madzialinska76

natalie82, ode mnie również najlepsze życzenia urodzinowe :) I żeby jednak wyszło słonko na tę tarasowa imprezkę ;) Dzięki dziewczynki za rady :) Chyba zostanę przy tych hallsach i herbatce, bo wolałabym jutro dziewczynom w pociągu czosnkiem nie dmuchać ;) U mnie deszczyk sobie siąpi, ale i tak poszłam na ryneczek, nakupiłam młodej włoszczyzny i będę robić mrożone paczuszki włoszczyznowe na zimę :D

Witam w ten paskudny ranek :) Miałam taka nadzieję, że obudzę się rano i będzie świeciło słonko... a ty kicha :( chmury, chmury i jeszcze raz chmury :O Mogłaby się ta pogoda poprawić bo już mam dość... A do tego wszystkiego coś mnie gardło zaczyna pobolewać... akurat jak jadę na konferencję :O Normalnie złośliwość losu! Dobra koniec marudzenia, bo widzę, że dziś chyba będę miała taki właśnie dzionek ;) Powiedzcie Kobietki, bo pamiętam że niektóre z Was były przeziębione, co brałyście na gardziołko?? Jakieś tabletki do ssania, czy bardziej stare babcine sposoby?? czyli czosnek, miodek i mleko :) Mathea, wiem że wybrałaś dla siebie to co uważasz za najlepsze. Nie wiem co ja bym zrobiła, dlatego nie będę w tej kwestii doradzać. Na pewno jest to dla Ciebie bardzo trudna sytuacja. Nie będzie mnie tu w tygodniu, ale będę trzymać kciuki, żeby zabieg przebiegł bez problemów i żeby wyniki były pozytywne dla Ciebie. Buziaki i trzymaj się dzielnie :*

No to teścik i u mnie ;) W sumie pomysł niezły, choć tabelka ładnie to systematyzowała... Zobaczmy co reszta na ten temat powie ;)

Dokladnie michaaa głowa do góry! Wszystko będzie dobrze :) No niestety z ta tabelka to tak jest, ze ktoś ostatnią co jakiś czas przegapi... Popraw jeszcze raz i wklej :)

Raaaany... jak mi się ten dzień dziś dłuży :O Poszłabym już do domu... Pocieszające jest, ze jeszcze tylko godzinka :) Calineczka, gratki zakończonej sesji :) Dzisiejszy egzamin na pewno będzie do przodu, a obronka pójdzie bez problemów. Będziemy trzymać kciuki!! Wtedy będziesz miała dużo czasu, żeby tu z nami pogadać :) I napisz co tam dziś lekarz powie. Hmmm tak popatrzyła w tabelkę to nam kilka kobitek jakoś zniknęło... a niektóre się wcale nie wpisały :O Ciekawe co tam u nich i jak ich maluszki??

Hejo! A ja chyba wczoraj wieczorem wyczułam delikatne kopnięcia :D Jak sie położyłam spać to leżałam na plecach z ręka na brzuchu a tu nagle coś mnie lekko puknęło w rękę :D Albo się Maluszek kręcił, albo nóżkami kopał :) Ale jeszcze delikatnie i nie jestem pewna czy mi sie nie zdawało :) :) :) Pogoda dziś u nas pochmurna, chyba sobie nawet lekki deszczyk kropi... będzie senny dzionek. Tym bardziej, że dzień w pracy tez się zapowiada spokojny. Dobrze, że jadę w niedziele na tę konferencję :) Zawsze to jakaś odmiana :D Pozdrawiam cieplutko!!

Basia 23, oczywiście, że Cie tu witamy bardzo serdecznie i cieszymy sie, że w końcu dołączyłaś :) To nie jest zamknięte kółko wzajemnej adoracji ;) michaaa, nie martw się za bardzo. Na pewno wszystko będzie dobrze jak troszkę odpoczniesz. U mnie też doktor zaniepokoił się ułożeniem maluszka, bo mały przyjął pozycję pionową i sobie tuptał po miednicy. Na szczęście szyjka macicy nic nie skrócona, więc tez tylko kazał się troszkę oszczędzać i nie dźwigać cięższych rzeczy.

Ejmi, mam chyba podobnie :) Tez mi ta pierwsze podniecenie i strach o wszystko minął... teraz już na spokojnie czekam na dalszy rozwój wypadków :) Ostatnia wizyta była lekko stresująca, bo pierwszy raz był ze mną mężulek i doktor jednak robił badanie USG przez pochwę, bo tak lepiej wszystko widać. Ale Mężu był dzielny, jakoś to zniósł a potem jak zobaczył dzieciątko to już mu było wszystko jedno :D :D :D Jakasia mam prośbę... pisz trochę więcej w jednym poście, a nie po jednym zdanku w nowym ;) Nie to że się czepiam, ale można oczopląsu dostać :D Pozdrówka !

Hej Kobietki :) A ja nadal malucha nie czuje i czekam z niecierpliwością na tego pierwszego kopniaczka :D Myślę, że to niedługo nastąpi :) Jak pisałam wcześniej, koleżanka przyniosła mi dwie pary spodni ciążowych. Jedne sztruksy z golfem, super ciągliwe, takie w zasadzie getry ... a drugie jeansy, ale te jeszcze trochę za duże są :) Mam za mały brzusio. Najgorsze, ze nic za nie nie chce :O jakoś tak nie jestem przyzwyczajona dostawać ciuchy... Albo po prostu coś wymyślam ;)

Kobietki, waga nie ma sie co zbytnio przejmować. Oczywiście należy podchodzić do tego z rozsądkiem i trochę sie pilnować, ale tak na prawdę to nie będziemy miały na to zbyt wielkiego wpływu. Organizm sam tym reguluje i ma swoje zapotrzebowanie. Znam dziewczyny, które przytyły 30kg i w krótkim czasie po urodzeniu wróciły do formy sprzed ciąży :D Znam tez takie, które bardzo sie pilnowały, żeby jak najmniej przytyć i dzieciątka rodziły się z wadami układu pokarmowego i ogólnie niedożywione :O Tak więc jeszcze raz podkreślam tylko ZDROWY ROZSĄDEK :) Zreszta już nie raz ten temat tu poruszałyśmy. Ja w sumie przytyłam nie całe 1,5kg jak do tej pory, ale kto wie co będzie dalej ;) Może nagle mi 5 kg w miesiąc wskoczy.... oby jednak nie ;)

Hej Dziewczynki :) U mnie pogoda w kratkę, raz słonko za chwilkę chmurki... na szczęście nie pada :) Ale w pracy i tak nie chce mi się siedzieć :O Dobrze, że w niedziele jadę na te konferencję do Warszawy na 4 dni. Zawsze to jakaś odmiana :) Dziewczyny powiedziały, że walizkę będą za mnie nosić, ale mam jechać i nie kombinować :D Sroczka na pewno wszystko będzie dobrze. Magnez i no spa pomogą i te 5% niepewności również znikną :) Mi tez lekarz dał teraz magnez i mam brać 3xdziennie jeśli te nocne ciągnięcia w brzuchu sie pojawią, bo to też skurcze i trzeba je uspokoić. Pozdrawiam!!

Mathea, będziemy tu wszystkie trzymać kciuki, żeby z maluszkiem było dobrze!! Musi być dobrze!! Nawet nie wyobrażam sobie jak Ci musi być ciężko :( Ale bądźmy dobrej myśli, może lekarz źle zmierzył na tym USG i po dalszych badaniach wynik będzie dobry dla Ciebie :)

ojjj Nowa, nie zazdroszczę :O Ale mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko ból minie :) Czasami chęć pomocy innym nie wychodzi nam na dobre, ale dobrze, ze tylko czasami ;) Ja jeszcze na zwolnieniu nie byłam więc Wam nie powiem jak to jest z tym ZUSem... ale raczej biorą średnia z roku :O u mnie na szczęście podwyżki były już daaaawno (nie to że bym jej nie chciała ;) ), więc nie będę musiała tego przeliczać - powinnam dostać coś koło średniej mojej pensji :)

sroczka07, nie byłam w takiej sytuacji, więc nie wiem co czujesz :O Ale tak na mój rozum spróbuj sie pocieszyć tym maleństwem, które jest teraz i sie pięknie rozwija... niedługo pojawi sie na świeci i przekręci całe Twoje życie do góry nogami :) Oczywiście o tamtym maluszku trzeba pamiętać, ale dla obecnego nie powinnaś sie smucić. gawit, mi sie wydaje, że co lekarz to inna opinia. Mój tak niby głowa kręci na to ile przytyłam, ale jak mnie zbada to zawsze stwierdza, że maluch sie rozwija prawidłowo i faktycznie tego tłuszczyku trochę mam ;) Co zresztą nie dziwne... 81 kg przy 165 cm wzrostu :O Tak więc ja sie akurat z mojej wagi cieszę i mam nadzieje, ze nie zacznę jakoś strasznie przybierać :) Przyrost masy jest oczywiście nieunikniony, ale niech on będzie rozsądny :D

Hej mamuśki ;) Ale dziś pogoda śpiąca... Cała noc u nas padało, na szczęście teraz już przestało :) Ale faktem jest, że spało się rewelacyjnie, jak deszczyk po drzewach za oknem szemrał. natalie82, a smęć sobie ile dusza zapragnie ;) w końcu od tego tu jesteśmy, nie tylko od radosnych wieści :D U mnie waga jakoś się w miarę utrzymuje... w sumie przytyłam tak jak w tabelce około 1,5 kg i lekarz trochę nosem kręcił na ostatniej wizycie. Jednak biorąc pod uwagę moje nagromadzone wcześniej zapasy stwierdził, że nie jest najgorzej ;) Co do jedzenia, to powiem, ze czasami wsuwam wszystko co podejdzie, innym razem jestem strasznie marudna i nic mi nie pasuje... Ale jakichś takich typowych zachcianek jak to sie słyszy to nie posiadam... żadnych ogórków kiszonych czy śledzi :D Koleżanka mi dziś przyniosła dwie pary spodni ciążowych, muszę zabrać do domu i na spokojnie sobie przymierzyć :) Pozdrawiam!!

Oj.. ale mnie łakomstwo dopadło na kalafiorka... Tyle zjadłam, że chyba zaraz pęknę ;) Dobrze, że taki kalafior to szybko opadnie :) jakasia, spokojnie, jeszcze chwilka i się będziemy wszytskie chwalić wymiarami maluchów :) Moje małe w 18 tyg i 4 dni (wg USG) miało wymiary: BPD - 45 mm AC - 135 mm FL - 27,6 mm a od główki do pupy chyba niecałe 13 cm :) przynajmniej tak zrozumiałam lekarza....

Witam z rana :) Strasznie ciężko sie dziś wstawało.... Co do USG 3D, to ja nie zamierzam go robić. Osobiście uważam, że jest to zbędny wydatek i to wcale nie mały :O Owszem jak najbardziej wskazany jeśli lekarz ma jakieś wątpliwości co do wad genetycznych bądź rozwojowych. Poza tym wydaje mi się, że jeśli to USG ma być robione tylko w celu zobaczenia jak nasz maluszek wygląda to lepiej zrobić znacznie później... Większość zdjęć z USG 3D umieszczanych w necie jest poprawianych komputerowo ;) a w rzeczywistości ten obraz wcale nie jest tak dokładny i ładny. Ale oczywiście jest to indywidualna decyzja każdej z Was :)

nick.......wiek.......termin......kg+.....tc.. płeć...imię.........miasto Maggie84........25..........31.10.......0.......... ..................Płock mycha881.......26.........1.11.........3,5kg.........19t c........Otwock tasia1985........24..........2.11........6kg......19tc. ..............Łódź natalie82........27..........2.11........4kg......19tc ?........Katowice Doro82...........27..........3.11........2kg.......18tc ..........Poznań pindilindi.........32.........4.11.........0.......... . ............Gdynia jakasia*..........29.........5.11........3kg........19tc ..............UK Agulinia..........34..........5.11......2,6kg.......18tc ....Gorzów Wlkp. Iwusia_25........26.........9.11........0,5....... .................Gdańsk Aaanniiaaa.......25.........9.11........1,1...18tc chłopak....Warszawa agusiaradom.....30.........10.11......1,5.......17tc... ..........Radom Korciuchna......25..........10.11......3,5.......17tc.. .......Sosnowiec gawit_79........30.........12.11.......3.........18tc. ..............Łódż _nowa_..........32..........12.11......2.........17tc. ...........Gdańsk Kiki1980.........29.........14.11.....6.5....18tc...D ............Gdańsk miśka1803......30..........14.11......2........11tc... .Katowice/Tychy Ejmi..............27.........15.11.......2........18tc .......Ostrów Maz kropcia..........25.........15.11......0.........18tc. .......Warszawa madzialinska76..33........15.11....1,5........18tc... ..........Puławy spacja...........29..........15.11......2.......... ........................ hanka83.........26...........16.11......2.........17tc ..............Łódź Mathea........26...........16.11......2...........17tc.. ...........Grecja zenek897.......27...........16.11......3..........18tc ...........Gdańsk natalia86........23..........20.11......3,5.......16tc .......Środa Wlkp eddi29............28..........23.11......0..........11t c.............Śląsk Martushia........23..........23.11......3..........15tc ............Lublin ciężarówka M....28.........24.11.....0,5.........15tc..........Wrocław< br /> tyllkaaa..........19...........26.11.....0.....10t c.....Dzierżoniów Hamuda.........32..........30.11........4........16tc.? ....Ostrowiec Św michaaa..........28..........30.11......1,5..........16t c ............Lublin Calineczka_22_...22........30.11/2.12.....0....15tc..chł opak?...Śląsk mili_23...........23...........05.12.......?.........15t c......TomaszowMaz Hej Dziewuszki :) Uzupełniam tabelkę już na jutro ;) U mnie weekend bardzo miły, ale ciężki. Odwiedzili nas znajomi, tak więc na odpoczynek zalecony przez lekarza nie bardzo był czas. Choć oczywiście nie forsowałam się tak jak byśmy chcieli. Pozwiedzaliśmy okolice - obejrzałam w końcu pałac w Puławach i wnętrza budynków znajdujących się w parku, wybraliśmy się też do Sandomierza :) Niestety nie obyło się bez strat :O Nie wiem co kumpela robiła pod tym prysznicem, ale słuchawka i wąż prysznicowe sa do wymiany... A najgorsza jest cena... jak popatrzyłam w necie i OBI to koszt około 250 zł :O przynajmniej tej firmy co mieliśmy... no nic, mówi się trudno, trzeba będzie kupić :) Życze miłego wieczorku!

No wróciłam z badań :) Maluszek ma się dobrze. ma już 118mm, serduszko bilo miarowo - tętno 155 uderzeń/min. Niestety tak fikał koziołki i machał nóżkami, że lekarz nie powiedział mi czy to chłopiec czy dziewczynka ;) Wyniki krwi w normie jak na ciężarną, więc to nic nie zalecił. Toxo też w normie, nie kazał robić powtórki :) Jedyne co go trochę zaniepokoiło to te osłabienia i skurcze, czyli te dziwne bóle brzucha - zalecił magnez 3xdziennie jeśli będzie się to powtarzać. No i trochę się zaniepokoił tym, że maluch był jakoś nisko w macicy... nóżkami mi deptał po kościach łonowych, a łepek trzymał w gorze. Ale zbadał dokładnie szyjkę macicy, jest w normie, zamknięta i długa (37mm). Kazał się pilnować i nie przeciążać:) Aaaaaa no i standardowo w ciąży przepisał mi jakieś globulki, bo zrobił się lekki stan zapalny w pochwie :) Tak więc pozdrawiam i życzę miłego weekendu :D Zajrzę tu pewnie dopiero w niedzielę....

Tu u mnie też słonko cały czas świeci i coraz trudniej mi tu wysiedzieć :O Najchętniej wyłączyłabym komputer i zwiała z pracy już teraz ;) Co po sprzątania to dziś u mnie zajął się tym mężu :) Urlopuje, więc powiedział, że mi pomoże we wszystkim. Co trochę mam telefon i relacje co już zrobił :D Dla mnie zostało tylko powycieranie kurzy i uprasowanie jakiegoś obrusa na stolik... I domek gotowy na przyjęcie gości :D

U nas słonko dziś ładnie dokazuje :) Ale zapowiadali burze, pewnie po południu jak będziemy jechać do lekarza do Lublina nad złapie. Dobrze, że moja mężowinka ma dziś wolne i zostanę zawieziona w jedną i druga stronę :D Nie będzie musiała się tłuc tym busem... gawit_79 pewnie, że sie pochwale, co tam doktorek powiedział :) Jak go znam to pewnie będzie wyglądał zza biurka i oceniał mój brzuszek z tym swoim uśmieszkiem :D Rozbraja mnie na wejściu...

Witam z rana :) Ja jak zwykle już na posterunku.... Juz sie nie mogę doczekać lipca i tego zwolnienia, które sobie zaplanowałam ;)W końcu się powyleguję i polenię na maxa :D Na szczęście dziś środa i od jutra 4 dni wolnego. Przyjeżdżają moi przyjaciele z Lodzi w gości więc myślę, że milo spędzę te kilka dni. Jeśli pogoda dopisze to na pewno aktywnie, bo chcemy pozwiedzać okolice. Zastanawialiśmy się nad Sandomierzem i Kozłówką. Ja te miejsca znam już całkiem dobrze, ale oni tak sobie, więc mieliby atrakcję. Oczywiście Kazimierz i najbliższe okolice :) Tak więc oby tylko dziś do 15:00 wytrwać :D No i oczywiście dziś wizyta u lekarza i USG!! Pozdrawiam!!

Oj, akurat w to, ze mnie dzidzia niedługo jakimś kopniaczkiem w żeberko poczęstuje to ja wcale nie wątpię ;) Ale mi sie tu nie chce siedzieć... poszłabym już do domku :D

Hej Dziewczyny! Witam w ten piękny, słoneczny poranek :) Ja już w pracy urzęduję niestety, ale muszę wytrwać jeszcze tylko do jutra, a potem 4 dni wolnego :D Kurcze jak tak czytam o tych Waszych odczuciach ruchów dzieciątek, to stwierdzam, że albo to moje małe jest leniwiec pospolity i sie zbytnio nie kręci, albo jego ruchy nie przebijają sie jeszcze przez moją wartewke tłuszczyku ;) Jak na razie nie poczułam żadnych ruchów, bąbelków ani łaskotania. Może jestem mało wyczulona po prostu :) Za to brzuszek mi troszkę już wyskoczył. Ale czy plecy sie wygięły to nie wiem ;) Jutro wizyta u pana doktora :D już sie nie mogę doczekać, żeby zobaczyć maluszka. Może coś sie uda podejrzeć i ocenić czy chłopiec czy dziewczynka ;) Pozdrawiam!!

Zenek mi na tym kalkulatorku, który podałaś wychodzi idealnie tak jak liczę :) czyli 16 tygodni i 1 dzień :D Zatem zaczęłam tydzień 17 i tak powinnam wpisać w tabelkę :) ale poczekam do środy bo idę na USG więc może coś więcej wyjdzie do wpisania ;) Tylko wg tego kalkulatorka termin porodu mi sie przesunął na 8 listopada :D