basiulqa

Hej laseczki. U mnie dzisiaj ciężka noc. Dominika złapała takie jakieś paskudztwo, że zaraziła wszystkich łącznie z Emilką :( Emilka zaczęła w nocy tak mocno kaszleć że aż się dusi. Poszłam spać ok. 3 nad ranem a od 6 już nie śpię. 2 razy od rana podałam jej mleko i za jednym i drugim razem chlusnęła nim na siebie i na mnie. nie wiem co jej dać żeby nie zwymiotowała i nie była głodna. Żal mi strasznie tej mojej biedulki. Widać że się męczy. Jak M wstanie (odsypia 18 godzinny maraton w pracy) to jedziemy z nią na pogotowie, tzn. do takiej przychodni całodobowej. Ciekawa jestem co nam powiedzą. Oby nas tylko nie odesłali do szpitala dziecięcego bo to ten sam w którym rodziłam a jestem do niego strasznie zrażona.

Hej. Ja dzisiaj od 7 rano na nogach i mam już dość. Dominika nie poszła dzisiaj do przedszkola bo się pochorowała a i Emilka daje mi dzisiaj ostro popalić. Ciągle marudzi sama nie wiem o co. Mam wrażenie, że idzie jej dolna jedynka ale pewna nie jestem. Z przyjemniejszych spraw to dzwonili dzisiaj do mnie z bobovity, że wygrałam kocyk dla Emilki :) Jaka byłam zaskoczona bo jeszcze nigdy w życiu nic nie wygrałam. O konkursie dowiedziałam się podczas ostatnich zakupów. Trzeba było kupić 5 słoiczków z bobovity i na stronie bobovity albo smsem zarejestrować numer paragonu. Wczoraj to zrobiłam a dzisiaj zadzwonili. teraz muszę pocztą wysłać formularz zgłoszenia i paragon ze sklepu. fajnieee... chyba zacznę brać udział w innych konkursach :P

No i mój promyczek znowu zasnął...

Dominika odebrana i książeczki z biblioteki wypożyczone :) Obejrzała kilka bajek w tv no i jak zwykle poleciała na dół do teściowej... bo z babcią jej się tak fajnie bawi... Emilka po tym szczepieniu spała dzisiaj od 12.30 do 15... chyba odreagowywała szczepienie. Trochę się zdziwiła jak się obudziła, że zobaczyła nad łóżeczkiem babcię a nie mnie no ale my na szczęście 15 minut później byłyśmy już z Dominiką w domu. Teraz już nie śpi ale leży grzecznie w łóżeczku... chyba nie ma nawet siły odwrócić się na brzuszek bo normalnie to by już broiła w tym łóżeczku. Naurien... w takim razie Emilka chyba wie co dobre bo ona właśnie preferuje słoiczki z hippa :D a gerberem na szczęście gardzi :P U nas resztki deserków zjada Dominika ale obiadki jej nie podchodzą, hehe... ja zresztą sama bym tego nie tknęła :) też dostałam dzisiaj tą paczkę z nestle ale niestety na nic się nie przyda. Emi od początku jest na Bebiku i nie mam zamiaru tego zmieniać i eksperymentować. Idę zrobić sobie kawę bo coś senna jestem...

Hello, dawno mnie tu nie było. przeleciałam tak na szybciora o czym pisałyście ale na nadrabianie nie mam czasu. My wczoraj byliśmy z m na zakupach i śmiał się ze mnie, że najdłuższy postój miałam przy regałach z zupkami i deserkami. Też nakupowałam hurtem a potem w domu nie miałam tego gdzie upchnąć ;) Moja Emi wcina raczej wszystko. Choć ostatnio ma raczej mały apetyt... może zębole idą. Dzisiaj byłam z Emi w szczepieniu. Jak zwykle wszystko zniosła dzielnie tylko teraz jakaś marudna i senna jest. na spacer z nią dzisiaj nie wychodzę. Emi waży 6880 gram i mierzy ok. 65 cm. Następne szczepienie 8 maja - żółtaczka i pierwsza dawka na pneumokoki. Spadam zapytać teściową czy zostanie z Emi bo muszę lecieć odebrać Dominikę z przedszkola. Obiecałam jej że dzisiaj ja przyjdę bo odkąd zaszłam w ciążę to z przedszkola odbiera ją mąż albo teść. M jednak dzisiaj do wieczora w pracy, ojcu zapomniał powiedzieć żeby ją odebrał, więc tym razem kolej na mnie ;) Może po drodze zahaczymy o bibliotekę bo Dominika bardzo lubi jak jej czytam a te które wypożyczyła ostatnio już dawno przeczytane. jak będę miała chwilę to może jeszcze dzisiaj się odezwę.

andzia... mi pediatra powiedziała żeby podać gluten czyli biszkopta albo sucharek przed 6 miesiącem.

iwcia.. ja mam po Dominice krzesełko do karmienie firmy baby Ono - kwiatek i byłam z niego bardzo zadowolona: http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-baby-ono-nowa-lepsza-cena-i2122324218.html

A do tego peelingu to kawy normalnej czy rozpuszczalnej używacie? Enik... jak karmisz piersią to dopiero od 6 miesiąca wprowadza się nowe pokarmy. Ja karmiłam piersią tylko niecałe 2 miesiące. Co do słoiczków to deserki podaję w temperaturze pokojowej. Podgrzewam tylko wtedy jak nie zje wszystkiego i wyciągam z lodówki. A obiadki podgrzewam zawsze. A to czy podgrzewam słoiczek czy przekładam do miseczki zależy od tego ile mała zje.

Aha, Naurien ja bym sobie tą Jesikę jako nianię odpuściła ;)

dziewczyny a jak robicie ten peeling z kawy?

Naurien... Emilka juz wczoraj jadł na obiad zupke jarzynowa z kurczakiem i jej smakowało :) Jesli chodzi o biszkopty to polecam te dłygie z firmy sun. Paczka kosztuje ok. 5 zł ale dla dzieci sa najlepsze.

Ja właśnie chciałam iść na spacer... ubrałam się, pomalowałam i co? Zaczęło walić śniegiem. Tak więc chyba mi pozostaje przebrać się z powrotem w domowe ciuchy i zabrać się za sprzątanie i obiad. Ale jestem zła.

Hejka. My dzisiaj pospałyśmy do 7.15. Emi wypiła mleczko i jak tylko Dominika i M wyszli do pracy i przedszkola to jeszcze ucięłyśmy sobie z Emi godzinną drzemkę. Naurien... dziękujemy za wczorajsze spotkanie. Było superowo... tylko szkoda, że tak krótko ;) Rozbawiłaś mnie do łez tymi opisami, że Dominika wycierała Maksowi dziobek śliniący się na jej widok i że z Emilka wskoczył tylko do łóżeczka :D Może ten ortopeda miał rację mówiąc, że Emi jest taką krzykaczką, że nikt jej nie będzie chciał i do klasztoru pójdzie :D Co do przekłuwania uszu to ja Dominice dałam przekłuć jak miała ok. 1,5 roku. Kolczyki dostała od prababci na roczek. W imieniu Emilki dziękuję za wszystkie wczorajsze życzonka :)

Jeśli chodzi o rzeczy, które naprawdę mi się przydały to na pewno przewijak, leżaczek bujaczek, mata edukacyjna, gąbka w kształcie misia do wanienki, pojemnik - dozownik na mleko - przydaje się jak gdzieś jedziemy i nie trzeba brać całego kartonika no a poza tym oczywiście bodziaki, śpiochy, półśpiochy, śpiworek do spania. Rzeczy, które okazały się porażką: profilowany wkład do wanienki dla noworodków (dostałam go od teściowej i Emi darła się przy każdej kąpieli; jak kupiłam tą gąbkę na której leży to kąpiel stała się przyjemnością), dżinsy, sweterki, kurtka.

Dzieńdoberek. Ja dzisiaj miałam pobudkę o 5.30 bo jakiś idiota z pracy mojego męża zadzwonił na komórkę bo z czymś tam sobie poradzić nie mógł. Paranoja. Tak więc Emi obudziła się na mleczko. Potem spałyśmy do 9, tzn. ja praktycznie drzemałam a nie spałam bo Dominika obudziła się o 7 jak m wychodził do pracy. teraz czekam aż m wróci bo mam istny przeciąg w lodówce a przy takiej pogodzie ciężko mi gdzieś wyjść samej z dziećmi. Co raz bardziej zaczyna mi doskwierać brak prawa jazdy... choć z drugiej strony wtedy drugi samochód byłby potrzebny. Co do pisania na forum to ja też nie mam potrzeby tłumaczenia się czemu nie pisałam wcześniej. Piszę wtedy kiedy mam ochotę, czas i kiedy mam coś do napisania.

Po oglądałam wszystkie zdjęcia... dzieciaczki przeurocze :) Sandrusia taka mała modnisia, Martynka przesłodko wygląda w przebraniu kłapouszka, Bibeś... super laska z Ciebie, zazdroszczę figurki. Ja od dziecka miałam problemy z wagą. Fajną anielicę masz w domu z z Miłoszka tez niezły przystojniak :) Gabryś na spokojnego i nieśmiałego chłopczyka wygląda :) Dawidek, Kacperek i Pola to też małe słodziaki :)

Bibeś dzięki. Udało się :) Zdjęcia dodane.

Czy ktoś mi może podpowiedzieć jak założyć album w tej galerii? Bo ja to chyba zbyt tępa na to jestem ;)

Hello. Ale żeście naprodukowały przez ten czas co mnie nie było ;) Naurien... dzięki za namiary na galerię. Postaram się wstawić jakieś nasze fotki :) Emi też bardzo lubi patrzeć na lampy i też się do nich śmieje. To może niech oboje z Maksem zostaną tymi chirurgami ;) W końcu to przecież para prawie narzeczeńska ;) Oficjalne "zaręczyny' w niedzielę ;) Swoją drogą to Emi chyba w niedzielę będzie musiała Maksowi coś postawić bo kończy tego dnia 5 miesięcy, hehe. Emi daje mi ostatnio ostro popalić. Nawet w łóżeczku jej samej zostawić nie mogę bo szaleje na całego. Obraca się ciągle wokół własnej osi i wrzeszczy na całego jak głowę i nogi ma przy szczebelkach. W leżaczku też ciężka sprawa bo takie zamachy nogami na boki robi, że boję się, że się z tym wywróci. W ciągu dnia śpi po 15 minut. Normalnie masakra. A dzisiaj miałam wyjątkowo ciężki dzień. We wtorek byliśmy na tym badaniu kontrolnym bioderek i na szczęście wszystko jest ok. Usg wyszło dobrze a jądra kostnienia się ładnie odbudowały. Dobija 22... ciekawe czy Emi jeszcze wstanie na mleko czy znowu zrobi mi pobudkę ok. 4 nad ranem. Coś ostatnio ta pora jej się spodobała.

Hejka. Chyba przechwaliłam ostatnio moją Emi z przesypianiem całej nocy. Ostatnio jej się odmieniło i chodzi spać między 20 a 21 ale za to budzi się o 4.30 na mleczko ;) Dzisiaj dałam jej skosztować na obiadek dynię z ziemniakiem z hippa i nawet jej to smakowało :) W ogóle Emi jest smakoszką słoiczków hippa, bobovita też może być ale gerbera nie cierpi ;) Wczoraj zrobiłam też kolejne podejscie do kaszki bo ostatnio na sam widok łyżeczki dostawała histerii ale o dziwo tym razem zjadła ze smakiem. Może dlatego, że była to kaszka malinowa a nie bananowa jak ostatnio. Moje dziecko coś bananów nie toleruje ;) Jutro jedziemy na kolejne kontrolne badanie bioderek bo ostatnio lekarz stwierdził, że jak na swój wiek ma za miekkie kosteczki. Trzymajcie kciuki by wszystko było ok.

Hello. Dawno mnie tu nie było... Andzia... głowa do góry. Ja posyłam moją Emi do żłobka od 1 sierpnia i od tego też dnia idę do pracy. Musi być dobrze :) Współczuję Wam nocnego wstawania do maluszków. Emi od dawna ładnie przesypia całą noc. Ostatnie mleczko pije pomiędzy 21-22 i śpi do 7-8 a jak wypije mleczko to śpi jeszcze z 2 godzinki. Jak wygląda Wasz dzień odnośnie posiłków? Co oprócz mleka dajecie i ile? Korzystacie ze słoiczków czy gotujecie same?

Emi jest od początku na bebiku i normalnie po samym mleku kupy są żółte, tylko po tych deserkach zielone

Hello. Dziewczyny mam pytanko do tych mam co podają już dzieciaczkom deserki typu jabłuszko, jabłuszko z marchewką, itp. Czy Wasze dzieciaczki robią po tym zielone kupki? Bo moja Emi robi i nie wiem czy powinno mnie to niepokoić czy nie. Nie mamy problemów brzuszkowych, żadne plamki ani krostki też nie wyskakują tylko te zielone kupy. Dzisiaj chciałam jej dać kaszkę ryżową o smaku bananowym to zareagowała histerycznie na sam widok miseczki za to mleko wypiła bez problemu. Dostałyście z Hippa paczkę dla dzieciaczka z deserkiem? Emi dostała dokładnie w dniu, w którym skończyła 4 miesiące. Fajny prezent ;) Były tam też kupony rabatowe z 20% zniżką na produkty Hippa do wykorzystania w rossmanie. Byłam tam dzisiaj ale niestety dopiero od jutra będzie to dostępne. Jest tam też do odebrania druga paczka dla dzieciaczka za symboliczny 1 grosz ;)

piszecie o pampersach... ja najbardziej zadowolona jestem z oryginalnych pampersów i dady z biedronki. Dostałam od kuzynki paczkę huggisów bo ona dostała dla swojej córeczki ale na nią były za małe i jak dla mnie te huggisy to totalna porażka. Zarówno siuśki jak i kupki uciekały z pieluszki. Z chusteczek huggis też nie byłam zadowolona. Najbardziej mi odpowiadają z nivei.

To i ja się dopiszę ;) NICK.....IMIE DZIECKA...DATA URODZENIA... MIASTO..... Bibeś.........Miłosz..........12.09.2011.........Katowi ce Basiulqa.....Emilka...........26.09.2011.........Piekary Śląskie *MS............Weronika......28.09.2011........pomorskie xmama........Maciek........30.09.2011.........lubuskie kiziak..........Pola...........30.09.2011.........święt okrzyskie Iwcia00.......Dawidek.......3.10.2011..........Kraków andzia38.....Gabryś.........4.10.2011...........Białyst ok marie83......Lilly...........13.10.2011...........Berlin madziag......Hanna........16.10.2011...........Sztokholm lacerta_.....Dawid...........16.10.2011........Wrocław relissys.......Kacperek.....24.10.2011...........ok.warsz awy lilianka25....Martynka.....12.11.2011.......... ok. Krakowa