzi i jak na niej jeździć, ale szybko się z tym rozprawiła. I na serio te 3 kołowe hulajnogi to super wynalazek :D A tak po za tym to nic nowego. Rano znowu były płacze, ale zaczynam do tego przywykać, tym bardziej, że później się uspokaja i w żłobku już problemu nie ma. Gawit, wierzę że Martynka nie będzie w tych 2000 dzieci i się dostanie do przedszkola. Przecież oboje pracujecie, nosz cholera ktoś tam musi myśleć logicznie. A co do ubierania córy, to powiem Ci, że ja tez mam ostatnio problem z doborem. Bo niby się ciepło zrobiło, ale boje się ja tak od razu rozgolasić, zwłaszcza po tych ostatnich przechorowanych miesiącach. Z drugiej strony jak ja za grubo ubiorę to też nie dobrze. Ehhh głupia jestem w tej kwestii. Najczęściej ubieram ja na cebulkę, to wtedy zawsze cos można ściągnąć ;) Ola, no niestety takie mamy wspaniałe państwo prorodzinne, że miejsc w przedszkolach brak :O Ale głośno krzyczą, że dziecina mało się rodzi ehhh.. A w waszym przypadku, to dobrze, ze chociaż macie prywatne w okolicy :D No i Basiek taki wstydzioch jest?? U Zuzi różnie to bywa, raz się wstydzi, a innym razem od razu do człowieka idzie. Do dzieci jest raczej odważna. Wczoraj w Biedronce to nawet się takiemu chłopaczkowi z 8-10 lat chwaliła, że to jest jej hulajnoga i mamusi jej kupiła. Chłopak biedny nie wiedział co ma ze sobą zrobić hihihi Tak więc może weźmie Basie w obroty i nie będzie tak źle :D I mam pytanko odnoście spotkania i zabawek dla dzieciaczków. Cyz bierzecie tego typu sprzęty jak rowerki, hulajnogi?? Bo się tak zastanawiam, czy Zuza tera znie będzie bardzo chciała zabrac tej swojej hulajnogi i nie chciałabym robic zamieszania wśród dzieciaczków. A tak to wspólna decyzja „Nie bierzemy i nie mamy scen wojennych w stylu „teraz ja chcem :D No to milego! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) Widze, że jakis spadek formy zapanował :O U nas dzis znów było poranne rozchwianie emocjonalne u Zuzanny. Wczoraj po południu mi oświadczyła "Ja bym ciała bym, zeby Madzia psysla jutlo" Rozbroiła mnie totalnie i musiałam długo tłumaczyć, że Madzia przyjść nie może bo ma praktyki w szkole z innymi dziećmi :O Oj mógłby nam ten kryzys żłobkowy się zakończyć, bo szkoda mi tej Małej. Jak rozmawiałam wczoraj z panią w żłobku to w sumie mówiła, że było OK; nie płakała, ładnie się bawiła i spokojnie spała na drzemce. Więc trochę głupia jestem, ale i tak nie ma wyjścia do żłobka chodzić musi :) A dziś jedziemy do Biedronki, bo wypatrzyłam na stronie, ze są hulajnogi na 3 kolach. Musze zobaczyć jak one wyglądają i może kupimy Zuzce :) Agulinia, cóz to za płacze? Ty i płacze? No normalnie nie wierzę! Kobita z takim nastawieniem do życia. Bierz sie w garść i tez się zaczynaj pakować na zjazd ;) I zdrówka dla Karoli!! Gawit, trzymam kciuki za wyniki w przedszkolu. Ja tez tak się czułam przed wywieszeniem list, ale jak już je zobaczyłam z Zuzią to odetchnęłam :D U nas wolne miejsca zostały tylko w dwóch przedszkolach. Ta informacja była podana razem z listami dzieci, które się nie dostały. Z tym, że u nas nie było czegoś takiego jak lista rezerwowych :O Dziwne. Ola, gratulacje awansu na przedszkolaka dla Iwki :D Super, że macie bliziutko. Mam nadzieje, że Iwa się ładnie zaaklimatyzuje i nie będzie żadnych kryzysów przechodziła :) No i zdrówka nadal dla Was! Listku, głowa do góry! Może jednak się jeszcze uda tak wszystko poukładać, ze do nas dotrzecie do Będzina :) A co do awantur z chłopami, to my tez mieliśmy burze w niedzielę. Już nie będę się wgłębiać o co poszło, ale myślałam, że eksploduje z nerwów :O No to spokojnego dzionka i słoneczka! -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam po weekendzie :) Dziś nas poranek deszczem powitał. Ale za to weekend był przepiękny. Wczorajszy dzionek prawie cały spędziliśmy na powietrzu. Do południa pojechaliśmy do Janowca i Zuza biegała jak szalona. Wszystkie motylki próbowała łapać, ale skubane były sprytniejsze od niej hihihi. Po obiadku jeszcze raz się wybraliśmy na zakupy i zadyma była w Leroy merlin bo nie było wolnych koszyków z autkiem. W ogóle ludziska wiosnę poczuli, bo chyba pół miasta w sklepie było i kwiatki kupowało :D No i panna nas wczoraj wykończyła nerwowo i fizycznie, bo żadnej drzemki nie zrobiła sobie, co w godzinach popołudniowych było już dużym błędem bo nic jej nie pasowało. Ale doszliśmy do wniosku, że o 18 to nie ma co jej kłaść i przetrzymaliśmy ją do 20. Padliśmy w zasadzie razem z nią ;). Dzisiaj poszła do żłobka. Rano była bardzo niezdecydowana czy ma płakać czy się cieszyć. Kosmos normalnie. W jednym momencie się cieszyła, że idzie i będzie się z dziećmi bawić, a za chwile płakała i w zasadzie sama nie wiedziała dlaczego. Jednak prawda to, że kobiety są niestabilne emocjonalnie hihihi No i najważniejszy nius dla nas dostaliśmy się do przedszkola!!! Ale chyba nie było jakoś bardzo dużo dzieci, bo nawet dzieciaczki z 2010 roku się dostały do grupy. Kamień z serca mi spadł, jak listę zobaczyłam :D Niestety kolegi synio nie dostał się do 4-latków. No ale patrząc na rejonizację to niestety do przewidzenia przy nadmiarze dzieci, bo mieszkają we wsi pod miastem i maja przedszkole dużo bliżej siebie. A po za tym jego zona nie pracuje i mały chodził tylko na te „niepłatne godziny. Ale soja droga szkoda, bo już się do miejsca i pań przyzwyczaił :O Już się nie mogę piątku doczekać :D Zamek w Ogrodzieńcu to mi już dawno w głowie siedzi, w ogóle cała Jura i wszystkie jej zamki, i cieszę się, że go w końcu zobaczę. A do tego jeszcze w takim towarzystwie :D Ola, zdrówka dla Was wszystkich!! Oj wiem, jak to jest jak się tak wszyscy zarażają nawzajem, bo mieliśmy to od początku roku w domu. Obecnie wszyscy zdrowi jesteśmy i mam nadzieje, że tak zostanie. Gawit, zdjęcia super! Fajny ma ten kostiumik Tysia! A co to jest 180km ;) Dacie radę dojechać. A poza tym jak wiemy, że jedziecie to na Was na pewno poczekamy, Zresztą tez musimy się z rana rozkręcić :D Twoja Martynka spieszy się na autobus, a Zuzia nie ma ciastu hihihihih Ejmi, jakoś ten tydzień dacie radę, a potem pare dni z tatą, do tego poza domem i na pewno odetchniecie :) Aguś, jeep super! Wcale się nie dziwie, że Szymcio nie chce go na chwile opuścić hihih No dobra, robota wzywa. Trzymajcie się cieplutko, buziole :* -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam. U nas wszystko w normie. Mała wczoraj nam zrobiła mała powódź w łazience ;) Zostawiłam ją z wężem prysznicowym w łapce i wyszłam na chwilę hihihih nie było to rozsądne :D tata oczywiście nas pitolił, ale swoje tez usłyszał i cicho na pupie usiadł ;) I dobrze, że siedzi dzisiaj w domu z Magda, bo wcale rano wstawać nie chciała. Zresztą nie dziwie się jej bo wczoraj szalała do 22, co u nas jest bardzo rzadkie. A dodatkowo dzisiaj taka pogoda u nas śpiąca, że cos strasznego. Ledwo tu siedzę w robocie. Na szczęście wczoraj skończyłam ważną robotę i mam dziś troche luźniej, bo nie wiem jakbym się zmobilizowała do szybkiej roboty ;) Kurcze, jutro wywiesza listy w przedszkolu i trochę mi to po głowie chodzi :O Chociaż wiem, ze i tak nie mam żadnego wpływu na wynik obrad komisji. Nic to, najwyżej będziemy pisać odwołania, albo dalej żłobkować. Agulinia, filmy rewelacyjne! Uwielbiam się tak z Zuzka bawić, jak wy dookoła globusa :D Rozbraja mnie ten jej okrzyk radości! No i fajne te dinusie. My się musimy w końcu wybrać do tego naszego parku dinozaurowego w Bałtowie. Co do sobotnich wycieczek to my się piszemy :D A który zamek na Jurze masz na myśli? Bo chyba w miare blisko jest Ogrodzieniec. A co do przyszłego tygodnia Zuzki w domu to marnie to widzę, bo właśnie wczoraj mi Magda powiedziała, że jeszcze nie ma za soba całych praktyk. W poniedziałek zaczyna jeszcze 3 tygodnie w szkole. Na razie załatwiła przedszkole. :O Wcale nie jestem pocieszona ta informacją :O Tak więc licze na cud i zdrowie Zuzki :) Mlodamamuśka, super że dotrzecie na spotkanko :D A przywozimy od siebie jakies zabawki dla dzieciaków, może jakieś słodkości i alkohol na sobotnie posiedzenie :D Więcej wymogów brak hihihi Ola cieszę się, że Iwka dochodzi do siebie bez antybiotyków :D I zdrówka dla Ciebie. Deseo, proszę jaki wspaniały brat z Adaśka rośnie! Żeby mu tak zostało ;) Bo potem to różnie bywa, jak trzeba się zacząć zabawkami i innymi rzeczami dzielić hihihih Listku, Ty to szybko działasz z tymi szczepionkami :) Decyzja, kłucie i po sprawie hihih No i dobrze. Cieszę się, że Emilka tak dzielnie zniosła ten zabieg. Mam nadzieje, że w pracy u mężowiny tak się ładnie poukłada, że jednak nas odwiedzicie choć na chwilę. Kasia, super pomysł z wypadem na ślub i zostawieniem Tomka dziadkom. Ty ciut odsapniesz i się pobawisz, a dziadki się wnukiem nacieszą. Życzę udanej imprezki. No i ciężko masz z tym sowim chłopem :O Dziewczyny ja myślę, że każda z nas boi się o swoje dziecko. Jedna mniej, druga bardziej. Każda coś tam sobie wymyśli do obaw. Ja na przykład obawiam się etapu gimnazjalnego. Wiem, że jeszcze dużo czasu upłynie zanim ten moment nadejdzie, ale jak patrzę na te dzieciaki to mi się słabo robi. A co będzie za te kilka lat ... No to miłego dzionka i buziole :* -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello! U nas lepiej. Zuza kaszle coraz mniej i katar zanika :D PO nasikaniu w noska schodzi tylko czysta przeźroczysta wydzielina. Zatem jesteśmy chyba na dobrej drodze ;) Żeby jeszcze tylko u mnie ten kaszel i katar zniknął to byłabym szczęśliwa. Bo chyba Wam nie pisałam, że cały czas się solidaryzowałam z moim dzieckiem i chorowałam razem z nią :O Ale u mnie tez już lepiej! Dzisiaj Zuzia jak tylko otworzyła oczy to poleciała ze swoim kocykiem na kanapę w dużym pokoju i powiedziała „Tutaj pocekam na Madzie. Moge? No po prostu mnie rozbroiła :D Nawet nie bardzo miała chęć iść się przebrać, ale po namowach i perswazjach jakoś się udało hihihhi Widać, że się przyzwyczaiła do opiekunki i troche za nia tęskni. Listku, super że Emilka tak się przemogła do wody i w końcu znalazła w niej radość. Zuza Brado lubi baseny. Tak sobie obiecuje, że jak w końcu się wykurujemy i pojedziemy do Łodzi to się wybierzemy do Aquaparku. Czytałam i słyszałam, że Fala jest rewelacyjna. No i walczcie dalej z mlekiem nocnym. W końcu mała się podda. Może ten sposób z mlekiem krowim poskutkuje :) Powiem Ci, że ostatnio i Zuza jak się w nocy przebudzi to mówi, że chce mleczko. Ale nawet jej nie robie tylko odpowiadam, że w nocy się mleka nie pije. Przyjmuje to w miarę spokojnie i zaraz zasypia. Ale u nas jest łatwiej, bo ona już bardzo długo nie pije mleka w nocy :) Ejmi, na pewno zapytam i te inhalacje :) Dzięki! No i super, że pomimo deszcze się nie dajecie i na spacerki chodzicie. My musimy własnie sprawdzić czy kaloszki jeszcze dobre, ale raczej tak, bo były kupione za duże :D I ostatnio w PEPCO były fajne kurteczki przeciwdeszczowe. Co prawda nie widziałam chłopięcych, ale po tamtym dziale się nie rozglądałam. Ja chyba kupie małej jeszcze parasolkę, bo były tam takie fajne kolorowe przeźroczyste w groszki :D Jak dama to dama hihihhi No i proszę jaki Krzysio rezolutny :D Co będzie mame wolał jak można się do niej wybrać w nocy hihih Super! Agulinka, super że tak ładnie Wam z przedszkolem poszło! No ale jak mogłoby być inaczej ;) Co do podpisywania wcześniejszej umowy rodziców z przedszkolem, to powiem Ci kochana, że są tacy ludzie, że i umowa ich tak naprawdę do niczego nie zobowiązuje ;) Gawit, taka szefowa to już dinozaur i tak na nia trzeba patrzeć. Ale wierzę, że za skóre zaleźć potrafi, bo i młodsi od niej szefowie potrafią ;) Wiem, że łatwo powiedzieć, ale olej ja i jej problemy. Rób swoje i tyle! No i szkoda, że @ nadeszła. A Martynka ma teksty niesamowite :D Dobrze, ze nic babci nie chlapnęła w tym rozczarowaniu telewizorem hihihih Mlodamamuska, a co ty nie widziałaś roweru na 12 kołach?? Heheheheh :D Symbol cali mi zeżarło cholerstwo ;) Ten Twój drugi rowerek bardzo podobny do tego co my chcemy Zuzi zamówić. Tylko nasz ma czarne oponki :) Myślę, że trzykołowca to nie ma sensu już teraz kupować. No i rozmowy macie przednie hihihih. Zlocik mamy w ostatni weekend kwietnia 27-29, każdy przyjeżdża jak mu pasuje. Ważne, żeby być w sobotę popołudniu, bo główna nasiadówa się szykuje :D Pokoi wszystkich raczej nie udałoby się nam zarezerwować. Linku do hotelu tutaj nie mam, ale na pewno któraś dziewczyna Ci tu wrzuci :) Zapraszamy! Ola zdrówka dla Iwki! Biorę się do roboty! Pozdrawiam cieplutko i buziaki! U nas chyba się wypogadza, bo słonko się nieśmiało przebija przez chmurka. -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) Ale się paskudnie na dworze zrobiło :O jak wczoraj koło południa zaczęło padać tak pada cały czas z niewielkimi przerwami ehhhh Dobrze, że chociaż ciepło jest. Ale z naszym dychaczkiem w domu uziemieni byliśmy. W sobotę poszłyśmy do lekarki. Osłuchowo stwierdziła, że zaczyna jej cos co jakiś czas furkotać w oskrzelach, zatem wysłała nas na prześwietlenie i krew. Na szczęście na zdjęciu nic nie wyszło, płuca czyściutkie. W krwi żadna infekcja nam nie wyszła. Pani doktor orzekła, że zrobił się małej zespół zatokowo oskrzelowy i bardzo niechętnie wsadziła jej antybiotyk. Długo myślała, ale doszłyśmy do wniosku, że jak ona już miesiąc kaszle i się smarcze i sama sobie z tym rady nie daje to trzeba ja wspomóc. W sumie dostała antybiotyk Sumamed forte (fajny bo tylko 4 dni się go podaje a działa w sumie przez 10 dni), i dwa syropki Pulmolan i Aerius. No i nosa oczyszczać nawet na siłę, żeby te gluty nie zalegały. Mam nadzieje, że to pomoże i Zuzka w końcu wyjdzie z tego przeziębienia. Oczywiście siedzi w domku w tym tygodniu. Super się złożyło, bo nasza opiekunka już praktyki skończyła i od jutra z nia posiedzi. Obie zadowolone z takiego obrotu sprawy ;) No i muszę pochwalić moje dziecko, bo na pobieraniu krwi z żyły nawet nie drgnęła i nie kwęknęła. Siostry w szpitalu były w szoku. Ja zresztą również hihihi Wczoraj w Teslo przymierzyliśmy małą do rowerka na 12 kołach. Super jej się siedziało. Nawet schodzić nie chciała, ale jakoś się udało ja ściągnąć bo nie był różowy. Ale teraz już musimy kupić, bo nie odpuści. Znlazłam już fajny w niecie, może dzis wieczorem zamówimy :) Agulinia, jak ja bym chciała w końcu się wypuścić z Zuzka na taki weekendowy wypad. Ale u nas jak nie pogoda do niczego to panna chora :O Licze na cud, ze obecna kuracja już postawi ją na nogi. Super, że udało się dostać do przedszkola! Gawit, kurcze my tu się zastanawiamy jaki wynik testu, a Ty piszesz, że nie robisz ;) hihihih trzymasz nas w niepewności :D Nlodamamuska, Natalie82, no witajcie ponownie! Super, że w końcu się zdecydowałyście odezwać. Oby częściej. Cieszę się, że u Was wszytsko OK. Ola, ja wiem że dziecku wiele nie potrzeba, żeby zmienić front odnosnie nocnika. Dlatego też pytam się w kółko i nie zmuszam przy buncie. Może w wakacje jak będzie spokojniej i bez złoba a z rodzicami i babciami to jakoś pojdzie. Choć osobiście chciałabym, żeby już przestała w tych pieluchach biegać :O Listku, ciesze się że Emi na liście awansowała. Jak tak dalej pojdzie to w niedługim czasie zostaniecie polnoetetywmi przedszkolakami. Trzymam za to kciuki. Ja się dowiem w piątek jak u nas sytuacja wygląda, bo maja listy wywiesić :O Zuza tez lubi się przytulać, choc nie zawsze ;), więc może się dziewczyny dogadają :D Ejmi, Zuza tez jak wpadnie na plac zabaw w przedszkolu to po wszystkim lata. Ale ja jeszcze chodzę niedaleko i w razie czego ja łapię i asekuruję, bo aż taka „małpka z niej nie jest ;) Wy jednak dużo czasu spędzacie na placach zabaw i Krzysio miał okazje się tak pieknie rozwinąć. Super! No dobra kończę, bo musze tu jeszcze coś w robocie zrobić, a o 11 zmykam tate podmienić w domu z Zuzką. Miłego dzionka, choć troche słonka i buziole :* -
----LISTOPAD 2009----
madzialinska76 odpisał greta78 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hello :) No i pogoda nam się dziś zkiepsciła, zrobiło się pochmurno i coś popaduje. Ale jest ciepło, więc nie najgorzej. Mała dziś znowu płacze rano urządzała, a było już tak dobrze ;) Najwyraźniej jeszcze będą upadki i wzloty w kwestii przedszkola. Prześwietlenia jeszcze nie robiliśmy. Jutro będziemy się widzieć z panią doktor i ona zdecyduje. Zresztą przesunięcie tego na jutro tez było jej decyzją. Uznała, że jeśli Zuza nie gorączkuje, nie kaszle non stop tylko po spaniu i od czasu do czasu to wstrzymamy się jeszcze te 2 dni. Jutro mamy się rano zgłosić i ja obejrzy, osłucha i najwyżej wyśle nas na prześwietlenie. Powiem Wam, że ten kaszel jest dla mnie dziwny. Bo w nocy pięknie śpi, nawet nie kaszlnie, przy zasypianiu tez spokój. W sumie pojawia się po drzemce (tak jakby jej tam pozasychało w gardle), jak wyje albo krzyczy, przy zmianie temperatury i jak wychodzimy na dwór :O A tak to w zasadzie kaszlu nie ma Dziwaczne to jest Może jakieś inhalacje by jej pomogły. Jutro muszę ta nasza panią doktor pomęczyć. Szczerze to już mam dosyć tego chorowania :( Ola, no nareszcie jakie słówko od Was :) Mylę, że link w poście nie ma nic do rzeczy, kafe ostatnio trochę wariuje i albo postów nie wysyła, albo wysyła po kilka razy ;) My tez jeszcze w pieluchach siedzimy i nie wiem kiedy z nich wyjdziemy, bo Zuzka nie chce na nocnik siadać :O Nie wiem czy w żłobku nie było jakiejś akcji z nocnikiem :O Gawit, każdy ma lepsze i gorsze okresy w życiu ;) Nie wymyślaj i przyjeżdżaj! Najwyżej jak nas mocno wkurzysz to Cie spakujemy i do domu wyślemy hihihih. A z tymi testami i ciąża to różnie bywa ;) Co do koleżanki z pracy to wszędzie się takie gwiazdy znajdzie, nie jesteś osamotniona w tej kwestii :D Teksty Martynki przednie! Ja tez się zastanawiam skąd dzieciaki czasem biorą to słownictwo. Agulinia, ja dostałam foty. Dziękowałam w tym moim dołującym poście ;) Dziewczyny są superowe! Co do Zuzki i prześwietlenia to jutro się okaże. Ja powoli głupieję w tej kwestii. Licze na zdrowy rozsądek i wiedzę lekarki ;) Super, że się dostaliście do przedszkola! My czekamy do 20 kwietnia na listy i się dowiemy na czym stoimy :) No i u nas mleko tez nie przejdzie inaczej niż w butli :O Choć ostatnimi dniami jakoś mniej go idzie. Listku, spokojnie. Jeszcze jest trochę czasu do zjazdu, może się wszystko ładnie poukłada i przyjedziecie :) Trzymam kciuki! Szczerze to jak moja panna dalej tak będzie chorować, to też nie wiem czy przyjedziemy, ale tylko w obawie o Was i resztę dzieciaczków. Wolałabym nie rozsiewać zarazy. Staram się być jednak dobrej myśli. Laptop jest super, tylko ten Windows 7 mnie momentami rozwala, ale stopniowo się do niego przyzwyczajam ;) I dzięki z podpowiedź z tymi robakami. Muszę podpytać jutro lekarki. Deseo, ale nam postów nawklejało ;) Szalona kafe. Super, że u Was wszystko OK.! No to miłego dzionka życzę i pogody!